Lelit Victoria vs Profitec Go

[victordeleco2]

Witam wszystkich serdecznie. Cześć.
Przede mną kupno ekspresu kolbowego i młynka.
To co pije: gęste i aromatyczne espresso - 3-4 dziennie. Kawy mleczne raczej sporadycznie i dla gości.
Kierunek ciemno palone ziarna jak w Italii do której podróżuje parę razy w roku.

Młynek jestem zdecydowany na EUREKA Mignon Specialita.
 
Co do ekspresu to zatrzymałem się na wyborze pomiędzy Lelit Victoria i Profitec Go. Z tego co zauważyłem tutaj na forum firma Lelit ma wręcz doskonałe opinie, o Profitec jest trochę mniej. Co zaskakujące na zagranicznych dyskusjach (głównie reddit) opinie są miażdżące na korzyść Profiteca Go. Głównie wskazują na świetne wykonanie i to że to po prostu czuć. Dodatkowo Sage wykupiło Lelit i od tego czasu do góry idzie głównie cena ekspresu. Profitec nie posiada pre-infuzji, myślicie, że to może być gamechanger dla którego warto wybrać Lelit? Szukam porad, który sprzęt lepiej wybrać.

[GostRado]

Java Classic 001 w użyciu?

Profitec nie posiada pre-infuzji

Lelit nie ma prawdziwej preinfuzji i można ją odpuścić.  Jeśli problemu nie stanowi kasa bierz Profiteka. Victoria to taka najlepsza-najtańsza opcja w drodze do poprawnego espresso.

[victordeleco2]

Próbowałem 001, ale wróciłem do tańszych ziaren bo jednak w kawiarce nie wykorzystuje się potencjału.

Ta prawdziwa preinfuzja to w jakim ekspresie dopiero? Ta w Victorii nie wiele daje?

[uman]

Victoria to taka najlepsza-najtańsza opcja w drodze do poprawnego espresso.

Potwierdzam, jeśli będę zmieniał kiedyś Victorię to na coś z prawdziwą preinfuzją właśnie. Victoria ma regulację temperatury i naprawdę szybko jest gotowa do pracy więc nie mogę narzekać ale gdybym wtedy miał kasę na ekspres z preinfuzją to pewnie taki bym kupił.

[GostRado]

Ta prawdziwa preinfuzja to w jakim ekspresie dopiero?

Z bezpośrednim podłączeniem do wody.

Ta w Victorii nie wiele daje?

Coś tam daje, nawilża mielonkę, zmienia smak kawy.

[pawel890]

Do genialnego espresso z prawdziwą preinfuzją w tym budżecie możesz kupić dźwignię Flair58 + do tego elektryczny spieniacz do mleka, żeby zrobić czasem cappu dla gości za 100-300zł~
Sam mam taki sam problem, osobiście pije same espresso, a rzadko na weekend cappucino.

[wjp]

Do genialnego espresso z prawdziwą preinfuzją w tym budżecie możesz kupić dźwignię Flair

Dokładnie

[Exwined]

Cześć, z racji iż sprzedałem swojego flaira forumowemu koledze aktualnie pozostaję bez ekspresu, planuję zakupić coś w budżecie 3500-4000 PLN, z tego powodu piszę tutaj bo oba ekspresy z tematu biorę pod uwagę. Od razu odpowiem na komentarz który pewnie się pojawi "po co zmieniałeś flaira na coś co zrobi gorsze espresso" i odpowiedź jest prosta: moja kobieta również wkręciła się w kawę i zaczyna przygodę z kawami na bazie espresso. Niestety flair jest dla niej za ciężki w obsłudze i po prostu nie jest w stanie utrzymać stałego ciśnienia na dźwigni, do tego lubi kawy mleczne więc musi spieniać mleko we frenchpressie co mocno ją denerwuje.

Wracając do tematu, biorę pod uwagę zarówno lelit victoria jak i profiteca GO, szukam również alternatyw w podobnym przedziale cenowym i zastanawiam się jak do wcześniej wspomnianych ma się quick mill pippa? To na czym mi zależy to w miarę szybkie nagrzewanie (10-15 min.) solidna konstrukcja oraz sensowne spienianie mleka. Wygląd jest mniej istotny. Może ktoś ma jakieś przemyślenia dotyczące tego quick mill'a albo może zaproponować jakiegoś konkurenta wcześniej wspomnianych ekspresów?

[GostRado]

quick mill pippa

Ja bym ten odpuścił ze względu na brak pida i programowalnej dozy, co będzie ułatwieniem dla Twojej partnerki w przygotowaniu espresso.

[MSL]

Cześć, z racji iż sprzedałem swojego flaira forumowemu koledze aktualnie pozostaję bez ekspresu, planuję zakupić coś w budżecie 3500-4000 PLN, z tego powodu piszę tutaj bo oba ekspresy z tematu biorę pod uwagę. Od razu odpowiem na komentarz który pewnie się pojawi "po co zmieniałeś flaira na coś co zrobi gorsze espresso" i odpowiedź jest prosta: moja kobieta również wkręciła się w kawę i zaczyna przygodę z kawami na bazie espresso. Niestety flair jest dla niej za ciężki w obsłudze i po prostu nie jest w stanie utrzymać stałego ciśnienia na dźwigni, do tego lubi kawy mleczne więc musi spieniać mleko we frenchpressie co mocno ją denerwuje.

Wracając do tematu, biorę pod uwagę zarówno lelit victoria jak i profiteca GO, szukam również alternatyw w podobnym przedziale cenowym i zastanawiam się jak do wcześniej wspomnianych ma się quick mill pippa? To na czym mi zależy to w miarę szybkie nagrzewanie (10-15 min.) solidna konstrukcja oraz sensowne spienianie mleka. Wygląd jest mniej istotny. Może ktoś ma jakieś przemyślenia dotyczące tego quick mill'a albo może zaproponować jakiegoś konkurenta wcześniej wspomnianych ekspresów?

Jeśli Ci się nie spieszy to poczekaj na testy chińskich nowości, które u nas zarówno Konesso(Michał na forum) jak i Caffee Barca(Janusz na forum) sprzedają. Całkiem sympatyczne "DB", które ma wszystko, co potrzeba możesz kupić za "grosze" w porównaniu z bardziej znanymi markami.

https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-avx-db1-dual-boiler-pid-opv/

[GostRado]

Jeśli Ci się nie spieszy to poczekaj na testy chińskich nowości, które u nas zarówno Konesso(Michał na forum) jak i Caffee Barca(Janusz na forum) sprzedają. Całkiem sympatyczne "DB" (SB + TB, AVX?), które ma wszystko, co potrzeba możesz kupić za "grosze" w porównaniu z bardziej znanymi markami.

https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-avx-db1-dual-boiler-pid-opv/

To czarne w grupie to plastik, guma?

[MSL]

Nie wiem, opisu tego elementu nie znalazłem nigdzie. Trzeba zapytać @Gmtb bo już je mają na stanie wedle strony. Zapowiada się zacnie, wymienić oryginalną kolbę na jakiś NPF z koszykiem IMS/VST i właśnie pokazany prysznic na IMS(jeśli będzie to możliwe) i w takiej cenie jako "DB" z PID i pewnymi "bajerami" - bezkonkurencyjny i do tego serwis w kraju jakby cokolwiek.

[GostRado]

Wszystko to dobrze wygląda na papierze i niczego  odbieram temu ekspresowi, ale jak się sprawuje, wyjdzie w praniu 🙂

[Exwined]

Dziękuję za odpowiedzi, właśnie widziałem ten dual boiler i jak za te pieniądze wydaje się aż zbyt atrakcyjnie pod względem finansowym. Chociaż z drugiej strony patrząc co AVX zaoferował w modelu snow white za 700-800zł to jestem w stanie uwierzyć w cenę DB.

Martwi mnie jedynie serwis tych sprzętów i dostępność ewentualnych części, jako były posiadacz flaira nie znałem takiego słowa jak serwis bo wszystko mogłem zrobić we własnym zakresie. Przy nowej maszynie również chciałbym aby robiła ona kawę a nie stała w naprawach albo drenowała portfel pomimo wydania tych 3-4 tys.

Będę obserwował forum i yt w poszukiwaniu recenzji tych sprzętów bo póki co widzę pustki w tym temacie.

Chociaż podejrzewam, że na wiadomość "musimy poczekać na recenzję" moja luba nie będzie zachwycona i skończy się na kupnie czegoś sprawdzonego W tym wypadku chyba będę kierował się w stronę victorii, z tego co kojarzę w kwestii zakupu lelita można kontaktować się z forumowym Michałem z konesso, zgadza się?

[Artisz]

Ta prawdziwa preinfuzja to w jakim ekspresie dopiero?

Z bezpośrednim podłączeniem do wody.

Są ekspresy które nie wymagają podłączenia do wody aby mieć prawdziwą.

Całkiem sympatyczne "DB", które ma wszystko, co potrzeba możesz kupić za "grosze" w porównaniu z bardziej znanymi markami.
https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-avx-db1-dual-boiler-pid-opv/

Według specyfikacji na stronie to nie jest DB, tylko bojler z termoblokiem do pary, więc z tym drugim w tak niskiej cenie może nie być za kolorowo. Trzeba poczekać na testy zobaczymy jak sobie będzie radził ze spienieniem mleka.