Autor Wątek: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.  (Przeczytany 458131 razy)

essewissa

  • Gość
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1050 dnia: 29 Listopad 2018, 09:33:54 »
Dziwne macie te uzyski w kawiarniach. 3tz powinni dać 150ml. Zawsze leję wodę do wysokości dolnego zawoorka. Taki mam uzysk w elektrycznej mokka bialletti timer 3tz, 150ml in, 150 out.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1051 dnia: 29 Listopad 2018, 09:36:00 »
Dziwne macie te uzyski w kawiarniach. 3tz powinni dać 150ml. Zawsze leję wodę do wysokości dolnego zawoorka. Taki mam uzysk w elektrycznej mokka bialletti timer 3tz, 150ml in, 150 out.
Otrzymujesz tyle ile nalejesz? Trochę to dziwne, chociażby kawa zatrzymuje trochę wody, a rurka od sitka nie sięga chyba samego dna?

Marek.
https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline adnage19

  • Wiadomości: 91
  • Ekspres: kawiarka Top Moka | Aeropress | Hario V60-02
  • Młynek: Comandante
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1052 dnia: 29 Listopad 2018, 09:44:16 »
Nie wiem, jak działa dokładnie elektryczna kawiarka, ale w przypadku tradycyjnej niemożliwe jest uzyskanie takiej samej ilości naparu. Było to już wiele razy pisane - woda zostaje na dnie (aby się nie przypaliło) no i trochę w kawie właśnie.

essewissa

  • Gość
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1053 dnia: 29 Listopad 2018, 09:54:30 »
W elektrycznej woda schodzi do zera zera, nalewając wodę odmierzam ją miarką. Chyba taka zasada działania elektrycznej. Mam też kawiarkę bialetti venus 4tz na indukcję, tam zostaje trochę wody, 50ml, może mniej.

Online krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6161
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1054 dnia: 29 Listopad 2018, 10:22:50 »
@essewissa Trudno mi w to uwierzyć, aby cała woda przeszła, powiedziałbym nawet, że to fizycznie niemożliwe przy zaparzaniu kawy. W sitku 3tz mieści się ok 15 g kawy, więc koło 25-30 g wody powinno zostać w samej kawie, część odparowuje.
« Ostatnia zmiana: 29 Listopad 2018, 10:43:12 wysłana przez krystians »

essewissa

  • Gość
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1055 dnia: 29 Listopad 2018, 10:33:38 »
25-30gr wody to 25-30ml. Objętość pustego sitka w 3tz to pewnie z 50ml,  to by oznaczało, że połowę sitka z kawą stanowi woda, raczej nie. Elektryczna musi mieć jakiś system wyłączania kawiarki, pewnie jest to ten brak wody, stąd musi wypytać wszystko żeby się wyłączyć. Nawet to słychać podczas pracy kawiarki, kończy się ekstrakcja, a kawiarka jeszcże jakiś czas pracuje.

Online krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6161
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1056 dnia: 29 Listopad 2018, 10:45:45 »
Mierzyłeś jakoś tą ilość, którą wlewasz i wylewasz np. jakąś zlewką z podziałką?

Ile wody zostaje w kawie możesz łatwo zmierzyć ważąc sitko przed i po ekstrakcji. U mnie w 3 tz przy 17 g kawy zostawało 33g wody w ciastku.

@Miklas, spróbuj przemiał na 2,3 w Kinu. Tak mi się przypomniało, że u znajomego kiedyś jak robiliśmy kawę, to przy drobniejszym mieleniu też prawie nic nie wychodziło u góry.
« Ostatnia zmiana: 29 Listopad 2018, 10:47:55 wysłana przez krystians »

essewissa

  • Gość
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1057 dnia: 29 Listopad 2018, 10:53:30 »
Mierzyłem. Kawiarki używam w pracy, mam kubek z podziałką 150ml, tak jest szybciej nalać niż zaglądać do środka i lać równo pod zaworek. Może być coś na rzeczy z tym, że tak jak pisałem kawiarka pracuje jeszcze jakiś czas, grzeje metal bez wody, gorące powietrze, może to odparowywuje jeszcże wodę z ciastka.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1058 dnia: 29 Listopad 2018, 10:56:03 »



@Miklas, spróbuj przemiał na 2,3 w Kinu. Tak mi się przypomniało, że u znajomego kiedyś jak robiliśmy kawę, to przy drobniejszym mieleniu też prawie nic nie wychodziło u góry.

Ale wiesz, mi te 55 ml bardzo smakowało. Mimo to spróbuję [emoji106]

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline adnage19

  • Wiadomości: 91
  • Ekspres: kawiarka Top Moka | Aeropress | Hario V60-02
  • Młynek: Comandante
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1059 dnia: 29 Listopad 2018, 10:57:22 »
Jak możesz, to zrób zdjęcie przemiału. Ja wieczorem zrobię zdjęcie swojego.

Online krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6161
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1060 dnia: 29 Listopad 2018, 11:10:06 »
Ale wiesz, mi te 55 ml bardzo smakowało
No mi też smakują takie gęste ekstrakcje z kawiarki. Choć nie z każdymi ziarenkami udawało mi się zrobić smaczny, gęsty napar. To grubsze mielenie wychodzi trochę bardziej w charakterze kawy z AP, jest inne ale też smaczne.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1061 dnia: 29 Listopad 2018, 11:56:13 »
Taki mam uzysk w elektrycznej mokka bialletti timer 3tz, 150ml in, 150 out.

Tak dobrze to nie ma, trochę wody musi pójść w fusy. Korzystam z Poccino, urządzenia działającego tak, jak elektryczna kawiarka. Po ekstrakcji ciastko jest dosyć suche, ale na 1 g kawy zostaje w nim 1,5 g wody.

Offline s.o.w.a

  • Wiadomości: 4
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1062 dnia: 19 Styczeń 2019, 05:24:03 »
To może ja podzielę się dzisiejszymi moimi spostrzeżeniami na temat kawy z kawiarki.
Kawiarki używam od dawna, do tej pory jakaś no name- podobno przywieziona z Włoch, w tej chwili Bialetti Moka Express 2 tz.
Doświadczenia w tym temacie wielkiego nie mam, ale spróbuję opisać moje wyniki przy różnej temperaturze wody nalanej do moki. Moje przemyśleniapewnie nie są odkrywcze, ale komuś się przydadzą :)
W zbiorniku mieści się 100 ml wody a w sitku do pełna 12g kawy. Kawa była świeżo palona i zmielona pod kawiarkę.
Naparu wychodzi około 50-60ml, przy niecałych 70 ml zaczyna już lecieć piana.
Niezależnie od temperatury wody nalanej do kawiarki te 60 ml kawy wypływało w czasie około 25 sekund od momentu pjawienia sie jej
Nie podaję rodzaju kawy (z Etiopii) i palarni, żeby nie było, że to reklama ;)
Według mnie najlepsza wyszła gdy do kawiarki nalałem wody o temp. ok. 90°C. Mam czajnik na którym mogę ustawić temperturę wody, ale co 10°C. Nie mam pojęcia jak bardzo jest on dokładny, ale przy 90°C  woda zaczyna przy dnie lekko "bąblować" i on sie wyłącza.
Wtedy kawa miała najgłębszy pełny smak, była najbardziej esencjonalna i miała najmniejszą kwasowość- mi to odpowiada.
- Przy 90°C kawa zaczynała wypływać po około 1'40
- przy 70°C kawa zaczynała wypływać po około 2 minutach i była jakby słabsza i bardziej kwaśna
- przy zimnej wodzie kawa zaczynała wypływać po około 3'30 i była najbardziej kwaśna, a gdy wsypałem 11g kawy zamiast 12g, to kwas był niemiłosierny.


Kawa, której używałem z założenia była dość kwaśna.
W związku z czym ma pytanie do doświadczonych użytkowników kawiarki, czy ktoś miał podobne spostrzeżenia i czy można tak regulować kwasowość i moc naparu i jak jeszcze na te parametry wpłynie grubość mielenia. Czy są jakieś ogólne zasady, które da się zastosować do każdej kawy, czy przy zmianie kawy na inną za każdym razem trzeba się jej "uczyć" od nowa? Rozumiem, że trzeba zaparzyć pierwszą kawę przy jakiś założonych parametrach, a potem "wyregulować" kolejny napar na podstawie tego, że np. zimna woda- większa kwasowość, grubszy przemiał- również większa kwasowość.
Czy te założenia sprawdzą się przy każdej kawie?

Online krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6161
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1063 dnia: 19 Styczeń 2019, 11:16:40 »
Generalnie wszystko to co opisałeś jest w porządku, w kwestii przygotowania kawy w moce.

Odpowiadając na Twoje pytanie - tak, można zarówno temperaturą jak i przemiałem regulować ekstrakcję, można też nalać mniejszą niż maksymalna ilość wody, aby otrzymać bardziej esencjonalny napar, trzeba wtedy oczywiście drobniej zmielić.  Ja np. często robiłem tak, że nalewałem 2/3 albo nawet mniej,  do tego wodę ok. 90 stopni i przemiał prawie jak do espresso. 

Jednak nie zawsze da się w powyższy sposób uzyskać zadowalające rezultaty, bo moka też ma swoje ograniczenia techniczne. Jednak z czasem zbiera się doświadczenie i chociażby na podstawie tego ile gramów danej kawy mieści się w sitku można ocenić jaki przepis powinien się sprawdzić.

Przy ciemniejszych paleniach kawy, aby uniknąć goryczy do zbiorniczka wlewałem chłodniejszą wodę ok 75 stopni i mieliłem trochę grubiej.

Kawa z kawiarki wcale nie musi być kwaśna. Tak jak pisałeś , aby zmniejszyć kwasowość, można podnieść temperaturę nalewanej wody i/lub zmielić drobniej. Im twardsze ziarna z wyżej położonych terenów i jaśniej palone, tym trudniej będzie z nich uzyskać słodycz. Czasami wbrew pozorom sprawdza się też przy jasnych kawach zmielenie na grubość soli i nasypanie odrobinę mniej kawy, wody natomiast pod zawór, gorącej.

Tak na prawdę, wbrew pozorom można sporo eksperymentować z tym prostym urządzeniem.

Ja ostatnio zrezygnowałem z moki na rzecz aeropressu, gdyż łatwiej w nim kontrolować proces zaparzania i dbać o jego czystość.  Nie mniej może jeszcze wrócę do tego urządzenia.

Offline Mireksm

  • Wiadomości: 222
  • Ekspres: Lelit pl91t, kremina, florina 6tz
  • Młynek: i1 mini, mym54, mym55
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1064 dnia: 19 Styczeń 2019, 11:25:33 »
Można też chwilowo podgrzać lejek z kawą na malutkim gazie nie doprowadzajac do wrzenia i nie skręcając kawiarki. Dopiero przed zaparzeniem na chwilkę podkręcamy gaz i zakładamy górną część.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi