A mnie się (prawie) wszystko podoba.
I zupełnie nie rozumiem niezrozumienia, ale to już nie moja sprawa.
Zresztą jest to w sumie to o czym pisałem parę postów wcześniej, więc już się cieszę jeśli tak będzie.
A ponieważ obraz to więcej niż 1000 słów, to wstawię obraz aby łatwiej opowiedzieć o
prawie. Mam nadzieję, że pani Małgorzata się nie obrazi za ingerencje.
Pierwsza sprawa, to nie wiem czy te podpisy są w ogóle potrzebne. Najbardziej podoba mi się wersja czysta (jak 1). Jeśli już, to zadbałbym o to aby środkowy wyraz czytał się również z wyrazem pomiędzy kreskami (jak 2, mastroantonio palarnia/ polska palarnia kawy) bo mnie się te dwa wyrazy czyta bardziej intuicyjnie razem, niż poniższy acz rozbity ciąg trzech wyrazów, i mogą z tego dziwne zlepki wyjść. Po trzecie, żadne &!
Polskie
i jest równie dobre jak polska kawa! A po czwarte, To chyba pod Mastroantonio widziałbym najbardziej
polska palarnia kawy, czy to w jednej linii w kreskach, czy z takim właśnie rozbiciem (jak 4), a bez tych dodatkowych elektronów po bokach, pod kreskami.
Tak czy siak, bardzo tak.