ECM Casa V - pomiary

[Krakus]

Podłączyłem rejestrator temperatury do ECM Casa V (dwie termopary, jedna przykręcona do bojlera - izolowana, druga = nieizolowana - wepchnięta w grupę). Oto otrzymany wykres:



Nasuwa się kilka wniosków, niektóre techniczne:

• MAX6675 z nieizolowaną termoparą radzi sobie słabiutko z zakłóceniami 50 Hz - stąd nieokreślone oscylacje na wykresie temperatury grupy.
• Skąd u licha firma ECM wpadła na pomysł, że ekspres jest gotowy po siedmiu minutach? Na wykresie po godzinie i kwadransie temperatura grupy jeszcze nieco rośnie.
• Stabilizacja temperatury bimetalem po prostu nie ma sensu. Temperatura grupy oscyluje o jakieś 4 stopnie wraz z temperaturą bojlera. Minimum, co ma sens to PID - w tym kierunku poszedł zresztą Lelit
• ECM Casa V jest znacząco masywniejszy temperaturowo niż Rancilio Silvia. Grupa przy temperaturze bojlera 104*C osiąga około 93*C.
• Dalsze pomiary (w tym temperatura ekstrakcji) dopiero po sPIDowaniu ekspresu i po doręczeniu przez kuriera termopar płaszczowych (czyli izolowanych).
• Nigdy bym nie wpadł na to, że Niemcy w swoim niesamowitym uporządkowaniu przykręcą bimetale bez żadnej pasty termoprzewodzącej (Hiszpanie w Ascaso pastę dali) tak, że się je palcami odkręca.

[hi_aro]

Opowiedz coś o tym ECM. Są jakieś fotki w necie, ale wiesz.

Mnie zastanawia na początek, jak masz 120 na obudowie, to w woda ma 130?...

Tak, bimetale to straszna lipa.

[Krakus]

Są jakieś fotki w necie, ale wiesz.

Porobię fotki, to wrzucę. Cudów nie będzie, ale coś tam pokażę.
Miedziane gięte rurki, blachy z nierdzewki, gruby, mosiężny izolowany bojler, Dobrej jakości OPV (na ślepym sitku 9,4 - 9,6b, przy symulacji ekstrakcji termofiltrem 8,8b) - generalnie - kawał sprzętu.

jak masz 120 na obudowie, to w woda ma 130?...

Jak coś tam mierzyłem, to raczej 93.

[hi_aro]

Jak coś tam mierzyłem, to raczej 93.

kumam. To skąd tam masz 120st.

[Krakus]

To skąd tam masz 120st.

Już melduję - to jest temperatura na górze bojlera. Jaka jest w środku, w wodzie - diabli wiedzą. 93 było na termofiltrze.

Zwróć uwagę, że woda z bojlera idzie do zaworu 3D, a potem dopiero wraca do grupy. Zwróć też uwagę, jak wolno grupa się rozgrzewa. Myślę, że woda w bojlerze ma mniej niż 120*C a potem chłodzi się przechodząc przez grupę.

Będę miał termopary płaszczowe, to pogadamy. Spróbuję wykręcić wylot pary i wpuścić termoparę do wody.

A tak przy okazji jeszcze jedna uwaga - pod maską jest sporo wolnego miejsca. W sam raz na jakieś przyzwoite sterowanie plus dwa przepływomierze.

[untoldex]

Ta 7 minutowa gotowość podawana przez producenta zakłada flush rozgrzewający z włożoną kolbą (tak jest w instrukcji do Casa). Pytanie ile wtedy jest na grupie po takim flushu.

Jeśli grzałka jest w stanie dogrzać w miarę szybko, to może da się uzyskać jakąś powtarzalność i ergonomię?
Czyli:
1. Flush (długość zależna od wygrzania grupy)
2. Czekamy aż lampka grzania gaśnie
3. Wyciągamy kolbę, mielimy, dozujemy, zakładamy i jedziemy.

[Krakus]

(tak jest w instrukcji do Casa)

RTFM.

[pj.w]

Skąd u licha firma ECM wpadła na pomysł, że ekspres jest gotowy po siedmiu minutach? Na wykresie po godzinie i kwadransie temperatura grupy jeszcze nieco rośnie.

Ta 7 minutowa gotowość podawana przez producenta zakłada flush rozgrzewający z włożoną kolbą (tak jest w instrukcji do Casa).

A kto by kupił ekspres gdyby napisali, że potrzeba 75 minut na wygrzanie? Zwróćcie uwagę, że jednym z najczęstszych pytań nowych użytkowników jest pytanie o czas gotowości maszyny, jak szybko mogę zrobić kawę od włączenia.

A teraz z serii, Londinium powiedział , za instrukcją:

The machine needs one hour to attain operating temperature; we recommend the use of a smart timer (Wemo, Eve, etc) so your LONDINIUM R is ready to go when you arrive in your kitchen each morning.

Odwaga cywilna, zero ściemy

@Krakus Niemiecka solidność jest przereklamowana

[Krakus]

Odwaga cywilna, zero ściemy

Witamy ambasadora marki Londinium na Polskę Środkową. 

Swoją drogą, najszybszy „ekspres” jaki widziałem, to Jura. Gotowa chyba w dwie minuty od włączenia.

[Krakus]

Pomiary i ich wyniki - dzień drugi

Zgodnie z życzeniem P.T. publiczności i zaleceniami instrukcji - nagrzewanie w 10 minut + dwa flushe (w sumie spuściłem 250 ml wody).
Oto wynik:



Temperatura grupy po takich operacjach wynosi 75*C i nadal rośnie.

Odpowiadając na pytanie o temperaturę wody - wepchnąłem termoparę miernika głęboko pod izolację bojlera (tam mniej - więcej w połowę wysokości bojlera) i tam temperatura jest o wiele niższa.

Co do czasu gotowości - robiąc flushe można ogrzać grupę do 93 stopni w około 45 minut.

[Gunio]

to chyba grupa E61 jest lepsza pod tym względem

[tytoos]

Z wykresu rozumiem (albo nie), ze był tylko jeden flush (gwałtowny spadek temp) na siódmej kresce pionowej (nie ma skali). Wtedy też grupa ciut szybciej się nagrzała.
W sumie myślałem,  że przyrost temp grupy jest duzo szybszy. No i w ogóle to fajne pomiary

[heniekp]

Na 7 i 8,5  moim zdaniem chyba też.

[untoldex]

@Krakus - myślę że będzie ciekawie jak już podłączysz termofiltr, bo jednak temperatura zaparzania i jej stabilizacja jest kluczowa. Wtedy można zrobić jakieś porównania do Silvii, np. do tych pomiarów: https://junglist.org/silvia/Temperature%20performance%20study-Silvia.pdf (co prawda są one na PID, ale może jakieś inne zależności się pojawią).

[Krakus]

co prawda są one na PID

I myślę sobie, że to zdanie zamyka dalszą dyskusję. W przeciwnym wypadku, trzeba by bawić się w surfing. Ekspres bez PID to taka maszyna do losowania w Totolotku.