Black Insomnia, Death Wish albo coś podobnego - próbował ktoś?

[DrUsagi]

Dobrze działa też mix: Efedryna, Kofeina, Aspiryna Aż za dobrze i od paru lat stacków ECA już legalnie w Polsce kupić nie można.

Tak jakoś mi się skojarzyło

[siewcu]

Dobrze działa też mix: Efedryna, Kofeina, Aspiryna

Jeszcze kokaina i amfetamina

[grex]

Herbata, kawa, guarana, to wciąż ta sama kofeina.

kofeina jest ta sama, ale w poszczególnych roślinach towarzyszy jej cały szereg innych substancji, które znacznie zmieniają jej działanie. Dlatego ekstrakty z różnych roślin "kofeinowych" mają inny skład i działają inaczej.

Przykładowo herbata parzona długo ma więcej kofeiny niż parzona krótko, ale mimo to pobudza mniej. Długie parzenie zwiększa bowiem nie tylko zawartość kofeiny ale i taniny, teofiliny i teobrominy, które z kolei neutralizują jej działanie.

[donkiszot]

To ponoć jest mit z tym neutralizowaniem. A moje doświadczenia zdają się potwierdzać -- nie czuję żadnej różnicy w pobudzeniu przy różnych czasach parzenia od 30s. do 5 min.

[grex]

zależy jeszcze z jakich liści jest herbata, im wyżej rosną na krzaczku tym więcej kofeiny, z reguły też tipsy są najdroższe i nieobecne w powszechnie dostępnych herbatach. Przy 30-to sekundowym parzeniu zaledwie 9% kofeiny przechodzi do herbaty. Całość rozpuszcza się dopiero po 15 minutach gotowania (!!) liści. W niższych temperaturach parzenia niż 100C ten czas będzie jeszcze dłuższy.
Donkiszocie, przyzwyczaiwszy organizm do dużych dawek czystej kofeiny w kawie trudno żeby kilka-kilkanaście razy mniejsze porcje teiny w towarzystwie różnych substancji hamujących jej działanie zrobiły na Tobie wrażenie

[donkiszot]

Ależ ja piję bardzo mało kawy (5 filiżanek na tydzień), i niestety kawa na mnie działa. Po dwóch filiżankach na raz mam delirkę.

[Szczympek]

Spróbuj Bulletproof coffee. Dziennie pije trzy doppio rano, filter do obiadu i flat white do kolacji, ale po bulletproof mam kopnięcie. No i pij duzo wody po kawie wtedy kofeina utrzyma sie dłużej (tak słyszałem

[Antonio]

Bullet proof coffee to tylko kawa i osłona dla żołądka, ew. energia dla ciała w postaci tłuszczu...

[dopeman]

Przestań pić kawę w ogóle. Każdy z moich znajomych który tak zrobił odczuł zdecydowany wzrost energii, oraz zanik ogólnego przemęczenia i skłonności do przysypiania w ciągu dnia.
Zmień dietę. Zwłaszcza węglowodany zjedzone od rana potrafią zamulić organizm, a ciągłe podjadanie utrzymuje ten stan przez cały dzień.
Warto też unikać pszenicy i pieczywa przemysłowego/sklepowego. Takie uczucie bycia ociężałym fizycznie i psychicznie i chęć sięgnięcia po słodki batonik żeby sobie dodać 'energii ' to wszystko gdzieś tam ma swoje źródło.

Oczywiscie wszelkie takie zmiany w żywieniu i ich skutek to w dużej mierze sprawa indywidualna.

Ale jedno jest pewne, nie można się w nieskończoność pobudzać kofeiną czy innymi środkami bo - tu mam pewność - nic dobrego Tobie z tego nie przyjdzie.

[Huk]

OK, dzięki wszystkim za info - coś będę kombinował przy następnym zamawianiu, na pewno wszelkie pomysły w stylu 'odstaw kawę' odpadają - nie będę odstawiał jednej z ostatnich rzeczy jaka mi w sprawia przyjemność

[siewcu]

A ja Ci mogę powiedzieć jedno - szanuj zdrowie, drugiego mieć nie będziesz...