Dziękuję za odpowiedzi.
Opisalem problemy aby wesprzec decyzje poszukania czegos lepszego, a wy mnie namawiacie na zlamanie 12 letnich przyzwyczajeń z uzywania Aero
Ja sobie radze ale reszta rodziny narzeka na proces przygotowania. Stad prosba o wsparcie w poszukiwaniu nastepcy.
I juz prawie znalazłem, nie mogę wkleic linka wiec szukajcie: Flair 58 Espresso.
Na instagramie jest kanal TannerColssonCoffe gdzie facet pokazuje rozne uzycia tego sprzetu. I przy dodaniu papierowego filtra na portafiltrze i wsypaniu kawy luzem i zalaniu woda + reczne wyciskanie moze z tego byc cos podobnego do Aero.
Tyle tylko ze to wciaz bardziej espresso bo to ledwie miesci 90ml wody. Musze znalexc cos na 200ml minimum.
Martwi mnie tez bilans energetyczny to jest duze urzadzenie ktore odbierze wodzie temperature wiec parzenie bedzie zaburzone. Trzeba by to najpierw zalac goraca woda i poczekac az sie rozgrzeje, zlac to i zalac ponownie do parzenia. Znow komplikacje a ma byc prosto i powtarzalnie:)
Czy ktos uzywal flaira ?
PS Uzywam Aero 12 lat, to juz 3 urzadzenie. Jest znami wszedzie w domu, na wakacjach, w podrózy. Trzymam zmielona kawe w tloczku, troche dodatkowych filtrów i tylko gorącej wody potrzebuje i kubka.
Mielę drobno bo taka kawa najbardziej mi smakuje. Kiedys kiedy uzywalem gotowej kawy mielonej czy przy mieleniu za pomocą Hario przemial byl nierowny lub lekko grubszy i to powodowalo mniej problemów w obsludze. Po zakupie speciality mielenie jest drobniejsze o bardziej rowne (a moze duzo pylu jest) i pewnie stad szybsze zatykanie filtrow.
W calym domu mamy standardowy zestaw kubków znanego szweckiego dostawcy i niestety sa one deczko za duze na Aero. W sumie wystarczyloby aby Aero mialo lekki ząbek na naroznikach szesciokąta.