Herbata do kawy

[nowicjusz]

Miałem dzisiaj dla mnie nowe doświadczenie
Dostałem do espresso .... herbatę.
Mianowicie znalazłem sobie w Murcji (Hiszpania) kawiarnie speciality. Zamówiłem espresso i zamiast wody dostałem taki naparstek herbaty.
Gość co mi to przy barze podawał powiedział, że to schłodzona (trochę chłodniejsza niż powietrze, nie zimna) pakistańska herbata. Zaznaczył kilka razy, że bez cukru.
Chyba wyglądałem na turystę z USA Oczywiście zaznaczył też, żeby wypić najpierw bo chodzi o wyzerowanie kubków smakowych.
Nie zapytałem co to za herbata bo dzieci chciały iść. Jednak... zadanie tej herbaty w 100% spełnione. A i ciekawie podane

Spotkaliście się z czymś takim? Testowaliście takie herbaty? Jakieś sugestie?

Oczywiście wiem, ze odbiór mam zafałszowany bo:

• to było pierwsze dobre espresso od 5 dni. Dobre bo resztę piłem aby uzupełnić kofeinę. Mieszałem z mlekiem i popijałem wodą
• nie wziąłem swojej kawy, nawet przelewu
• espresso było dobrze przygotowane
• na wakacjach wszystko smakuje lepiej 

Jak ktoś będzie w Murcji to kawiarnia jest obok katery. https://cafelab.es
Filie mają też w Cartagenie (gdzie wypije drugą dobrą kawę tego wyjazdu zapewne  ).

[Antonio]

Przepraszam, jeśli nie na temat. Dostałem wczoraj próbki ciekawych herbat. Wyglądają ładnie, pachną ładnie, niektóre są mieszankami z dodatkami aromatycznych kwiatów itp., ale... Przed chwilą zaparzyłem, wypiłem kilka łyków. Po dłuższej chwili stwierdzam, że to nie dla mnie. Mam obok siebie: kubek z herbatą i zaparzony kilka godzin temu napar z kawy z Ekwadoru. Kawa wygrywa, choć nie jest gorąca i stoi na stole pół dnia. Aromat herbaty wywołuje we mnie jakąś reakcję obronną, może nawet wymiotną -- czuję, że to obcy, niepożądany, niezbyt fajny aromat... Kawa jest intensywna, prawdziwa, mocna, szczera . Herbata pachnie trawą i herbatą, a dodatek kwiatów tylko ten efekt wzmaga. Jedyna herbata jaka mi smakuje to indyjski Chai . Chyba zatem podchodzę do tego tematu jak typowy nowicjusz do kawy: "duże latte z syropem poproszę!"

[Jka57]

Herbata

A piłeś to? ostatnie wpisy

https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=432.45

Ja przebywając ćwierć wieku w Afryce (Namibia RPA) po powrocie na stałe do kraju za czorta nie mogłem i nie mogę przemóc się do herbaty dopiero to z tego tematu przypasowało mi na tyle że teraz na noc robię sobie kubek tej Cascary
W Afryce pijałem herbatą o wdzięcznej nazwie five roses.

Jka

[ikpara]

Oczywiście zaznaczył też, żeby wypić najpierw bo chodzi o wyzerowanie kubków smakowych.
Nie zapytałem co to za herbata bo dzieci chciały iść. Jednak... zadanie tej herbaty w 100% spełnione.

Kucharze też mają swoje sposoby na wyzerowanie kubków smakowych, jeden hotelarz kiedyś mi o tym opowiadał i twierdził, że jednym z lepszych jest przepłukanie ust piwem.
A herbata w Hiszpanii swoją drogą to jest niespotykane zjawisko, jak córka studiowała w Hiszpanii to co jakiś czas przesyłaliśmy jej herbatę.

[Antonio]

Cascara to nie herbata ale też nie dla mnie . Może akurat ta wspomniana przeze mnie jest aromatyzowana jakoś za bardzo? Po tylu latach bliskiego obcowania z kawą nie cierpię żadnego sztucznego aromatu. Szukamy w kawie aromatów, przebieramy w setkach jej aromatów... Daje to potem większą wrażliwość .

[pawel890]

Oczywiście zaznaczył też, żeby wypić najpierw bo chodzi o wyzerowanie kubków smakowych.
Nie zapytałem co to za herbata bo dzieci chciały iść. Jednak... zadanie tej herbaty w 100% spełnione.

Kucharze też mają swoje sposoby na wyzerowanie kubków smakowych, jeden hotelarz kiedyś mi o tym opowiadał i twierdził, że jednym z lepszych jest przepłukanie ust piwem.
A herbata w Hiszpanii swoją drogą to jest niespotykane zjawisko, jak córka studiowała w Hiszpanii to co jakiś czas przesyłaliśmy jej herbatę.

Może imbir jak przy sushi

[Jka57]

Cascara to nie herbata

Pozwolisz że zacytuję fragment opisu tego co ja pokazałem.

" Jednak w ciągu ostatnich kilku lat producenci odkryli, że odpowiednio wysuszona, może być stosowana jako herbata"

Czyżby informatyk robiący tą stronę skąd pochodzi ten cytat użył niewłaściwego słowa

Jka

[pawel890]

Informatyk copywriter xD

Cascara to susz, a nie herbata. Herbata to gatunek grupy roślin.
Podobnie jak susz z aronii czy dzikiej róży, to również nie jest herbata

[ikpara]

Cascara to susz, a nie herbata. Herbata to gatunek grupy roślin.
Podobnie jak susz z aronii czy dzikiej róży, to również nie jest herbata

Niekoniecznie, za Słownikiem języka polskiego PWN:

herbata
1. «roślina o lśniących skórzastych liściach, pochodząca z południowo-wschodniej Azji»
2. «młode liście i pączki tej rośliny, z których sporządza się napar»
3. «aromatyczny napój z suszonych liści tej rośliny; też: porcja tego napoju»
4. «napar z różnych ziół»
5. «skromne przyjęcie popołudniowe»

• herbaciany, herbatni • herbatka

[kawosz17]

Ja przebywając ćwierć wieku w Afryce (Namibia RPA)

Nie chciałbyś podzielić się jakimiś opowieściami?

[Antonio]

Niekoniecznie, za Słownikiem języka polskiego PWN:

Tak, ale wtedy mamy: herbatę ziołową, herbatę owocową itp. co jest jeszcze gorsze niż dobra herbata . Cascara to herbata owocowa. Powiedzmy, że cascara może mieć taki plus, że jest w miarę czysta, nie wzbogacona sztucznymi aromatami jak to często bywa z herbatami owocowymi. Wciąż jednak pozostaje herbatą owocową... herbatką co najwyżej .

[Jka57]

Ja przebywając ćwierć wieku w Afryce (Namibia RPA)

Nie chciałbyś podzielić się jakimiś opowieściami?

Przy ognisku na zlocie tak, na publicznym forum nie.

Jka

[ikpara]

Tak, ale wtedy mamy: herbatę ziołową, herbatę owocową itp. co jest jeszcze gorsze niż dobra herbata . Cascara to herbata owocowa. Powiedzmy, że cascara może mieć taki plus, że jest w miarę czysta, nie wzbogacona sztucznymi aromatami jak to często bywa z herbatami owocowymi. Wciąż jednak pozostaje herbatą owocową... herbatką co najwyżej .

I będąc super purystą to można powiedzieć, że herbata to krzak gatunku Camellia sinensis i kończymy dalsze dywagacje.
Powszechnie w języku polskim herbatami określa się napary roślinne przeznaczone do spożycia i jeszcze więcej: za herbatą (bez dodatkowych określeń) rozumie  się w PL napar z czarnej herbaty. Zauważmy, że o naparze z herbaty innej zdecydowana większość powie np. "zielona herbata". Chociaż ja faktycznie naparzonego np. rumianku nie nazywam herbatką rumiankową tylko prosto rumiankiem. Swoją drogą herbata jest równie ciekawym ciekawym i zróżnicowanym napojem jak kawa. Tu niestety też pokutują jeszcze stare zaszłości gdy w kraju dominował i był wielbiony jeden typ herbaty (w dużym uproszczeniu English breakfast) i na deser luksus Earl Grey.

[Antonio]

herbata jest równie ciekawym ciekawym i zróżnicowanym napojem jak kawa

Obawiam się, że nie ma herbata aż tak bogatego bukietu lotnych substancji aromatycznych jak kawa. Na pewno ma za sobą większą tradycję, dłuższą znacznie historię. Niektóre kawy mają trochę "herbacianego" charakteru i aromatu . Wiele razy próbowałem polubić się z herbatą. Niestety, bezskutecznie . Jedynie zielona matcha i chai są w stanie mnie jakoś przekonać.

[ikpara]

Oczywiście o gustach się nie dyskutuje. Dodam tylko, że herbata jest co najmniej równie zróżnicowana jak kawa i z tego co wiem wymaga niesamowicie wytrenowanej sensoryki przy degustacji. Faktem jest, że światowo jest daleko mniej popularna niż kawa stąd zapewne wynika również mniejsza grupa wielbicieli top klasy jak i jej dostępność.