Mastro Antonio

[Elka]

Jeszcze parę dni temu odżegnywałam się kategorycznie od subskrypcji. Dzisiaj otrzymałam propozycję odkupienia Geshy z Panamy od mojego kolegi. To jest nowy zbiór, jakaś eksperymentalna obróbka. Kolega, Q-grader, ocenił mikrolot na 97,5 pkt i twierdzi, że w życiu nie pił czegoś podobnego. Czekam niecerpliwie na próbki  . Kawa miała zostać użyta zawodach w UK.

Cena paczki kawy już wypalonej, gdybym zdecydowała się na zakup, wynosiłaby 150 zł za 100 g.
Myślę, że raczej nie uzbieram chętnych, ale może się mylę?

Ten sam kolega przysłał mi "przegląd" kaw z Granja La Esperanza. Dotknęłam znów ziaren Cerro Azul i wróciły do mnie piękne wspomnienia 

Wracając do kaw "codziennych" myślę, że dwie nowe wersje mieszankm Red wyszły bardzo obiecująco.  Niezmiernie też frapuje mnie Ekwador.
Sporo czytamy w innym wątku o kwaskowatości tej kawy i skojarzeniu z Afryką a konkretnie Kenią. Za kwaskowatość odpowiada wysokość upraw tego wyjątkowego mikrolotu.

Zarezerwowałam też mikrolot z niższego (o 500 m!) położenia: będzie bardzo słodki i bardzo owocowy. Przyjdzie za dwa miesiące wraz z mikrolotami z Hondurasu z nowego zbioru. W kolejce do palenia (na jutro lub pojutrze) czeka Kolumbia z obróbki honey 

[krystians]

Może jakaś forma a la "preorder". Jak to po polsku nazwać? Gdzie wszyscy by się zrzucali na pewnego rodzaju zakup grupowy? W Łodzi jest fajny lokal z przyjemną kuchnią, w  którym w ten sposób organizuje się koncerty znanych muzyków jazzowych. W określonym przedziale czasowym jest sprzedawanych np 50 cegiełek w cenie 'X" które pokrywają koszty organizacji. Dzięki temu ciekawe imprezy się odbywają i wszyscy są zadowoleni. Ewentualnie nie odbywają się i cegiełki są odkupywane.

[pj.w]

wynosiłaby 150 zł za 100 g

Chyba jeszcze nie teraz w Polsce. 1500 zł za kilogram kawy. Większość ludzi w naszym kraju za tyle musi przeżyć cały miesiąc.

[picasso83]

W składzie blendu Synestezja Red Etiopia jest wymieniona  Etiopia Yirgacheffe DIIMA Sede microlot natural. Czy planujecie ją sprzedawać również jako singla (w opisie blendu jest wspomniane, że warto spróbować Etiopię solo, a tymczasem nie macie jej dostępnej w sklepie;-) ). Czy ta Etiopia to jest to samo ziarno, co jakiś czas temu miała w ofercie Java Coffee (taka sama nazwa jak u Javy)? Pytam się, bo tamta kawa wybitnie mi smakowała i chętnie bym porównał

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[donkiszot]

preorder". Jak to po polsku nazwać?

Przedpłata.

Można zrobić zbiórkę na wspieram.to czy innej podobnej platformie.

[Miklas]

Prepaid to przedpłata, preorder to zapisy na coś co ma się dopiero pojawić.

Marek.

[Elka]

Odpowiem najpierw na pyatnie dotyczące Etiopii. Nie wiem, czy Dimma Sede to ta sama kawa, której używała Java. Miałam próbki mikrolotów Dimma z różnymi numerami.  Dostawca (Nordic Approach) opisuje ją także jako "Etiopię Kochere". Solo mieliśmy w sklepie 2 kg, palone 27.04. Reszta palenia znalazła się w blendzie. Kawa jest bardzo ciekawa, pewnie znajdzie się w naszej ofercie także solo. Dopiero co wróciliśmy z "wojaży architektonicznych": oglądaliśmy sudeckie chaty i dyskutowaliśmy o nich. Dziś dopiero testowałam swoje palenia z 27 i 29 kwietnia. Mam na myśli "espresso". Po drodze robiliśmy cuppingi a Antonio pokusił się o cold brew z La Claudina na krystalicznie czystej, górskiej wodzie. Było naprawdę pysznie 

Miałam zamiar użyć do cold brew wody ze źródeł rzeki Morawa wypływającej spod szczytu Śnieżnika:

https://dolny-slask.org.pl/5546331,foto.html

Ostatecznie jednak zabrakło nam czasu a pyszną wodę spożyliśmy po drodze  wraz z cytryną, miodem oraz syropem z mniszków   

Co do Geshy, jest to kawa na której miał startować w Mistrzostwach Brewers UK kolega mieszkający aktualnie w Anglii. Dziesiętnych punkta zabrakło mu do przejścia do finału. Szkoda. Ciekawa jestem, jak mikrolot wypadnie na konkursie The Best of Panama. Kolega dosyć mocno "przebierał" w różnych Geshach. Dostałam w prezencie zestaw próbek z Granja La Esperanza z nowego zbioru. Jutro testuję. Próbkę Geshy panamskiej będę miała w przyszłym tygodniu.

[GrizzzLee]

Preorder - przedsprzedaż.

[Evanduril]

Aricha bezwzględnie nadal moją ulubioną kawą. Ogólnie, nie tylko od Was. Nie tylko ze względu na mega intensywny zapach, ale także za smak.

La Claudia... tutaj nie wiem co napisać. Również bardzo ładnie pachnie, jakiś top 5 wszystkich kaw, jakie wąchałem, dość unikalnie. W smaku dobra, oczywiście lepsza od wielu innych, ale czegoś mi w niej brakuje, jakiegoś zaskoczenia. Oczywiście tutaj trzeba brać poprawkę na mój brak smaku Nie wiem dlaczego, ale przy piciu tej kawy pojawiał mi się w głowie... kolor pomarańczowo-żółty, taka dojrzała mirabelka:D

[Antonio]

O rany! Mnie brakuje w niej tylko niebieskich migdałów . La Claudina Natural jest na razie pierwszym paleniem pierwszego mikrolotu. Czekają nas jeszcze dwa inne mikroloty z plantacji Juana Saldarriaga, też z obróbki naturalnej.

Wczoraj powstały moje kolejne palenia. Kolejna partia Ariadny i całkiem sporo Ariadny Plus (ok. 15% robusty) oraz Espresso #1. Te ostatnie są dość "konkretne" czyli nieco "gorzkie" -- jak na średnie palenie przystało.

[tored]

Gdyby zebrała się grupka osób chętnych na wymienioną wcześniej Geishę, możecie mnie dopisać
Tylko w przypadku takich malych ilości, zdecydowanie fajną opcją byłyby jakieś wskazówki dotyczące początkowych parametrów parzenia (tak, żeby nie błądzić i nie tracić połowy kawy na próby, które nie mają prawa wyjść). Wiem, że woda, sposób polewania i inne czynniki są mocno indywidualne, ale na pewno mocno ułatwiłyby to start .

[Elka]

Myślę, że jednak zakończy się jedynie na testach Geshy. Kolega planuje ją zamrozić na zawody w przyszłym roku.
Póki co wypaliłam parę singli: Honduras Ceiba, Etiopię Dimma (bardzo jasno), Kolumbię Bolivar Red Honey, Ekwador La Rafaela i Pacas Finca Hondurrita z obróbki mokrej. Myślę, że jutro Antonio zaktualizuje stany sklepu.

Życzę Państwu miłego weekendu 
Sama zaś..poświęcam się całkowicie rozważaniom nad istotą piękna architektury i zastosowaniem złotego podziału (ciąg Fibonacciego) w proporcjach szczególnie miłych dla oka brył budynków sudeckich. Może czas zmienić zawód?     

[Elka]

Tu będziemy kiedyś mieszkać i pracować:

https://www.google.com/maps/@50.3097022,16.920414,3a,75y,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sY5OioxZ-Lp2TVJC3pkAokg!2e0!7i13312!8i6656

[kursor]

Ten strumyczek po drugiej strony ulicy zawsze jest taki spokojny i niepozorny ?

[Elka]

Ten potok to Biała Lądecka, ale miejsce nigdy nie było "zalewowe".