Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 671334 razy)

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2295 dnia: 07 Styczeń 2020, 06:32:16 »
A czemu chcesz alternatywę? Plastikowe Hario V60 (prawdopodobnie najlepsze - temperatura, wytrzymałość) kosztuje koło 15-20 złotych.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2296 dnia: 07 Styczeń 2020, 10:23:19 »
no też mi sie nie skleja to, rozumiem wazoniki ala chemex, bo jego ceny są oderwane od wartości w trzy pupy, ale v60? jeszcze inne dripy metalowo/miedziane czy jakieś designerskie czy wydziwiane ale zwykłego?

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2297 dnia: 07 Styczeń 2020, 11:25:38 »
Z plastikowych hario polecam przezroczysty, moim zdaniem najbardziej estetyczny. Miałem taki kilka lat, a potem komuś pożyczyłem, bo bardziej smakuje mi jednak ze szklanego. Faktem jest, że plastik lepiej trzymał temperaturę, ale jakoś dane techniczne przegrywają z percepcją.

Osobiście powoli odchodzę od Hario na rzecz Brewisty z płaskim dnem, bo przeważnie najbardziej smakuje mi z niej napar. Choć jest moim zdaniem mega topornym zaparzaczem, ze względu na wielką podstawkę, która nie pasuje na większość serwerów. Jednak efekt w filiżance jak dla mnie super. Pełne spektrum aromatów i smaków i świetny balans.
« Ostatnia zmiana: 07 Styczeń 2020, 11:33:01 wysłana przez krystians »

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2298 dnia: 07 Styczeń 2020, 11:58:21 »

Osobiście powoli odchodzę od Hario na rzecz Brewisty z płaskim dnem, bo przeważnie najbardziej smakuje mi z niej napar. Choć jest moim zdaniem mega topornym zaparzaczem, ze względu na wielką podstawkę, która nie pasuje na większość serwerów. Jednak efekt w filiżance jak dla mnie super. Pełne spektrum aromatów i smaków i świetny balans.

Popieram. Już rzadko robie v60, najczęściej kalite i brewiste. Balans wyraźnie wyczuwalny, wyższe body i „slodycz na pierwszym planie” jak mawiał klasyk.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Pawcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 1217
  • Ekspres: AP, FP, CD, V60-02, phin, ekspres przelewowy, kawiarka
  • Młynek: Timemore Chestnut, 1Zpresso JX-PRO
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2299 dnia: 07 Styczeń 2020, 15:56:05 »
Z plastikowych hario polecam przezroczysty

Mam dwa: biały i przezroczysty. Przezroczysty jest najbardziej estetyczny, wygląda jak szklany. Jednakże w wyższych temperaturach zaparzania, powyżej 96 stopni zaczął pękać. Biały jest więc bardziej trwały.

Offline jakub_stanecki Mężczyzna

  • Wiadomości: 818
  • Ekspres: La Pavoni Europiccola, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Arco
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2300 dnia: 07 Styczeń 2020, 21:15:54 »
A czemu chcesz alternatywę? Plastikowe Hario V60
Wolę szkło niż plastik - i to chyba jedyny powód
Never Give UP †

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2301 dnia: 10 Styczeń 2020, 10:39:19 »
Jutro goście. Zazwyczaj przelewam trzy setki, a teraz by się zdało sześć. Jakiś przepis, którego bebok kawowy nie zepsuje? :P
Czy MYMa54 ustawiacie do każdej kawy inaczej czy mielicie wszystko w okolicach dwóch pełnych obrotów śruby? :)

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2302 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:00:30 »
Od kilku dni porównuję Kalitę vs V60.

Było już kilka opinii na ten temat. Generalnie różnice jak na moje podniebienie są spore. Różnica w przemiale jest dość spora. W V60 leci szybciej, dużo szybciej więc mielenie drobniejsze co za tym idzie, smak inny. Mam dość drogą kawę od The Barn i parząc ją w kalicie nie osiągnąłem tak dobrych rezultatów jak w V60. Mam poczucie że 3/4 paczki (kalita temperatury 90 - 95 różny przemiał czas od 3 do 4 minut) przeleciało jako dobra kawa ale bez wyskoków. Teraz piję z V60 dużo drobniej i smak jest na prawdę rewelacyjny. Przy okazji polecam tę palarnie, bo espresso mają na prawdę rewelacyjne. To mój pierwszy przelew od nich i na pewno nie ostatni.

Zdaję sobie sprawę, że niektóre kawy wyjdą lepsze lub pójdą w ciut inne rejony smaku w kalicie ale ta konkretna rozjechała mi światopogląd. Kocham kawę tak samo jak ją nienawidzę ...

Taka jeszcze mała uwaga. Kupiłem ostatnio coś od Norwegów (nie pamiętam palarni) i w kalicie bardzo gruby przemiał szedł mi zawsze 4 minuty, zatykało filtr i nie było na to sposobu. Dziwnie ta kawa się zachowywała. W smaku jako taka i dopiero w Phinie (jeszcze nie miałem V60) mi przeleciała jak należy i była lepsza. Myślę, że w V60 nie byłoby tego problemu i też bym się zmieścił w 3:30 maks.
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń 2020, 11:04:39 wysłana przez Perzua »

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2303 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:02:23 »
Zazwyczaj przelewam trzy setki, a teraz by się zdało sześć. Jakiś przepis, którego bebok kawowy nie zepsuje? :P



A może zrób na dwa razy. Parametry masz już obcykane, nie będziesz musiał kombinować, no i mniejsze dripy są dla mnie smaczniejsze.

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2304 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:11:32 »
parząc ją w kalicie nie osiągnąłem tak dobrych rezultatów jak w V60.

Z dripperami już tak bywa, skaczę między nimi, można powiedzieć. Od kiedy Hario zmieniło filtry na wolniejsze, to smak naparów z V60 i Kality zbliżył się do siebie. Można w nich parzyć na tych samych ustawieniach młynka. A, żeby jeszcze trochę pogmatwać sprawę, to spróbuj kompozycji V60 + filtr Chemex, przelewanie przez cztery minuty, może być jeszcze lepiej.

« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń 2020, 11:13:43 wysłana przez WS »

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2305 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:33:21 »
V60 leci szybciej, dużo szybciej
Różnica w przemiale jest dość spora

Szczerze powiedziawszy, nie przejmuję się tym jak leci tylko smakiem. V60 i Kalita to trochę inne urządzenia. Nie do końca można oczekiwać, że proces będzie taki sam. Przede wszystkim nie boję się dłuższych zaparzeń w Kalicie. Ja zawsze mieliłem drobniej lub tak samo do Kality jak do V60 myślę, że to robi największą różnicę w Twoim prypadku. Z drobniej zmielonej kawy można więcej wyciągnąć.

Możesz się zastanowić nad polewaniem jeśli za łatwo filtr się przytyka, to może trzeba robić większe porcje wody. Czasy rzędu 4-5 minut, to zupełnie normalne przy kalicie i mi nie przeszkadzają.

Powiedz jeszcze jakie dozy robisz, jaką masz wersję kality i jakie filtry?

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2306 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:37:19 »
@Perzua jeśli nie możesz zejść z czasem to sprobuj mniejszej ilości zalań albo nawet jedno. Ja preferuje Kalite. Jakoś pełniejsza i słodsza kawa mi wychodzi.
Robie tak:
Woda zaraz po zagotowaniu
20 gramów
0:00-0:45 50g bloom
0:45-1:00 dolanie do 220g
1:30-1:40 dolanie do 330g

Całość około 2:45 do 3 minut w zależności od kawy.

Ja akurat The Barn nie lubię, ale kawa z innych palarni zawsze wychodzi smaczna tą metodą
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2307 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:46:29 »
Widzisz a mi te kawy co piłem z the Barn bardzo smakowały. W zeszłym roku, na Warszawskim Festiwalu Kawy smakowały mi najbardziej właśnie ich kawy, a ta którą zabrałem do domu też była świetna. Nie prowadzę jakichś klasyfikacji, ale dla mnie na pewno jedne z najlepszych kaw jakie piłem w zeszłym roku.

Offline Perzua Mężczyzna

  • Wiadomości: 500
  • Ekspres: Bezzera Matrix, Kalita, V60
  • Młynek: Ceado E37SD, Kinu M47
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2308 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:48:48 »
Ostatnio dużo eksperymentuje i zalewam różnie. Duże porcje wody nic nie dają. Wlecze się to strasznie.

Robiłem dziś tak

30 g kawy na 480 g wody

1 zalanie 60 g 30 sek
2 do 180 g
3 do 280 g
4 do 380 g
5 do 480 g

 Nie mam teraz głowy żeby porównywać mniejsze dozy, które mówicie, że mogą być lepsze. The Barn przejechałem na różne sposoby. Lałem po preinfuzji jednym zalaniem, na środek, okrężnie, co 80 g. Za każdym razem kawa ok ale ten sposób w V60 najlepszy. Drobny przemiał taki jak ten do V60 wydłuża przelew o 1:30 minuty albo i dwie. Będę eksperymentował, bo w tym przypadku każda kawa wychodzi nieźle, do wypicia. W espresso często jest zlew.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #2309 dnia: 10 Styczeń 2020, 11:58:12 »
Możesz spróbować też tak:

Przemiał taki sam jak dla danej dozy przy V60, ja zaczynam od temperatury 94 stopnie:

0:00 - 0:30 Preinfuzja 2,5x doza
0:30 - 0:35 pierwsze zalanie po preinfuzji dynamiczne ok. 40% wody
1:15 - 2:00 wlewasz lejąc spokojniejniej, po spirali resztę wody
« Ostatnia zmiana: 10 Styczeń 2020, 12:01:23 wysłana przez krystians »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi