Autor Wątek: Brazil Fazenda da Lagoa – palarnia kawy El Gato  (Przeczytany 1073 razy)

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4972
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Brazil Fazenda da Lagoa – palarnia kawy El Gato
« dnia: 01 Sierpień 2019, 10:55:37 »
Brazil Fazenda da Lagoa – palarnia kawy El Gato

Kawa z trzebnickiej palarni El Gato. Mieszanka arabik odmian Catuai, Mundo Novo i Acaya, region Sul de Minas, plantacja Fazenda da Lagoa. Sposób obróbki – natural, palenie troszkę mocniejsze niż średnie. Ziarenka są drobne, niepołamane, ale trafiają się też jaśniejsze, słabiej palone. Mają czekoladowy aromat, podobnie jak przemiał, z nutą orzechów. Cena 25 zł za 250 g, można też kupić kilogramowe opakowanie za 89 zł.
Sposób przygotowania: ekspres Nuova Simonelli Musica i młynek Mahlkönig K30. Espresso było robione jako jedno z dwóch z podwójnego sitka, doza 17 g, czas ekstrakcji 28 sekund, razem z preinfuzją. Na starcie zdziwienie, bo młynek musiałem mocno rozkręcić, żeby ekstrakcja w ogóle się zaczęła. Może są to bardziej miękkie ziarenka z upraw niżej położonych? Crema dosyć jasna, w jednolitym kolorze. W aromacie espresso jest czekolada, akcent orzecha i słodkie nuty wanilii. W odbiorze espresso jest proste. Czekolada, praktycznie bez kwasków, z minimalnym owocowym akcentem jasnych owoców, migocącym w tle, bez goryczki, ze słodką nutą, body średnie. Posmak podobny, przyjemny i trwały. Szału może nie ma, ale czepiać też się nie ma czego. Americano zostało ocenione jako przyzwoite. Cappuccino nikt nie próbował, ale, sądząc po profilu, powinno być dobre, intensywnie czekoladowe.
Sposób przygotowania: aeropress, filtr metalowy, młynek Mahlkönig Vario Home. Metoda odwrócona, doza 7,5 g kawy na 100 g wody, temperatura wody 90°C, bez preinfuzji, czas parzenia  – 105 sekund, przemiał dosyć drobny. Wrażenia jak przy espresso. Dominuje czekolada, są nuty orzecha i słodkie akcenty. Napar ok, może niezbyt bogaty, ale intensywnie czekoladowy, dosyć słodki, bez kwasków i bez goryczki, z miłym i trwałym posmakiem.

Brazylijska arabika z naturalnej obróbki, to taka „espressowa” klasyka. Ta z palarni El Gato wpisuje się w ten nurt. Ma „bezpieczny” profil palenia, jest łatwa w parzeniu i dosyć odporna na niezbyt dobrane parametry (czas i temperatura). Powinna smakować zwolennikom klasycznych, nie kwaskowatych kaw.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi