Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Maj 2015, 13:42:51
Jakie wyciskarki używacie?
Chodzi mi po głowie coś takiego.
http://youtu.be/hVRwCkPd7zU (http://youtu.be/hVRwCkPd7zU)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Maj 2015, 16:40:05
Wiadomość wysłana przez: joonecky w 16 Maj 2015, 16:49:03
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 16 Maj 2015, 16:59:30
W kazdym razie kuving normalny jest/ byl najlepszy ostatnio
Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Maj 2015, 17:32:44
Wiadomość wysłana przez: M w 16 Maj 2015, 22:04:16
Działa super, sok ma dość sporo "miąszu" ale mi to odpowiada.
Soki najczęściej robię z marchwi i jabłek, czasami z cytrusów, zieleninki...
Sok czasami postoi kilkanaście godzin w lodówce, nic złego się z nim nie dzieje.
Wiadomość wysłana przez: KasiaSzołtysik w 16 Maj 2015, 23:41:15
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Maj 2015, 17:02:20
Wiadomość wysłana przez: Fux w 17 Maj 2015, 17:26:59
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Maj 2015, 17:33:24
Wiadomość wysłana przez: Fux w 17 Maj 2015, 18:18:16
Wiadomość wysłana przez: piomic w 17 Maj 2015, 19:46:20
Wiadomość wysłana przez: KasiaSzołtysik w 17 Maj 2015, 21:00:52
To w kontekście sprzętu Kasi było. :evil:Na szczęście dostałam od teściowej w prezencie :)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 17 Maj 2015, 22:14:02
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Maj 2015, 22:16:49
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Maj 2015, 22:40:53
Maciek, a jak z myciem twojej?
Do sitka jest specjalna szczoteczka, trzeba chwilę poświęcić, czasem trzeba przepchnąć wylot wytłok 2gim końcem szczoteczki, całą resztę wystarczy opłukać pod kranem.
Szybciej mi idzie czyszczenie wyciskarki niż sokowirówki.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 17 Maj 2015, 22:45:09
Wiadomość wysłana przez: karysek w 27 Maj 2015, 10:20:57
Sam posiadam nieco tańszą wyciskarka eldom pj 400,
Soki bardzo fajne, nie zauważyłem różnicy w porównaniu do kuvingsa, nad którym też myślałem...ale odpadł przez cenę (za mało korzyści w stosunku do ceny wyższej x 4...), na korzyść kuvingsa na pewno duży wlot - u mnie trzeba pokroić warzywa, ale nie obieramy ich, wydawało mi się że jest nieco mocniejszy, trochę lepsze plastiki
Eldom też nie razi wykonaniem, ale jest nieco słabiej,
Co do wytrzymałości to jest u mnie 3msc, wiec trochę za wcześnie na ocenę,
Mycie bez problemu, opłukać pod kranem, sitko szczoteczką przelecieć, czasami trzeba popchnąć wytłoczyny ,
Ogólnie sprzęt bardzo fajny,
Pozdrawiam Krzysiek
,
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 27 Maj 2015, 10:49:48
i pytanie czy warty jest doplaty w cenie to inna historia.
Jak kupowalem huroma, tanich podrobek nie bylo.
Teraz pewnie bym kupil eldom pj 400, bo widze ze to podrobka kuvingsa ;)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 27 Maj 2015, 11:30:52
Wiadomość wysłana przez: karysek w 27 Maj 2015, 11:43:50
_ja tylko napisałem że porównywałem z kuvingsem, a nie że to konstrukcje bliźniacze,
To tak żeby ludzi w błąd nie wprowadzać.
.
Wiadomość wysłana przez: M w 27 Maj 2015, 12:06:16
Z tego co czytałem, to wszystkie pionowe wyciskarki są na licencji huroma i/lub kuvingsa więc większość części pasuje. Jak kiedyś znajdę więcej czasu to będę szukał gęstszego sitka do eldoma.
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 27 Maj 2015, 13:07:17
Te z wiekszymi nie wiem po co jest.
Przydatne jest slepe sitko (nie mam). Kuvings ma.
Historia jest taka ze Hurom zrobil pierwsza (albo Omega zlecila). Kuvings dodal ciekawe improvemnty...
Wiadomość wysłana przez: M w 27 Maj 2015, 13:14:08
Ślepe sitko do czego służy?
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 27 Maj 2015, 13:35:33
Ślepe sitko do czego służy?
Do czyszczenia grupy :blue:
Moulinex standardowo daję dwa ale ślepego nie ma w zestawie.
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 27 Maj 2015, 14:51:50
Mozna zrobic na tym z dziurkami, ale bedzie brudniej i trzeba mieszac.
Polecam na szybko zamrozic pociete banany i wrzucic do sokownika, piekny sorbet ;)
Wiadomość wysłana przez: karysek w 02 Czerwiec 2015, 22:46:20
Jest jeszcze jeden aspekt/różnica drogich wyciskarek do mojej, kuvings i hurom zamieszczają oznaczenia BPA Free oraz mają sitka elementy z ultemu,
u mnie nie ma żadnych informacji na w/w tematy, należy więc podejrzewać, że nie jest tak dobrze jak w droższych,
@lucasd - niekoniecznie tańsze lepsze , po prostu nie miałem większego budżetu, gdybym takowy miał pewnie poszedłby hurom lub kvings :)
Podsumowując - w jakości soków nie zauważyłem znaczących różnic, pozostałe aspekty to już inny temat,
Krzysiek
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 03 Czerwiec 2015, 09:27:52
Zwykle sitka pekaly w huromach itp. dlatego je zmienili.
hurom to 5 czy 10 lat, robiony by trwal...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 31 Lipiec 2015, 18:47:45
https://youtu.be/tcCpdbMx_-o (https://youtu.be/tcCpdbMx_-o)
I w sumie już wiedziałem co chcę. Problem był w tym, że Biochef był dostępny w sklepach zagranicznych. Wszystkie sklepy w jakich zamierzałem kupić tą wyciskarkę miały tylko Biochef z wąskim "gardłem".
Aż w końcu udało udało mi się znaleźć tu http://www.energiazdrowia.pl/pl/p/Wyciskarka-Soku-BioChef-Atlas-Whole-Slow-Juicer/312 (http://www.energiazdrowia.pl/pl/p/Wyciskarka-Soku-BioChef-Atlas-Whole-Slow-Juicer/312)
Tak więc już przyjechał i pierwszy litr soku wycisnął. Jeszcze niedawno martwiło mnie to, że soki wyciskane będą miały mało błonnika, ale teraz bardziej będę się martwił o klarowność.
To urządzenie posiada 2 sitka. Z drobnymi oczkami do twardych owoców i warzyw, z większymi, do miękkich i cytrusów. Jest jeszcze trzecie sitko nakładane na pojemnik do klarownych soków. Na pierwszy rzut poszły jakieś jabłka z kauflandu i marchewka przez sitko z drobnymi oczkami i zdziwiło mnie to bo sok wyszedł gęsty. Ale po przepuszczeniu przez sitko jest ok, a sporo miążąszu zostało w sitku.
Tak więc jak na razie wyciskarka jest spoko. 2 sitka są w standarcie, a w Kuvingsie trzeba dokupić. To co mi się podoba to otwór 8cm na duże owoce. Jest bezpieczny dla dziecka, a jabłka wpadają bez problemu i mieli identycznie jak na filmiku, nawet popychacza nie używałem.
Zaczyna się sezon na jabłka, na wsi jest ich pod dostatkiem i są eko, ale trzeba będzie rozcinać, co by mięsko nie popadło.
Jak na razie jestem z zakupu zadowolony ale co to w sobie ma, że aż tyle kosztuje. Jest to jednak dobra inwestycja w zdrowie, tym bardziej, że straszą nas tu negatywnymi skutkami picia kawy ;D
Wiadomość wysłana przez: karysek w 31 Lipiec 2015, 18:57:39
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 31 Lipiec 2015, 20:44:10
(http://up.picr.de/22693484mq.jpg)
(http://up.picr.de/22693486ti.jpg)
(http://up.picr.de/22693485fj.jpg)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 31 Lipiec 2015, 23:59:37
Wiadomość wysłana przez: krystians w 02 Sierpień 2015, 01:08:53
Hurom HU-100, który kupiliśmy ojcu żeby wspomóc jego dietę podczas rehabilitacji po wypadku. Wyciskarka działa od 4 lat bez żadnych problemów. Urządzenie zrobiło już sporo ponad 1000 l soku, bez napraw i wymiany elementów, ale trzeba będzie wymienić wycieraczki i sitko.
JuiceMe (kopia Huroma HU-400) - używam w domu, nie widzę różnicy w jakości wykonania i funkcjonowania w stosunku do Huroma. Też elementy z ultemu, BPA free itd. Działa od roku dzielnie i bez awarii.
MPM Slow juicer MSO-09 - moja babcia chciała jakiś budżetowy produkt. Działa bez zastrzeżeń od pół roku, a babci nie udało się go zamordować co w przypadku jej podejścia z przyzwyczajeń do urządzeń wykonanych z żeliwa, na razie dobrze świadczy o tej wyciskarce. Żeby uzmysłowić problemy jakie mogą się przytrafić starszym osobom oraz przybliżyć sposób użytkowania urządzenia: Pomimo kilkukrotnych objaśnień działania tego dość prostego urządzenia oraz pozostawienia polskiej instrukcji, babcia uderzyła z grubej rury i od razu postawiła poprzeczkę wysoko. Przez pierwszy tydzień męczyła wyciskarkę na wstecznym, dopychając cofające się buraki. O mało nie nadwyrężyła ręki od trzymania przycisku (wsteczny odbija automatycznie). Wtedy zwróciła się z problemem do nas, jakoby urządzenie działało nieprawidłowo..
Soki robię przeróżne, głównie warzywne. Zakupiłem ostatnio nasiona na kiełki i zamierzam z kiełków też robić zobaczymy jak będzie szło.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 02 Sierpień 2015, 14:10:21
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 02 Sierpień 2015, 15:53:48
Zdaje mi się, że z jabłkami Jonagold szło nieźle, ale nie jestem pewien.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 02 Sierpień 2015, 16:09:39
akie najlepiej wyciskać, by otrzymać klarowny sok?Najlepsze z mojego doświadczenia są twarde, soczyste i kwaskowe jabłka takie jak Ligol.
Wiadomość wysłana przez: kszychooo w 06 Wrzesień 2015, 18:55:38
Dodatkowo: sprzęt ma 2 lata gwarancji + części zamienne, więc cenowo nawet co dwa lata zmieniając hurom zwróci się po 10 latach. Widziałem budowę i jest praktycznie identyczna, poza wykonaniem.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 12 Wrzesień 2015, 16:37:59
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 12 Wrzesień 2015, 18:43:08
Uzyskanie chociażby 5l soku zajęłoby mi zbyt wiele czasu, ale ja poza użyciem wyciskarki filtrowałem sok dwukrotnie.
Wiadomość wysłana przez: M w 12 Wrzesień 2015, 22:24:28
Wiadomość wysłana przez: gromog w 12 Wrzesień 2015, 23:46:34
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 13 Wrzesień 2015, 14:57:53
Ja niestety mogę pomarzyć o takiej wydajności. Moje MPM z niektórych jabłek robi przecier a nie sok, stąd filtracja. Nawet z twardych Antonówek miałem przecier, co mnie zdziwiło.
Cydr robiłem raz i jakoś mnie to nie pociągnęło dalej. Bardziej mnie kiedyś wciągnęły wina.
Moszcz nie przeszkadza, jeżeli jest go trochę, ja bez filtracji miałbym litr cydru i cztery litry moszczu ;)
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 13 Wrzesień 2015, 20:18:24
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 13 Wrzesień 2015, 22:03:27
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 13 Wrzesień 2015, 22:23:12
https://www.youtube.com/watch?v=IISD_Ak6h8w (https://www.youtube.com/watch?v=IISD_Ak6h8w)
https://www.youtube.com/watch?v=nEqEoGg3HqU (https://www.youtube.com/watch?v=nEqEoGg3HqU)
to początki zabawy, w starym mieszkaniu ;), teraz to głównie ojciec robi u znajomego bo tam mają lepsze warunki do zabawy ;).
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 13 Wrzesień 2015, 22:36:23
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 08:51:16
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: thesiu w 14 Wrzesień 2015, 09:43:12
Wysłane z mojego XT1032 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 14 Wrzesień 2015, 10:04:47
bo póki co to co jest w sklepach to jakiś ŻART
Może dla tego go i nie lubię ... Możesz podpowiedzieć jak zrobić dobry.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 10:08:19
ten nasz młynek można kupić już w PL http://www.megamaszyny.com.pl/rozdrabniacz-do-owocow-cat-1335-id-33283.aspx?ceneo_spo=true (http://www.megamaszyny.com.pl/rozdrabniacz-do-owocow-cat-1335-id-33283.aspx?ceneo_spo=true) , jak my zaczynaliśmy zabawę to niestety trzeba było się bujnąć ekstra do czech.
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 10:10:55
bo póki co to co jest w sklepach to jakiś ŻART
Może dla tego go i nie lubię ... Możesz podpowiedzieć jak zrobić dobry.
Przede wszystkim musi być sok z jabłek ;), potem do fermentatorów i musi przefermentować, a potem zależy co chcemy mieć w butelce, trzeba "zaprawić" go cukrem ( tylko nie przegiąć ) żeby po butelkowaniu drożdże przerobiły to na gaz, jak ktoś chce słodki to można dosłodzić ksylitolem gdyż on nie fermentuje i jest w sumie zdrowym cukrem, ojciec też eksperymentował, żeby nie zaprawiać cukrem a miodem celem uzyskania gazu i ciut innego smaku, nie mniej jednak jest to full natural produkt :). No ale pierwsze co to SOK Z JABŁEK :)
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 14 Wrzesień 2015, 10:45:29
W moich okolicach jest jeszcze dużo starych odmiany jabłoni. U brata na wsi w samym środku Puszczy Białowieskiej w starym sadzie najwięcej jest właśnie antonówek i innych "kwaśnych" odmian. Jest tego tak dużo, że często jelenie i inne dzikie zwierzęta pasą się :)
Kilkadziesiąt km ode mnie są już sady hodowlane, tam się będę zaopatrywał zimą.
Zamówię dziś potrzebne rzeczy i spróbuje zrobić swój cydr.
Ile czasu może stać swój zabutelkowany cydr? Pasteryzujecie go?
Jaki jest on w smaku? Z tych ze sklepu kupuję głównie lubelski.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 14 Wrzesień 2015, 10:52:47
Może udaj się do sklepu z piwem, rzemieślnicze cydry też powinni mieć na półkach.
Mój wyrób był pijany po roku od butelkowania ;)
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 10:53:07
Co do soku do pasteryzacji używamy czegoś mniej wiecej takiego http://allegro.pl/garnek-elektryczny-hyundai-do-pasteryzacji-pc200-i5639802226.html, (http://allegro.pl/garnek-elektryczny-hyundai-do-pasteryzacji-pc200-i5639802226.html,) lejesz sok pasteryzujesz, nie gotujesz a podgrzewasz do około 78*C i utrzymujesz taką temp przez około 20 min po czym zlewasz to do worków wypuszczając całe powietrze, i właściwie tyle.
Ps. skąd jesteś ??
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 14 Wrzesień 2015, 11:11:45
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 11:33:07
ale jak chcesz to możesz wpaść zawsze na cydr do wolina
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 14 Wrzesień 2015, 15:23:33
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 16:27:17
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 14 Wrzesień 2015, 16:37:39
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Wrzesień 2015, 21:50:50
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 14 Wrzesień 2015, 21:54:30
Wiadomość wysłana przez: gromog w 15 Wrzesień 2015, 12:13:53
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 15 Wrzesień 2015, 14:55:23
Co do garnka powiem tak, przyjrzyj się to zobaczysz tam zawór do upuszczania zawartości ;), z doświadczenia dobrze ponad TONA soku została spasteryzowana w tego typu urządzeniu i zlana do worków właśnie przez ten zaworek ;). Co do cukru to nie wiem PO CO TEN cukier akurat ma tam być :) choć w soku jabłkowym z natury go nie brakuje ;)
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 15 Wrzesień 2015, 18:51:17
Zastanawiam się czy nie kupić tego pasteryzatora.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 15 Wrzesień 2015, 19:38:43
Co do cukru to jest w KAŻDYM rodzaju jabłek jakie rosną na świecie, w różnych ilościach :). broń boże nie słodź ZADNEJ PARTII SOKU, bo wtedy cała robota nie ma sensu ;), nie po to robisz sobie naturalny soczek, żeby go zaprawiać cukrem ;)
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 18 Wrzesień 2015, 21:56:54
Jakieś namiary może masz Wyspiarzu na worki? Z allegro za 25szt 5l i 25szt 3l + kartony zapłaciłem 225zł.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 19 Wrzesień 2015, 09:58:22
I tak sok pakujesz na gorąco, trzeba uważać z łapkami ale trochę precyzji i idzie ładnie nalewać, pasteryzator trzeba postawić trochę wyżej, i trzymając za otworek w worku i nalewamy ;).
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: bubik098 w 29 Wrzesień 2015, 14:52:51
Za spam dziękujemy zwłaszcza w pierwszym poście na forum.
W kwestii profesjonalnej reklamy proszę o kontakt z Administracją Forum.
fux
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 12 Październik 2015, 15:06:32
https://youtu.be/uPOMJJFc8_A
https://youtu.be/imHVBAwbw-0
https://youtu.be/2PGtOIrT_UM
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 12 Październik 2015, 18:51:54
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 12 Październik 2015, 21:19:51
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 13 Październik 2015, 16:09:42
Dziwne, bo stosowałem się do instrukcji 30min pracy i 15 min przerwy, ja robiłem przerwy po 15min.
Na stronie sprzedawcy pisze "Bezawaryjny silnik indukcyjny o mocy 150 W
Silnik w wyciskarce jest niesamowity ponieważ jest praktycznie bezawaryjny i nie sprawia żadnych kłopotów użytkownikom, Dowodem na bezawaryjność wyciskarki jest fakt że producent udziela gwarancji dożywotniej na silnik oraz 5 lat na części. Jest to najdłuższy okres gwarancji na rynku wyciskarek soku."
"- jesteś restauratorem, szefem kuchni, kucharzem, prowadzisz catering wyciskarka najlepiej ze wszystkich dostępnych nadaje się do gastronomii"
Chyba nie po to wywala się tyle kasy aby szklankę soku dziennie zrobić. Tym bardziej, że jest "najlepsza" do gastronomii.
Pan z serwisu stwierdził, że to pierwszy przypadek zajechania wyciskarki. Moim zdaniem to wada fabryczna, albo powinni zmienić instrukcję obsługi. Maszyna bardzo szybko nagrzewa się. Chyba nie nadaje się do robienia przetworów tak jak sokowirówka.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 13 Październik 2015, 16:35:47
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 13 Październik 2015, 17:03:44
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 13 Październik 2015, 17:21:33
Maszyna bardzo szybko nagrzewa się.Trzeba wiatrak jak w Fiorkach Evo dołożyć :D
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 13 Październik 2015, 20:03:54
U mnie jest biochef, chyba to samo co kuvings. Na całe jabłka, sok wyciska bardzo szybko, silnik "niezniszczalny" i niby do gastronomii się nadaje. To parę kg jabłek bez problemu powinien przeciskać. Może kiedyś kupię coś takiego jak u ciebie. Na razie muszę poczekać, aż cydr dojrzeje. Rozlałem już do butelek, nie zostawiając na cichą fermentację.
nie no to nie jest do takich akcji, na dłuższą metę, to z założenia jest żeby sobie zrobić po prostu sok dla siebie i dla rodziny np do obiadu ;), nie słyszałem, żeby ktoś robił tym sok na większą niż bieżące potrzeby skalę.
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: gromog w 13 Październik 2015, 21:08:45
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 13 Październik 2015, 21:22:34
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 13 Październik 2015, 21:30:24
pzdr. Łukasz
Wiadomość wysłana przez: Bart w 17 Październik 2015, 15:10:44
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 17 Październik 2015, 15:55:18
Jakiś czas temu robiłem oczyszczanie na sokach warzywnych. Wcześniej zrobiłem badania krwi, po dwóch miesiącach kolejne. Porównując wyniki nie wierzyłem, że natura może zdziałać takie cuda...
a sokowirówka...? - jak ktoś chce zwykły napój bez witamin, minerałów i enzymów to czemu nie, ale i hałasu dużo, czyszczenia jeszcze więcej. Prościej napić się wody.
Wiadomość wysłana przez: Bart w 17 Październik 2015, 16:15:37
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 17 Październik 2015, 16:32:40
Wiadomość wysłana przez: Bart w 17 Październik 2015, 16:46:23
Wiadomość wysłana przez: gromog w 17 Październik 2015, 17:03:50
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 17 Październik 2015, 17:44:39
Soda ogólnie ma tyle zastosowań, że można zaoszczędzić sporo kasy na jakieś płyny itp.
Wiadomość wysłana przez: Jacek w 26 Listopad 2015, 14:20:40
Na eBay zakupiony, bo 265 "eurasów" w żadaden sposób nie chciało w wyniku dać 1590 "złociszy" polskich :lol2: . ( Tak wiem kurs waluty odpowiedni trzeba było przyjąć LOL )
Do pary ma kolegę blender wysokoobrotowy tej że samej marki.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 26 Listopad 2015, 15:11:34
Wiadomość wysłana przez: Jacek w 26 Listopad 2015, 15:47:02
na eBay sklep to vitality4lifeshop_deutschland
Sprzęt przychodzi z UK.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 26 Listopad 2015, 16:38:30
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 26 Listopad 2015, 17:31:41
Wiadomość wysłana przez: Jacek w 26 Listopad 2015, 18:44:03
Do domowych przetworów nie nada się, do tego lepsza będzie sokowirówkaTylko z sokowirówki zupełnie coś innego wychodzi niż z wyciskarki wolnoobrotowej.
Jak dotąd nie mam się do czego przyczepić. Obsługa sklepu bardzo pomocna.
Jak do mnie przyjechał ten sprzęt z fabrycznie zamkniętej paczki wyjąłem pojemnik na sok (zewnętrzny pojemnik) i miał pęknięte dno. Zrobiłem fotę, wysłałem do nich info z opisem "znaleziska". Za tydzień czasu miałem nowe domu i przeprosiny do tego.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 26 Listopad 2015, 23:06:11
Wiadomość wysłana przez: Jacek w 27 Listopad 2015, 00:05:26
Ja co prawda robię max 2 litry soków, tyle żeby mi wszystko zeszło w ciągu jednego dnia. I chyba nigdy mi jednorazowo nie pracowała maszyna nawet 15 minut. Ale będę mieć na uwadze :D
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Grudzień 2015, 12:07:00
Wiadomość wysłana przez: krystians w 08 Grudzień 2015, 02:05:26
Wiadomość wysłana przez: gromog w 08 Grudzień 2015, 02:13:46
Wiadomość wysłana przez: krystians w 08 Grudzień 2015, 02:48:47
http://www.youtube.com/watch?v=mTo5z62IOpU (http://www.youtube.com/watch?v=mTo5z62IOpU)
Wiadomość wysłana przez: grex w 27 Marzec 2016, 10:59:27
Mam zwykłą sokowirówkę, jednak pod kątem soku z twardych warzyw zacząłem interesować się wyciskarką wolnoobrotową od Huron/Kuvings pod kątem ewentualnego zakupu. Reklamuje się je jako lepsze od sokowirówek. Trafiłem jednak na porównanie wyciskarek szybko- i wolnoobrotowych. I tu zaskoczenie..... wbrew reklamom wolnoobrotowe ponoć wcale NIE są lepsze od szybkoobrotowych.
http://www.youtube.com/watch?v=xsYWKqQToc0 (http://www.youtube.com/watch?v=xsYWKqQToc0)
Porównanie topowych modeli obu konstrukcji wykazało, że obie robią podobną ilość soku, w zależności od konkretnego warzywa raz jedna zrobi więcej, raz druga. Ilość substancji odżywczych zachowanych w obu sokach okazała się podobna, tak samo ich trwałość, temperatura i oksydacja. Główną różnicą była szybkość pracy i hałas - szybkoobrotowe są szybsze + głośniejsze, a wolnoobrotowe: wolniejsze + cichsze.
A czy Wy mieliście okazję porównać obie konstrukcje, ale porównać fair - nie na zasadzie że bierzemy najtańszą i zużytą sokowirówkę i nową, drogą wyciskarkę i udajemy że "porównujemy", tylko obie z podobnego przedziału cenowego i użytkowane w podobnych warunkach. Która Waszym zdaniem praktyczniejsza, lepsza i dlaczego? Tak na oko obie konstrukcję wymagają trochę zabawy z ich obsługą i czyszczeniem
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 27 Marzec 2016, 11:43:30
Wiadomość wysłana przez: grex w 27 Marzec 2016, 13:10:18
Moja sokowirówka w sumie daje radę ale jest już nieco wysłużona i może pora na zmianę. Chciałbym coś porządnego i - co ważne - jak najwygodniejszego w codziennym użytkowaniu(proste czyszczenie, mało pracy). Z drugiej strony lepsze wyciskarki są bardzo drogie, nie wiem czy jest sens się w to pakować.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 27 Marzec 2016, 13:39:47
Wiadomość wysłana przez: gromog w 27 Marzec 2016, 14:04:40
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 27 Marzec 2016, 14:05:51
Wiadomość wysłana przez: maxvondemon w 27 Marzec 2016, 23:25:10
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 00:24:34
W przypadku urządzeń nadal najlepszym wydaje mi się blender - mieli cały produkt tak jak go stworzyła natura, nic się nie marnuje. No ale blender nie do wszystkiego się nadaje, raczej owoce, miękkie warzywa i zioła.
Sokownik to ostateczność - ma sens przy suchych i twardych warzywach z dużą ilością pulpy, której nie damy rady zjeść. W przypadku np. natki pietruszki, szpinaku, pomidora czy kawałków pomarańczy szkoda wycisnąć tylko sok i wyrzucić resztę która też jest wartościowa, skoro można je bezproblemowo upłynnić w całości w blenderze, a jeszcze lepiej normalnie zjeść na surowo. Co innego selery, marchewki i inne takie.
Co do wyższości sokowirówek nad wyciskarką trudno mi powiedzieć. Ten filmik udowania, że nie ma znacznych różnic w walorach zdrowotnych, temperaturach czy napowietrzeniu, jednak część osób twierdzi iż dzięki większej zawartości cząstek pulpy w soku z wyciskarki ten sok jest nieco smaczniejszy.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 28 Marzec 2016, 00:54:36
a możesz powiedzieć co Cię do przekonuje do wolnoobrotowej ?Mnie przekonuje smak i konsystencja oraz mniej hałasu. Przez długi czas u mojego ojca używaliśmy sokowirówki kenwooda, a gdy się zepsuła kupiliśmy najprostszy model huroma i różnica jak dla mnie zdecydowanie na korzyść wyciskarki. Wyrazistszy smak i taka musowata zawiesistość soku bardzo mi pasują. Możliwość robienia soku z kiełków i traw też jest fajna, ale jeśli komuś na takich sokach zależy, to można spokojnie kupić ręczną za 200 zł
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 13:31:12
Również lubię gęstsze soki, wydaje mi się ze dodatek pulpy może jednak trochę zmieniać smak całości, i kto wie czy jednak mimo wysokiej ceny się nie zdecyduję.
Czy po zakupie tańszego modelu Huroma za drugim razem kupiłbyś ten sam tańszy model, czy jakiś lepszy albo model innej marki, który ma jakieś dodatkowe usprawnienia których te tańsze nie posiadają?
