Samo słowo witam to inna rzecz. Chodzi o to, że forum to internetowa forma dyskusji. Wyobraźcie to sobie w wersji realnej, stół, przy stole kilkanaście osób, dyskusja się toczy, przerzucają się argumentami, czasem ktoś coś wtrąci nie na temat, czasem ktoś powie żart, ale dyskusja się toczy, czasem ktoś wstanie i wyjdzie na chwilę, czasem ktoś wróci, ale przy stole wciąż ta sama dyskusja i impreza w najlepsze, tylko czemu w tym ferworze słów i burzliwej dyskusji ktoś miałby z resztą dyskutantów przed każdym swym wtrąceniem witać się znów i pozdrawiać w ramach kropki?
Domyślam, się, że wynika to z formy pisemnej, ale przez komunikatory i internety forma pisemna nie jest już tylko wersją oficjalną, listowną, dużą, stała się też prostą formą rozmowy -- tylko, że literami. Pozdrowienia i rozpoczynanie od Sz.P. (czy błędnego Witam) są zarezerwowane dla listów, komunikatów z drugiego końca świata itp.
Oczywiście zdarzą się i wyjątki, gdy np. napiszę post nie ze swojego konta, to warto się podpisać. Gdy post informuje, że akurat jestem na drugim końcu świata, to pozdrowienia będą adekwatne itd.
Inna rzecz, to PW, bo ono działa już bardziej jak list, ale to też zależy jak się wymiana zdań potoczy, czasem e-mail jest listem, czasem telegramem, a czasem zmienia się w chat.
Co wcale nie powinno pozwalać na rozluźnienie zasad pisania jako takiego, bo tylko wtedy tekst się dobrze czyta, a takie nieprzyklejone przecinki np. wybijają z rytmu i zmuszają do rozkodowania intencji.