Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 21 Styczeń 2016, 10:59:37
Zacznijmy od rzeczy najciekawszych - cena to około 5600 PLN. Za maszynę dwu bojlerową, z PIDem na pokładzie wydaje się to bardzo atrakcyjne. Jednak jak w temacie wątku - jest to mały DB, Mały wymiarami i bojlerami. Ten kawowy ma 325ml, ten od part 750 ml. Patrząc tylko na możliwość przygotowania espresso - to jest to dokładna kopia parametrów Ascaso Steel PID, z tym że wspomniane Ascaso będzie kosztować nas około 3200 PLN. (*) nie bawię się w rabaty jakie można tu i tam uzyskać, to już każdy sobie sam oceni, ale z obu cen pewnie 10% można negocjować.
Wracamy do maszyny - drugi bojler do pary mamy w cenie 2400 ;) trochę drogo. Co jeszcze przychodzi w pudełku? PID ma wbudowany stoper - tzn. w momencie startu ekstrakcji zaczyna się odliczanie i widać kiedy mamy magiczne 25 sekund. Bojelry można załączać niezależnie. Dostajemy dwa PFy, jeden z podwójną, drugi z pojedynczą wylewką. Zbiornik wody ma 3 litry - chyba aż nadto pojemny jak na małą maszynę. Wymiary – 255 x 475 x 385 (szer. x głęb. x wys.), waga 18kg. Grzałka w każdym z bojlerów ma moc 1200W.
Czego nie wiem o maszynie? Czy ma OPV - nie znalazłem takiej informacji, ale zdziwiłbym się gdyby nie było. Na bojlerze pary nie ma (chyba) zaworu anty próżniowego, więc podczas nagrzewania manometr pokazuje że jest ciśnienie a w rzeczywistości pary nie ma. Trzeba zawór pary odkręcić, spuścić oszukańcze ciśnienie i poczekać chwilkę na parę. Ale to tylko zaraz po włączeniu. Coś jak w pierwszej wersji NS Oskar.
Mnie osobiście zastanawia droga wody ze zbiornika do bojlera kawowego - ciekawe czy przechodzi ona przez bojler parowy czy idzie bezpośrednio.
(http://www.profitec-espresso.com/typo3temp/pics/3f689709c7.jpg) (http://www.profitec-espresso.com/typo3temp/pics/5684432a80.jpg) (http://www.profitec-espresso.com/typo3temp/pics/58ea275194.jpg)
O wyglądzie nie będziemy dyskutować - bo to sprawa indywidualna. Stylistyka jak u Sylwi czy Steela.
Filmik reklamowy
http://www.youtube.com/watch?v=n5ahpiVFCmY (http://www.youtube.com/watch?v=n5ahpiVFCmY)
Tak wygląda - nieco flegmatyczne - używanie tej maszyny w praktyce, ekstrakcja koło 10 minuty :diabelek:
http://www.youtube.com/watch?v=L3SLSLwVbbs (http://www.youtube.com/watch?v=L3SLSLwVbbs)
Jak się wam podoba
Wiadomość wysłana przez: roger w 21 Styczeń 2016, 11:14:05
Czego nie wiem o maszynie? Czy ma OPV - nie znalazłem takiej informacji, ale zdziwiłbym się gdyby nie byłoteraz standardem są już chyba dwa :)
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 21 Styczeń 2016, 12:10:31
Takie wideo powinny być kasowane z yt jako wysoce szkodliwe a ich autorzy nawiedzeni przez kawową inkwizycję. Pomijam kwestię działań, które nazywam alchemicznymi, jak gmyranie wykałaczką w zmielonej kawie. Pomijam stopień zmielenia, zdarza się, ale z drugiej strony jak ktoś tworzy film powinien lepiej się przygotować. Ale zapięcie PFa z kawą i odczekanie 1,5 minuty z uruchomieniem ekstrakcji to koszmar. Kilka sekund zwlekania za długo z uruchomieniem pompy po zapięciu kolby to proszenie się o spaleniznę w smaku, co dopiero 90 sekund.
Druga sprawa, po co takiemu człowiekowi dwa bojlery, skoro nie spienia i nie dokonuje ekstrakcji jednocześnie? Dla pokazu? Przyzwyczajenia z jednobojlerowca? Dyletanctwo? Czy może Profitec nie umie takich rzeczy, w co nie wierzę.
Właśnie wypiłem ostatni łyk z aeropressa i trochę mnie nakręciło ;)
Wiadomość wysłana przez: maxwell w 21 Styczeń 2016, 12:26:21
Jak się wam podobaOsobiście wybrałbym chyba QM Silvano - wyjdzie taniej - chociaż tam na pokładzie termoblok do pary. Kiedyś zresztą polecałeś mi go
.po co takiemu człowiekowi dwa bojlery, skoro nie spienia i nie dokonuje ekstrakcji jednocześnie?
Wiesz przecież, że faceci są jednowątkowi
.
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 21 Styczeń 2016, 12:29:18
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 21 Styczeń 2016, 12:51:25
Można jednocześnie, ale do tego trzeba praktyki, której normalny "homebarista" nie ma nabyć.
I po świecie krąży CBS (Centralne Biuro Spieniania), którego zadaniem jest dopilnowanie, aby nikt z domowych nie ważył się tak robić? Idąc dalej tym tropem domowy barista nie powinien próbować latte art, skoro nawet w kawiarniach tego nie umieją? Ten argument prawie mnie przewrócił, na szczęście mam stabilny fotel.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 21 Styczeń 2016, 12:53:32
Znalazłem bebechy - od 2:35
http://www.youtube.com/watch?v=tQXm25pMXds (http://www.youtube.com/watch?v=tQXm25pMXds)
Bojlerki mają izolację, jest OPV :P rurki ciśnieniowe są miedziane. Anti-vac'a na bojlerze pary nie widzę.
A Bojler kawy wygląda faktycznie na taki jak w Steel'u - w wyjście pary chyba czujnik PID włożono. Czyżby kooperatywa się jakaś zawiązała.
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 21 Styczeń 2016, 12:57:26
Wiadomość wysłana przez: Argot w 29 Grudzień 2018, 21:28:22
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Maj 2019, 10:40:24
A to bardzo fajna maszynka.
Podzielę się zatem pierwszymi spostrzeżeniami z punktu widzenia nowego właściciela i absolutnie początkującego amatora w temacie pompy 58mm.
Cel zakupu - przede wszystkim maszyna do dwóch porannych cappuccini, szybkich, sprawnych, wysokojakościowych, powtarzalnych.
Od święta więcej kaw, a może i się jeszcze wkręcę w espresso - naked jest, a jakże.
(nie, nie pozbywam się caravela :P)
Z założenia zatem miał być mały DB bez E61 (względy nagrzewaniowe, ale też estetyczne - preferuję minimal, a "narządy" e61 nie grzeszą wstrzemięźliwością wizualną). Spośród niewielkiej konkurencji (Lelit Elisabeth i Ascaso Duo Prof PID) wybór padł na sprawdzoną i docenioną na zagranicznych forach konstrukcję Profiteca.
Brak regulowanej preinfuzji jakoś mnie nie boli, ot jedna zmienna do zmartwienia mniej - a pompa i tak startuje bardzo wolno i łagodnie, wręcz preinfuzyjnie. ;)
Egzemplarz z białymi boczkami sprowadzony przez Coffeesite, bardzo dobry kontakt ze sklepem, polecam.
(https://i.imgur.com/aO09xeZ.jpg)
Przesiadka z ręcznej dźwigni - no niełatwa.
Szok polega na tym, że mielenie musi być w punkt, po prostu musi. Nie ma że profilowanie ciśnienia mięśniami, zwalnianie ekstrakcji przy grubszym przemiale... Ma być w punkt.
Zwłaszcza że NPF z sitkiem VST 20g nie wybacza nic.
W kwestii młynków (Fiorek F6 zasypany mieszanką "codzienną", Niche single dosing) - oba radzą sobie świetnie, a pierwsze wrażenia mam takie, że znalezienie odpowiedniego przemiału w Niche jest szybsze i pewniejsze, a i ekstrakcje są tak jakby ciut kulturalniejsze (mniej psiukania na początku). Będę to jeszcze weryfikował, mało ekstrakcji różnych kaw za mną, mało danych do wniosków.
Na razie do dystrybucji używam "dzwoneczka" - blind shakera z aliexpress oraz do tampingu przycisk od Valeriego. Wiem, że kubełek z Niche świetnie nadaje się do bezpośredniego napełniania sitka, ale jeszcze nie udało mi się zrobić tego pewnie, równo i powtarzalnie.
Progres w każdym razie jest, ale czasem ekstrakcja potrafi jeszcze zaskoczyć.
No i podwójna wylewka "poranna" potrafi więcej wybaczyć względem nakeda - przynajmniej obudowa niezapryskana :)
(https://i.imgur.com/4DiH0wd.jpg)
(https://i.imgur.com/gwHmnjz.jpg)
Przykładowe, jedno z pierwszych doppio, poprzedzone niezgrabnym przygotowaniem:
https://youtu.be/Vx6Cg6LIpOQ
Wreszcie też podjąłem pierwsze w życiu latteartowe próby, tutaj też widzę potencjał do rozwoju :D na bank będę niedługo się śmiał z tej techniki. Najwyżej podmienię filmik :)
https://youtu.be/dLRJO7Pp6yg
Mleko spienia się błyskawicznie, a przy tym zaskakująco łatwo i skutecznie (a tyle się człowiek naczytał na forach jaka to czarna magia...).
No i móc rano nastawić budzik te 6 minut później niż do tej pory (gotowanie wody na caravela, ręczne grzanie i spienianie mleka, itp.) bezcenne :P
Teraz maszynka wygrzana (gniazdko wifi), więc jak się jeszcze wyrobię, to poranne zupki mleczne i w minutę wykręcę. (https://i.imgur.com/g3o0u8T.jpg)
(https://i.imgur.com/iruPwdK.jpg)
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 22 Maj 2019, 11:13:15
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Maj 2019, 11:18:41
gmeranie koło nagrzanej dyszy do mleka i kolby celem zmiany ustawie lub dostępu do przełączników nie jest bolesne?Hmm, nie myślałem o tym...
Może dlatego, że przełączniki są non stop włączone (ekspres on/off gniazdkiem) a dostęp do ekranika potrzebny jest od wielkiego święta.
No i dyszę zawsze można odgiąć na maksa w lewo.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 22 Maj 2019, 11:30:54
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 22 Maj 2019, 12:16:31
Wg mnie, przemiał jest jeszcze nie dopasowany. Na NPF wszystko widać i wszystko wychodzi. Strumień naparu za długo jest rozproszony. Jak widać dopiero pod koniec łączy się w jeden. A powinien być pojedynczy po kilku sekundach od rozpoczęcia ekstrakcji.
Musisz potestować jeszcze stopień przemiału i ilość.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 22 Maj 2019, 12:24:19
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 22 Maj 2019, 15:54:29
Z młynka z dozownikiem, spokojnie możesz mielić od razy do kolby.
Do tego parę sekund WDT powinno załatwić sprawę (ja niezmiennie polecam LDT od Londinium, ale jak za drogo, to coś podobnego możesz zrobić samodzielnie, ewentualnie zwykły spinacz wystarczy). Potrzebny jeszcze jakiś pierścień na kolbę, żeby kawa nie wyleciała jak mieszasz.
Tamping, znowu, pomiń nutację, równo wprowadź tamper, przyciśnij i koniec. Kręcenie zbędne.
Druga rzecz, to przygotuj filiżankę i wagę przed zapięciem kolby.
Po zapięciu od razu startujesz z ekstrakcję, nie ma co sztucznie podbijać temperatury kawy w sitku.
Z Niche podobnie, prawdopodobnie możesz mielić do razu do shakera. Przemiał Niche, jako, że to SD, warto dosyć dobrze wymieszać przed wrzuceniem do kolby (jeżeli masz wersje dozownika shaker z przykrywką, to warto potrząsnąć energicznie, zrobi robotę).
Smacznego
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Maj 2019, 16:09:09
Pawcio a na ten dzwonek od narzędzia do dystrybucji nie schodzą się sąsiedzi na kawę ?
Nie inaczej!
Z młynka z dozownikiem, spokojnie możesz mielić od razy do kolby.
Dozownik duże słowo, to zwykły lejek. Wygodniej mi ważyć kubełek na małej wadze niż kombinować z kładzeniem całego portafiltra na mniej dokładnej wadze.
Do ergonomizacji stopniowo i naturalnie dojdę. Filmik był spontaniczny, nieprzygotowany, roztrzepany, bez cięć i montaży, real kitchen life bro!
Dzięki za uwagi.
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Maj 2019, 18:33:35
absolutnie początkującego amatora w temacie pompy 58mm
Zaawansowani również na niej polegną :).
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Maj 2019, 18:43:56
Cytat: pafcio0
Przesiadka z ręcznej dźwigni - no niełatwa.
Szok polega na tym, że mielenie musi być w punkt, po prostu musi. Nie ma że profilowanie ciśnienia mięśniami, zwalnianie ekstrakcji przy grubszym przemiale... Ma być w punkt.
W drugą stronę też jest SZOK ;).
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Maj 2019, 19:06:22
:taniec:absolutnie początkującego amatora w temacie pompy 58mm
Zaawansowani również na niej polegną :).
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 27 Czerwiec 2019, 21:35:32
No więc przymierzam się do zakupu Profitec PRO 300... no tak na 90% :) Mam parę szybkich pytań:
1. wg producenta ekspres jest gotowy po 5min grzania co moim zdaniem jest niemożliwe, jak to wygląda w rzeczywistości?
2. Czy ekspres posiada kontrolę ilości wody? Jakoś sygnalizuje, że trzeba dolać?
3. No i pytanie ogólne... czy dobrze robię, że chce nabyć ten ekspres? Obecnie posiadam Gaggia Classic oraz młyn Ceado E5P i chcę zrobić kolejny krok w zaparzaniu kawy. Kawy wszelakiej czyli espresso, mleczne, americano. Dlatego właśnie padło na Profiteca. Na bez-tydzień ekspres nie będzie mocno eksploatowany (4-6 kawy) ale zdarzają się weekendy gdzie trzeba wydać 15 kaw i w tym widzę olbrzymi potencjał dwubojlerowca. No to dzięki za wszystkie sugestie. :brawa:
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 28 Czerwiec 2019, 08:48:59
1. wg producenta ekspres jest gotowy po 5min grzania co moim zdaniem jest niemożliwe, jak to wygląda w rzeczywistości?Teoretycznie, w 5 minut osiągniemy zadaną na PiDzie temperaturę, ale w praktyce 10 minut to minimum jeśli zależy nam na względnie rozgrzanej grupie.
