Ciężko powiedzieć, że coś polecam, skoro powiedziałem, że wrzucam pierwszy z brzegu sugerując się jedynie ceną. Nie podoba Ci się jonizator? To zastąp go dodatkową membraną lub dodatkowym mineralizatorem, dorzuć konduktometr, albo wywal minralizację i wstaw na wyjściu równolegle wkład kolumnowy węglowy z regulacją przepływu... Chcę przez to powiedzieć, że do wszystkiego można dojść samemu, ale mamy rozumieć, że skoro Ty już to zrobiłeś to nikt inny nie może. Trzeba też koniecznie mieć profesjonalne szkolenia, chociaż wytyczne co do wody można bez problemu znaleźć w sieci...
Żeby już zamnąć dyskusję, bo zmierza w kierunku przepychanek, w które nie zamierzam się bawić - nigdy nie uważałem, że coś z AKVO jest nie tak. To gotowy zestaw, który ma działać bez zabawy i na pewno są na to chętni. Czy z odrobiną majsterkowania i samozaparcia można uzyskać ten sam efekt taniej, a przy okazji mieć satysfakcję i zdobyć wiedzę? Z tego co mówisz najwidoczniej nie, a jedyna słuszna droga wiedzie przez jak mniemam przez Twój portfel. I to zdaje się jest głównym powodem Twojego, wybacz, pieniactwa. Wcześniej były jakieś analogie samochodowe, ale jak wytłumaczyłem o co chodzi, to na przepraszam nie starczyło już przyzwoitości, idziesz dalej w atak. Dlatego dla mnie temat zamknięty.