Forum > Kawowe vademecum
Poradnik - Kilka słów o młynkach
DrUsagi:
Jak zapewne da się zauważyć na stronie głównej pojawił się kolejny artykuł, który porządkuje nieco wiedzę kawową. Tym razem w temacie młynków. Jego autorem jest @siewcu :szampan:
Zalecam zaznajomienie się z tym artykułem wszystkim "nowym". Jak zawsze "starych" i "nowych" zapraszam do aktywnej i merytorycznej dyskusji tutaj. Razem możemy rozbudować ten poradnik.
A w kolejce do publikacji czeka następny artykuł ;)
siewcu:
Mam prośbę - mógłbyś podlinkować go pod ten pierwszy? Umknął gdzieś i go nie widać za bardzo...
quorthon:
@siewcu, dobra robota :)
Kilka drobnych uwag:
- warto by wspomnieć o droższych stożkach elektrycznych (np. K10, Robur, Kony), bo stożki to nie tylko ręczniaki i tanie elektryki (a takie wrażenie można odnieść po lekturze)
- z tym kupowaniem dwóch młynków (espresso, alternatywy) nie byłbym taki kategoryczny, gdyż taki Kinu M47 czy Comandante dają radę w obu scenariuszach; jeśli ktoś lubi kręcić, to jest to cenowo i jakościowo dużo korzystniejsza opcja niż dwa osobne elektryki
- w jednej części artykułu nadużywane jest słowo 'upierdliwe' - wypadałoby to jakoś inaczej może opisać ;)
- do poprawy literówka: Polrexa -> Porlexa ;)
krystians:
Gratuluję! Na pewno kosztowało trochę czasu i energii. Wielu osobom to się przyda. Z ogólnych uwag postarałbym się skracać zdania. Jest trochę błędów do korekty, nie mam niestety teraz czasu wypisywać listy. Polecam poruszać jedną kwestię w zdaniu. Generalnie jest ok, tylko do przepisania na czysto ;)
Młynki nożowe moim zdaniem bardzo fajne do mielenia na mąkę np. do tygielka.
Porlex nie daje lepszego przemiału niż tanie chińskie ceramiczne stożki.
Gastronomiczny młynek niekoniecznie bym polecał do przelewów. Szczerze mówiąc jeśli nie byłby to jakiś Santos, Gwatemala czy podobny potwór, to w większości przypadków nie da lepszych rezultatów niż Severin, Nivona czy Wilfa.
Michał:
Kawał dobrej roboty :ok:
Nawigacja
[#] Następna strona