Witam serdecznie
Witam Nikoniarza
Po pierwsze, to oprócz espresso i cappuccino nie ma nigdzie spisanych norm na przygotowanie całej reszty kawowych wariacji, więc i odpowiedzi będą różne tu i tam. Po drugie, nawet do tych spisanych norm podchodzi się z marginesem i to sporym.
Aby zrozumieć sprawę latte, wyszedłbym od włoskiego:
latte -- mleko;
macchiato -- poplamiony, pobrudzony.
Więc jeśli masz espresso macchiato, to będzie to espresso pobrudzone mlekiem. Jeśli masz latte macchiato, to masz mleko pobrudzone espresso. Samo latte jest mlekiem, ale zwyczajowo jest też skrótem od caffè latte, czyli kawy z mlekiem.
Najczęściej spotkasz latte macchiato w wersji 3 warstwowej (warstwa syropu na dole, to już kolejna wariacja), aby to wykonać potrzebne jest spienione mleko w szklance (aby było widać potem warstwy), warto chwilę odczekać aby się rozwarstwiła piana, a mleko osiadło poniżej. Do tego wlewasz małą ilość mocnej kawy (espresso lub z kawiarki czy z phina). Kawa przebij się przez pianę i osadza na mleku tworząc trzy warstwy.
Najczęściej spotkasz w proporcjach 200-300ml mleka na 1 espresso.
W caffè latte się tak bawić nie trzeba, ale smak, a zatem i proporcje są mniej więcej takie same.
A w ogóle to nie ma co gadać, poniżej dwa filmy, lepiej zobaczyć (jest tam kilka niedociągnięć włoskiej niedbałości, ale różnice wytłumaczone pięknie). Ten drugi o latte.
PS
Jak się przejrzy więcej takich poglądowych rysunków jak powyżej, to też są między nimi różnice, a w nich niedociągnięcia merytoryczne. Tu np. aby zobrazować ile czego, wszystko jest warstwowo, a przecież niektóre warstwy się mieszają, a niektóre nie. Jeszcze nie spotkałem tak przygotowanej infografiki na ten temat, aby ją sobie zapamiętać na przyszłe tego typu pytania.