Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 14 Wrzesień 2013, 19:05:03
Na wstępie powiem, że nie zamierzam porównywać tych dwóch wspaniałych napojów na zasadzie plusów i minusów. Nie będę wywyższał jednego nad drugim, nie będę wymyślał cudownych leczniczych działań dla któregoś z napojów. (Takich tekstów w sieci jest masa, zazwyczaj bezsensownych)
Chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi środowiska herbacianego i kawowego w Polsce. Dość długo byłem przekonany o tym, że kawowe środowisko jest małe. Przekonanie to było uwarunkowane między innymi niewielką liczbą dobrych kawiarni, wydarzeń kawowych, czy choćby stron www na których można by podyskutować o kawie. Ostatnie miesiące pokazały mi, że środowisko to rozwija się. I to intensywnie.
Spotkania kawowe organizowane są coraz częściej, a w ostatnich tygodniach festiwal goni festiwal. Dobrych kawiarni jest coraz więcej, a te które są nie zamykają się w swoich czterech ścianach, tylko wychodzą poza swoje metry kwadratowe. Uczestniczą a to w targach, a to w wydarzeniach organizowanych przez miasta, akcjach różnego typu i wystawach. Jednym słowem wszystko idzie do przodu!
Teraz o herbacie - w mieście, w którym jest 755 tys. mieszkańców są zaledwie dwie herbaciarnie (pomijam sklepy z herbatą). Strony www poświęcone herbacie bardzo często przedstawiają sprzeczne informacje. Dostęp do herbaty jest dosyć duży, choć wart uwagi jest fakt, że jeden z dobrych sklepów herbacianych właśnie jest zamykany. Nie wspomnę już o wydarzeniach, spotkaniach herbacianych, których jest bardzo mało. Niestety.
Tekst ten został napisany pod wpływem subiektywnych odczuć mieszkańca Krakowa - może w innych miastach jest lepiej pod pewnymi względami. Mam nadzieję, że oba te środowiska będą się coraz bardziej rozwijać i otwierać się na nowych amatorów-zapaleńców.
A wy co myślicie? Zgadzacie się, czy może macie zupełnie inne zdanie?
Wiadomość wysłana przez: Joanna Bożek w 14 Wrzesień 2013, 21:46:35
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2016, 19:02:00
Też uważam, że środowisko kawy lepiej prosperuje od środowiska herbaty. Ogólnie jeśli chodzi o kawę i herbatę to powoli się to zmienia ale moim zdaniem troszkę za powoli, wszystko zależy od nas teraz, od tych zapalonych entuzjastów którym chce się puszczać informacje w świat.
Polska to kraj herbaty, więc chyba nie jest tak źle: http://www.herbata.info/polska-to-kraj-herbaciarzy/ (http://www.herbata.info/polska-to-kraj-herbaciarzy/)
Za słabą promocję herbaty odpowiadają po części same sklepy herbaciane, które to zaniedbują. Na szczęście są chlubne wyjątki - na Youtube od paru lat funkcjonuje profesjonalnie prowadzony kanał herbaciany Czajnikowy, jest też parę blogów które edukują rodaków na temat zalet prawdziwej herbaty zamiast marketowych śmieci. Powinno być więcej takich źródeł.
Nie funkcjonują za bardzo fora herbaciane ale to chyba z tego powodu że nie ma o czym za bardzo się rozpisywać - parzenie herbaty jest banalne i nie wymaga żadnych urządzeń. Na forach kawowych treścią 90% postów są dyskusje dotyzcące sprzętu kawowego, gadżetów, a nie samych ziarenek. Przy herbacie urządzenia nie są potrzebne.
To co ewidentnie mogłoby zostać poprawione to bardzo słaby dostęp w zwykłych sklepach do herbaty innej niż czarna. O ile z czarnej da się w markecie kupić coś smacznego, o tyle z zielonej oferowany jest tylko najtańszy badziew bez smaku, często jeszcze sztucznie aromatyzowany (i potem ludzie sobie kojarzą że zielona rzekomo tak smakuje), a o oolongi czy biała to w ogóle towar nieznany.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 13 Styczeń 2016, 19:08:33
Tak na początek :)
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2016, 19:16:53
Mimo wszystko sprzęt herbaciany jest opcjonalny, da się go zadstąpić tym co mamy w prawie każdej kuchni. W porównaniu z kawą to mikroskopijna część i znikomy koszt tego, co się używa żeby zrobić espresso.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 13 Styczeń 2016, 19:21:34
Wiadomość wysłana przez: k4sper w 13 Styczeń 2016, 19:58:46
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Styczeń 2016, 20:08:27
Polska to kraj herbatyAle niskiej jakości, Joannie chodziło o poziom najwyższy.
jest też parę blogów które edukują rodaków na temat zalet prawdziwej herbatyWłaśnie Joanna prowadzi jeden z nich ;)
parzenie herbaty jest banalneOj, chyba nie jest, a już na pewno nie jest nudne i równie jak z kawą można eksperymentować i podróżować po sensorycznym świecie.
i nie wymaga żadnych urządzeń.Żadnych, tylko: gaiwan, cha hai, czarki, chapan... itd.
Fora herbaciane zamierają, bo herbatnicy są skromni. No i wolą się spotkać przy herbacie i porozmawiać. Taka jest moja koncepcja.
najlepiej sprawdza się zwykły szklany kubek.W kawie tak samo, cupping najlepszy. :pycha:
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2016, 20:54:28
Myślę, że z czasem klienci herbaciani się doedukują i zamiast czarnego pyłu w torebce zechcą czegoś lepszego. Zresztą już teraz specjalistyczne sklepy herbaciane są nawet w mniejszych miastach, widać jest zapotrzebowanie na taki towar.
Dla porównania parę danych z Youtube, dwa największe kanały na temat obu napojów:
- kanał kawowy Arabean (od 2014) - 1,6 tys. subskrypcji i niecałe 130 tys. odsłon
- kanał herbaciany Czajnikowy (od 2013) - 40.000 subskrypcji i niecałe 4 miliony (!) odsłon.
Wychodzi, że - mimo nieobecności na forach - herbaciarze to potęga.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Styczeń 2016, 21:33:18
Zresztą już teraz specjalistyczne sklepy herbaciane są nawet w mniejszych miastach, widać jest zapotrzebowanie na taki towar.Z ich specjalistycznością bym polemizował. Przepełnione mieszankami dodatków do przeciętnej bazy. Sklepów z prawdziwą świeżą herbatą jest zaledwie kilka.
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2016, 23:25:14
No i herbata nie zawsze musi być świeża, zresztą tutaj terminy przydatności w ogóle są dłuższe. Czerwoną zaleca się leżakować minimum 5 lat zanim trafi do sprzedaży a najlepszą formę osiąga po 20-30 latach. Czarna też może dłużej poleżeć. Zakupiłem niedawno kolejną porcję mojej ulubionej zielonej z Czajografii, mimo że ma już ok. 2 lat dzieki odpowiedniemu przechowywaniu jest znakomita, nie zauważyłem żeby w czymś szczególnym odbiegała od samej siebie sprzed półtora roku. Zapach i smak intensywny.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 13 Styczeń 2016, 23:40:22
Oczywiście, że nie ma co narzekać, ale zgadzam się z Joanną, że o dobrą kawę znacznie łatwiej. Sporo jeszcze trzeba zrobić aby herbata dogoniła, przynajmniej komercyjnie, na mieście, sukces kawy wysokiej jakości. Tak jak pisałem, herbatnicy to skromni ludzie i wolą popijać swoje herbaty w domowym zaciszu. Na mieście jeszcze długo będziemy płacić krocie za pył z torebki zaparzony w wodzie z ekspresowego bojlera.
Właśnie o przechowywanie chodzi. Gigantyczne puszki, a herbaty na dnie.
Leżakowanie puerhów to zupełnie inna kwestia.
A czy herbata musi byś świeża? No cóż, kawa też nie musi. Wolę jednak gdy jest.
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Styczeń 2016, 00:12:06
Ja początkowo kupowałem w tego typu sieciach i mogę powiedzieć że np. Lung Ching czy Yunan smakował mi bardzo podobnie z tej sieciówki jak zakupiony w sklepie eHerbata czy w herbaciarni.
To prawda z tymi za dużymi słojami, pewnie chodzi o stronę wizualną, ale jeśli komuś bardzo zależy nie jest problemem zaopatrywać się tuż po dostawie, wtedy słoje są pełne i masz świeższe liście.
Jeśli chodzi o tą herbatę którą podałeś to z ceną 90zł/100g raczej nie znalazła by wielu nabywców i trudno się dziwić, że mniejsze sklepy nie mają takich w ofercie gdy za 1/4 tej kwoty też można nabyć coś fajnego. Kaw po 400zł/kg też próżno szukać w polskich palarniach, z tych samych powodów.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Styczeń 2016, 00:28:59
Na poziomie najtańszego Yunnana nie będzie różnicy (może nawet źródło to samo), różnice zaczynają się wyżej. Porównaj oskarową (całkiem przyzwoita jak na pakowaną) Yunnan Gold z Yunnan Golden Tips, wtedy zobaczysz różnicę, a to dopiero początek.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 14 Styczeń 2016, 11:14:04
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Styczeń 2016, 11:30:44
jeśli ktoś zaopatruje się tylko w marketach to może się przydać, w przypadku czarnej da się znaleźć coś sensownego. Niestety co do zielonych zgadzam się z autorem filmu - omijać markety z daleka.
Polska nie wyróżnia się jakoś z tym piciem tańszych gatunków herbaty jako herbaty codziennej w większej ilości - Japończycy też liczą koszty i robią tak samo. Codzienną herbatą jest Bancha, Hojicha - najtańsze odmiany. Drogie Schinche czy Gyokuro pełnią rolę raczej przysmaku na specjalne okazje, nikt tego litrami nie pije.
To co u nas możnaby zmienić to zachęcić rodaków do zmiany z torebek z pyłem herbacianym na liściastą, wiele osób nawet nie kojarzy, że cenowo wychodzi to często taniej. Jakby ktoś chciał sobie więcej poczytać na ten temat : https://herbit.pl/content/25-dlaczego-warto-pic-herbate-sypka-a-nie-w-saszetkach (https://herbit.pl/content/25-dlaczego-warto-pic-herbate-sypka-a-nie-w-saszetkach)
Cieszę się że temat herbaciany się trochę rozkręcił, może polecicie swoje ulubione gatunki?
Wiadomość wysłana przez: intersekt w 14 Styczeń 2016, 12:07:46
Najbliżej ze sklepów mam eherbata.pl przy Szpitalnej.
Oczywiście, proszę o rozsądne propozycje cenowe, bo już w tym miesiącu wydałem 240 u Antonia i jeszcze troszkę dutków na kolejne "niezbędne" akcesoria :D.
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Styczeń 2016, 13:25:35
Z tańszych słodki jest np. Yunan, tylko trzeba uważać na przeparzenie bo szybko gorzknieje, mniej słodyczy ma Liu Pan Shui z prowincji graniczącej z Yunanem, ale też pamiętam że był smaczny, lekko słodkawy posmak ma większość oolongów.
Żółta herbata Kekecha ma słodki posmak korzenno-miodowy, Flowery Green FF jest kwiatowa i lekka, jeśli lubisz niebieskie herbaty to Shan Lin Xi jest też kwiatowy i słodki. Nawet przy długim parzeniu są bdb, ale te listki są już nieco droższe.
Warto próbować różne gatunki, bo każdy ma trochę inne preferencje. Z kolejnymi latami picia dobrej herbaty smak się wyostrza i odkrywamy nowe smaki w tych samych liściach. Ja dla urozmaicenia kupuję zazwyczaj kilka różnych odmian.
Wiadomość wysłana przez: k4sper w 14 Styczeń 2016, 14:08:51
Polecicie jakąś dobrą zieloną herbatę i sklep? Ma być lekko, słodko i kwiatowo bez garbników i nut rybno-wodorostowych. Czy te ostatnie to jednoznaczna wada herbaty, czy może niektóre zielone mają po prostu taki profil?
Myślę, że spokojnie możesz brać podstawowego Long Jing z eherbaty (bo tylko stąd kupowałem tańszą wersję) .
Co prawda przy klasycznym zaparzaniu w czajniczku, drugie parzenie jest już słabiutkie, jednak do parzenia w szklance nadaje się idealnie i spokojnie można zrobić 3 dolewki
Ważne, żeby nie dopijać herbaty do końca, tylko zostawić tak z 1/3 i wtedy dolewka.
A ten smak rybno-wodorostowy to w dużej mierze 'smak' umami ;)
Zwykle tylko zielone herbaty japońskie go mają.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Styczeń 2016, 15:17:34
Cieszę się że temat herbaciany się trochę rozkręcił, może polecicie swoje ulubione gatunki?O herbacie mamy cały osobny wątek, ten został założony z myślą o porównaniu środowisk kawy i herbaty.
Codzienną herbatą jest Bancha, Hojicha - najtańsze odmiany.Przyznasz jednak, że jest to kilka lat świetlnych od minutki?!
Wiadomość wysłana przez: Kawiareczka w 04 Marzec 2016, 17:56:35
Wiadomość wysłana przez: grex w 04 Marzec 2016, 19:02:17
A czy minutkę w ogóle można nazwać herbatą? Czy może jednak popłuczynami?raczej to drugie, w teście smaku została oceniona w szkolnej skali na 2-
https://www.youtube.com/watch?v=YNkl6VVsxfY (http://www.youtube.com/watch?v=YNkl6VVsxfY)
Z marketowych jedyne co moge polecić to niektóre czarne. Nie wiem czemu ale zielone czy białe dostępne w marketach to straszny syf, dosłownie - syf. Nie do porównania z gatunkową zieloną herbatą.
Wiadomość wysłana przez: Oll0 w 13 Kwiecień 2016, 23:03:08