Rywalizacja endomondo: 100 tys. kcal w 2016 r z Forum WszystkooKawie.pl

[Edwin Jagger]

Ja zacząłem jak przestałem 
Czyli przestałem palić i bieganie mi w tym pomogło (oraz w trzymaniu wagi  )
A zaczynałem w butach z lidla i endomondo w smartfonie. Więc nie trzeba mega sprzętu.
Teraz już mam Garmina i lepsze buty (kilka par  ), ale inwestować zacząłem dopiero jak wiedziałem, że
chcę przebiec maraton. Co najciekawsze sytuacja z butami jest dokładnie taka sama jak ze sprzętem do kawy.
Jak jesteś cierpliwy to buty kosztujące 600 zł trafisz za 200zł. (Nie używane )

[pafcio0]

A zaczynałem w butach z lidla

Ja zaczynałem w chińskich trampkach i dalej biegam w chińskich trampkach - nie dam się marketingowi. Najśmieszniejsze, że - jak wyczytałem - jest gro zwolenników biegania bez amortyzacji i robią dla nich specjalne buty (oczywiście za 500zł  )

[Edwin Jagger]

Tak na prawdę to do biegania potrzebne są tylko chęci.
Reszta to dodatki...

[grex]

minimaliści kontra gadżeciarze, ten temat musiał się pojawić
Chęci - wiadomo, bez tego ani rusz...bez reszty można się obyć.

Ale to tak jak z kawą - bez ekspresu też można się obyć, jest mnóstwo tańszych metod, a mimo to wiele osób wydaje fortunę na sprzęt i bardzo się nim ekscytuje, 90% dyskusji na tym forum dotyczy gadżetów i sprzętu...

[Kekacz]

Na szczęście są dyscypliny, w których można przygażecić

Dzisiaj doczekałem się na dostawę nowych ośmiu kółek, którymi, obok roweru, mam zamiar spalić sporo kalorii w tym i kolejnych latach.



Bieganie jako zbyt niszczące stawy i sadzawki zostawiam innym.

[Edwin Jagger]

Dobry gadżet nie jest zły 

[Spinacz]

Ja dziś rower oddają do serwisu na przegląd/czyszczenie/konserwację/regulację + wymiana opon i klocków. I czekam na wiosnę

[lubusz]

A tak przewrotnie zapytam, dla siebie, zdrowia to robicie, czy macie jakieś inne powody?

W młodości byłem bardzo aktywny sportowo. Można powiedzieć, że sport był moim zawodem. Po zmianie zmianie trybu życia na na siedzący, zauważyłem, że zaczynają doskwierać mi różne dolegliwości. Po 20 latach nic nierobienia ponownie założyłem buty sportowe na nogi. Początki były ciężkie, ale już po pół roku wydolność organizmu i ogólne samopoczucie wzrosło wyraźnie. Poczułem też co znaczy radość i uderzenie endorfin po ukończonym maratonie. Komputer biegowy kupiłem 5 lat temu za ok 800 zł. Jak został rozbity wymieniłem w serwisie na taki sam nowy za 350 zł. Buty kupuję zawsze z poprzedniego sezonu. a przeceny z 500 zł na 250 zł to normalka. Czas upływa nieubłaganie. Jeśli mogę mieć wpływ na jego jakość, chcę to wykorzystać i być sprawnym jak najdłużej.

[Olak]

Odpowiem za siebie.
To legalne i najtańsze endorfiny na rynku. Poza tym godzina biegu kosztuje mnie mniej niż godzina terapii na kozetce. Nawet jeśli zainwestowałam w ciuchy, bo w buty jeszcze nie - biegam w Lidlowych. Dalej... Z dziką radością obserwuję zmiany jakie zachodzą w moim ciele, bo nie tylko biegam. Mam ... lat i kondycję lepszą niż gdy lat miałam 16. I to mnie cieszy. Dalej... Organizowanie wyjścia na bieganie sprawia, że i inne rzeczy ogarniam szybciej, ergo: nie tracę czasu. Potem mam go na prawdę więcej. Mogłabym tak długo... Może to oklepane, ale mnie bawi, serio. Mogłabym bez endo i w trampkach... Ale robię tak. Po mojemu. Amen.

[lubusz]

Bieganie jako zbyt niszczące stawy i sadzawki zostawiam innym.

Opierasz ten pogląd na własnym doświadczeniu, czy może znasz takie osoby którym bieganie zniszczyło stawy ?.... bo ja znam kilka osób, które nabawiły się przykrych kontuzji na rolkach.

[Spinacz]

To bardzo powszechna opinia. Nie wiem czy prawdziwa, ale nie skutecznie odstrasza od wszelkich prób biegania.

[Kekacz]

Na swoich. A na rolkach co sobie zrobili, połamali się, poobdzierali kolana? To można zrobić w każdej dyscyplinie, nawet w szachach jak do bójki dojdzie albo krzesło sie złamie.

[lubusz]

Ty sobie zrobiłeś krzywdę bieganiem, a ja wyleczyłem chore kolano, opuchnięte przez pół roku, które lekarze chcieli operować. Bilans wychodzi na zero

[Spinacz]

Biegać (biegać, nie biec  ) zapewne trzeba umieć, choć nie znam nikogo któ mógłby mnie tego nauczyć. Może jakiś trener personalny? Szkółka sportowa? Spotkaliście takie miejsca?

[lubusz]

Biegać (biegać, nie biec  ) zapewne trzeba umieć, choć nie znam nikogo któ mógłby mnie tego nauczyć. Może jakiś trener personalny? Szkółka sportowa? Spotkaliście takie miejsca?

Nie wiem na jakim poziomie sprawności i wydolności organizmu jesteś ? Jeśli na początku drogi to wystarczy kupić podstawowy sprzęt i ruszyć "dupsko". Podstawową wiedzę wraz z planami treningowymi dla początkujących możesz znaleźć na stronie bieganie.pl