Forum > Sprzęt i technika palenia kawy

Palenie - ale jak?

(1/13) > >>

Geralt0073:
Jak się pali kawę?
W jakich temperaturach?
Czy temperaturę się zwiększa podczas palenia, czy powinna być stała?
Itd...

Czy forumowi palacze podzielą się swoją wiedzą? :)

KrzychK:
Interesujące. Od dłuższego czasu zastanawiam się do jest potrzebne do domowego palenia oraz jak to mi pomoże w odkrywaniu.
Oczywiście obawy są - bo szkoda wtopić kasę, a korzyści np. brak.
Warto posłuchać doświadczonych.

Ale też mam ochotę na mały cykl wykładów Antosia nt palenia. Antonio, co Ty na to?
Wtedy łatwiej porównać zawodowców z amatorami. Oczywiście nie pisze o skali, a o różnicach w możliwościach
smakowych itp.

Spinacz:
Hmm, na małej domowej palarce w skrócie wygląda to w ten sposób (obecnie przeze mnie preferowany)
- najpierw 5-7 minut w temp. 150*C - takie podsuszenie i nagrzanie ziaren
- potem temperatura w górę do 230-245*C
- temperatura ziaren rośnie powoli z uwagi na wydajność elementu grzewczego
- i tak przez ok 7-14 minut w zależności od temperatury, rodzaju ziaren, stopnia wypalenia itd.
- wskaźnikiem jest pierwszy i drugi crack

ranGo:
Niektóre palarki mają możliwość płynnej zmiany temperatury palnika a niektóre tylko np przedefiniowane ustawienia ( np 0-1-2 ). Ustalenie początkowej temperatury i czas prażenia zależą od surowca, przeznaczenia produktu, możliwości pieca i kreatywności samego palacza.
Małe piece mogą być ogrzewane gazem ale najczęściej jest tam grzałka elektryczna. Odnawiam taki piecyk, w którym właśnie, jest zainstalowana el. grzałka i chce ją wymienić na mocniejszą, a ze względu na brak możliwości sterowania temperaturą. Przy nagrzaniu pieca do 210-220 C, po zasypie surowych ziarenek, temperatura nagłe spada i potem w zależności od mocy grzałki, rośnie. Jeżeli moc grzałki jest wystarczająca, to ustawiamy czas do pierwszego strzału a potem regulujemy temperaturę, w zależności od tego czy chcemy skrócić czy przedłużyć czas prażenia. To są tylko ogólne zarysy, bo przy każdej maszynie jest inaczej. Nawet przy takich prostych konstrukcjach jak piekarnik będzie inny czas pieczenia a co dopiero przy piecach gdzie są wykorzystywane inne rozwiązania prażenia kawy.
Wrzucę niedługo zdjęcia pieca przed i po odnowie i profilu palenia przed i po zmianie elementu grzewczego. Większy problem stanowiło dla mnie złe rozwiązanie układu cyrkulacji powietrza i zmiany które trzeba było zrobić na ograniczonym miejscu.



   

Geralt0073:
A jaki ma zasyp ta palarka i jakiej mocy grzałkę chcesz w niej zamontować?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej