Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 670899 razy)

Offline Maciej1 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 979
  • Ekspres: Jednobojlerowiec
  • Młynek: Fio F64 Evo
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #585 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:07:43 »
Ja dziś robiłem aero z Rocko Mountain i zapomniałem że zalałem preinfuzje i tak 2.5 minuty się moczyla a potem zalałem do pełna i poczekalem 10 s. Wyszła obłędnie dobra ;)   
W młynie: ziarna

Offline ruseus

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: -
  • Młynek: -
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #586 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:10:04 »
. Ogólnie z mojego doświadczenia powiem tak że Afryki nie pęcznieją chyba  Grubiej miel baw się temperaturą.
Właściwie już sam nie wiem jak mielić, bo od gregoria zamówiłem sobie jedną zmieloną na grubo (by mieć jakieś odniesienie odnośnie mielenia), ale mam wrażenie że jest zbyt drobno zmielona(piasek to to nie jest) i sam nie wiem czy lepiej grubiej czy nie.
Z drugiej strony nie wiem jak rozwiązać problem z temperaturą wody, gdyż nie posiadam jeszcze termometru. Przy studzeniu wody mam skłaniać się bliżej ku wrzątkowi czy tym 80 stopniom? Bo dzisiaj na 7 minut zostawiłem zagotowany czajnik na balkonie (tak pi razy oko) woda w czajniku miałą 80-85 stopni i miałem wrażenie że się nie "doparzyła" kawa.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #587 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:14:23 »
Zmieniaj jeden parametr na raz. Rób notatki. Przemiał taki żeby ci sie przelew w około 3 min z preinfuzja kończył.
Ja do preinfuzji daje 2xtyle wody ile ziarna. Czasem nawet do dzbanki nie kapnie.
LMWDP #469

Offline Olak Kobieta

  • Matka Założycielka
  • Wiadomości: 634
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #588 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:18:27 »
A to do dripa trzeba termometru?  :mrgreen:
Jak mam dwa lata clevera i chemexa tak nie dorobiłam się termometru i konewki. Usiłowałam kiedyś dopatrzeć się pęcznienia na Kenii - nie ma bata, nie było. Zaparzyłam Brazylię, bach! Prawie wyleciała z filtra ;)

Zbieram się do zakupu Kality, do kolekcji.

Ale rzeczywiście, pęcznieniu sprzyja grubsze mielenie. Powodzenia!
Imperfection is Beauty, madness is Genius and it's better to be absolutely ridiculous than absolutely boring - M. Monroe

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #589 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:19:53 »
wlewam ostrożnie z czajnika 50-60 ml wody (przy 18g kawy) i czekam (preinfuzja).
Może zamiast polewać z czajnika, przelej wodę do jakiegoś naczynia z dzióbkiem. Łatwiej będzie delikatnie położyć strumień wody na przemiał. Standard przy preinfuzji, to 2 ml wody na 1 g kawy. Jak przemiał dostanie niewielką ilość wody, to pęcznieje. A kiedy go zalejesz, to prędzej zacznie pływać.

Ogólnie z mojego doświadczenia powiem tak że Afryki nie pęcznieją chyba :-)
Pęcznieją tak samo jak z innych kontynentów, jeżeli są świeże.

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #590 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:24:27 »
A to do dripa trzeba termometru? 

Nie trzeba tak jak i nie trzeba innych snobistycznie drogich zabawek.

Offline Olak Kobieta

  • Matka Założycielka
  • Wiadomości: 634
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #591 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:34:38 »
Manfred...
Właśnie jako członek, wysunąłeś się z ramienia na czoło - w kategorii "wyrywanie z kontekstu" masz mistrzostwo świata.  [emoji106]

Uwielbiam być snobką!  :uklony:
Imperfection is Beauty, madness is Genius and it's better to be absolutely ridiculous than absolutely boring - M. Monroe

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #592 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:38:15 »
Manfred...
Właśnie jako członek, wysunąłeś się z ramienia na czoło - w kategorii "wyrywanie z kontekstu" masz mistrzostwo świata. 

Cieszę się z tego powodu niezmiernie.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #593 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:39:35 »
a podpowie ktoś jakąś metodę na etiopia aricha z crs? jak mielić, gorąco czy ciut chłodniej?

