Autor Wątek: Brazil Guima Estate – palarnia kawy Euro Cafe  (Przeczytany 1188 razy)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Brazil Guima Estate – palarnia kawy Euro Cafe
« dnia: 27 Lipiec 2020, 18:58:36 »
Brazil Guima Estate – palarnia kawy Euro Cafe

Brazylijska arabika odmiany Yellow Bourbon z rejonu Minas Gerais. Sposób obróbki - natural, palenie jasne, przeznaczone do alternatywnych sposobów parzenia kawy. Jakość specialty, w teście SCA została oceniona na 83,5 pt. Ziarenka są średniej wielkości, ładne, całe i równo palone. Mają aromat suszonych owoców z dodatkiem mlecznej czekolady. Przemiał pachnie podobnie, z dodatkowymi winnymi nutami. Cena 20 zł za 250 g i 36 zł za 500 g. Czyli praktycznie niespotykana wśród kaw alternatywnych dobrej jakości.
Sposób przygotowania: dripper Hario V60 - 01, białe filtry Hario „W” i młynek Fiorenzato F6 Drogheria. Doza standardowa - 6 g kawy na 100 ml wody, temperatura wody 92°C, czas parzenia nieco ponad 2,5 minuty, preinfuzja 30 sekund, polewanie w trzech równych porcjach co 30 sekund, przemiał po zalaniach nie był mieszany. W aromacie dripa są suszone owoce, mleczna czekolada i delikatne winne nuty, kojarzące się z fermentacją. Po spróbowaniu podobnie, czyli suszone owoce, mleczna czekolada, winne akcenty i sporo słodyczy. Drip był smaczny i dosyć mocny, jak na tę metodę parzenia. Wyrazisty, intensywny, zdecydowany, czekoladowo - owocowy, z niewielką kwaskowatością, bez goryczki. Posmak trwały, mile czekoladowy. Czasem parzenia można było w jakimś stopniu sterować smakiem dripa. Trzy minuty to wzrost czekolady, a 2,5 minuty - to przewaga owoców.
Sposób przygotowania: aeropress, filtr metalowy, młynek Mahlkönig Vario Home. Metoda odwrócona, doza 7 g kawy na 100 g wody, temperatura wody 90°C, bez preinfuzji, czas parzenia  – 105 sekund, przemiał nieco drobniejszy od dripowego. Wrażenia podobne jak przy dripie, ale było więcej czekolady, która, razem z  suszonymi owocami, dominowała w filiżance, było także sporo słodyczy. Napar fajny, czekoladowo – owocowy, wyrazisty i słodki. Posmak podobny, długi i trwały, z czasem przechodzący w czekoladę deserową. Podsumowanie to dobra, duża kawa, bez kwasków i goryczki, intensywna. 
Brazylijskie ziarenka dosyć rzadko goszczą z dobrym skutkiem w alternatywach, przynajmniej moich. Ale te ziarenka warto polecić nie tylko ze względu na atrakcyjną cenę. Przede wszystkim dają smaczny efekt w filiżance, są przy tym łatwe w parzeniu, wybaczają błędy, no i sprawdzają się w różnych urządzeniach. Na pewno będą smakować przeciwnikom mocnych kwasków.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi