LELIT - BIANCA, Super Star :)

[Psyche]

Wiecie jsk wyłączyć tryb eco? Znalazłem w ustawieniach ten księżyc, ale nawet jsk ustawie 120 min to i tak po 30 wchodzi w tryb czuwania 🤔 Jak ustawiony księżyc na off to to samo, 30 min i śpi

[skansen]

To są dwa różne tryby. Tu jest opisane rozwiązanie Twojego problemu:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6083.msg250585#msg250585

[Psyche]

To są dwa różne tryby. Tu jest opisane rozwiązanie Twojego problemu:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=6083.msg250585#msg250585

Super, dzięki 😉  Co ten stand-by  daję czym oni się różnią?

[kabzior]

Jeden jest wymogiem UE aby oszczędzać prąd, drugi jest wymysłem Lelita, który uważa, że wie lepiej jak to zaimplementować niż nakazy UE.
W ostatecznym rozrachunku oba są równie nieprzydatne

[skansen]

Co ten stand-by  daję czym oni się różnią?

Tryb stand-by wprowadzony w związku z wymogiem unijnym de facto wyłącza nam ekspres. Efekt jego zadziałania jest w zasadzie taki, jakbyśmy wyłączyli całkiem ekspres. Po aktywacji tego trybu zużycie prądu spada niemalże do zera.

Drugi tryb, konfigurowany z poziomu LCC to dodatkowa funkcja, która nie wyłącza całkiem ekspresu a jedynie "zwalnia obroty". Bojler parowy jest całkowicie wyłączany a w bojlerze kawowym utrzymywana jest temperatura 70 stopni. W rezultacie ponowne nagrzanie ekspresu jest dużo szybsze. Po aktywacji tego trybu zużycie prądu spada ale nie do zera-ekspres zużywa prąd na podtrzymanie temperatury bojlera kawowego...

Mam u siebie ten drugi tryb ustawiony na 300 minut. Jeśli ktoś zapomni wyłączyć ekspres to wówczas włącza się ten tryb i spada zużycie energii...   

[Psyche]

Drugi tryb, konfigurowany z poziomu LCC to dodatkowa funkcja, która nie wyłącza całkiem ekspresu a jedynie "zwalnia obroty". Bojler parowy jest całkowicie wyłączany a w bojlerze kawowym utrzymywana jest temperatura 70 stopni. W rezultacie ponowne nagrzanie ekspresu jest dużo szybsze. Po aktywacji tego trybu zużycie prądu spada ale nie do zera-ekspres zużywa prąd na podtrzymanie temperatury bojlera kawowego...

Mam u siebie ten drugi tryb ustawiony na 300 minut. Jeśli ktoś zapomni wyłączyć ekspres to wówczas włącza się ten tryb i spada zużycie energii...   

Ten to mi się nawet podoba i chyba go włączę również na 300 minut. Jestem zapominalski więc dla mnie super sprawa:) Dziękuje za wyjaśnienie.

P.s coraz mocniej zakochuje się w Biankę, powoli żona robi się zazdrosna:)

[kabzior]

Ten to mi się nawet podoba i chyba go włączę również na 300 minut.

To nie wiem czy nie lepiej wyjdziesz na tym włączając/wyłączając bojler parowy ręcznie, co uczynić można bardzo prosto skrótem - przytrzymaj 3sek przycisk "-".
Wtedy do espresso masz zawsze gotowy ekspres (a to jest najbardziej czasochłonne, bo oprócz samego bojlera musisz nagrzać grupę i kolbę), a jak chcesz spienić mleko to bojler serwisowy nagrzewa się w max 3 min (bo nie idzie od temp pokojowej tylko sporo przejmuje ciepła od kawowego i nawet wyłączony trzyma jakieś +/-60*C).

w każdym razie masz naprawdę sporo opcji i to jest fajne, z czasem sam dojdziesz do tego co się u Ciebie najlepiej sprawdza.

[Psyche]

w każdym razie masz naprawdę sporo opcji i to jest fajne, z czasem sam dojdziesz do tego co się u Ciebie najlepiej sprawdza.

No właśnie, na razie się docieramy, na etapie poznania maszyny i jej niuansów

[axlr]

Cześć.
Posiadam Biance od kilku tygodni i mimo początkowych trudności już w miarę opanowałem parzenie kawy tą maszyna. Mam jednak jeden problem i nie wiem co jest jego powodem. Robiąc kawę z najmniejszego sitka (pojedyncza dawka) wystarczy niewielką siła docisnąć ciastko i ciśnienie przy ekstrakcji jest odpowiednie (muszę nawet trochę zmniejszyć żeby mieścić się w przedziale 8-9).
Jak zmieniam na większe stilo (podwójna dawka), pomimo tego samego stopnia zmielenia, nawet przy dużym dociśnięciu ciastka temperem nie mogę osiągnąć 8 barów (dochodzi do ok 6).
Macie pomysł co może być powodem powyższego? Powinienem inaczej mielić kawę do większego sitka ?

[Valerii]

@axlr  jaką ilość kawy wkładasz do sitka pojedynczego i podwujnego?

[axlr]

Pojedyncze ma zakres 9-11, a duże 14-18. W obu przypadkach trzymam się dolnej granicy czyli 9 dla małego i 14 dla większego.
Mam zwykła kuchenna wagę i może problemem jest ona (nie mam zaufania czy dobrze wskazuje, nowa waga jest w drodze).

[Jka57]

Zrób taj jak tutaj niejednokrotnie wyczytałem.

Podstaw kolbę.
Nasyp do pełna, wyrównaj.
Stuknij o dłoń w prawo / lewo.
Później stuknij ze dwa razy o matę / blat co tam masz.
Użyj tampera dociskając tak z wyczuciem.
Podepnij kolbę.
I ciesz się kawą.

Jka
 

[Psyche]

Pojedyncze ma zakres 9-11, a duże 14-18. W obu przypadkach trzymam się dolnej granicy czyli 9 dla małego i 14 dla większego.
Mam zwykła kuchenna wagę i może problemem jest ona (nie mam zaufania czy dobrze wskazuje, nowa waga jest w drodze).

Ja od zawsze używam podwójnego. Dla mnie optymalna ilość do podwójnego, czy to w grace, Elizabeth i teraz w Biance to 17 gr ziaren. Spróbuj taką ilość a dalej regulacja młynkiem. Jeżeli leci jak z wiadra, to drobniej  mielić, jak kapie to grubsze mielenie.

[Janusz]

Później stuknij ze dwa razy o matę / blat co tam masz.

Przepraszam że się wtrącam ale na kursach jest to wskazywane jako błąd. W tej sposób tworzą się dwie warstwy w ciasteczku kawowym.

[Jka57]

Przepraszam że się wtrącam ale na kursach jest to wskazywane jako błąd.

OK jasne zrozumiałem.
Znaczy się że źle tutaj niektórych czytałem.
Lub oglądam nie te filmy co powinienem +/- 41 sekunda.



Jka