Offline intersekt Mężczyzna

  • Wiadomości: 374
    • Blog o kawie CoffeeTribune
  • Ekspres: Rocket CELLINI V3 PID || Alternatywy: Chemex, Hario V60-01&02, Kalita 155, Melitta, Aeropress, Phin, Bialetti Moka Express 3tz, Bonavita
  • Młynek: EUREKA Mignon, BARATZA Encore, COMANDANTE MK3, Rhinowares
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #594 dnia: 10 Grudzień 2015, 21:42:30 »
Dripper, a szczególnie Hario V60 nie jest nakprostszym sposobem na zaparzenia dobrej filiżanki kawy. V60 jest bardzo wrażliwe na grubość i jakość mielenia. Woda przepływając przez kawę i po części ściankami spływa grawitacyjnie do serwera/kubka i jeśli zmielimy za grubo, to kawa będzie miała za krótki kontakt z wodą uniemożliwiając wystarczającą ekstrakcję. Jest jeszcze kwestia pyłu, czyli najdrobniejszej frakcji w zmielonej kawie - pył potrafi skutecznie przyblokować przepływ wody i bardzo wydłużyć ekstrakcję.

Moja rada na początek jest taka, żebyś nie przejmował się na razie pozostałymi parametrami a dobrał stopień zmielenia, który pozwoli Ci wydłużyć czas kontaktu kawy z wodą do pożądanej długości, np. ja zaczynam z każdą kawą od 18g/300 ml i celuję w czas pomiędzy 2:20-3:00, aby wydłużyć cały proces możesz także zalewać kawę małymi partiami. Gdy będziesz już panował nad przepływem wody, to spróbuj parzyć z różnymi temperaturami, jeśli nie masz termometru to temperaturę określaj jako "2 min od zagotowanie, 4 min. od zagotowanie etc.". Kluczem do zaparzenia dobrej kawy w V60 i każdym innym dripie jest opanowanie tempa przepływu wody.

Żeby kawa ładnie napęczniała i zrobiła się ładna kopułka (grzybek), to musi być spełnione kilka warunków. Przede wszystkim na filmikach w sieci, gdzie tworzą się duże, ładne kopułki używają ziaren wypalonych w stopniu średnim. Z bardzo jasnymi ziarenkami nie jest tak łatwo - muszą być bardzo świeże, musimy zmielić o wiele drobniej i wykorzystać bardzo gorącą wodę. Ostatnio miałem dwie paczki tej samej kawy: jedna wypalona pod alternatywy (bardzo jasno), a druga pod espresso. Gdy jasna się skończyła a mi nie zostało już nic do dripa to postanowiłem przelać tę pod espresso. Po miesiącu od wypalenia na kawie wypalonej pod espresso uzyskałem ładną kopułkę. W przypadku jasnej już po tygodniu kawa tylko puściła kilka bąbelków a ciasto nie już rosło :P.
« Ostatnia zmiana: 10 Grudzień 2015, 21:46:13 wysłana przez intersekt »
Blog o kawie: coffeetribune.pl || Moje zdjęcia: https://500px.com/michaldmorawski

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #595 dnia: 10 Grudzień 2015, 22:03:13 »
no ja mam paloną 1 grudnia w crs... szkoda tylko, że młynek niezbyt popularny i ciężko znaleźć konkretne podpowiedzi odnośnie ustawienia... spróbuję w połowie skali może na początek i zobaczę co z tego wyniknie

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #596 dnia: 10 Grudzień 2015, 22:06:39 »
Jak wcześniej wspomniano nie wszystko na raz bo można się pogubić. Czyli te same parametry a koryguje tylko jeden wybrany. Tak łatwiej dojść do pożądanych rezultatów.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #597 dnia: 10 Grudzień 2015, 22:14:17 »


Dripper, a szczególnie Hario V60 nie jest nakprostszym sposobem na zaparzenia dobrej filiżanki kawy. V60 jest bardzo wrażliwe na grubość i jakość mielenia.

Dobrze że o tym nie wiedziałem kupując go przed laty. Mielę kiepskim młynkiem, grubość ta sama (koniec skali), doza jak wyjdzie (filiżanka timer w lewo, kubek w prawo), nie odsiewam pyłu, polewam byleczym a temperatura na oko. I smakuje w 95% przypadków. Dla 5% nie chce mi się bawić.

Offline Olak Kobieta

  • Matka Założycielka
  • Wiadomości: 634
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #598 dnia: 10 Grudzień 2015, 22:23:26 »
Prawda?
A do tego całkiem duża przyjemność z wąchania tego, co się zaparza.
Imperfection is Beauty, madness is Genius and it's better to be absolutely ridiculous than absolutely boring - M. Monroe

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #599 dnia: 10 Grudzień 2015, 22:25:32 »
szkoda tylko, że młynek niezbyt popularny i ciężko znaleźć konkretne podpowiedzi odnośnie ustawienia... spróbuję w połowie skali może na początek i zobaczę co z tego wyniknie
Musisz ustawić taką grubość przemiału, żeby przez V60 woda przepłynęła przez około 2,5 minuty. Docelową porcję wody, z pominięciem preinfuzji, dzielisz na cztery i dawkujesz ją co 30 sekund, licząc od końca preinfuzji. Jeżeli ekstrakcja jest za długa, to następnym razem zwiększasz grubość przemiału. A jak za krótka, to zmniejszasz, i tyle.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi