Niemiecka Fala - nie tylko Trzecia

[maro]

Wziąłem pierwszy z brzegu artykuł ze sklepu Quijote

A ja spojrzałem na temat nieco szerzej i wziąłem średnią cen kaw "dripowych" (bo tylko te kupuję) i wyszło, że u Ciebie (skoro ze swoją ofertą sam zacząłeś porównywać) średnia cena za kilogram to 126zł a w Quijote to 85zł (licząc Euro po 4,2zł) co czyni Twoją ofertę kaw pod dripa średnio o 48% droższą.
Kitu o Polskich palarniach nie wciskam bo każdy umie liczyć. Wycieczek pod Twoim adresem nie czynie o co i Ciebie proszę. Owszem dręczy mnie "smutek" że kawa jest droga. O zawiść mnie proszę nie oskarżaj tylko za to, że nie zaliczam się do grona Twoich pochlebców czy stałych klientów.
Staram się wybierać taką ofertę jaką uważam za najlepsza dla siebie a swoimi spostrzeżeniami dzielić się na forum do czego mamy równe prawo.

[Antonio]

Średnia arytmetyczna jest dość kiepskim narzędziem. Zastosowałeś to narzędzie do różnych opakowań? Podziwiam inwencję.
Jak sam wcześniej zauważyłeś, są kawy za 80 zł/kg i za 160 zł/kg. Słusznie zauważyłeś, że zróżnicowanie wiąże się z jakością i walorami danej kawy.

[Spinacz]

Panowie, może dość, to chyba nie ten temat. Pogadajcie sobie na PW a tu co najwyżej zamieśćcie wnioski z Waszej dyskusji. Ewentualnie stwórzcie sobie nowy temat.

[Antonio]

OK.

[maro]

Zastosowałeś to narzędzie do różnych opakowań?

Zastosowałem "to narzędzie" do najtańszej możliwej na stronie internetowej opcji zakupu jednego kilograma kawy do dripa.

[Maciej1]

Szykuję kolejne zamówienie do Quijote . Tym razem limit 5 kg. Czekam do jutra do godz. 12.00 lub do wypełnienia się limitu ( jeżeli będzie szybciej ).

[Maciej1]

Zostało miejsce na max. 2 kg

[Spinacz]

Niestety mam za duże zapasy, ale następnym razem chętnie skorzystam. 

[Maciej1]

Zostało 1,5 kg.

[Maciej1]

Zamykam listę . Myślę ze następne zamówienie na początku grudnia.

[Maciej1]

Towar mam juz w domu. Większość palona 10-13.11. W poniedziałek wysyłka w Polskę. Jezeli ktos jeszcze nie podał adresu to poproszę.

[Maciej1]

Ciekaw jestem jak tam wrażenia z kawami od Quijote Piszcie, krytykujcie, chwalcie!

W przyszłym tygodniu planuje już chyba ostatnie zamówienie w tym roku w Quijote i Uwaga! również w nowej palarni z Hamburga tym razem juz typowo trzeciofalowej publiccoffeeroasters.

W zaleznosci od zainteresowania bede myslal jak to zorganizowac logistycznie i finansowo bo w Quijote nie ma problemu, tam mam przelew 2 tygodnie, w PCR jest przedplata.

[shaqks]

Jestem zainteresowany

[Metiu]

Ja już miałem okazję pić w tym roku dwie kawy z Publicca - mieli fajne torby, ale kawy (do metod przelewowych) były niedobre, drewniane i płaskie. Mam nadzieję że się to już zmieniło, bo dwie paczki po 250 g nie zostały nawet zużyte. Espresso może być OK, nie próbowałem. 

[Maciej1]

Ja tez nie próbowałem i nikogo nie namawiam;-) ale espresso spróbuję. A co miałeś do przelewu?