2. Czy ekspres posiada kontrolę ilości wody? Jakoś sygnalizuje, że trzeba dolać?Tak, jest blokada aktywowana przez niski stan w zbiorniku.
czy dobrze robię, że chce nabyć ten ekspres?To naprawdę bardzo fajny ekspres :)
Złego słowa nie powien, ale też nie mam doświadczenia z innymi ekspresami. Stąd też np. moje wciąż przeciętne rezultaty w kwestii spieniania mleka mogę zrzucić na karb braku dostatecznego doświadczenia, ale mam wrażenie że obiektywnie - nie jest to demon spieniania.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 28 Czerwiec 2019, 09:26:46
Brakuje mi w nim jednak programowania czasu ekstrakcji i preinfuzji.
Dyskusyjne jest również wzornictwo, ale to kwestia indywidualna. Swój zestaw (Lelit Elizabeth i młynek Lelit William) kupiłem nie konsultując z żoną. Z Profiteciem bym takiego ryzyka nie podjął :) Nie uważam, że Profitec Pro 300 jest brzydki. Ma po prostu ma specyficzne wzornictwo. W kuchni (palarni) takiej jaką ma @pafcio0 wygląda świetnie. Do mojej raczej by nie pasował.
Na Twoim miejscu rozważyłbym jeszcze ASCASO STEEL DUO PID i Lelit Elizabeth.
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 28 Czerwiec 2019, 09:37:23
Na Twoim miejscu rozważyłbym jeszcze ASCASO STEEL DUO PID i Lelit Elizabeth.
Lelit z kolej mi się nie podoba :) Dlatego go odrzucam, a Ascaso? Rodzice mają Ascaso Dream.. dlatego ja szukam czegoś innego :) Padło na Profiteca.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 28 Czerwiec 2019, 09:51:40
Na Twoim miejscu rozważyłbym jeszcze ASCASO STEEL DUO PID i Lelit Elizabeth.
Lelit z kolej mi się nie podoba :) Dlatego go odrzucam, a Ascaso? Rodzice mają Ascaso Dream.. dlatego ja szukam czegoś innego :) Padło na Profiteca.
To może jeszcze Profitec PRO 600? Ma preinfuzję i "funkcję wskazania czasu ekstrakcji"...
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 28 Czerwiec 2019, 10:10:04
Na Twoim miejscu rozważyłbym jeszcze ASCASO STEEL DUO PID i Lelit Elizabeth.Cytując klasyka "za wysokie progi" :)
Lelit z kolej mi się nie podoba :) Dlatego go odrzucam, a Ascaso? Rodzice mają Ascaso Dream.. dlatego ja szukam czegoś innego :) Padło na Profiteca.
To może jeszcze Profitec PRO 600? Ma preinfuzję i "funkcję wskazania czasu ekstrakcji"...
cytując klasyka... "za wysokie progi" :)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 28 Czerwiec 2019, 11:36:09
Więc jeśli nie przeszkadza Ci brak programowania czasu ekstrakcji i brak preinfuzji bierz Profiteca.To może jeszcze Profitec PRO 600? Ma preinfuzję i "funkcję wskazania czasu ekstrakcji"...cytując klasyka... "za wysokie progi" :)
Na pewno warto zobaczyć ekspres przed zakupem. Szkoda, że w Polsce praktycznie nie ma showroomów w których można by zobaczyć i przetestować ekspres przed zakupem.
Mi np. Lelity z linii 50s' zupełnie nie podeszły po obejrzeniu ich "w realu". VIP Line wygląda lepiej, przed zakupem oglądałem podobny ekspres (Victoria) żeby się upewnić, że jest to to, czego szukam. Spróbuj zobaczyć taki ekspres "w realu". Jeśli to nie możliwe, poczytaj instrukcję, obejrzy filmy na you tube, zobacz ogłoszenia używanych na ebay/Allegro/OLX. Ta ostatnia rekomendacja w celu dotarcia do "real foto"...
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 28 Czerwiec 2019, 14:13:20
Więc jeśli nie przeszkadza Ci brak programowania czasu ekstrakcji i brak preinfuzji bierz Profiteca.To może jeszcze Profitec PRO 600? Ma preinfuzję i "funkcję wskazania czasu ekstrakcji"...cytując klasyka... "za wysokie progi" :)
Na pewno warto zobaczyć ekspres przed zakupem. Szkoda, że w Polsce praktycznie nie ma showroomów w których można by zobaczyć i przetestować ekspres przed zakupem.
Mi np. Lelity z linii 50s' zupełnie nie podeszły po obejrzeniu ich "w realu". VIP Line wygląda lepiej, przed zakupem oglądałem podobny ekspres (Victoria) żeby się upewnić, że jest to to, czego szukam. Spróbuj zobaczyć taki ekspres "w realu". Jeśli to nie możliwe, poczytaj instrukcję, obejrzy filmy na you tube, zobacz ogłoszenia używanych na ebay/Allegro/OLX. Ta ostatnia rekomendacja w celu dotarcia do "real foto"...
Chyba widziałem już wszystkie filmy na temat pro 300 na YT :) Z oglądaniem w realu... może być problem. Jestem z okolic Katowic, ekspres w okolicach Warszawy a obecnie podróż samochodem "gierkówką" jest prawie niemożliwy więc pozostają zdjęcia z forum i filmy. W zasadzie to już nie mam wątpliwości. Się pochwalę jak sprzęt będzie u mnie.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 28 Czerwiec 2019, 14:21:48
Wrażenia estetyczne i ergonomiczne pozytywnie mnie zaskoczyły, sprzęt naprawdę starannie wykonany.
Wrażenia lepsze niż w przypadku Ascaso, Profitec ma jakiś taki bardziej "profesjonalny touch", podczas gdy Duo Prof roztacza subtelną aurę pretensji, cukierkowości.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 28 Czerwiec 2019, 14:29:26
W zasadzie to już nie mam wątpliwości. Się pochwalę jak sprzęt będzie u mnie.
Najważniejsze, żebyś był zadowolony. W końcu sprzęt kupujesz dla siebie. Czekamy wobec tego na opis wrażeń.
Kupiłem Pro 300 bez oglądania na żywo.
Wrażenia estetyczne i ergonomiczne pozytywnie mnie zaskoczyły, sprzęt naprawdę starannie wykonany.
Do Twojej palarni wydaje się pasować idealnie. Żałuje, że nie mam możliwości obejrzenia Profiteca na żywo - ciekaw jestem jak wyglądają szczeliny. W moim Lelicie wykonanie ogólne oceniam na 5- ale niestety niektóre szczegóły w skali szkolnej zasługują na 4.
Wiadomość wysłana przez: adthinzad w 28 Czerwiec 2019, 21:11:31
W zasadzie to już nie mam wątpliwości.
Ależ proszę Cię bardzo... ;)
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 04 Lipiec 2019, 22:07:49
ps. W zestawie była też plastikowa rurka... do czego może służyć?
ps2. Czy po skończonej pracy trzeba wypuszczać parę?
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 04 Lipiec 2019, 23:33:22
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 05 Lipiec 2019, 10:23:59
ps. W zestawie była też plastikowa rurka... do czego może służyć?
ps2. Czy po skończonej pracy trzeba wypuszczać parę?
sam sobie odpowiem :)
ps. do filtra wody, który można zamontować.
ps2. nie jest to konieczne.
Wiadomość wysłana przez: Gmtb w 05 Lipiec 2019, 11:00:24
ps2. nie jest to konieczne.ale warto za to przy odpalaniu otworzyć zawór pary:) Zdarza się że po wyłączeniu nie otworzy się zawór odpowietrzający i w bojlerze powstanie "fałszywe ciśnienie".
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 05 Lipiec 2019, 14:07:45
Producent zaleca spuszczenie wody z układu przed planowaną dłuższą bezczynnością, tak też sam robię.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 05 Lipiec 2019, 15:49:55
No i jest! Całość daje bardzo dobre wrażenie. Ekspres prezentuję się świetnie.
Dzięki za real foto. Przyznam, że na Twoich zdjęciu wygląda lepiej niż na zdjęciach katalogowych.
Z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję. Zwłaszcza w zakresie obsługi przełączników:
[ You are not allowed to view attachments ]
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 08 Lipiec 2019, 09:01:45
Gdzieś tak miesiąc temu przyszła myśl, że może najwyższy czas na zmianę wysłużonej GC na coś nowego. Po paru dniach na forum padło na ECM Casa V. W sumie już miałem robić przelew... ale coś mnie naszło i napisałem do adthinzad jaka jest jego opinia na temat ECMa... a on zamiast utwierdzić mnie w moim wyborze to powiedział mi o Profitecu... i tak tydzień później w kuchni stał już PRO 300 :D Dzięki adthinzad! Oczekiwanie na przesyłkę dłużyło się jak nigdy. Obejrzałem wszystko co było na YT, przeczytałem całą instrukcję oraz forum. Instalacja ekspresu przebiegła bardzo sprawnie. Miłym zaskoczeniem był stalowy tamper (sam dystrybutor był tym faktem zdziwiony i w tym miejscu polecam ekipę coffeesite.pl - szybko i fachowo). Pierwszy kontakt z ekspresem - jaki on ciężki! Gaggie to mogłem sobie podrzucać, Profitec to kawał żelastwa ale to akurat jest jego ogromny plus. Jest stabilny przy zapinaniu kolby, można się nawet o niego zaprzeć. Reszta wyposażenia na plus, dwa portafiltry nienagnanie wykonane. Całość ekspresu spasowana bardzo ładnie, wykończenie robi wrażenie i w rzeczywistości wygląda olśniewająco. Woda do tanka i pierwsze strzały... i się zakochałem w metalowych przełącznikach! Operując nimi mam wrażenie jak bym odpalał reaktor - czuć mięso. Mam porównanie do podobnych przełączników w ascaso dream... i jest to przepaść! Kolejny i chyba dla mnie najważniejszy atut to czas jaki ekspres się nagrzewa... 10min i całość jest gorąca! Jest to dla mnie ogromny plus bo nie raz się zdarza, że mam niezapowiedzianych gości i potrzeba kawy na już. Pierwszy raz mam do czynienia z dwoma bojerami - na pewno się przyda na urodzinowych imprezach. A i na bez tydzień fajny bajer. Póki co espresso wychodzi bardzo dobre - walczę z błotkiem (nie wiem czy mam zwiększyć dozę z 18g na 20g czy kręcić coś młynkiem... czy bóg wie co jeszcze). Spienianie mleka też bardzo przyjemne... no kurcze naprawdę wszystko mi się podoba i nie ma na co marudzić. Na święta plany zainwestowania w NPFa, nowe sitka, prysznic oraz sylikon (cafelat).
Tymczasem kawka
Wiadomość wysłana przez: idolw w 25 Czerwiec 2020, 20:15:13
Chciałbym podzielić się wrażeniami z użytkowania Profitec Pro 300. Jestem całkiem początkujący. Czytałem to forum, forum na home barista oraz obejrzałem masę filmów na youtube.
Zgodnie z zaleceniami najpierw kupiłem młynek - padło na modny ostatnio Niche Zero z uwagi na akceptowalne rozmiary i wygląd.
Co do ekspresu to zrobiłem pełne okrążenie. Pierwszym wyborem był Pro 300, potem zacząłem czytać o MaraX (hype i recenzje), Biance (profilowanie), Pro 700 itd.aż w końcu ustaliłem, że ja przecież potrzebuje tylko kilku kaw dziennie (mleczne i czarne w parze), robione na żądanie, bez podłączenia do wody i w sumie to nawet dobrze nie ogarniam tematu.
HX do mnie nie przemawia ze względu na flush (choć z PID teoretycznie nie trzeba), więc pozostają dwa bojlery. Nie ma potrzeby pompy rotacyjnej. QuickMill 67 był niedostępny, a skoro dla dwóch osób to małe dwa bojlery będą OK. Lelit Elizabeth i ACS Minima są dla mnie brzydkie, więc poniżej 8000-11000 zł pozostaje w zasadzie Pro 300. Recenzje są pozytywne, więc trzeba spróbować. I tak zostałem posiadaczem tego ekspresu.
Wizualnie nie można mu nic zarzucić. Wyglada jak porządna maszyna. Porządnie też waży - nie rusza się przy zapinaniu portafiltra. Jakość wykonania super, nie ma żadnych ostrych, niebezpiecznych, źle wykonanych elementów.
Pierwsze uruchomienie było odrobinę stresujące - instrukcja mówiła coś o kolejności włączania bojlera kawy i pary, ale dość niejasno. Wiec przez jakieś 2 minuty martwiłem się, że odpaliłem bojler parowy bez wody i że zaraz spali mi się grzałka. Oczywiście, nic takiego nie miało miejsca i po paru minutach oraz kilkukrotnym przepuszczeniu wody/pary w celu przepłukania maszyna była gotowa do pracy.
Portafiltry są dwa: z pojedynczą i podwójną wylewką. Ciężkie, dobrze leżą w dłoni i robią silne wrażenie na laikach, którzy nie mieli z czymś takim wcześniej do czynienia. Sitko pojedyncze, podwójne i ślepe. Niestety brak informacji, jaka jest pojemność kawy w podwójnym sitku. Stalowy tamper pasujący do portafiltrów również w zestawie. Sitka i tamper w średnicy 58,4mm.
Kubeczek z Niche idealnie pasuje do sitek Pro 300, więc po zmieleniu na kubeczek nakładamy portafiltr, szybko obracamy, trochę trzęsiemy i kawa jest w sitku (choć nie zawsze równo rozrzucona).
Parzenie kawy.
Pompa działa ciszej niż zakładałem. Zdecydowanie Niche jest głośniejszy niż Pro 300. Ekspres posiada PID dla bojlera kawy, więc można bez obaw parzyć bez dodatkowych obrzędów. Maszyna jest gotowa do strzału w 10 minut, choć woda w bojlerze osiąga 93 stopnie w jakies 4-5 minut. Gniazdko wifi nie jest potrzebne.
Bojler o pojemności 375 ml jest gotowy do ponownego strzału w czasie potrzebnym na zmielenie i przygotowanie kolejnej porcji (1-2 minuty), zresztą sam Niche potrzebuje 20 sekund na mielenie, a jeszcze czyszczenie sitka, ważenie, kubeczkowanie. Nigdy nie musiałem czekać. PID w trakcie ekstrakcji zamienia się w stoper, a czas ekstrakcji pozostaje na wyswietlaczu przez 5 sekund po jej zakończeniu. W sumie, mógłby pozostawać przez minutę, bo często zapominam sprawdzić ile trwało parzenie - operuję wg wagi.
Para.
Bojler 750ml. Dekadę temu miałem ekspres z marketu za 300-400 pln. Nigdy nie udało mi się nim spienić mleka tak, jak tutaj zrobiłem to za pierwszym razem. Najczęściej robię espresso dla mnie i latte dla żony wiec spieniam jakieś 150g mleka w 30 sekund, może krócej. Najwięcej do tej pory spieniałem 300g mleka i trwało to może minutę. Wskaźnik ciśnienia pary pozostawał na zielonym polu i moc była dostępna do końca.
Wielkość bojlera pary jest wystarczająca w warunkach domowych. Sytuacja żebym musiał spieniać litr mleka na raz może się zdarzyć może raz w roku, ale i tak się nie zdarzy, bo nie mam takiego naczynia ;)
Gorąca woda.
Odkąd mamy ekspres, czajnik został schowany do szafki. Zamiast niego jest wylewka wody gorącej. Podchodzę, odkręcam, dostaję do 420g wody. Kolejna porcja dostępna za 1,5-2 minuty. Kubek herbaty jest wiec dostępny bez problemu (woda do owsianki rano też), a jak trzeba zaparzyć dzbanek (rzadko) to można wyjąc czajnik. W każdym razie, woda gorąca jak i para są dostępne w dostatecznych ilościach. Ekspres jest u nas włączony od 6 do 21.
Z minusów jakie w ciągu miesiąca dostrzegłem są głównie dwa.
Pierwszy to mała przestrzeń pomiędzy tacką a wylewką portafiltra. Po podstawieniu wagi Acaia Lunar jest miejsce na filiżankę do cappuccino. Kubka do Americano nie podstawimy nawet bez wagi - trzeba przelewać. Fajnie byłoby mieć kilka centymetrów więcej i ewentualnie podstawkę pod filiżanki jak w Lelit. Nie jest to dla mnie jednak deal breaker i nie zamierzam z tym niczego robić.
Drugim minusem jest słaby barista ;) Na ten problem zamierzam zareagować wysyłając go na jakiś kurs baristy oraz zaopatrując go w kilogramy kawy do przemielenia.
Podsumowując jestem bardzo zadowolony z zakupu. Już teraz wychodzą mi czasami super strzały. Żona twierdzi, że latte lepsze niż z automatu Nespresso, sama też potrafi sobie zrobić kawę.
Sądzę, że posłuży mi on przez długi czas.
Chętnie odpowiem na ewentualne pytania.
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 25 Czerwiec 2020, 22:10:21
To naprawdę fajny ekspres, zasługuje na dobre recenzje. Jak już "wyczujesz" espresso, to i waga pod filiżanką nie będzie potrzebna ;)
Wiadomość wysłana przez: skansen w 25 Czerwiec 2020, 23:41:24
Jakbyś jeszcze wrzucił kilka zdjęć byłoby super.
Wiadomość wysłana przez: idolw w 26 Czerwiec 2020, 22:07:21
Wiadomość wysłana przez: skansen w 20 Wrzesień 2020, 20:41:18
Wiadomość wysłana przez: skansen w 24 Wrzesień 2020, 10:00:45
Wygląda więc na to, że grzałki na 230V nie były przez producenta zmieniane a moc 2400W dotoczyła napięcia 240V (grzałki o mocy 2200W przy 230V będą mieć 2400W przy 240V).
Trochę inaczej było z rynkiem amerykańskim, na którym pierwotnie planowano wprowadzić wersję z grzałkami 2*1200W (na napięcie 120V). Jak wynika z recenzji na Whole Latte Love (https://www.wholelattelove.com/blogs/reviews/review-of-profitec-pro-300-dual-boiler-pid-espresso-machine)
zdecydowano się je potem zmienić na 2*800W aby ograniczyć natężenie prądu do 15A. Tu duży plus dla Profiteca, że zdecydował się zmodyfikować grzałki zamiast zastosować naprzemienną ich pracę :ok: :ok: :ok: Co ciekawe na takie rozwiązanie nie zdecydowano się w większym bracie - Pro 700. (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=8146.0)
Wiadomość wysłana przez: MacJaro w 24 Wrzesień 2020, 12:45:45
Wiadomość wysłana przez: arizonaoov w 24 Wrzesień 2020, 13:28:08
Też mi się ta maszyna podoba jako ekspres. Niemniej czy ładniejszy od Elżbiety? Rzecz gustu. Na pewno Profitec ~1k droższy.
Wiadomość wysłana przez: kafcio w 24 Wrzesień 2020, 14:18:04
HX do mnie nie przemawia ze względu na flush (choć z PID teoretycznie nie trzeba), więc pozostają dwa bojlery.Recenzja dobra i sprzęt zaiste piękny. Jednak to co piszesz o HX to trochę mit, żeby nie powiedzieć nieprawda. Wystarczy trochę popracować na HXie. Ale rozumiem, że ze zwykłych opinii użytkowników DB można wysnuć takie trochę przesadzone wnioski. Trzeba pamiętać też o korzyściach HXa, jest to konstrukcja prosta i sprawdzona. Jeden większy bojler z jednym elementem grzewczym - mniej się może zepsuć. I od zera HX się szybciej nagrzeje i nabierze gotowości przez te właśnie skłonności do przegrzewania w stanie spoczynku niż DB.
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 24 Wrzesień 2020, 14:27:57
Wystarczy trochę popracować na HXiNa DB zapominasz o całej zabawie w temperaturowy 'menedżment'.
Nie rozumiem tylko jednego, gdzie w HX z pidem zamocowany jest czujnik temperatury, jeśli:
HX do mnie nie przemawia ze względu na flush (choć z PID teoretycznie nie trzeba)Bo jeśli czujnik miałyby być w wymienniku to temperatura bojlera pary będzie za niska, a jeśli w bojlerze pary to trzeba robić flusha tak samo jak przy presostacie z tym, że chcąc uzyskać inną temperaturę ekstrakcji łatwiej to osiągnąć pidem, bo nie trzeba zmieniać schematu flusha ani kręcić presostatem tylko 'sobie kliknąć'.
Wiadomość wysłana przez: pytlakos w 24 Wrzesień 2020, 15:30:21
Wiadomość wysłana przez: idolw w 25 Wrzesień 2020, 18:00:23
W moim przypadku sprawa jest taka, że moja żona może z DB korzystać bez problemu. Z HX by narzekała, chyba, że HX z PID, ale to już cena się zmienia.
Co do estetyki - rzecz gustu. Mi się Elisabeth mniej podoba, przynajmniej na obrazku.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 25 Wrzesień 2020, 18:30:34
Zaletą maszyn DB jest mniejszy (gabarytowo, charakterystyka cieplna) układ kawowy. Rozgrzanie małego bojlera czy "bojlerogrupy" wymaga mniejszego ciepła niż rozgrzanie dużego bojlera parowego w układach HX. Włączamy taką nowoczesną maszynę DB (PID i grzałka w bojlerze, PID i grzałka w grupie) i w zasadzie po kilku minutach można pracować...
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 25 Wrzesień 2020, 19:05:36
Wiadomość wysłana przez: skansen w 25 Wrzesień 2020, 20:33:01
No i spienianie mleka, wg mnie w HX było dużo lepsze niż w DB.
Jeśli mowa o przesiadce z HXa z bojlerem 2000ml (Oscara) na DB z bojlerem parowym 1500ml (Bianka) to rzeczywiście spienianie mogło być lepsze w Oscarze niż Biance. Przyczyn bym jednak upatrywał w większej pojemności bojlera niż w różnicy konstrukcji HX vs DB.
Nie sądzę by HX z bojlerem 2000ml spieniał lepiej niż DB z bojlerem parowym 2000ml. Oczywiście zakładając, że inne parametry są takie same - ceteris paribus :)
Wiadomość wysłana przez: idolw w 25 Wrzesień 2020, 20:58:15
Ja bym też nie demonizowała HX-a. Z obsługą swojego miałem na początku jakieś problemy, ale to była kwestia wprawy, później była bajka.
Tak można mówić, jak się jest jedynym użytkownikiem. Jak ma korzystać rodzina, która po prostu chce kawy, to jest trochę inaczej. Przynajmniej u mnie w domu.
Ja w HX dalej nie rozumiem tych cooling flushy - dlaczego upuszczać wody za każdym razem? Przecież ekspres może akurat być w dolnym przedziale i flush obniży temperaturę poniżej żądanej.
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 25 Wrzesień 2020, 21:13:02
chyba, że HX z PID, ale to już cena się zmienia@idolw Po raz drugi - jakie to ma znaczenie? Dwa posty pod Twoją wypowiedzią tłumaczą, że jest inaczej niż Ci się wydawało, a Ty dalej swoje.
Ja w HX dalej nie rozumiem tych cooling flushy - dlaczego upuszczać wody za każdym razem? Przecież ekspres może akurat być w dolnym przedziale i flush obniży temperaturę poniżej żądanej.Można było tak od razu, po co tworzyć i rozpowszechniać mity o PIDzie?
Odpowiadając na cytowany fragment - oczywiście może, przez krótki czas zaraz po ekstrakcji.
HX to bojler w bojlerze. W dużym bojlerze pary umieszczona jest grzałka, panuje tam temperatura znaczenie powyżej 100C. Woda do ekstrakcji kawy wychodzi z 'małego bojlera' a właściwie wymiennika ciepła (HX heat exchanger) czyli kawałka zamkniętej rury umieszczonej w wodzie dużego bojlera. Grzeje ją woda z bojlera, nie ma swojej grzałki. Jeśli woda na zewnątrz wymiennika ma np 115C to po pewnym czasie woda w samym wymienniku będzie miała taką samą temperaturę. Ale żeby zaparzyć kawę potrzeba temperatury znacznie niżej. Tutaj wkracza do akcji flush czyli przypuszczenie pewnej porcji wody przez wymiennik, co ma na celu "dolanie" do niego trochę zimnej wody bezpośrednio ze zbiornika, w celu ochłodzenia zawartości wymiennika, żeby woda już o optymalnej temperaturze uderzyła na kawę.
Wiadomość wysłana przez: 3DSK w 25 Wrzesień 2020, 21:18:46
Źle o Hx wyspowiadają się Ci, którzy z nich nie korzystali, też miałem obawy. Flush w Hx może być problematyczny jak mamy grupę e61 i trzeba wajchą machać. W Oscar miałem zaprogramowany przycisk, chyba na 7s, jeżeli dobrze pamietam. Pierwsze uruchomienie, naciśnięcie przycisku, pózniej kilka krótkich flushy, pstryknięć i wszystko, proste. Oscar miał specyficzny flush, trochę inny, ale to przez budowę grupy. Flushy był potrzebny przy starcie i naprawdę długim przestoju.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 25 Wrzesień 2020, 22:02:34
A co powiesz Skansen na ekspresy, które maja 3.5 litrowy bojler i ciśnienie w nim 1.2 bara, też lepiej spieniają niż 2l z Hx-a?Pisałem o sytuacji gdy inne parametry (w tym ciśnienie) są takie same a przynajmniej zbliżone. Zakładając takie same parametry (pojemność bojlera, temperatura/ciśnienie, końcówka dyszy itd) nie widzę przewagi HXa nad DB.
Ale, niech Ci będzie, że HX lepiej spienia :)
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 26 Wrzesień 2020, 10:37:43
Pierwsze uruchomienie, naciśnięcie przycisku, pózniej kilka krótkich flushy, pstryknięć i wszystkobo wygląda to na bardziej skomplikowane niż (przy DB z pidem) "zapinasz kolbę i wciskasz guzik"
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 26 Wrzesień 2020, 11:15:46
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 26 Wrzesień 2020, 11:27:13
Mógłbyś mi opisać, jak zmiana sprzętu z RS wpłynęła na Twoje espresso?
Może być na pw
Wiadomość wysłana przez: Nataniel w 26 Wrzesień 2020, 11:28:50
Wiadomość wysłana przez: WS w 26 Wrzesień 2020, 11:32:47
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 26 Wrzesień 2020, 12:20:00
@Kekacz Sprawdzałeś to z termometrem grupy ? Bo na filmikach sytuacja nie wygląda tak ciekawieZ tego co widziałem na filmach Lelita to nie jest tak nieciekawie. Termometru grupy nie mam. Oceniam po smaku, a o to chodzi w tym bałaganie, nie o cyferki.
Wiadomość wysłana przez: szym-h w 26 Wrzesień 2020, 12:21:07
Dzieki, i to jest konkret.
Mógłbyś mi opisać, jak zmiana sprzętu z RS wpłynęła na Twoje espresso?
Może być na pw
Wiadomość wysłana przez: Kekacz w 26 Wrzesień 2020, 12:28:48
Wiadomość wysłana przez: Nataniel w 26 Wrzesień 2020, 12:29:53
Wiadomość wysłana przez: Kasper w 26 Wrzesień 2020, 12:41:32
Większa stabilność wyników w filiżance przy zachowaniu tych samych procedur przygotowywania espresso.Masz termometr w grupie? Jestem ciekaw wyników w trakcie ekstrakcji, bo na powyższym filmiku jednak skoki temperatury są... W sumie nie aż tak duże biorąc pod uwagę brak konieczności liczenie czasu flusha i recovery jak przy standardowych konstrukcjach.
