Comandante - ręczny ubermłynek

[donkiszot]

Gdybyś poczytał, odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania zostały napisane kilkukrotnie, tu, tam i tam. Eh.

[Bartus_M]

Gdybyś poczytał, odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania zostały napisane kilkukrotnie, tu, tam i tam. Eh.

W takim razie skondensuje wiedzę z różnych tematów w wolnym czasie

[donkiszot]

Różnych tematów, różnych wód, różnych kaw, różnych preferencji?

[Bartus_M]

Różnych tematów, różnych wód, różnych kaw, różnych preferencji?

Na preferencje oraz wodę nie mamy wpływu. Ale dużo z nas ma Komendanta i kupuje kawę w tym samym miejscu i to mógłby byc dobry punk wyjścia dla nowych użytkowników lub osób próbujących nową metodę..
Moze to nie ma sensu, póki co jestem optymistą

Pozdrawiam, 
Bart:)

[donkiszot]

Woda to 98,75% naparu. Tak, jesteś optymistą

Lepiej zebrać zasady, niż ścieżki przebyte wedle (lub nie) zasad.

[Pawcio]

Skręcenie żaren do oporu nie jest miarodajne, bo:
- skręcenie będzie zależeć od ilości zalegającej kawy między żarnami
- gdy żarna są dociśnięte maksymalnie można jeszcze przekręcić pokrętłem, bo kulki się uginają.

Może doprecyzuję. Za maksymalne skręcenie uważam ten moment, w którym śruba regulacyjna jest maksymalnie skręcona. W moim młynku ten moment wypada w połowie między klikami. W prawo już gołymi palcami dalej nie idzie ( nie próbowałem kombinerkami i nie mam takiego zamiaru nawet po pijaku  ) Natomiast ten najbliższy klik po lewej uważam za zero. Przy tak skręconej śrubie regulacyjnej nawet mi przez myśl nie przeszło sprawdzać czy da się i z jakim oporem zakręcić korbką młynka.
Oczywiście biorę pod uwagę młynek wyczyszczony, bez zalegającej kawy między żarnami.

[Tedi]

Na preferencje oraz wodę nie mamy wpływu. Ale dużo z nas ma Komendanta i kupuje kawę w tym samym miejscu i to mógłby byc dobry punk wyjścia dla nowych użytkowników lub osób próbujących nową metodę..
Moze to nie ma sensu, póki co jestem optymistą 

Pod przelewy może to udać się, espresso jest zbyt wymagające sprzętowo.

[krystians]

Tyle że dana, sprawna maszyna daje powtarzalność. Niewprawiona ręka nie daje, a różne ręce dają różne rezultaty. Do tego dochodzą inne czynniki jak woda, filtry itd.

[Tedi]

Masz rację. Człowiek potrafi.  Ziarno można mieć najlepsze, sprzęt topowy, a kawa pijalna nie będzie.
Z tego co zaobserwowałem, gdy jest wszystko dobrze zgrane podczas robienia espresso, smak kawy pozostaje ten sam. Łatwo to wychwycić. Kawa zimna a ciepła w filiżance pozostaje w smaku praktycznie ta sama.
W tym przypadku rola sprzętu jest najważniejsza, bo kawę można nauczyć się poprawnie robić, lecz gdy sprzęt będzie kiepski to nawet najlepszy barista w espresso pijalnego ze smakiem nie zrobi.
Może co najwyżej pokombinować z grubością przemiału, ilością przepływu wody, i dozą kawy zapodanej w sitko.


 

[Miklas]

Hyba izzo Gold nie zmienia smaku wraz ze stygnięciem. Kawy które pijam zmieniają smak mniej więcej tak, że wraz ze spadkiem temperatury kwasowość się nasila, a goryczka słabnie.

Marek.

[Tedi]

Izzo Golda to ja dawno nie piłem, na stanie brak. Sprawdzę dokładnie ten parametr na innych kawach tych które są gorące i przy tym nie kwaskowate/kwaśne.

[Bartus_M]

Ja miałem wrażenie do tej pory, że kawa wystygnięta, to kawa delikatniejsza.

[dopeman]

Skręcenie żaren do oporu nie jest miarodajne, bo:
- skręcenie będzie zależeć od ilości zalegającej kawy między żarnami
- gdy żarna są dociśnięte maksymalnie można jeszcze przekręcić pokrętłem, bo kulki się uginają.

- Nie zauważyłem. zawalony młynek i świeżo wyczyszczony skręca się mi w tym samym miejscu. Oczywiście na siłę dokręcę jeszcze milimetr - tak że wypada to między klikami - tak, jak kolega wyżej wspomniał.

- Nie próbowałem, nawet jeśli, to po co, skręcone do oporu i wiem gdzie jestem i jak liczyć

Dolne żarno wchodzi na trzpień 6 kątny i można je zakładać tak że zawsze jednen 'róg' pokrętła będzie wypadać w tym samym miejscu.
Dzięki temu na oko widać 12/24/36 itd. oraz ile w lewo/prawo od tych wartości aktualnie jesteśmy.

Na forum jakoś przyjęło się pisanie wartości klików 24(28), ponieważ praktyka pokazuje że od skrecenia do oporu - do skręcania do momentu gdy można ruszyć korbką - zwykle jest 4 kliki.

[siewcu]

Ja miałem wrażenie do tej pory, że kawa wystygnięta, to kawa delikatniejsza.

Wrażenie z języka? Jak kawa jest źle zaparzona to się robi coraz mniej smaczna, jak jest lekko niedoparzona to się może rozwinąć i chłodniejsza będzie smakować tak, jak powinna... Nie ma reguły na to, ale chłodna jest... no właśnie zawsze jest inaczej.

[Bartus_M]

Odniosłem wrażenie że kawa chlodniejsza staje się nieco bardziej kwiatowa i mniej kwaskowata