Pierwszy raz w życiu mam do czynienia z jednobojlerowcem z grupą e61... Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak taka maszyną powinna się zachowywać i jakie objawy są prawidłowe, a jakie niepokojące. Generalnie nie mogę opanować ekstrakcji udało mi się raz ekspres zapchać i kilka razy miec za szybką ekstrakcję. Generalnie w filtrze jest błoto, przy odpinaniu pf trochę pryska. Ale może to tylko kwestia trafienia z przemiału i odpowiednią dozą.
Czuję, że walę głową w ścianę i nie wiem od jakiej strony zabrać się do rozwiązania problemu...
mlopus twierdzi, że "pacjent będzie żył" czyli wygląda, że jest ok, tak? Z drugiej strony Tedi mówi, że leci za mało wody.
Totalny mętlik w głowie. Wolałbym uniknąć rozkręcania wszystkiego kolejny raz, a tym bardziej wymiany sprawnych części...
Wiem, że mogę oddać ekspres do serwisu, ale przeszedłem już taki szmat drogi, że wolałbym dokończyć sam
Pomożecie? Kto, jak nie wy
Może mam nakręcić jakiś film? Co konkretnie chcecie na nim zobaczyć?