Właśnie wczoraj myślałem jak rozwiązać problem flusha w HX, przyszło mi właśnie do głowy zastosowanie dwóch sensorów i PID'a, z tym że wtedy maszyna sama musiałaby robić odpowiednio długiego flusha (wyliczonego na podstawie danych z dwóch sensorów w wymienniku, głównym bojlerze i w sumie najlepiej jeszcze żeby odczytywała temperaturę grupy) w zależności od oczekiwanej temperatury ekstrakcji. Chociaż wobec takich rozwiązań łatwiejszą i tańsza konstrukcją wydaje się być DB :).
@Kekacz wiesz może jak to działa w Lelicie?
Wiadomość wysłana przez: skansen w 26 Wrzesień 2020, 12:48:48
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=8272.msg200150#msg200150
W skrócie: tryb ten działa w oparciu o dodatkowy sensor w wymienniku.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 08 Czerwiec 2021, 07:34:06
[ You are not allowed to view attachments ]
Zdjęcie: Clive Coffe (https://clivecoffee.com/products/profitec-pro-300-wood-knobs)
Wiadomość wysłana przez: Psyche w 08 Czerwiec 2021, 08:18:48
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 08 Czerwiec 2021, 11:52:54
Bardzo ładny :pycha: Jak kwestia miejsca na kubek? Czy nie jest za nisko grupa?Miejsca jest aż nadto, pod wylewkę wchodzi szklanka 300ml z Ikei, mam też kubas 400ml do mega-latte. Też się wciśnie.
Wiadomość wysłana przez: Psyche w 08 Czerwiec 2021, 12:11:58
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 08 Czerwiec 2021, 14:05:20
Jeśli już to przydałoby się kapkę więcej mocy w dyszy lub ewentualnie jakiś wskaźnik ciśnienia parzenia, ale to się pewnie nie miało gdzie zmieścić.
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 20 Grudzień 2022, 23:01:46
Po 7 latach obcowania z Silvią szukam czegoś wyżej. Pro 300 wpadł mi w oko.
Dwa argumenty za: w miarę mały - mam mało miejsca na blacie. Jest tylko trochę większy od Silvii. I dwa: szybko się rozgrzewa - czytając opinie poprzedników.
Poza ww argumentami ważne dla mnie jest lepsze spienianie mleka. Tu dwa bojlery załatwią bolączki jednobojlerowcat, mam nadzieję, ze jakość spienianego mleka też przewyższy tę z RS? Pijamy tak procentowo 70/30 kaw mlecznych/espresso. Dlatego spienianie i dwa bojlery dla mnie są ważne. Dziennie ok 4-6 kaw max
Kaw więcej robi żona w trakcie dnia więc szybkie nagrzanie + brak zabaw z przygotowaniem (jak np flush w HX) - jest ważnym argumentem.
Czy poza Pro 300 i LElitem Elizabeth coś by jeszcze podeszło pod ww kryteria?
Wybieram się do Nadarzyna pogadać i pomacać. Ale jakbyście mieli jakaś sugestię w którę stronę jeszcze wzrok skierować - będę wdzięczny.
Wiadomość wysłana przez: skansen w 20 Grudzień 2022, 23:08:08
Czy poza Pro 300 i LElitem Elizabeth coś by jeszcze podeszło pod ww kryteria?Silvia Pro X wydaje się naturalnym następcą dla RS...
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 21 Grudzień 2022, 07:01:23
Silvia Pro XWszystko inne, aby nie Profitec, ale po cichu, Skansen, z tych trzech kupiłbyś Profiteca lub poleciłbyś przyjacielowi 🙂
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 21 Grudzień 2022, 08:19:42
Mogę polecić też Bellezzę Bellonę, jest kompaktowa w kilku kolorach do wyboru, szklany zewnętrzny zbiornik łatwy w napełnianiu, PID z wieloma funkcjami w tym preinfuzji czy całkowitego wyłączenia bojlera pary, u mnie działa bezawaryjnie ok. 2 lat, jestem zadowolony i mogę polecić. Dostępna u Janusza z forum, jak masz jakieś pytania na pewno pomoże.😉
Czy poza Pro 300 i LElitem Elizabeth coś by jeszcze podeszło pod ww kryteria?
Wybieram się do Nadarzyna pogadać i pomacać. Ale jakbyście mieli jakaś sugestię w którę stronę jeszcze wzrok skierować - będę wdzięczny.
Wiadomość wysłana przez: tytoos w 21 Grudzień 2022, 13:07:45
Silvia Pro X wydaje się naturalnym następcą dla RS...Nie, właśnie rozkręciłem całą Silvię, żeby odrdzewić - pomalować ramę. Jak ProX jest z nierdzewki to mogę rozwazyć, w przeciwnym wypadku odpada.
Czy w kwestii szybkości rozgrzewania Profitec jest tu rzeczywiście w czołówce?
Co masz @skansen przeciw Profitecowi, chodzi o te sławetne grubości blach, jakieś trójniki, czy coś innego? Wiem, że były jakieś dyskusje wokół tych tematów.
@Artisz a po jakim czasie robisz pierwszy szot, długo wygrzewasz? Jak spienianie mleka?
Co jakiś czas robię sobie shoty z Roty i smakowo mi to najbardziej odpowiada. Może jakąś dźwignie kupię? Tylko to nie będzie ułatwienie/uproszczenie dla żony...
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 21 Grudzień 2022, 14:41:00
@Artisz a po jakim czasie robisz pierwszy szot, długo wygrzewasz? Jak spienianie mleka?Jak robię rano żonie z mlekiem to krócej niż 10 minut styka a popołudniu dla siebie espresso to może lekko ponad, nie mierzę dokładnie, ale zawsze jeszcze robię krótki flush żeby przepłukać i przy okazji dogrzać sitko w kolbie.
Do spieniania mleka ustawiasz temperaturę bojlera w zależności jak Ci pasuje, ja mam ustawioną na 130 stopni, ale jak wyjeżdżam i wiem że żona będzie robić to jej zmniejszam na 120 żeby miała trochę więcej czasu.
Wiadomość wysłana przez: Zygbert w 25 Luty 2023, 12:52:11
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 25 Luty 2023, 16:04:20
Wiadomość wysłana przez: Zygbert w 25 Luty 2023, 20:33:27
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 09 Marzec 2023, 10:06:00
od 2019 roku jestem użytkownikiem ekspresu Profitec Pro 300... przy ostatnim czyszczeniu metodą backflush coś się niedobrego zaczeło dziać... po ok 4s pompa tak jak by przestała pracować, przynajmniej tak mi się wydaje po odgłosach. Poniżej film:
https://streamable.com/vscua9?fbclid=IwAR1d-50Pm5GqO7qoy6lawINok5R3F-L8zyQVV-bq6RyTydrNmFqxZ4Bfs3s
ktoś miał podobny przypadek? Czy to na pewno pompa a może coś innego? Z góry dzięki za pomoc :)
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 09 Marzec 2023, 16:20:24
Wiadomość wysłana przez: MichałCz w 09 Marzec 2023, 16:53:32
Wiadomość wysłana przez: skansen w 09 Marzec 2023, 16:56:23
sprawdź czy nie masz ustawionego przełącznika na spienianie mleka i dlatego nie działa backflush? Bo m.in na filmie widać że ciśnienie na barometrze jest na ok 1,3 bar czyli chyba tak jak byś miał spieniać mleko.To ekspres z dwoma bojlerami-nie ma w nim takiego przełącznika... A widoczny na filmie manometr pokazuje ciśnienie w bojlerze parowym.
Wiadomość wysłana przez: MichałCz w 09 Marzec 2023, 19:48:07
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 10 Marzec 2023, 08:28:10
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 10 Marzec 2023, 09:23:24
Wygląda to tak jakbyś miał założone ślepe sitko. Czy bez zapiętego portafiltra woda leci normalnie ? Jeśli tak to sprawdź drożność sitka i otworu w głowicy portafiltra.
zgadza się - tak jak pisałem w poście czyściłem ekspres metodą backflush więc ślepe sito jest :) Wody pełny zbiornik więc to na pewno odrzucamy. Wcześniej nie zaobserwowałem takiego zachowania - zawsze pompa działała równomiernie aż do wyłączenia. Dodam że jak robię kawę to wszystko działa prawidłowo.
wrzucam jeszcze raz video
https://streamable.com/vscua9
Wiadomość wysłana przez: Biff w 10 Marzec 2023, 19:51:47
Wiadomość wysłana przez: jatohalo w 13 Marzec 2023, 09:00:34
OPV
otworzyć pacjenta i zrobić zdjęcie? Jak się zawór sam mógł rozregulować?
Wiadomość wysłana przez: skansen w 13 Marzec 2023, 09:05:07
Wiadomość wysłana przez: Biff w 13 Marzec 2023, 18:49:36
otworzyć pacjenta i zrobić zdjęcie? Jak się zawór sam mógł rozregulować?Wszystko się kiedyś psuje. Zdjęcie wystarczy. Bez kolby z manometrem też można sobie poradzić, ale będzie tak zwane "mniej więcej".
Wiadomość wysłana przez: MichałCz w 05 Kwiecień 2023, 13:14:32
Wiadomość wysłana przez: Zygbert w 20 Lipiec 2023, 12:47:48
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Lipiec 2023, 16:07:33
Wiadomość wysłana przez: Zygbert w 06 Sierpień 2023, 10:54:34
Zauważyłem jednak inną ciekawą rzecz, mianowicie wąż silikonowy idący do zaworu nad tacką ociekową po nieco ponad roku się zlasował. Zlasował się głównie w obszarze pod bojlerem parowym. Myślę, że to skutek braku izolacji od spodu bojlera. Na szczęście wężyk jest łatwo dostępny i da się go wymienić bez problemu, ale pytanie czy ktoś miał podobnie? Może trzeba go jakoś zaizolować, żeby przedłużyć jego żywotność? Pozostałe węże silikonowe są ok.
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 12 Grudzień 2023, 09:49:41
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 12 Grudzień 2023, 13:02:55
że też można go zamówić w wersji czarnej, która powinna być znacznie prostsza w utrzymaniu czystościTak będzie.
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 03 Styczeń 2024, 15:17:46
Na ten moment, w subiektywnym odczuciu, jedyną sensowną konkurencją wydaje mi się Ascaso Duo PID. Lepsze ekspresy to już inna półka cenowa, nie za bardzo mnie interesuje grupa E61.
Na youtube trafiłem na porównania, np. z bezerrą BZ13 (u nas zdaje się, że to będzie model Crema), gdzie lepsze opinie zbierał właśnie owy HX, co wydawało mi się trochę sprzeczne z logiką - profitec powinien zapewnić wystarczającą ilość pary do użytku domowego a jednocześnie mamy spokój z temperaturą przy kawie.
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 03 Styczeń 2024, 15:31:37
https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-bellezza-francesca-leva/ (https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-bellezza-francesca-leva/)
https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-bellezza-giulia-leva-black/ (https://caffebarca.pl/produkt/ekspres-do-kawy-bellezza-giulia-leva-black/)
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Styczeń 2024, 16:18:47
Ta Francesca, którą wrzucił @Janusz biję na głowę Profiteca, przynajmniej na papierze. Jeden minus, że nie chcesz grupy E61.
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 03 Styczeń 2024, 16:40:21
Wiadomość wysłana przez: GostRado w 03 Styczeń 2024, 16:50:49
Zarówno wspomniane Ascaso duo, jak i tytułowego Profiteka mozna kupić w czarnym macie, a i nagrzeją się zdecydowanie szybciej.W takim razie wybór jest tylko jeden 🙂
Wiadomość wysłana przez: Artisz w 03 Styczeń 2024, 17:59:29
Zarówno wspomniane Ascaso duo, jak i tytułowego profiteca mozna kupić w czarnym macie, a i nagrzeją się zdecydowanie szybciej.Bellona też. :taktak:
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 03 Styczeń 2024, 20:56:46
Praktycznie codziennego katowania kawami mlecznymi.
Ekspres przez ten czas działa, i działa, i działa... Czas nagrzania - miodzio.
Bez żadnych pieszczot, ot czasem coś podczyszczę. Nigdy nie otwierana obudowa.
Jeśli z nudów patrzę na inne maszynki to tylko z tego powodu, iż chciałoby się może więcej "pary w dyszy". Ale szybko głowa się studzi widząc że jakikolwiek sensowny krok wzwyż (rotacyjny DB) to na luzie 5 cyfr.
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 03 Styczeń 2024, 21:19:56
Dla porównania powiem, że użytkuję w domu od 2010 roku podstawowy DREAM. Mam miękką wodę. Dwa razy był odkamieniany i miał wymieniane uszczelki w grupie. Teraz padł mu termometr. Ale po 13 latach to nic dziwnego.
Poza tym hula i robi kawy lepsze niż w nie jednej kawiarni.
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 03 Styczeń 2024, 22:14:22
Cytuj (zaznaczone)
Tej klasy ekspresy, jeśli się dba o miękką wodę i backflush (...)
Ten argument raczej skłania mnie do celowania w steel duo PID na termobloku, ale jakoś nie mogę się przekonać, że praca z tym ekspresem będzie warta dorzucenia kilku tys. zł. Profitec po prostu byłby czymś zupełnie nowym ;)
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 04 Styczeń 2024, 11:39:11
profitec wydawał (wydaje) mi się bardzo fajnym wyborem - jednocześnie odnoszę wrażenie, że za dużo osób z forum go nie użytkuje - czy chodzi głównie o cenę, np. w stosunku do Lelita Elizabeth? Czy są jakieś inne aspekty, któtrych potencjalnie nie udało mi się wyłapać.
Czym u Ciebie zyskał Profitec vs. Elisabeth -biorąc pod uwagę różnice w cenie?
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 04 Styczeń 2024, 19:33:03
Wiadomość wysłana przez: andso105 w 04 Styczeń 2024, 21:44:42
Wyłącznie subiektywne kwestie
To chyba w moim przypadku skłaniam się w stronę lelita (różnica w cenie przeważa + dodatkowe funkcje przydatne dla innych domowników) - chyba za dużo czytam i analizuje, czas finalizować zakup i skupić się bardziej na nauce robienia kawy.