Witam,
wiem że post jest stary, ale przerobiłem ostatnio temat PIDowania GC i mam parę zdjęć. Rzecz dotyczy przede wszystkim mocowania PIDa, może komuś się przyda mały tutorial.
A zatem:
Postanowiłem, że skorzystam z następującego pomysłu:
To rozwiązanie widziałem już dawno tu na forum CP i bardzo mi się spodobało z kilku względów. Po pierwsze: uważam, że PID nie powinien leżeć swobodnie na pokrywie od wlewu wody GC. Wydaje mi się, że to musi być niewygodne za każdym razem uzupełniając wodę "coś robić" z tym PIDem (tylko właśnie co, gdzie go położyć?). Po drugie powinien być tak umieszczony, żeby nie było niebezpieczeństwa zalania go wodą w czasie napełniania pojemnika ekspresu (patrz różne mocowania na sztywno do obudowy). Po trzecie miło by było, żeby jego położenie dało się zmieniać w zależności od potrzeb (przestawienie ekspresu, inne ustawienie w kuchni itp). Te wymagania IDEALNIE spełnia powyższe rozwiązanie.
Zacząłem szukać i w końcu skompletowałem zestaw potrzebnych części. W rolach głównych: lampka z Castoramy za 35 zł, profil (kształtownik) kwadratowy ze stali nierdzewnej (wymiary 50x50x2 mm) do kupienia na allegro. Cena za 20 cm to 14 zł + 18 zł przesyłka
. Na końcu zaślepki plastikowe do profilu 50x50, koszt 1,45 zł/szt. Jak widać zestaw w sumie kosztował około 70 zł (więcej niż PID) ale trudno się mówi...
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było przymierzenie PIDa do profilu. Okazało się, że wygląda to źle - nie dało się wsadzić PIDa w profil, który z kolei wystawał poza krawędzie jego obudowy:
Ponieważ zaślepki były bardzo ładnie dopasowane do profilu, stwierdziłem, że przerobię jedną i dam na przód. To była najbardziej żmudna część pracy. Wyciąłem środek z zaślepki i nasunąłem na PIDa.
Żeby zaoszczędzić kilka mm musiałem spiłować do zera rant obudowy PIDa i zrobić miejsce na "ramkę" z zaślepki. Rant jest na zdjęciu zaznaczony na czerwono.
Chciałem, żeby ekranik PIDa jak najmniej wystawał z obudowy. Tu jeszcze nie było sklejone i dopasowane do brzegów profilu (fotka poglądowa):
Później wziąłem się za rozwalanie lampki. Od strony zacisku poszło łatwo - wystarczy odkręcić nakrętkę. Od strony żarówki nie chciałem odkręcać "na chama" żeby czegoś przypadkiem nie porysować etc. Rozwaliłem więc gniazdo żarówki (plastik). Po wyjęciu okazało się, że można było spokojnie wykręcić giętki pręt z obudowy żarówki. Po wyjęciu pręta okazało się, że na drugim końcu nie ma nakrętki. Wizyta w markecie budowlanym uświadomiła mi, że jest tam "drobny" gwint, do którego nie można dostać żadnej nakrętki. W związku z tym odzyskałem nagwintowaną część plastiku z lampki i przerobiłem na improwizowaną nakrętkę:
Mocowanie do zaślepki profilu wzmocniłem dużą podkładką, ponieważ bez niej plastik się wyginał i myślę, że po jakimś czasie by się wyłamał.
Następnie przyciąłem profil na 11 cm i przykleiłem do niego ramkę z zaślepki. PID okleiłem taśmą, żeby się nie ruszał wewnątrz obudowy.
Po przymiarkach okazało się, że kable które użyłem (0,75 mm) są za grube :? A o wciśnięciu termopary w metalowym oplocie do ramienia z lampki nie było w ogóle mowy. Musiałem pójść na kompromis i przewody zasilające PID (220v) dałem o grubości 0,75 mm a pozostałe 0,5 mm. Termoparę wyjąłem z oplotu i całość się zmieściła. Skoro musiałem rozebrać termoparę postanowiłem zmienić taśmę izolacyjną na coś mocniejszego. W momencie grzania pary w ekspresie PID pokazywał mi 160 st. i taśma zaczynała się topić. Szukałem, szukałem i znalazłem: taśma aluminiowa do uszczelniania m.in kominków. Do kupienia w Castoramie, kosztuje 30 zł ale za to wytrzymuje do 350 st C
Widać ją na foto poniżej.
A tak przerobiona termopara:
Następną rzeczą, którą musiałem zrobić było nawiercenie dziury na tylnej ściance ekspresu. Bardzo chciałem uniknąć zmian na stałe w ekspresie, ale bez tego niestety nie dało by się tego zrobić. Po nawierceniu przymocowałem uchwyt do ekspresu, przeciągnąłem kable i podłączyłem do PIDa.
To było wszystko
Minusem tej obudowy jest brak wentylacji, ale mam nadzieję, że PIDowi się nic nie stanie przez te 1-2 kawy dziennie. Ogólnie całość wygląda moim zdaniem bardzo dobrze (lepiej niż na zdjęciach). Myślę, że warto się było pobawić
PS. Gdyby ktoś PIDował GC to zostało mi kilka przewierconych na wylot mosiężnych śrubek do termopary i kilka innych potrzebnych rzeczy (taśma aluminiowa). W razie czego mogę się podzielić.