Autor Wątek: Ciastko przyklejone do prysznica  (Przeczytany 10375 razy)

Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 650
  • Ekspres: Sage Dual Boiler BES920, Gaggia Classic "Automat" (mod), Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #30 dnia: 04 Grudzień 2020, 11:24:13 »
Masz dobry układ zwrotny z zaworu trójdrożnego że tak zasysa ;-) Odległość to nie podawaj od góry sitka tylko od prysznica, bo nie wiadomo jak głęboko wchodzi w sitko.

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #31 dnia: 04 Grudzień 2020, 13:04:01 »
Przed chwilą zrobiłem kolejną kawkę z ustawieniem młynka o 3 jednostki grubiej (w moim Sage jest to 7, wcześniej miałem 4, a na espresso podają zakres 0-15) i już się nie przykleja. Więc testuję jeszcze z większą dozą czy ubiciem. Przynajmniej przy czasie ekstrakcji 30s (od momentu wciśnięcia guzika do wyłączenia, pierwsza kawa leci po ok. 9-10 s)  otrzymuję 40-45-50 g naparu. Wcześniej miałem przy 20-23 s. 30-37 gram.
Jest pianka, mocna, nie jest kwaśna więc mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze.

Offline Przemkos

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Mignon
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Grudzień 2020, 11:38:58 »
Cześć
Mam podobny problem. Ekspres nowy (Lelit Grace), młynek Mignon przyjechał tydzień temu. Pierwszy tydzień spędziłem na dostosowaniu grubości mielenia, temperatury zaparzania itp. Narazie ćwiczę na starej kawie MK Cafe Premium która została mi po poprzednim Zelmerze Maestro - i muszę stwierdzić że smak tej kawy mnie zaskoczył, pomimo tego że zdaję sobie sprawę z nienajlepszej jej jakości.
W końcu po tygodniu prób udało mi się dostosować ustawienia tak, że otrzymuję stosunkowo smaczną, zbalansowaną w smaku kawę. Mielę dość drobno, używam podwójnego sitka, ubijam średnią siłą (trudno to określić, tak mi się wydaje). Temperatura na PID 93 stopnie. Mam ustawioną preinfuzję. Mam takie problemy
- ciastko przykleja się do prysznica
- w kawie znajduję odrobinę fusów, co wskazuje być może na zbyt drobne mielenie, ale
- z podwójnej porcji dostaję objętość Lungo (ok. 90ml) w 26 sekund.
- podczas zaparzania najpierw leci czarna kawa dość mocnym strumieniem, a potem nieco mniejszym zaczyna crema. Po ok. 23 sek leci już blond.

Pomimo tego smak był chyba najlepszy z dotychczasowych, ale mam wrażenie że coś robię jednak nie tak.

Próbowałem wcześniej z grubszym mieleniem, ciastko się nie przyklejało, ale kawa wychodziła zbyt gorzka i ostra (obniżenie temperatury nieco zredukowało ten efekt), i żeby uzyskać objętość espresso musiałem dosłownie wspierać się na tamperze przy ubijaniu.

W czym może być problem?

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3169
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #33 dnia: 05 Grudzień 2020, 20:41:38 »
W czym może być problem?
W kawie?

Zacznij od kupienia świeżej kawy. 96ml w 26 sekund to jak fontanna. Za dużo.

Offline Przemkos

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Mignon
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #34 dnia: 05 Grudzień 2020, 23:12:11 »
W czym może być problem?
W kawie?

Zacznij od kupienia świeżej kawy. 96ml w 26 sekund to jak fontanna. Za dużo.
Ok, świeża już w drodze, więc zobaczymy.

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka


Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #35 dnia: 07 Grudzień 2020, 10:54:30 »
Masz dobry układ zwrotny z zaworu trójdrożnego że tak zasysa ;-) Odległość to nie podawaj od góry sitka tylko od prysznica, bo nie wiadomo jak głęboko wchodzi w sitko.
chyba tak, ponieważ przez ostatnie dni na różnych ustawieniach młynka pracowałem w zakresie 4-8 , doza 15-17 g i niezależnie co robiłem w sensie mocnego ubijania czy lekkiego,ciastko było za każdym razem przyklejone, nawet takie,  które miały b. ładną strukturę t.j. były b.zbite i suche.  Te mokre niestety też się przyklejały.


Offline Henry Mężczyzna

  • Wiadomości: 650
  • Ekspres: Sage Dual Boiler BES920, Gaggia Classic "Automat" (mod), Cafe phin
  • Młynek: Baratza Sette 270, Kazak Tura, MYM54
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #36 dnia: 07 Grudzień 2020, 15:25:33 »
W moim Sage też się ostatnio często przykleja. Może kwestia sitka prysznica? Ale dystrybucję wody ma chyba dobrą to nie będę przecież wymieniał.

Offline Przemkos

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Mignon
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #37 dnia: 07 Grudzień 2020, 16:20:43 »
U mnie mogę potwierdzić że zmiana kawy na lepszą pomogła w obu przypadkach. Ciastko przestało się przyklejać, dostaję poprawne doppio w 26 sek. Co innego single shot, no ale to już chyba wyższa szkoła jazdy...

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka


Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #38 dnia: 07 Grudzień 2020, 16:30:02 »
  :spam: To chyba jakieś plagi egipskie, albo  coś wisi w powietrzu, :) u mnie ostatnio też się ze 2-3 razy przykleiło, co wcześniej się nie zdarzało, dopóki nie przeczytalem tego wątku.
Rozwiązanie = nie czytać  miotla  :evil:

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #39 dnia: 07 Grudzień 2020, 19:09:18 »
U mnie mogę potwierdzić że zmiana kawy na lepszą pomogła w obu przypadkach. Ciastko przestało się przyklejać, dostaję poprawne doppio w 26 sek. Co innego single shot, no ale to już chyba wyższa szkoła jazdy...

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka
Co oznacza na lepszą kawę? Moja to Arabica, która ma miesiąc od palenia.  Może mieszanka z robustą lepiej nadaje się do kolby?

Offline Przemkos

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Mignon
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #40 dnia: 07 Grudzień 2020, 19:17:00 »


Co oznacza na lepszą kawę? Moja to Arabica, która ma miesiąc od palenia.  Może mieszanka z robustą lepiej nadaje się do kolby?

Lepszą = świeższą, 3 tygodniową, 100% Arabica. Co innego że smak też znacznie lepszy, bo ta MK to mieszanka goryczy z kwasem, i dodatkowo strasznie ostra. Nadaje się ewentualnie na americano z cukrem. Ale celowo jej używałem na początku żeby poćwiczyć.

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka


Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #41 dnia: 09 Grudzień 2020, 12:37:35 »
To ja muszę się jeszcze pomęczyć z tą kawą bo mam jej jeszcze kilogram 

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #42 dnia: 09 Grudzień 2020, 19:55:15 »
Dziś zrobiłem parę kaw, zwiększyłem do 17 g dozę i tylko raz mi się przykleiło ciastko jak przeciągnąłem ekstrakcję.
Generalnie nie wiem po co dają to sitko na 1 kawę,  skoro nie tylko trudne do opanowania i za każdym razem przykleja się do grupy niezależnie co robię znaczy jak mielę i jak mocno ubijam.
Dziś rozmawiałem z Konesso,  gdzie kupiłem kawę paloną 1.5 mca temu i powiedzieli,  że to świeża kawa, nawet  jakby była palona pół roku temu to nie ma to wpływu na przyklejone ciacho czy czas ekstrakcji , więc już nic nie wiem o świeżości bo jak czytam niektóre posty tutaj to widzę,  że niektórzy desperados starszej niż palona miesiąc czy 3 tyg. wcześnej  nie wypiją.

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #43 dnia: 16 Grudzień 2020, 15:16:59 »
Kolejne dni testowania dozy, stopnia mielenia,  ubijania i jest ok, ale zmiana kawy na blend (arabika z 3 różnych gatunków) zdecydowanie poprawiła sytuację.  Chociaż widzę, że na moim sprzęcie  nawet 1 g niższa doza 16 zamiast 17 gram od razu skutkuje przyklejeniem i tak samo przyciągnięcie ekstruzji czyli jak chce wyciągnąć z podwójnego sitka i 18-19 gram 60-70 czy nawet 80 g naparu.
Ale już się tym nie przejmuje po prostu częściej będę musiał czyścić grupę bo doszedłem już do właściwego smaku, pianki i takich coś tam,  coś tam....

Offline Laska Mężczyzna

  • Wiadomości: 10
  • Ekspres: Rocket Cellini V3
  • Młynek: Macap M4D
Odp: Ciastko przyklejone do prysznica
« Odpowiedź #44 dnia: 08 Styczeń 2021, 12:53:15 »
Cześć
nie jestem osobą doświadczoną ale bardzo praktycznie podchodzącą do tematu. Od niedawna sam jestem posiadaczem kolby którą kupiłem tu od forumowicza.
Z praktycznego punktu widzenia i ogólnie przyjętych zasad  skoro wychodzi zbyt dużo naparu w określonym czasie to znaczy, że za grubo mielisz.
Ale skoro grubiej mielisz i napar jest zapewne mniej intesywny niż by mógł być, to zawsze możesz mocniej ubić tak aby stworzyć wodzie większy opór przez gęste środowisko.
Uważam jednak, ze nie tędy droga i trzeba drobniej mielić .
Ja doszedłem tak od espresso które już nim nie było 40ml przez poprawne 25-30ml do ristretto 15-20ml i z tego naparu dopiero jestem bardzo usatysfakcjonowany ale cały czas coraz drobniej mieliłem.
Ristretto daje lepszego, kopa jest dużo bardziej gęste, prawdziwie słodkie.

Ważnym aspektem jest temperatura na grupie. Z moich obserwacji niższa temperatura powoduje wolniejszą ekstakcję czyli w tym samym czasie otrzymujesz mniej naparu. Trzeba Pamiętać o tym, że niższa temperatura skutkuje większą kwasotą otrzymanego napoju.
Większa temperatura powiedzmy 94 stopnie na grupie przyśpieszy nieco ekstrakcje.
Na podstawie moich niespełna dwumiesięcznych doświadczeń można tym parametrem w zamyśle temperaturą modelować to co chcemy uzyskać.
Drobniejsze mielenie, trochę wyższa temperatura przy dość kwaskowatej kawie jakiej zdaje się używasz i możesz osiągnąć dosyć szybko sukces :)
Mi udało się bardzo szybko dojść do tego co chciałem osiągnąć ale bez termometru na grupie było by słabo i mało powtarzalnie ;)
Pozdrawiam Sławek
Ps: Mokrymi ciastkami się nie przejmuję dopóki kawa mi smakuje ale gdy mieliłem dość grubo dając sporą dozę (18g do sitka 16-18) i dostawałem lurowaty napój to ciastko było suche teraz daję 16-16,5 i mam lekko wilgotne bez względu na to jak mocno ubiję i czy w ogóle to zrobię.
« Ostatnia zmiana: 08 Styczeń 2021, 14:40:11 wysłana przez Laska »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi