Pewnie 10 lat temu bym Cię z radością zapytał o adres do wysyłki. Teraz zaproszę Cię do zakupu, nie mam bowiem poczucia, że muszę Tobie (lub sobie) takimi darmowymi próbkami czy testami coś udowadniać.
Od początku pisałem, że to nie JA miałbym podjąć się testów, tylko bardziej doświadczeni i 'zaufani' użytkownicy. Ja jestem przecież hejterem.
Chociaż mam wrażenie, że każda szanująca się palarnia nie miała by z tym problemu. Bo reklama za 10 zł to reklama za darmo, a 1 negatywna opinia podobno odstrasza bardziej niż 10 pozytywnych zaprasza. Ale każdy ma swoją strategię.
Ta mieszanka nie jest królewskich lotów rarytasem dla zacnych, wrażliwych podniebień. To jest kawa dla Jana Nowaka, który doszedł już w swojej edukacji kawowej do ekspresu ciśnieniowego i kawy wyłącznie w ziarnach, a teraz chce się przekonać czy jest coś lepszego od jego dotychczasowej Lavazzy. Ta kawa ma otworzyć mu drzwi do kaw wysokiej jakości, świeżo palonych i do segmentu specialty.
Nie można było tak od razu, tylko trzeba było krzyczeć, że Ci klientów i markę obrażamy? Takie postawienie sprawy dużo zmienia.
Na koniec, znalezłeś swoje miejsce, niszę w której czujesz się dobrze i tam rozwijasz swój biznes, a nie łap wszystkich srok za ogon. Świadomość klientów kawiarni bardzo wzrosła, na forum nie wciśniesz ludziom pseudo speciality (czy wstępu do speciality jak sam napisałeś), więc w sumie podziwiam za determinację w próbowaniu.