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 28 Marzec 2016, 13:41:17
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 14:12:53
Model JuiceMe wygląda też ciekawie - ma aż 3 różne sita: http://www.electro-outlet.pl/pol_pl_Wyciskarka-JUICEME-JAK-HUROM-HU-400-srebrny-32957_5.jpg (http://www.electro-outlet.pl/pol_pl_Wyciskarka-JUICEME-JAK-HUROM-HU-400-srebrny-32957_5.jpg)
Znalazłem jeszcze takie porównanie topowych modeli Hurom vs Kuvings, ten drugi wydaje sie praktyczniejszy i efektywniejszy:
http://www.youtube.com/watch?v=HYUgflqwUBQ (http://www.youtube.com/watch?v=HYUgflqwUBQ)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 28 Marzec 2016, 15:08:51
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 28 Marzec 2016, 15:17:30
Wiadomość wysłana przez: krystians w 28 Marzec 2016, 17:21:41
Ten hurom to był chyba jeden z ich pierwszych modeli wyciskarek na polskim rynku HU-100, działa nadal już prawie 6 lat bez problemu. Na początku robił kilka soków dziennie bo ojca stawiałem na nogi po operacji. Teraz robi kilka soków tygodniowo. Ja nie mam żadnych zastrzeżeń, nic więcej mi nie potrzeba. Natomiast samemu jakoś od dwóch lat mam juice me. Poza tym, że napis jest badziewny i odszedł w ciągu pierwszych miesięcy, to generalnie trudno zauważyć jakąś różnicę między nim, a huromem ojca. Tzn są dwie mało znaczące w HA-100 komora wyciskania była nakręcana na korpus, a tu jest nasadzana i dodatkowo trzyma się na magnes. Czasem jak mieli dużo twardych warzyw to komora zaczyna lekko tańczyć, co na początku mnie trochę niepokoiło, ale nic się złego nigdy nie stało, więc przestałem zwracać na to uwagę. Druga różnica jest w korpusie, HU-100 ma bardzo fajny uchwyt, który pomaga przenosić to niezbyt lekkie urządzenie. W juice me żeby złapać pewnie trzeba przynajmniej jedną ręką trzymać maszynę od spodu. Babci kupiliśmy półtora roku temu na gwiazdkę w promocji za niecałe 400zł poziomego MPM MSO-09. Testów porównawczych nie robiłem, ale też działa bez problemów.
W kwestii sitek, to w moim juice me były dwa, tak jak w huromie. Używam na co dzień tego drobniejszego, grubszego użyłem może kilka razy.
Zelmerów z nożami itp. urządzeń raczej bym nie polecał, bo jest to właśnie to cieknące rozwiązanie, natomiast z żadną inną wyciskarką nie spotkałem się żeby się coś złego działo.
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 28 Marzec 2016, 17:35:04
Co do Zelmera to chodziło mi o taki bez noży, tez wyciskarka wolno obrotowa. To był bodajże ten
https://m.youtube.com/watch?v=epxskWJeBYY (https://m.youtube.com/watch?v=epxskWJeBYY)
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 18:28:43
Za 2x tyle są topowe modele: Slowstar, Kuvings 6000, Hurom 2g hh/hf i Omega. Oglądałem troche porównań i często wśród najlepszych jednoślimakowych pojawia się Slowstar za niecałe 2 tys. ze względu na to, że mieli najszerszy zakres różnych rzeczy, nie ma potrzeby ich dociskania i uproszczone czyszczenie. https://www.youtube.com/watch?v=MbSmVaqxj7g (https://www.youtube.com/watch?v=MbSmVaqxj7g)
Od jednoślimakowych jeszcze wydajniejsze są 2-ślimakowe np. GreenStar, i nawet cenowo nie różnią się bardzo, ale to już są duże maszyny i wymagają trochę czyszczenia: https://www.youtube.com/watch?v=L4cZHktw6T0 (https://www.youtube.com/watch?v=L4cZHktw6T0)
Sam już nie wiem, tyle tego wszystkiego. Na spokojnie trzeba pomyśleć.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 28 Marzec 2016, 19:35:36
Co to znaczy najszerszy zakres mielenia? Że od twardych do miękkich? Że duże elementy można pakować do środka? Optymalne wyciskanie jest wg mnie jeśli w komorze nie ma zbyt dużo produktów, więc nie jestem przekonany czy wrzucanie dużych elementów ma sens. Na pewno łatwiej wrzucić cały owoc/warzywo niż pokroić i wrzucać po kawałku. Jednak dla mnie to podobny wybór jak zalać dripa od razu całą ilością wody prosto z czajnika, czy powoli równomiernie polewać . Dla mnie ta druga opcja jest bardziej zadowalająca, ale każdy może wybrać preferowany styl przyrządzania ;).
Z tymi ostrzami to chyba jakiś błąd zapisu w mojej pamięci. Chodzi generalnie o taką konstrukcję jak tego sharpa z postu http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1747.msg58402#msg58402 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1747.msg58402#msg58402)
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 20:07:39
Ale dzięki za wszystkie uwagi, to też jest pomocne żeby wyrobić sobie własne zdanie.
Trafiłem jeszcze na poradnik jak dobrać najlepsze dla siebie urządzenie do robienia soków: http://wyciskarkidosokow.pl/poradnik-pm-23.html (http://wyciskarkidosokow.pl/poradnik-pm-23.html)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 28 Marzec 2016, 20:14:52
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 21:35:28
Z tego poradnika j.w. wynika, że są poziome są efektywniejsze i wyraźnie prostsze w czyszczeniu od pionowych, a na dodatek są jeszcze tańsze i mają dodatkowe bajery typu młynek, makaron, smoothie itp. (może i mało przydatne ale kto wie czy się kiedyś nie przyda)
Trafiłem na stronę gdzie wyciskarki oceniono w kilku różnych kategoriach wyciskanie: liści/korzeni/owoców/wydajność wyciskania/łatwość czyszczenia
Poziome mają tam generalnie takie same lub lepsze oceny od pionowych, i to we wszystkich kategoriach. Np. pozioma Omega 707 http://www.eujuicers.pl/wyciskarka-sana-euj-707-firmy-omega-czerwona (http://www.eujuicers.pl/wyciskarka-sana-euj-707-firmy-omega-czerwona) ma 5/5/4/5/5 a najdroższa pionowa Omega 808 5/4/4/5/3, (trochę gorsza do marchwi, selera itp. i znacznie trudniejsza w czyszczeniu). Popularny Kuvings 6000 Big Mouth wypadł jeszcze bladziej: 4/3/4/4/2
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Marzec 2016, 21:47:17
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 28 Marzec 2016, 22:18:44
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: grex w 28 Marzec 2016, 22:49:42
Ja tez mam oscara jakby ktos poszukiwal opinii;)no to może napisz opinię jakąś - jak się sprawdza, co byś poprawił, jak się zużyje znów go kupisz czy następna będzie inna konstrukcja itp.
Obejrzałem porównanie wyciskarek poziomych: plastikowej jednoślimakowej (oskar i omega) i metalowej dwuślimakowej (angel) i różnice w wydajności wyszły dość duże na korzyść tej drugiej: 40% więcej soku z marchwi, 35% z ananasa i 30% z kapusty/natki pietruszki. ... Sporo.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 29 Marzec 2016, 07:18:48
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 29 Marzec 2016, 09:51:09
Wiadomość wysłana przez: grex w 29 Marzec 2016, 10:53:45
Tu znalazłem jeszcze jeden polski test innego autora: dwuślimakowa Angel vs topowa wyciskarka pionowa: https://www.youtube.com/watch?v=mOPDIKfulgg (https://www.youtube.com/watch?v=mOPDIKfulgg) Jak widać z kilograma marchwi dwuślimakowa dała 700g, a pionowa 475g soku, czyli różnica aż 47% (!!!!) Na miękkich owocach typu jabłko, pomarańcza różnice były nieduże. No ale jak już pisałem wyciskarki mają sens głównie do twardych surowców, gdzie nie chcemy jeść pulpy. Wodnistą pomarańczkę lepiej upłynnić w całości w blenderze.
No ale Angel, która daje tak rewelacyjne wyniki to topowy model kosztujący zależnie od wersji 4200-5800 zł, cała z metalu z długim ślimakiem, nie dziwi że mocniej wyciska, choć aż takie różnice też mnie zdziwiły. Ale faktycznie może to częściowo kwestia zmielonej na drobno pulpy która jest w soku, bo piszą że tego typu wyciskarki są najefektywniejsze ze wszystkich i dają sok o najlepszej jakości zdrowotnej.
Kurczę 4k to niemało, ale z kolei metalowa dwuślimakowa oprócz tego że jest superwydajna wydaje się jeszcze prosta w czyszczeniu: https://www.youtube.com/watch?v=pFl6v4xv2yE (https://www.youtube.com/watch?v=pFl6v4xv2yE)
Są też tańsze dwuślimakowe ale nie mają takich wyników jak te metalowe.
Ten gość z USA który ma kanał poświęcony wyciskarkom wstawił film porównawczy 2 najlepszych wg. niego wyciskarek spośród modeli pionowych i są to jego zdaniem Slowstar oraz Omega 808, z lekkim wskazaniem na omegę za prostotę mycia lub na slowstar jeśli ktoś chce oprócz wyciskarki mieć przystawki wielofunkcyjne, obie za 2k zł. Najnowsze modele Hurom 2g też chyba mają podobną konstrukcję, ale są kolejne 500zł droższe.
Ne rozumiem co on dokładnie mówi, że 2 generacja wyciskarek nie ma jakiegoś otworu na dole (chyba ślimaka?) który w modelach 1 generacji najczęściej stanowił głóny punkt który się zapychał i blokował maszynę, czy coś takiego. Pomożecie z tłumaczeniem? https://youtu.be/QkUnt-YB2UI?t=37s (https://youtu.be/QkUnt-YB2UI?t=37s)
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 29 Marzec 2016, 11:38:33
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 29 Marzec 2016, 11:47:06
od 3 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem wyciskarki do soków. Długo zastanawiałem się co kupić. Wybór na rynku jest ogromny. Na początku myślałem o topowych huromach czy kuvingsach - ceny ok 2000zł. Jednak po dłuższym zastanowieniu się postanowiliśmy kupić wyciskarkę eldom pj 600 za ok 600 zł (jak sama nazwa wskazuje ;) ) Oczywiście ma ona swoje plusy dodatnie i plusy ujemne. Ale myślę, że na pierwszy raz jest wystarczająca. Soki robimy prawie codziennie, a dzieci są zachwycone.
Wiadomość wysłana przez: grex w 29 Marzec 2016, 11:51:12
Wiadomość wysłana przez: krystians w 29 Marzec 2016, 12:16:56
Grex
W kwestii tłumaczenia "hole in the bottom of the screen" to "otwór u podstawy sita". Musiałem się chwilę zastanowić, ale wiem już o co chodzi. Jest to otwór przez, który jest odprowadzana pulpa właśnie w tych konstrukcjach jak moja, ale szczerze powiedziawszy nie zdarzyło mi się go zapchać.
Nieźle spadły te dwuślimaki, bo kiedyś kosztowały ponad 10K. Grex zastanów się czego oczekujesz i wybierz wg tego. Myślę że cokolwiek wybierzesz w ten sposób raczej się nie zawiedziesz. Przy czym ja bym wolał wydać te 3K różnicy w cenie na dobre owoce i warzywa;) Nawet najlepsze urządzenie nie wyciśnie smaku i witamin z produktów w których ich nie będzie :)
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 29 Marzec 2016, 13:24:33
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 29 Marzec 2016, 13:28:48
Ne rozumiem co on dokładnie mówi, że 2 generacja wyciskarek nie ma jakiegoś otworu na dole (chyba ślimaka?) który w modelach 1 generacji najczęściej stanowił głóny punkt który się zapychał i blokował maszynę, czy coś takiego. Pomożecie z tłumaczeniem?
No chyba że chodzi o wolną przestrzeń w podstawie ślimaka przy osi. W Huromach 2G jest ona dwa-trzy razy większa. Gromadzi się w niej cześć pulpy. Po zapełnieniu wypycha ślimak w górę i blokuje urządzenie. W 2G trzeba przerzucić sporo materiału żeby to się stało i to pewnie odpowiedniego. W 1G tą przestrzeń ciężko wpasować palec (do czyszczenia) w 2g pewnie i dwa by weszły
Wiadomość wysłana przez: krystians w 29 Marzec 2016, 14:47:30
http://images.juiceproducer.com/images/products/zoom/1313960243-13330900.jpg (http://images.juiceproducer.com/images/products/zoom/1313960243-13330900.jpg)
Jeśli wypycha ślimaka do góry, to albo schrzaniona jest konstrukcja wyciskarki, albo co częściej się pewnie zdarza, operator dał ciała. Nie zdarzyło mi się żeby ślimak mi poszedł do góry, ale widziałem taką akcję jak koleżanka załadowałą dużą ilość sporych kawałków warzyw do komory i wkładając kolejne na siłę dociskała. Chyba przyzwyczajenia z maszynki do mielenia mięsa. Takiego podejścia nie polecam ;) Przy odpowiednio pokrojonych warzywach czy owocach wyciskarka pionowa sama wciąga je na ślimaka.
Wiadomość wysłana przez: grex w 29 Marzec 2016, 17:32:27
żeby mieć jakiś punkt odniesienia do tych wszystkich reklam zrobiłem sobie w domu mały test na mojej starej, budżetowej sokowirówce delonghi KC280 o mocy zaledwie 170w: zmieliłem w spokojnym tempie 500g (niezbyt soczystej) marchwi. Następnie zważyłem ilość soku, wynik porównałem z analogicznym testem wykonanym na tej samej ilości marchwi przez prowadzących kanał na YT wyciskarki.pl Ilość soku uzyskanego z 500g surowca była następująca:
- 340g - profesjonalna dwuślimakowa wyciskarka Angel (4200zł)
- 320g - mała sokowirówka (200zł)
- 230-250g - jednoślimakowa wyciskarka pozioma/pionowa Oscar/Omega/Hurom/Biochef (1200-2400zł)
Jeśli tak to ma wyglądać to zaczynam wątpić czy zakup wyciskarki ma w ogóle sens... a cuda opisywane w reklamach drogich wyciskarek to nie ściema. No bo wychodzi na to, że do twardych warzyw zwykła tania sokowirówka nadaje się znakomicie, dając dużo większy uzysk soku. Miękkie produkty (liście, cytrusy, banany itp.) lepiej upłynnić w całości w blenderze i dodać do soku, zagęszczając go przy okazji wedle własnych preferencji.
Wiadomość wysłana przez: grex w 30 Marzec 2016, 01:35:49
Wiadomość wysłana przez: krystians w 30 Marzec 2016, 02:27:46
Wiadomość wysłana przez: grex w 06 Kwiecień 2016, 19:10:43
zrobiłem sobie w domu mały test na mojej starej, budżetowej sokowirówce : zmieliłem 500g (niezbyt soczystej) marchwi. Następnie zważyłem ilość soku, wynik porównałem z analogicznym testem wykonanym na tej samej ilości marchwi przez prowadzących kanał na YT wyciskarki.pl Ilość soku uzyskanego z 500g surowca była następująca:powyższy test przekonał mnie jednak do zakupu sokowirówki zamiast wyciskarki, jako wydajniejszego urządzenia do sokowania. Wybrałem nowatorski model Philipsa o odwrotnej budowie niż tradycyjne sokowirówki (sok leci w górę a wiórki w dół), dużej mocy i 2 prędkościach wirowania. Test j.w. na 500g marchwi i włączonym 2 biegu pokazał na co ją stać:
- 340g - profesjonalna dwuślimakowa wyciskarka Angel (4200zł)
- 320g - mała sokowirówka (200zł)
- 230-250g - jednoślimakowa wyciskarka pozioma/pionowa Oscar/Omega/Hurom/Biochef (1200-2400zł)
Jeśli tak to ma wyglądać to zaczynam wątpić czy zakup wyciskarki ma w ogóle sens... wychodzi na to, że do twardych warzyw zwykła tania sokowirówka nadaje się znakomicie, dając dużo większy uzysk soku.
- 360g soku (!!!)
Jeśli zerkniecie na wyniki innych urządzeń zamieszczone powyżej, to wychodzi że w przypadku twardych warzyw, a w każdym razie przynajmniej marchwi, solidna sokowirówka przebija nawet topową wyciskarkę dwuślimakową. Wyciskarki jednoślimakowe wręcz dyskwalifikuje, dając aż 50% więcej soku. I to wszystko za dużo niższą cenę.
Na 1 biegu uzysk soku był o 1/5 mniejszy, czyli prędkość wirowania ma spore znaczenie. Aby zmaksymalizować uzysk soku lepiej mielić po kolei a nie wszystko naraz i dociskać powoli. Przy większych ilościach surowca o dużej ilości włókien dobrze co jakiś czas przeczyścić sito.
Z ciekawostek: średnie i duże model o tej konstrukcji mają niespotykaną w innych sokowirówkach opcję czyszczenia wstępnego wodą (pre-clean), podobnie jak wyciskarki pionowe. Przydatna funkcja, ogranicza mycie. Dzbanka na sok i metalowej końcówki nie używam, w zestawie jest praktyczniejsza końcówka kierująca strumień soku w dół. Nie tylko radykalnie ogranicza ona ilość piany ale pozwala sokować od razu do naczynia w którym przechowamy resztę soku, na wysokość pasuje tu np. słoik o poj. 1L.
http://www.youtube.com/watch?v=0QThu14GxK0&nohtml5=False (http://www.youtube.com/watch?v=0QThu14GxK0&nohtml5=False)
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 06 Kwiecień 2016, 22:47:09
Ja tez mam oscara jakby ktos poszukiwal opinii;)no to może napisz opinię jakąś - jak się sprawdza, co byś poprawił, jak się zużyje znów go kupisz czy następna będzie inna konstrukcja itp.
Nie wiedziałem że kogoś zainteresuje. Temat wyciskarek zgłębiałem chyba z pół roku popołudniami. Przegląd modeli typów producentów jest masakrycznie przeogromny. Najgorsze są ceny! Człowiek po 2-5dniach szukania/czytania stwierdza że jak nie da 2000zł to będzie kiła i mogiła. To pierwszy wg mnie błąd. Cena nie ma w segmencie "plastików" (chodzi o elementy które bezpośrednio mielą i wyciskają sok) żadnego znaczenia. Czy to będzie machina za 500 czy za 2500 uważam że będzie to samo. Wiadomo - coś na plusik tu na minusik tam, tu dają pstryczek - tam elektryczek, tu dają dodatkową przystawkę a tam goło i wesoło. Przeskok robi się z maszyn typu plastik na maszyny typu Angel (metalowe/dwuślimakowe). Cenowo też armagedon. Angele kosztują 3-6tysięcy. I tu słuszna uwaga. Angele są w uzysku i można się domyślić w trwałości (teoretycznie) naj naj naj. Ale skoro np z 1kg marchwi uzyskają 100ml soku więcej to proszę sobie przeliczyć za ile różnica w cenie zakupu 3-5tysięcy się zwróci? Chyba nigdy. Tym bardziej że w tym segmencie jest jak w rynku aut. Nie robi się już rzeczy wiecznych - można kupić za 10tysi angela który się zepsuje za tydzień bo się chinol nie przyłożył do składania. Lepiej wydać różnicę na warzywa/owoce BIO niż normalne zasyfiałe. Dodatkowo poruszane są tematy że każdy element metalowy powoduje utlenianie witamin z soku. Przy takiej koncepcji Angel wypada najgorzej bo ma najwięcej metalu. Ot jakby nie patrzeć temat jest w stylu z której strony nie spojrzeć to problem:) Ciekawostką jest np terapia sokami Gersona która zamiast wyciskarki używa maszynki do mielenie plus prasy do przeciskania;) Można pozgłębiać internet w temacie - dość ciekawe.
Co do konstrukcji czy pozioma czy pionowa to należy jak zawsze postawić sobie pytanie z jakich "funkcji" chcielibyśmy korzystać. Wady i zalety poszczególnych konstrukcji są proste do ogarnięcia i ogólno dostępne na stronach handlujących wyciskarkami . Każdy wybierze wg własnego uznania np. czy lubi tylko sok czy lub mielić inne produkty,robić sorbety czy inne makaroni:) Dodatkowym elementem decydującym może być ilość wolnego miejsca na blacie - wiadomo że poziome zajmują więcej miejsca. Zdementuję też pogłoskę jakoby tylko w pionowych nie trzeba było popychać owoców. Nieprawda - w poziomych też są one samoistnie zaciągane jeśli odpowiednio są przygotowane produkty (pokrojone).
Co do mojego zakupu. Mam Oscar-a DA-1000 bodaj. Budżet jakim dysponowałem był można powiedzieć nieograniczony. Chciałem kupić wyciskarkę z górnej półki o najlepszym stosunku jakości/ceny. Jak wspomniałem wyżej wybierałem dość długo. Oscar wydawał się właśnie tym optimum. ALE - po roku czy tam dwóch użytkowania INTENSYWNEGO(!) mam mieszane uczucia co do jakości. Nie mieli tak ekstra jak na początku, uszczelki popuszczają już dość i czar ekstra maszyny prysł. Nie powiem - soki nadal są smakowo bombowe!! Ale mam pewne wrażenie że maszyna po prostu zużywa się za szybko. Wydawać by się mogło że jak dałem 1500zł to będzie na wieki wieków. Nie prawda. Stąd może i trochę na wyrost wniosek taki jak na początku tego mojego przydługawego wywodu. Może warto było kupić za 500zł i wolny 1000zł wydać na wymianę zużytych części po jakimś czasie lub na wspomniane wyżej BIO warzywka. Nie mogę potwierdzić mojej tezy bo nie używałem takiej maszyny za 500. Jakkolwiek padło pytanie czy kupił bym znów tą samą - chyba nie! Ale na pewno jakąś inną - NA PEWNO! Wyciskarka to fajna rzecz! Porównanie przytoczę. Sokowirówka to takie Czibo w postaci plujki. Wyciskarka to takie espresso/cappu/alternativ (niepotrzebne skreślić) zrobione przez kogoś kto się na tym zna i z ziaren speciality świeżo wypalonych!:)
p.s.
Dla ludzi którzy porównują sok z sokowirówek do soku z wyciskarki... Mam wrażenie że nie pili z obu urządzeń soków. Jakość soku z wyciskarki jest o niebo wyższa. Dodatkowo proponuję wrzucić coś z zielonych tematów to sokowirówki. Taki np sok z sałaty, kopru, szczypiorku:D Powodzenia.
Amen ;) W razie jakby ktoś coś to śmiało pytać:)
Wiadomość wysłana przez: grex w 07 Kwiecień 2016, 00:52:14
Soki mają sens tylko tam, gdzie chcemy pozbyć się miąższu produktu - w praktyce sprowadza się to do twardych, włóknistych warzyw. Marchew, seler czy korzeń pietruszki trudno jeść w naturalnej formie w większych ilościach. Wszystko co się da lepiej spożywać w całości, razem z błonnkikiem. Sokowanie malin czy kopru i wyrzucanie miąższu tych produktów uważam za bezsensowne.
Nie wiem jak wyliczyłeś że na kilo marchwi jest różnica 100ml - podawałem wydajność z 500g, z kilograma różnica byłaby 250ml. Jak się robi dziennie litr soku no to masz 2 szklanki z plastikowej wyciskarki i 3 szklanki z sokowirówki/wyciskarki metalowej dwuślimakowej - różnica 50%.
Na miękkich owocach jak pomidor, malina, pewnie będą inne proporcje, ale coś takiego w ogóle szkoda na sok dawać, lepiej zblenować całe.
Wyciskarki są 3-4x droższe od innych urządzeń kuchennych z podobnego segmentu, ale to pewnie "podatek od nowości". Jeśli po roku używania plastikowe urządzenie za półtora tysiąca jest w takim stanie to chyba wyceniają je za drogo. Za 500zł można kupić chińską podróbkę, nie wiem jak się sprawują ale czytałem że marnie. Już z wyglądu nie zachęcają doborem tworzyw i jakością wykonania. Z wyciskarek ciekawą propozycją wydaje mi się Angel, ale cena kosmiczna i też są do niej zastrzeżenia.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 07 Kwiecień 2016, 01:15:45
Wiadomość wysłana przez: grex w 07 Kwiecień 2016, 12:23:10
Jeśli chodzi o blender to nie zgodzę się, że z traw daje mniej niż wyciskarka. W tym filmiku porównywano ilość wartości odżywczych w sposób nierzetelny: biorąc szklankę soku (uzyskaną z kilo liści) i szklankę musu (uzyskaną z pół kilo liści). Oczywiste, że sok będzie bardziej esencjonalny, przecież wykonano go z większej ilości surowca.
Blender ma tą fajną właściwość że umożliwia zjedzenie całego produktu, nic się nie marnuje i jest to najbliższe spożywaniu produktów w ich naturalnej postaci. Do tego dochodzi równie ważny aspekt finansowy: natki czy kopry wcale nie są tanie i dają mikroskopijny uzysk soku, żeby zrobić szklankę takiego soku potrzeba ogromnych ilości. Mini blender butelkowy jest na tyle prosty w użyciu i czyszczeniu, że nie za bardzo jest tam sens robić sok na zapas. Faktycznie napowietrzy on sok, ale wypijasz go od razu. Jak się połączy te dwie kwestie to mając do dyspozycji liść jarmużu czy pęczek kopru naprawdę szkoda to sokować żeby uzyskać naparstek soku i wyrzucić miąższ w którym nadal jest sporo cennych rzeczy, lepiej zblendować i mieć pół szklanki odżywczego koktajlu. Szczególnie, że tego typu liście dobrze się mielą i są całkiem przyjemne w smaku jako mus.
A ogólnie uważam, że najlepsze urządzenie to takie, przy którym potrzeba możliwie najmniejszego nakładu pracy i czasu do wstępnego przygotowania produktów, ich przerobienia i umycia urządzenia, tak żeby chciało się go nam codziennie używać :szampan: Bo jak ma leżeć w szafie albo od święta zmielić jakąś pomarańczkę to szkoda kasy.
Wiadomość wysłana przez: M w 07 Kwiecień 2016, 12:41:15
Soki z wyciskarki bardziej mi smakują, nie rozwarstwiają się (z sokowirówki rozwarstwiały się już po ~ 10 min), prawie nie maja piany. Różnica w uzysku pomijalna, wyciskarka jest wolniejsza, za to cichsza. Wytłoki z wyciskarki wydaja się być suchsze.
Powyższe dotyczy soków z marchwi i jabłek, bo w 99% takie robię.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 07 Kwiecień 2016, 12:55:25
grex
Ja nie mówiłem o filmiku tylko stronce juicing science, którą podałeś. Poza tym robienie zielonych soków ma duży sens pod tym względem, że właśnie część rzeczy chcesz odrzucić, aby to co pozostało lepiej przyswoić. To trochę tak jak z multiwitaminą. Co z tego, że jest w niej dużo składników jak substancje nawzajem blokują ich przyswajanie.
Poza tym takiego ekstraktu z kiełków potrzebujesz 30-50g kilka razy w tygodniu.
Wiadomość wysłana przez: grex w 07 Kwiecień 2016, 12:56:23
Jakich składników do zielonego soku z liści używacie ? Jarmuż, szpinak, natka pietruszki, koper - czy coś jeszcze? Słyszałem sporo dobrego o pokrzywach i różnych chwastach, ale jeszcze nie próbowałem.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 07 Kwiecień 2016, 13:13:48
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 07 Kwiecień 2016, 13:55:37
Kiedyś wypiłem szklankę soku tylko z niego i dosłownie czułem palenie w wątrobie.
Może rwany koło ruchliwej drogi to i wątroba miała sporo roboty żeby śmieci odcedzić ;)
np. natka marchwi, rzodkiewki jeszcze
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 07 Kwiecień 2016, 14:11:35
Wiadomość wysłana przez: grex w 07 Kwiecień 2016, 17:12:08
Jak sprawują się silikonowe szczotki czyszczące sito pionowej wyciskarki i cały mechanizm wyciskania po długim okresie używania, np. 2 lata ? Gdzieś czytałem że plastik śruby wyciskającej może się z czasem kruszyć i pękać, w przypadku chińskich wyciskarek pisano też że pękają plastikowe elementy usztywniające sita. Czy producenci sprzedają takie części do starszych modeli ?
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 07 Kwiecień 2016, 17:42:02
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 07 Kwiecień 2016, 18:59:27
jak ty sobie człowieku nie dasz nic powiedzieć to koniec świata. Jakeś taki miszcz od blendera to idź blenduj. Tylko weź zblenduj i "wypij" pulpę z 4-5jabłek i 3marchewek i jednego buraka...do tego weź zjedz dwa pęczki natki pietruszki lub kopru... życzę POWODZENIA (lub krótkiej drogi do WC)! A z kolei soczek z takiej ilości wsadu mykniesz jak poranne espresso!!:)
Są oczywiście owoce które przepuszczać przez wyciskarkę to grzech. Ale nie można generalizować. Jak się chce dać kopa energii orgazmowi to trzeba walnąć taki skoncentrowany tabletek w postaci wyciśniętego soku. Zjedz taka ilość warzyw jak wymieniłem wyżej, albo daj dzieciom do zjedzenia codziennie. To po tygodniu masz opozycjonistów do warzyw i owoców do końca życia. A taki soczek pyk myk szklaneczka i ... pomyśl jak to się wchłania!! Jak woda - od ręki bo organizm nie trawi tego! Tylko wciąga!
ps. widziałeś kiedyś wytłoki z tej zieleniny z wyciskarki? To w większości jest czysty wiór!! Nie wiem jaka w tym wielka strata że żołądek nie mieli tych zdrewniałych części...no ale bledner for ever.
ps2. te 100ml było rzucone tak o. ale nie o ilość chodzi tylko weź sobie przelicz ile tego musi być aby się kwoty zgadzały !! nawet jeśli to by było 50% czy 500% czy 5000% .
ps3. tak angel wydaje się the best i bezkonkurencyjny...ale sorry my nie zarabiamy w euro. 2tysiaki mógłbym za niego dać patrząc co oferuje w stosunku do plastików.
AVE
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 07 Kwiecień 2016, 19:48:43
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 07 Kwiecień 2016, 21:10:27
Off-Topic:żeby tak słodko nie było, że witaminki, że samo zdrowie - z 10 razy w tygodniu śmigamy POW (miejscowi będą wiedzieli gdzie to) i szczególnie latem widać dookoła pola z uprawami. Warzywnymi uprawami. A na ekobazarku w Norblinie, dzięki znajomemu, odkryłem pana z warzywkami z okolic Palucha - nie dość, że POW to i jeszcze Chopin :wow2:
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 07 Kwiecień 2016, 21:49:17
Wiadomość wysłana przez: grex w 07 Kwiecień 2016, 22:45:46
Wiadomość wysłana przez: manfred w 07 Kwiecień 2016, 22:49:15
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 07 Kwiecień 2016, 23:09:52
„zawdzięczają” te objawy pozostałościom pestycydów w ziarnach
Jest co raz więcej certyfikowanych plantacji gdzie niezależne organizację badają nie tylko sam produkt a również interesują się wpływem uprawy na środowisko. Natomiast, wybierając kawę z małej spółdzielni, jest prawie pewne że będzie to kawa bez pestycydów bo ich na te preparaty po prostu nie stać. Rolnicy są co raz bardziej świadomy że jakość przynosi większy zarobek niż ilość wyprodukowanej kawy. Co innego produkcja w wielkim formacie, tu wpadki być nie może i przewidywane zbiory mają zgadzać się co do tony.
Wiadomość wysłana przez: grex w 11 Kwiecień 2016, 12:35:00
Wiadomość wysłana przez: krystians w 11 Kwiecień 2016, 12:42:50
Ja czyszczę gąbką z płynem do naczyń i szczotką nylonową :)
Wiadomość wysłana przez: M w 11 Kwiecień 2016, 13:01:02
Wiadomość wysłana przez: grex w 11 Kwiecień 2016, 14:17:42
Być może duży udział w soku silnie farbującego karotenu, w który obfituje burak czy marchew, ma tu swój wkład. Poprzednia sokowirówka z białej zrobiła się żółto-pomarańczowa, teraz na szczęście mam czarną.
Wiadomość wysłana przez: Pina w 11 Kwiecień 2016, 20:25:18
Wiadomość wysłana przez: krystians w 11 Kwiecień 2016, 21:47:20
na szklanym słoju po paru dniachnie za bardzo rozumiem, to trzymasz sok w słoiku przez parę dni, czy przez parę dni go nie myjesz? I jedno i drugie nie jest dobrym rozwiązaniem wg mnie.
Wiadomość wysłana przez: grex w 11 Kwiecień 2016, 23:26:34
. Świeży najlepszy, połowa schodzi od razu a reszta w lodówce max parę godzin. Sporo osób pisze o przebarwieniach od marchewki, widać taka uroda tego warzywka. Trochę poczytałem i ponoć może pomóc płyn do naczyń, sól, proszek do pieczenia, sok z cytryny, olej lub wystawienie przedmiotu na słońce.
Przy okazji trafiłem na ciekawy artykuł: Jak szybko i tanio usunąć pestycydy z warzyw i owoców
http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/ (http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 12 Kwiecień 2016, 07:26:41
Chyba nikt nie uwierzy że to wyplukuje chemię z wnętrza takiej marchewki.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 12 Kwiecień 2016, 09:48:34
Wiadomość wysłana przez: mathu w 12 Kwiecień 2016, 17:43:14
Czy to ma jakiś sens? Na YT pokazują że to niby działa...
Myślę teraz nad Oscarem 1200, ale gdyby za pół ceny (albo nawet mniej) dało się kupić jakąś dobrą ręczną wyciskarkę, to może bym spróbował (bo będzie cicho):
https://www.youtube.com/watch?v=jhmJ5anRJcI (https://www.youtube.com/watch?v=jhmJ5anRJcI)
Co o tym sądzicie?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 12 Kwiecień 2016, 18:17:53
Wiadomość wysłana przez: M w 12 Kwiecień 2016, 18:44:32
Wg. mnie ręczna pionowa w cenie wyższej od elektrycznych to jakiś kiepski żart...
Wiadomość wysłana przez: mathu w 13 Kwiecień 2016, 11:15:42
Soku z jabłek (soku a nie musu) w Eldomach raczej nie zrobię?
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 13 Kwiecień 2016, 11:17:28
Wiadomość wysłana przez: lukaszr w 13 Kwiecień 2016, 11:34:16
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 13 Kwiecień 2016, 11:40:00
Wiadomość wysłana przez: M w 13 Kwiecień 2016, 12:47:18
Zawsze będzie trochę musu w soku ale wystarczy zostawić go na ~2h i zlać.
Wiadomość wysłana przez: mathu w 13 Kwiecień 2016, 12:54:12
Wiadomość wysłana przez: M w 13 Kwiecień 2016, 13:02:50
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 13 Kwiecień 2016, 13:13:54
Wiadomość wysłana przez: mathu w 13 Kwiecień 2016, 14:38:16
Wiadomość wysłana przez: Coil w 13 Kwiecień 2016, 14:54:28
Wiadomość wysłana przez: M w 13 Kwiecień 2016, 15:15:09
Wiadomość wysłana przez: krystians w 13 Kwiecień 2016, 15:27:28
Wiadomość wysłana przez: mathu w 13 Kwiecień 2016, 22:47:48
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Kwiecień 2016, 23:48:32
Moja wirówka ma trochę ciężej, codziennie mieli półtora kilo selera, marchwi, pietruszki, kalarepy i innych takich, miękkie raczej jako dodatek smakowy do ww. Dziś udalo mi sie jeszcze podnieść uzysk soku do 74% wagi surowca. Ciekaw jestem jak by sobie z tym radziła wyciskarka, czy i ile razy wymagalaby przy tej ilości równie twardego surowca przeczyszczenia sita lub innych elementów z włókien, ile by trwalo mielenie i czyszczenie.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 13 Kwiecień 2016, 23:55:24
Ja nie robię na raz więcej niż litr soku. Nie zdarzyło mi się chyba żeby trzeba było czyścić w trakcie, jeśli tak to na samym początku przygody z wyciskarkami. Jak wypiję 350 ml soku to czuję się jakbym zjadł obiad :)
@mathu oczywiście że słodkie, ale uważałbym także z tym naturalnym cukrem ;)
Wiadomość wysłana przez: mathu w 14 Kwiecień 2016, 01:47:34
Robiliście już masło orzechowe?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 14 Kwiecień 2016, 01:55:18
Kiedyś chciałem spróbować i nawet kupiłem niesolone orzechy, ale w końcu zapomniałem :D
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 14 Kwiecień 2016, 07:01:21
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 14 Kwiecień 2016, 11:31:16
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Kwiecień 2016, 11:56:06
masz tak dużą rodzinę czy sam to wypijasz?u mnie jakieś 1200ml na raz. Jeśli chodzi o ilość to soki z większości warzyw mają 2-3x mniej cukru niż z owoców, sycą znacznie mniej. Ja mam też trochę inne podejście - nie traktuję tego jako ciekawostkę smakową, ale jako element zdrowego odżywiania. Na jednym treningu wypocę średnio z pół litra płynu, a latem to i półtora litra. Jakoś to trzeba uzupełniać :) Zauważyłem, że po wprowadzeniu do diety większej ilości soków warzywnych organizm szybciej się regeneruje po wysiłku.
Ja nie robię na raz więcej niż litr soku.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 14 Kwiecień 2016, 18:08:38
To oczywiste że organizm sięszybciej regenreuje, w końcu oprócz tego, że masz witaminy to woda z takiego soku jest lepiej przyswajana przez organizm.
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Kwiecień 2016, 19:22:34
Dla porównania zawartośc cukru w 500g: jabłko, gruszka, mandarynka, banan (50-60g) , burak (35g) , kalarepa, pietruszka, marchew, kapusta, pomidor, seler (4-22g)
W planach mam mus/sok z pokrzyw, mniszka lekarskiego (mlecza) czy czegoś takiego, ponoć chwasty są bardzo zdrowe http://www.pepsieliot.com/3-chwasty-lepsze-od-lekarstw/. (http://www.pepsieliot.com/3-chwasty-lepsze-od-lekarstw/.) Jakie zieleniny, oprócz dostepnego w handlu jarmużu/szpinaku/natki, sokujecie i gdzie je najłatwiej pozyskać w większych ilościach ?
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 14 Kwiecień 2016, 19:47:10
Wiadomość wysłana przez: mathu w 15 Kwiecień 2016, 21:57:30
Na co to w ogóle wpływa? Na ilość wyciskanego soku (wtedy zawsze należałoby ustawiać na 5, nie?) czy także klarowność? Wydaje mi się, że przy 5 mam gęstszy, bardziej grudkowaty sok (ale może mi się tylko wydaje).
Wiadomość wysłana przez: Winga w 16 Kwiecień 2016, 18:20:58
Wiadomość wysłana przez: podora66 w 18 Kwiecień 2016, 11:58:09
Sokowirówką pod wpływem metalowych ostrzy pod ogromną prędkością robi nam sok, wytwarzając ciepło.
Co za tym idzie - tracimy wszystkie ważne składniki odżywcze i zachodzi utlenianie.
Gdy dostała od męża jako prezent swoją wyciskarkę - Alfa 3G, miałam cały wykład o tym, czym różni się wyciskarka od sokowirówki i jak działa.
Jestem nią zachwycona, gdyż robię przy jej pomocy pyszne soki owocowo-warzywne, a mogę dodać nawet rożnego rodzaju zioła czy warzywa liściaste.
No i 12 lat gwarancji - to jest coś, czego większość innych firm nie oferuje.
No i do tego coś co uwielbiam - przystawka do lodów i musów.
Nie jest to może bardzo znana firma, ale robi naprawdę świetne produkty, porównywalne do dużo droższych urządzeń.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 18 Kwiecień 2016, 12:18:24
Jak miło że na kawowym forum nowy użytkownik, bez przywitania, zaczyna od reklamy :sciana:
A można by dyskretniej :hihihi:
(http://starereklamy.blox.pl/resource/1913_przymieszka_do_kawy.jpg) (http://starereklamy.blox.pl/resource/1907_kawa.jpg)
Wiadomość wysłana przez: grex w 18 Kwiecień 2016, 14:38:20
Wyciskarka jest dużo lepsza od sokowirówki.podobne cuda wypisują masowo producenci i dystrybutorzy tych urządzeń w reklamach, ale zabawne jest, że żaden nie potrafi racjonalnie wyjaśnić gdzie się podziało to ciepło, skoro sok jest zimny.... :)
Sokowirówką pod wpływem metalowych ostrzy pod ogromną prędkością robi nam sok, wytwarzając ciepło. Co za tym idzie - tracimy wszystkie ważne składniki odżywcze i zachodzi utlenianie. Gdy dostałam od męża jako prezent swoją wyciskarkę - Alfa 3G, miałam cały wykład o tym, czym różni się wyciskarka od sokowirówki i jak działa.
Co do utraty wartości odżywczych zdaje się wrzucałem już link do filmu gdzie sprawdzono tą hipotezę i wyszło że soki z obu urządzeń są niemal identyczne pod względem odżywczym a minimalnie niższą temperaturę miał sok z sokowirówki, a nie z wyciskarki:
http://youtu.be/xsYWKqQToc0 (http://youtu.be/xsYWKqQToc0)
Jeśli chodzo o wyciskarkę, którą w niezbyt wyszukany sposób usiłuje tu reklamować podora66 to przy cenie 2600zł jest to chyba jedno z najdroższych tego typu urządzeń. Reklamuje się je jako "najlepsza z wyciskarek" ale jako zalety nad innymi podawane są tylko: szeroki wlot na produkty i długa gwarancja. Trochę mało, żeby uzasadnić w czym ona niby taka najlepsza... https://www.youtube.com/watch?v=2PpFFDdZvfg (https://www.youtube.com/watch?v=2PpFFDdZvfg) Jest to mało popularna marka, w przeciwieństwie do Huroma, Kuvingsa, Omegi czy innych w sieci nie sposób znaleźć na jej temat zbyt wielu informacji. Testu praktycznego nie znalazłem ani jednego.
Wiadomość wysłana przez: mathu w 18 Kwiecień 2016, 15:20:24
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 18 Kwiecień 2016, 16:16:31
Piłem napieniony sok z marchwi z sokowirówki i dziękuję, wolę normalny z mojej wyciskarki...o to to to!! Jest takie jedno coś :D SMAK!! :)
Wiadomość wysłana przez: grex w 18 Kwiecień 2016, 20:20:05
Gdzieś czytałem, że jakiś posiadacz wyciskarki miał problem z gwarancją bo producent mu odpisał, że podczas mielenia większej ilości zaleca się parukrotne przeczyszczenie sita żeby nie dochodziło do jego zapychania i nie chciał mu uznać naprawy gwarancyjnej (bodajże pękło sito czy coś takiego).
Wiadomość wysłana przez: Pawlo w 18 Kwiecień 2016, 21:53:42
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 18 Kwiecień 2016, 22:05:54
Czy w czasie przygotowywania 1-1.5L soku z twardszych rzeczy typu marchew czyścicie jakoś sito wyciskarki?ja prawie nigdy nie czyszczę nic! a często robię po 2-4litry na raz. Jedynym problemem są często kijowe kartoflowe jabłka które zamiast się wyciskać się mielą i zabijają sito (ale wtedy można pożonglować naprzemiennym mieleniem np marchewki z jabłkami i jest po problemie) . Co do samego procesu mielenie to najwięcej przygotowania jest z produktami bardzo włóknistymi typu rabarbar lub ananas. Trzeba niestety pokroić w poprzek włókien dość drobno aby się nie zatkało urządzenie. I wtedy rozumiem że mogła mieć sytuacja jak wyżej. Ja raz tak puściłem właśnie cały rabarbar który zatrzymał urządzenie. Ale autostop zadziałał a i ja szybko wyłączyłem maszynę. Na strachu się skończyło;) A najtwardsze co mieliłem to chyba 2-3granaty pod rząd - też daje rady;)
Gdzieś czytałem, że jakiś posiadacz wyciskarki miał problem z gwarancją bo producent mu odpisał, że podczas mielenia większej ilości zaleca się parukrotne przeczyszczenie sita żeby nie dochodziło do jego zapychania i nie chciał mu uznać naprawy gwarancyjnej (bodajże pękło sito czy coś takiego).
Wiadomość wysłana przez: byrzydal w 19 Kwiecień 2016, 06:01:00
A jakiej firmy macie wyciskarkę bo zbliża się lato i chę kupić ?Czytałeś ten wątek od początku?
Wiadomość wysłana przez: mathu w 19 Kwiecień 2016, 11:27:23
Wiadomość wysłana przez: mathu w 19 Kwiecień 2016, 11:31:41
ja prawie nigdy nie czyszczę nic! a często robię po 2-4litry na raz. Jedynym problemem są często kijowe kartoflowe jabłka które zamiast się wyciskać się mielą i zabijają sito (ale wtedy można pożonglować naprzemiennym mieleniem np marchewki z jabłkami i jest po problemie) . Co do samego procesu mielenie to najwięcej przygotowania jest z produktami bardzo włóknistymi typu rabarbar lub ananas. Trzeba niestety pokroić w poprzek włókien dość drobno aby się nie zatkało urządzenie. I wtedy rozumiem że mogła mieć sytuacja jak wyżej. Ja raz tak puściłem właśnie cały rabarbar który zatrzymał urządzenie. Ale autostop zadziałał a i ja szybko wyłączyłem maszynę. Na strachu się skończyło;) A najtwardsze co mieliłem to chyba 2-3granaty pod rząd - też daje rady;)Mieliłem już rabarbar i nic się nie zapychało.
W instrukcji jest napisane, żeby co jakiś czas użyć biegu wstecznego i nie wrzucać zbyt dużo cząstek na raz - faktycznie jak się co jakiś czas oczyści przód wyciskarki na wstecznym, wyciskanie idzie sprawniej (mniej masy odkłada się na śrubie). Nawet mus jabłkowy można w ten sposób wypchnąć ze środka (kilka razy naprzemiennie wsteczny i do przodu).
Mam natomiast mały problem z kropelką soku która pojawia się w miejscu gdzie nakręca się i blokuje ten plastikowy pierścień zaraz przed regulatorem mocy wyciskania. Tak jakby uszczelka tam nie była super szczelna. Niby bez znaczenia, ale jak kropelka soku z buraka w końcu spada, to może odbarwić stół.
Poza tym jestem super zadowolony z Oscara, teraz będę szukał dobrych jabłek na sok. Możecie polecić jakieś konkretne nazwy odmian (opisy w marketach nic mi nie mówią)?
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 19 Kwiecień 2016, 11:35:45
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: lisssek w 19 Kwiecień 2016, 12:04:01
Wiadomość wysłana przez: M w 19 Kwiecień 2016, 12:40:06
Wiadomość wysłana przez: mathu w 19 Kwiecień 2016, 12:58:30
Wiadomość wysłana przez: M w 19 Kwiecień 2016, 13:22:37
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 19 Kwiecień 2016, 14:13:16
W Oscarze na końcu jest taka nakrętka ze skalą 1-5 któa reguluje moc wyciskania. Ale nie potrafię powiedzieć jak to niby działa :)Działa prosto - reguluje jak duży odstęp jest od elementu oporowego tej nakrętki do śruby ślimaka. Czyli albo wiór wychodzi gruby/szybko albo cieńszy/wolno.
Na końcu czego?na zakrętce ślimaka się to montuje. czyli jest to element który ostatni dotyka wióru w wyciskarce;)
Wiadomość wysłana przez: M w 19 Kwiecień 2016, 14:23:14
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 19 Kwiecień 2016, 14:34:40
Kurde, bo oscar poziomy jest, to wszystko jasne :sciana::) jakby ktoś potrzebował fotki tego "extrahiper mega skomplikowanego" systemu to mogę wrzucić bo sam pamiętam jak szukałem po necie na jakiej zasadzie to działa to była lipa;)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 16 Maj 2016, 08:42:35
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 16 Maj 2016, 09:03:52
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 16 Maj 2016, 09:04:51
Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Maj 2016, 09:17:34
http://www.energiazdrowia.pl/pl/p/Wyciskarka-Soku-BioChef-Atlas-Whole-Slow-Juicer/312 (http://www.energiazdrowia.pl/pl/p/Wyciskarka-Soku-BioChef-Atlas-Whole-Slow-Juicer/312)
Szeroki wlot to zaleta. Można jabłko wrzucić całe. Przy owocach cytrusowych świetnie daje radę.
Mycie to też nie jest problem.
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 16 Maj 2016, 09:19:12
Pionowe max kilkanascie lat.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 16 Maj 2016, 12:10:41
Wydawało mi się, że to zaleta, bo unika się konieczności pokrojenia wszystkiegotutaj trzeba wsiąść pod uwagę że to naprawdę nie jest zaleta. Uzysk jest wg mnie dużo mniejszy. Gdzieś fajnie napisano - jeśli dasz maszynie pracować w swoim tempie to wyciśnie ci najwięcej. Wsadzanie całych owoców na pewno temu nie służy.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 16 Maj 2016, 12:46:42
Wiadomość wysłana przez: grex w 16 Maj 2016, 13:21:47
Wydawało mi się, że to zaleta, bo unika się konieczności pokrojenia wszystkiegoto naprawdę nie jest zaleta. Uzysk jest wg mnie dużo mniejszy. Gdzieś fajnie napisano - jeśli dasz maszynie pracować w swoim tempie to wyciśnie ci najwięcej. Wsadzanie całych owoców na pewno temu nie służy.
w wirówce podobnie, im szybciej i więcej naraz - tym mniejszy uzysk soku. Trochę łatwiej jest może stopniować prędkość pracy, bo nawet wrzucając coś bardzo dużego można to zmielić powoli, wystarczy dociskać lekko albo wcale.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 16 Maj 2016, 15:02:06
w wirówce podobnie, im szybciej i więcej naraz - tym mniejszy uzysk soku. Trochę łatwiej jest może stopniować prędkość pracy, bo nawet wrzucając coś bardzo dużego można to zmielić powoli, wystarczy dociskać lekko albo wcale.ale jak wsadzisz wielki owoc to nawet nie dociskając maszyna "ugryzie" dużo więcej za jednym razem niż jak dasz jakiś kawałek. Trzeba wyczuć maszynę - ewidentnie po kilku godzinach przy wyciskarce wiesz jaka jest jej prędkość optymalna wpychania owoców;) I jakoś nie jestem w stanie uwierzyć że przy takim samym ślimaku/sitku jak wciśniesz całe jabłko to będzie lepiej:D Dodatkowo po kilku próbach robienia soku można dojść do wprawy krojenia na bieżąco wiec w sumie to żadna strata czasu takie szykowanie owoców (krojenie). Bo i tak trzeba stać przy wyciskarce i tak. Czy mieli się całe jabłko czy tylko jeden kawałek;) Ja to widzę u siebie - ja robię 99,5% soków. Moja druga połowa taką samą ilość owoców mieli dużo dłużej bo najpierw wszystko kroi a później dopiero miele. A ja ze względu na spędzone dużo więcej czasu przy maszynie kroje na bieżąco i nie tracę cennych minutek;)
Wiadomość wysłana przez: grex w 17 Maj 2016, 20:09:46
jak wsadzisz wielki owoc to nawet nie dociskając maszyna "ugryzie" dużo więcej za jednym razem niż jak dasz jakiś kawałektylko przy bardzo miękkich rzeczach, twarde (np. seler) się po prostu ślizgają po powierzchni tnącej i nie są rozdrabniane póki nie dociskasz, więc można wrzucać w całości i mimo to mielić powolutku. Trochę ma też wpływ regulacja obrotów i rozmiary - moje sito filtrujące jest z 10x (albo i lepiej) większe niż mikro sitkeczko oscara. Myślę, że rozmiar sit ma największy wpływ na to, że w poziomych trzeba ciąć na kawałki a pionowe daja radę bez tego.
Mimo to poziome wydają się ciekawym wyborem do częstego, codziennego korzystania. Mielą dłużej ale szybkość czyszczenia zachęca, żeby ich częściej używać do małych porcji. Mylę się?
Chcę jeszcze zapytać jak poziome radzą sobie z twardymi rzeczami - seler, pietruszka, marchew? Nie blokują się? Jest tam bieg wsteczny?
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 17 Maj 2016, 20:14:48
Wiadomość wysłana przez: Fux w 17 Maj 2016, 20:56:16
Na początek lub teraz.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 17 Maj 2016, 21:02:16
Mam bieg wsteczny ale nigdy nie miałem potrzeby używać. Wszystko idzie jak po maśle.
ja raz bo wrzuciłem cały rabarbar-taki z 45cm:D a to jak wszystko co włókniste trzeba jednak deko poszatkować;) ogólnie twarde rzeczy to się w takim poziomku to milutko miele. Sto razy lepiej niż miękkie tematy. Bo miękkie owoce zapychają sitka.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Maj 2016, 09:53:57
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 20 Maj 2016, 09:57:54
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Maj 2016, 10:12:56
Wiadomość wysłana przez: flexooo w 20 Maj 2016, 10:49:43
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Maj 2016, 11:10:38
Wiadomość wysłana przez: Fux w 20 Maj 2016, 11:36:33
http://www.youtube.com/watch?v=pAE3Qena7Lg# (http://www.youtube.com/watch?v=pAE3Qena7Lg#)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Maj 2016, 11:45:48
Wiadomość wysłana przez: mathu w 10 Czerwiec 2016, 14:06:51
Zrobiłem soki z jabłek i marchwi (osobno), radzi sobie doskonale, mus z jabłek nie odkłada się w środku (czego się bałem). Pod tym względem lepiej niż Oscar, gdzie trochę trzeba się namęczyć z musem (pomaga całkowite wykręcenie ostatniej nakrętki ze skalą).
Na minus czasochłonne mycie, Oscar jest pod tym względem znacznie lepiej przemyślany (większość resztek wylatuje po zwykłym przepłukaniu, a w Eldomie jest pełno zakamarków które zbierają pulpę). No i trochę czasu zajmuje składanie/rozkładanie całości.
Ogólnie polecam. W tej cenie (600 zł) to rewelacja.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 10 Czerwiec 2016, 23:22:26
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 11 Czerwiec 2016, 08:34:12
Wiadomość wysłana przez: grex w 11 Czerwiec 2016, 18:26:49
Zresztą warto mieć oba urządzenia bo są trochę do innych rzeczy.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Czerwiec 2016, 14:21:19
Może ktoś z markową wyciskarką obejrzeć filmik i powiedzieć czy ta lidlowa to pod względem budowy i działania totalny szmelc czy jednak najtańsza dobra?
http://www.youtube.com/watch?v=vbuJIyVpyJo (http://www.youtube.com/watch?v=vbuJIyVpyJo)
Wiadomość wysłana przez: M w 15 Czerwiec 2016, 14:46:50
Może ktoś z markową wyciskarką
A jak mam nie markową to też mogę? :jezyk:
Mechanizm wygląda na identyczny jak w moim eldomie, czyli klon pierwszej generacji nie-pamiętam-jakiego producenta (hurom?).
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Czerwiec 2016, 14:59:56
Wiadomość wysłana przez: gromog w 15 Czerwiec 2016, 18:02:04
Wiadomość wysłana przez: Fux w 15 Czerwiec 2016, 19:52:46
No może poza tymi liśćmi.
;)
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 16 Czerwiec 2016, 10:31:58
Wyciskanie banana :picardpalm:
Wyciska się tylko twarde owoce, albo miękkie ale bez pulpowe (np. arbuz, melon), plus liście.
Polecam zjeść środek melona (zielone, cantalupe) a pestki i skórę wycisnąć...
Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Czerwiec 2016, 11:44:30
Wiadomość wysłana przez: Wujek Dobra Rada w 02 Lipiec 2016, 12:29:29
-czy macie jakieś doświadczenia/sugestie odnośnie wykorzystania wyciskarki,w celu wykonywania nalewek?.
Konkretnie to chodzi mi o wiśniówkę :szampan:.
Tak sobie myślę,wycisnąć sam sok,zalać spirytkiem...i tylko czekać.
Nie chce mi się po raz kolejny pitolić z zalewaniem,zlewaniem itd...
Z góry dziękuję,wujek google nie pomógł.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 02 Lipiec 2016, 13:00:36
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 02 Lipiec 2016, 13:59:26
Wiadomość wysłana przez: grex w 02 Lipiec 2016, 15:47:24
Tylko po co wyciskać takie dobrocie i tracić miąższ.
otóż to :ok:
Z tego co było na tym filmie właściwie tylko marchew ma sens, liście + miękkie owoce do blendera i nic się nie zmarnuje.
Wiadomość wysłana przez: Olak w 13 Sierpień 2016, 12:22:01
@KrzychK - dzięki za przypomnienie!
To tak, ma być:
- pionowa, wolnoobrotowa,
- budżet 700-800pln (może być drobny dodatek, bo użytkować będą też Rodzice to się dorzucą może)
- radzić sobie ma z twardymi warzywami, przede wszystkim: buraki i marchew,
- w drugiej kolejności przejrzystość soku - nie przeszkadza mi sok nieklarowny z jabłek,
- jeśli poradzi sobie z zieleniną (jarmuż, seler naciowy) to dobrze,
- łatwość w montażu i myciu (korzystać będą u mnie rodzice i zależy mi na tym, by sami mogli ją obsłużyć)
- mam zmywarkę :mrgreen:
- gdzieś czytałam o sitkach do musu i smoothies - fajnie by było mieć taki dodatek.
Czy ktoś dodawał do soków nasiona? Len, chia? To się dodaje po wyciśnięciu soków?
Fragment o oczyszczaniu warzyw i owoców z pestycydów jest genialny!
Proszę o podpowiedzi. :)
Wysłucham i przeczytam z uwagą.
:uklony:
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Sierpień 2016, 13:11:37
Jeśli to ma być przede wszystkim do twardych warzyw to nie wiem czy wyciskarka-czy sokowirówka. W kilku punktach gastronomicznych gdzie mają takie urządzenia twierdzą, żę owszem używają wyciskarek ale tylko i wyłącznie do miękkich produktów, do twardych dalej służy pancerna sokowirówka. Musi być jakić tego powód. Z tego co podają praktycznie wszystkie źródła pionowe wyciskarki są znacznie trudniejsze w myciu od poziomych.
A tak w ogóle w całej tej zabawie głównie chodzi o to żeby w ogóle tego używać jak najczęściej, a metoda przerobu to rzecz drugorzędna. Ja patrzyłbym głównie na maksymalną wygodę codziennego użytkowania, mycia itp. bo to decyduje czy chce się w ogóle sięgać po takie urządzonka.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 13 Sierpień 2016, 15:32:01
Co do wyciskarki - nie należy myć części wyciskarki w zmywarce,wystarczy opłukanie po sokowaniu i tyle. Ostatnio była dość ciekawa, niedroga propozycja w lidlu za 280 zł. Ja jednak wolę poziomą, wyciskanie twardych warzyw to nie problem, powiedziałbym nawet, że dla mnie to właśnie twarde nadają się bardziej do wyciskarki niż sokowirówki. Wszystkie liście również pięknie się sokują. Oczywiście z jarmużu, czy pietruszki dużo tego soku nie będzie ale za to jest bardzo mocno skoncentrowany.
Mój Oscar to jakieś 1200 zł.
(http://up.picr.de/26490663su.jpg)
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Sierpień 2016, 18:27:16
Lidl wchodzi na rynek tanich wyciskarek wolnoobrotowych, od 25.06 za 279 PLN ...chyba jest to oferta nie do pobicia.i oby więcej takich ofert, może to zmusi wielkich producentów do racjonalizacji cen wyciskarek, ceny nowych modeli rzędu 2500zł to przesada. Markowy robot kuchenny, blender czy sokowirówka - urządzenia o podobnym stopniu skomplikowania i wykonane z podobnych materiałów - są 5x tańsze.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 13 Sierpień 2016, 21:01:17
Wiadomość wysłana przez: Olak w 14 Sierpień 2016, 11:02:06
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Sierpień 2016, 12:00:30
Moim zdaniem duża moc nie jest każdemu niezbędna, chyba że ktoś lubi żeby wszystko było roztarte superdokładnie, ale ten efekt można uzyskać też na maszynie mniejszej mocy mieląc dłużej lub w odpowiedniej kolejności. Nie wiem jak innym, ale nam bardziej smakują smoothie które nie są zmielone na idealnie gładki płyn, lubię czuć np. mikro-kawałeczki liści. Za to szklany kielich to duża zaleta, plastikowe po jakimś czasie matowieją (aczkolwiek dzięki niskiej cenie można zmieniać sprzęt jak rękawiczki).
Dla 1-2 osób mały blender butelkowy do smoothie polecam, używamy od roku i sprawdza się znakomicie. Zmieli wszystko co wymieniłaś i jest mega-praktyczny->prawie zero mycia, co bardzo zachęca żeby go używać.
Zamiast tego z Lidla, który moim zdaniem ma zbyt mały pojemnik 450ml wybrałbym jakiś trochę bardziej markowy z większym pojemnikiem, np. electrolux, one i tak są bardzo tanie. I żeby miał osobny guzik do włączania, a nie auto-start poprzez zakręcenie pojemnika. Ja mam model 600ml podobny do tego electroluxa ale z trochę grubszymi ostrzami nadającymi się też do kruszenia lodu i z dodatkowym młynkiem https://www.youtube.com/watch?v=WVYcGV7p3PY (https://www.youtube.com/watch?v=WVYcGV7p3PY) Okazało się, że ten młynek najczęściej jest w użyciu (mieli len, orzechy, płatki, itp.), przy okazji jest to fajny bajer na do urozmaicenia smoothie o różne posypki, można w nim też robić pasty warzywne lub masło orzechowe: https://www.youtube.com/watch?v=1NtGlXNlgV8. (https://www.youtube.com/watch?v=1NtGlXNlgV8.) Większy pojemnik się przydaje, bo liście przed zmieleniem zajmują znacznie więcej miejsca niż po zmieleniu, dobrze jest też zostawić trochę wolnej przestrzeni żeby płyn mógł swobodnie wirować.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 16 Sierpień 2016, 15:21:53
https://www.youtube.com/watch?v=kk37w9FBcAY (https://www.youtube.com/watch?v=kk37w9FBcAY)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 16 Sierpień 2016, 19:27:21
https://youtu.be/5IDCyA2GDgs (https://youtu.be/5IDCyA2GDgs)
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 17 Sierpień 2016, 10:46:36
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 17 Sierpień 2016, 11:48:26
Wysłane z mojego HTC One A9 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 30 Wrzesień 2016, 11:29:38
Teraz czas się udać po warzywa/owoce i narwać szczawiu na bocznicy kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Edwin Jagger w 30 Wrzesień 2016, 14:39:45
i narwać szczawiu na bocznicy kolejowej.A to nie był nasyp? :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 30 Wrzesień 2016, 15:02:54
Wiadomość wysłana przez: kamilo23 w 20 Październik 2016, 22:46:49
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 21 Październik 2016, 06:38:12
Wiadomość wysłana przez: kamilo23 w 21 Październik 2016, 18:18:34
Wiadomość wysłana przez: kamilo23 w 22 Październik 2016, 20:48:08
Wiadomość wysłana przez: MichalCz w 24 Październik 2016, 08:03:09
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 24 Październik 2016, 09:03:54
diabeł tkwi w szczególe. Trochę to nie fair co napisałeś, bo idąc tym tropem można by o każdym produkcie/firmie podobnie powiedzieć. Nie kupujcie młynków ABC, szczegółów nie ujawnię ale na razie to samo zło. Taka opinia trochę mija się z celem.
Jak byś napisał że padają silniki, łamią się plastki to by coś konkretnie było.
Wiadomość wysłana przez: grex w 24 Październik 2016, 20:40:37
Zastanawiam się nad podobnym JTC jak ten z Twojego zdjęcia ale nie wiem co lepiej wybrać - wersję z guzikami czy pokrętło obrotów. W Vitamixie widziałem, że użytkownicy mielą najpierw na niskich obrotach i stopniowo zwiększają do maksymalnych.
Jak z trwa lością tych guzików, wyglądają na delikatne.
Może jeszcze jakies uwagi, wrażenia z użytkowania. Zastosowanie podobne u Ciebie, jarmuż, natka pietruszki, seler naciowy plus dodatki smakowe.
Wiadomość wysłana przez: kamilo23 w 24 Październik 2016, 22:33:20
Wiadomość wysłana przez: Tessa w 19 Listopad 2016, 21:40:10
Wiadomość wysłana przez: Dar3939 w 02 Grudzień 2016, 13:13:46
Koledzy moja rada Nie bierzcie wyciskarek Kenwood. Szczegółów nie zdradzam ale na razie nie są one dobre
Może jednak zdradź bo z tego co widzę to jakaśtam wyciskarka tej firmy ma bardzo dobre opinie, ja zastanawiałem się nad Biochefem (wcześniej Kuvingsem ale Biochef ma fajniejszy wlot) i znalazłem model JMP800SI który wygląda na kopię Biochefa - parametry te same a jest tańszy i dostępny w stacjonarnych sklepach co imho wydaje się lepsze w przypadku reklamacji (a nie masa firm które sprzedają przez internet i wszystkie mają dokładnie tą samą cenę (co już samo w sobie mi się nie podoba). Więc podaj jakiś powód żebym go nie kupił i nie przeklinał później. Z góry dzięki
Wiadomość wysłana przez: gromog w 02 Grudzień 2016, 17:19:21
Wiadomość wysłana przez: Karolcio w 02 Grudzień 2016, 19:17:39
To przejrzę i dopytam. Do 1000zł kupi się coś sensownego i nie rozleci się po 2 latach?Mając połowę tej sumy można już kupić sensowną wyciskarkę, np. Eldom, szczególnie godne uwagi są modele o mocy 400W.
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 04 Styczeń 2017, 23:21:40
Wcześniej miałem sokowirówkę Philipsa na całe owoce - przez 3 lata użyta może 10 razy. Mycie sokowirówki to koszmar w porównaniu do wyciskarki poziomej. Tej używam 2-3 razy dziennie i mycie to nie problem.
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 12:43:54
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 05 Styczeń 2017, 14:25:17
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 15:14:49
Obecne sokorirówki Philips mają zupełnie inną budowę: https://www.youtube.com/watch?v=0QThu14GxK0 (https://www.youtube.com/watch?v=0QThu14GxK0) , która sprawdza się dużo lepiej niż te tradycyjne. Funkcja wstępnego mycia + koliste kształty wszystkich elementów i brak zakamarków czynią czyszczenie bardzo prostym.
Czasem myślę o wyciskarce, chyba właśnie poziomej, ale tak w sumie to HR1871 sprawdza się dobrze i prawdopodobnie wytrzyma długie lata.
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 05 Styczeń 2017, 15:27:29
Wiadomość wysłana przez: grex w 05 Styczeń 2017, 15:29:06
Ciekawe czy Philips opatentował ten pomysł, moim zdaniem inżynierowie zrobili bardzo dobrą robotę przeprojektowując niby znany już pomysł od nowa i odwracając działanie urządzenia (sok leci w górę a resztki w dół), inne marki też mogłyby pójść tą drogą dodając jeszcze jakieś usprawnienia, np. kilka sit z różnymi wielkościami otworów.
Znalazłem jeszcze ciekawe porównanie: sokowirówka vs wyciskarka
po polsku i pani analizuje najnowsze konstrukcyjnie modele tego samego producenta
https://youtu.be/Tfdv0pe1MYs?t=10m3s
Wydaje się dość obiektywne i obala niektóre mity wciskane w reklamach, gdzie tak dobiera się sprzęty żeby wyszło, że ten reklamowany jest naj. Do twardych warzyw np. marchew polecana jest sokowirówka a do miękkich owoców wyciskarka. Zależy co kto lubi.
Wiadomość wysłana przez: andrak w 06 Styczeń 2017, 19:52:04
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 06 Styczeń 2017, 21:52:01
Wiadomość wysłana przez: basket4rap w 08 Styczeń 2017, 12:55:07
Potrzebuję pomocy, mianowicie byłem nastawiony na zakup Sana EUJ-707 za około 1600 zł, jednak przypomniała mi się wyciskarka Eldom PJ400 za około 400 zł, która ma również (pomimo ceny ponad 1000 zł mniej) bardzo dobre opinie.
Teraz zastanawiam się (a nie mogę nigdzie takich informacji znaleźć) czy taki Eldom PJ400 to dobry wybór, jeśli chce się uzyskiwać naprawdę dobre soki czy warto jednak dopłacić ten ponad 1000 zł do Sana EUJ-707, lub może jeszcze macie jakieś inne propozycje?
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 08 Styczeń 2017, 21:32:21
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Styczeń 2017, 08:24:03
Intensywność użytkowania różna - czasami 30-40 kg owoców na tydzień, czasami miesiąc stoi w szafce.
Wiadomość wysłana przez: basket4rap w 09 Styczeń 2017, 09:46:57
Czyli na razie chyba wychodzi na to, że chodzi o trwałość materiałów między tymi dwoma modelami (ewentualnie dwiema półkami cenowymi), ponieważ robi podobnej jakości soki i jest również zrobiony z nieszkodliwych materiałów.
W tej sytuacji zastanawiam się czy jeśli już płacić około ponad 1500 zł to czy nie lepiej brać już coś takiego jak dwuślimakowa Green Star Elite GSE-5000? www. sklep. puregreen. pl/green-star-elite-gse-5000.html
Czy dopiero kupując taką wyciskarkę będzie znacząca różnica (nie chodzi mi o trwałość materiałów) we właściwościach soków?
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Styczeń 2017, 10:00:09
Wiadomość wysłana przez: basket4rap w 09 Styczeń 2017, 10:04:07
Zastanawiam się jednak czy jest duża różnica (i warto kupić) między taką a dwuślimakową jak np. Green Star Elite GSE-5000.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Styczeń 2017, 10:10:00
Wiadomość wysłana przez: basket4rap w 09 Styczeń 2017, 10:27:45
"Materiały bio-ceramiczne i magnetyczne
Materiały magnetyczne zastosowane w konstrukcji rdzenia wałków dają efekt silnego pola magnetycznego (ok. 2600 gauss) generowanego przez obracające się wałki. Kiedy sok przepływa przez pole magnetyczne molekuły wody zostają rozbite, co pozwala atomom łączyć się z innymi minerałami tj. wapń, potas, sód, czy magnez tworząc nową budowę molekularną. Dzięki temu uzyskujemy większą ilość minerałów, z których dobrodziejstw możemy korzystać przez dłuższy czas.
Tworzywo bioceramiczne z którego stworzona jest wyciskarka do owoców i warzyw Green Star, wykorzystuje energie kinetyczną obracających się walców, do wytworzenia drgań o częstotliwości drgań krystalicznie czystej wody. Dzięki temu opóźniamy proces utleniania soku, dłużej ciesząc się zdrowym, pysznym sokiem.
Oddzielanie pestycydów, chemikaliów czy metali ciężkich stosowanych do uprawy warzyw oraz owoców
Czy wiedziałeś o tym, że jabłko zostaje spryskane ok. 22 razy zanim trafi do sklepu? A marchew sklepowa uprawiana jest po to, aby oczyszczać ziemię? Dzięki zastosowanej technologii Green Star Elite, uzyskujemy soki w 70-80% pozbawione metali ciężkich z surowca i innych toksyn używanych w przemyśle spożywczym. Dlatego polecamy i zachęcamy do wyboru naszej wyciskarki Green Star. Jeżeli zdecydują się Państwo na wybór innej wyciskarki, proszę pamiętać o zaopatrywaniu się wyłącznie w produkty ekologiczne, gdyż zamiast zdrowego soku, otrzymacie Państwo skoncentrowane koktajl pełen chemii."
Czy te maetiały magnetyczne faktycznie coś dają i "Dzięki zastosowanej technologii Green Star Elite, uzyskujemy soki w 70-80% pozbawione metali ciężkich z surowca i innych toksyn używanych w przemyśle spożywczym." tzn. jakiej technologii? Tej magnetycznej?
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 09 Styczeń 2017, 10:40:43
Pierwsze słyszę o rozbijaniu molekuł wody silnym polem magnetycznym. Rozbijanie na co? Na tlen i widór? Mnie, panie, innej chemii uczyli.
Wiadomość wysłana przez: gromog w 09 Styczeń 2017, 15:42:02
Opis, który przedstawiłeś wygląda jak jakiś bełkot marketingowy rodem z firm sprzedających garnki, pościele, odkurzacze wykonane w kosmicznej technologi opracowane przez NASA,a już na pewno kosmicznie drogie.
Moja firma mieści się na wsi i miesięcznie mam co najmniej kilkanaście telefonów od firm zapraszających na spotkania w wiejskich świetlicach gdzie takie głupoty wciskają ludziom i chyba dobrze na tym wychodzą. Emeryci płacą za takie produkty równowartość kilku emerytur, a później nie mają na leki. Takie praktyki powinny zostać zakazane.
Wiadomość wysłana przez: Blondas w 09 Styczeń 2017, 19:20:36
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 10 Styczeń 2017, 21:07:18
Wiadomość wysłana przez: wushu81 w 10 Styczeń 2017, 21:15:48
Wiadomość wysłana przez: patafil w 14 Luty 2017, 10:24:42
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Luty 2017, 10:32:01
Idź spamować gdzie indziej.
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 14 Luty 2017, 10:36:25
.
Poziome są wolne, ale mogą być bardziej wydajne, lepiej nadają się do liśći itp.
Ale do owoców/ warzyw twardych lepiej pionowe.
Wiadomość wysłana przez: M w 14 Luty 2017, 11:09:30
Wiadomość wysłana przez: kamilo23 w 10 Maj 2017, 23:23:25
Wiadomość wysłana przez: Expel w 12 Styczeń 2018, 21:32:48
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiadomość wysłana przez: grex w 12 Styczeń 2018, 23:03:16
Polecicie jakaś wyciskarkę/sokowirówkępytasz o 2 różne urządzenia, sokowirówka jest raczej do twardych rzeczy, wyciskarka do miękkich. Zależy co głównie chcesz przerabiać.
Mam taka za 130 zelmer Julita ale miąższ jest mokrynic dziwnego, 250w to zdecydowanie za mało na sokowirówkę.
Poszukaj modeli z mocą ok. 1000-1200w. Jeśli chcesz wycisnąć jak najwięcej to należy nie pchać za wiele surowca naraz i co jakiś czas przeczyścić sito z włókien. Duża moc oprócz zwiększenia uzysku soku powoduje ponadto, że jest on gęstszy - przy 1000w siła odśrodkowa przeciska przez sitko również drobniejsze elementy miąższu. Polecam tego typu konstrukcje: http://www.philips.pl/c-m-ho/blendery-sokowirowki-i-roboty-kuchenne/liquid-health/sokowirowka-odsrodkowa ale tylko modele z największym silnikiem. Dodatkowo mają one funkcję samoczyszczenia. Przy twardych warzywach uzysk soku jest b.wysoki, na marchwi - sokowirówka 1000w dała uzysk soku 72%, wyciskarka dwuślimakowa 68% a jednoślimakowe zależnie od modelu ok. 45-50%.
Wiadomość wysłana przez: Expel w 13 Styczeń 2018, 02:35:18
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiadomość wysłana przez: Evanduril w 13 Styczeń 2018, 06:39:48
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2018, 11:50:03
Celuj w wyciskarkę chyba, że chcesz 90% mniej witamin.co za brednie, naprawdę wierzysz we wszystko co wciskają w reklamach ? :) BYło to wielokrotnie sprawdzane i nic podobnego się nie potwierdziło.
https://youtu.be/YVh7U4wNO8Y?t=43s
http://agdlab.pl/porady/Sokowirowki.wyciskarki-obalamy.mity,8542
https://www.youtube.com/watch?v=xsYWKqQToc0 (https://www.youtube.com/watch?v=xsYWKqQToc0)
https://www.fit.pl/wyciskarka-czy-sokowirowka-fakty-i-mity/14322/
i kilka inforgafik:
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/witamina-a-i-k-przewaga-sokowirowek-szybkoobr-s23-800px.jpg
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/przeciwutleniacze-s27-800px.jpg
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/witamina-c-i-e-przewaga-wyciskarek-s22-800px.jpg
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/poziom-cukru-s29-800px.jpg
No ale jak się chce sprzedać sprzęt 5x droższy niż inne podobne to trzeba jakoś przekonać klienta żeby zechciał wydać 5x więcej....
Za chwilę jakiś producend AGD napisze że jego sprzęt sprawia, że przerobione warzywo zyskuje podczas obróbki 90% więcej witamin niż miało jako surowe (niektórzy już to piszą o magicznym oddziaływaniu pola magnetycznego itp.) i znajdą się klienci, co też w to uwierzą.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 13 Styczeń 2018, 14:27:06
Względnie suchy miąższ to wyciskarka za 1800+
E tam. Ja mam wyciskarkę, którą można kupić za parę zł. Używała jej jeszcze moja babcia. W nowych tego typu są różnej gradacji sita. To co z niej wyłazi, jest twarde i suche jak pieprz. Fakt, trzeba się nakręcić i młodzież woli patrzeć w srajfona jak załączy sokowyciskarkę niż kręcić korbą, ale mnie to sprawia przyjemność.
(https://img.shmbk.pl/rimgspr/27286795_crop_518_461_dla-domu-do-kuchni-i-jadalni-akcesoria-do-kuchni-wyciskarki-banquet-maszynka-do-wyciskania-soku-
z-owocow.jpg)
Wiadomość wysłana przez: Expel w 13 Styczeń 2018, 15:53:38
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiadomość wysłana przez: kulka w 13 Styczeń 2018, 16:27:13
Mam coś takiego w robocie kuchennym, bardzo sobie chwalę (radzi sobie z owocami i twardymi warzywami), ale składanie jest wysoce upierdliwe. Tu tylko do blatu i kręcimy, jak to w ręcznym młynku :)
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 13 Styczeń 2018, 16:27:58
Wiadomość wysłana przez: Evanduril w 13 Styczeń 2018, 22:25:21
Celuj w wyciskarkę chyba, że chcesz 90% mniej witamin.co za brednie, naprawdę wierzysz we wszystko co wciskają w reklamach ? :) BYło to wielokrotnie sprawdzane i nic podobnego się nie potwierdziło.
https://youtu.be/YVh7U4wNO8Y?t=43s
http://agdlab.pl/porady/Sokowirowki.wyciskarki-obalamy.mity,8542
https://www.youtube.com/watch?v=xsYWKqQToc0 (https://www.youtube.com/watch?v=xsYWKqQToc0)
https://www.fit.pl/wyciskarka-czy-sokowirowka-fakty-i-mity/14322/
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/witamina-a-i-k-przewaga-sokowirowek-szybkoobr-s23-800px.jpg
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/przeciwutleniacze-s27-800px.jpg
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/witamina-c-i-e-przewaga-wyciskarek-s22-800px.jpg
https://www.olgasmile.com/wp-content/uploads/poziom-cukru-s29-800px.jpg
Wybacz, ale twoje źródła w postaci bloga, youtube i jakiegoś pseudoserwisu nijak nie są w stanie konkurować z faktycznymi badaniami, które czytałem i które są dostępne w wielu językach świata. Tym bardziej, że w tym właśnie pseudoserwisie obalającym mity widać wyraźnie na wskazanych infografikach, że jednak z wyciskarki otrzymujemy WIĘCEJ witamin. W dodatku piszesz o bredniach z reklam, a jako swoje źródło udostępniasz wideo na oficjalnym profilu Philipsa :D
Jedyne, w czym faktycznie przegiąłem, to procenty, źle zapamiętałem wartości, w rzeczywistości jest to różnica rzędu max 20-30%, choć zależy to też od warzywa/owocu i rodzaju witaminy.
Prawdziwym problemem w przypadku sokowirówek jest silne utlenianie witamin w czasie szatkowania z dużymi prędkościami obrotowymi, co - szczególnie w przypadku witaminy C, nawet 3-krotnie - skutkuje szybkim utratem zawartości witamin.
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2018, 22:42:43
Co do philipsa to jaki miałby on interes promować jedno kosztem drugiego skoro produkuje i rozwija oba typy urządzeń? Zresztą.. te same dane są dostepne w różnych źródłach, polskich i zagranicznych.
Wierz sobie w co chcesz kolego, w magnetyzery, ceramizatory, pola magnetyczne wyciskarek namagnesowujące sok i wibracje ślimaka usuwające pestycydy. I inne takie.
Wiadomość wysłana przez: Evanduril w 13 Styczeń 2018, 22:48:50
https://3uv7fp3gs8j31lglkd37386l-wpengine.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2016/05/Cold-pressed-vs-centrifuge-shelf-life-test.pdf
W przypadku witaminy C mamy spadek z 14 (wyciskarka) do 5 (sokowirówka) mg / 100 g soku. To prawie 3-krotnie mniej.
Tutaj masz całą stronę:
https://www.goodnature.com/blog/cold-pressed-vs-centrifugal-juice-nutritional-data/
A tutaj drugą część:
https://www.goodnature.com/blog/cold-pressed-vs-centrifugal-juice-part-2-nutrient-shelf-life/
A to najszybciej znalezione przeze mnie badanie w google.
Wierz sobie w co chcesz kolego, w magnetyzery, ceramizatory, pola magnetyczne wyciskarek namagnesowujące sok i wibracje ślimaka usuwające pestycydy. I inne takie.
Magnetyzery, ceramizatory - to mnie nigdy nie interesowało i nie znam badań nt. Pola magnetyczne wyciskarek - pierwsze słyszę, to samo o wibracjach ślimaków.
Wbrew twoim głupim sugestiom, twardo stąpam po ziemi i zanim w coś uwierzę, poświęcam sporo czasu na poszukiwaniu źródeł wiedzy.
Wiadomość wysłana przez: grex w 13 Styczeń 2018, 23:05:00
podane przez Ciebie "faktyczne badania" dotyczą soku przetrzymywanego od 24h do 72h. Zamieszczono je na stronie producenta....wyciskarek. No to NA PEWNO są bardzo obiektywne, nie ma co :) Philips który produkuje oba typy urządzeń kłamie, niezależny serwis n/t żywności kłamie, ale producent wyciskarek...ooo ten to jest absolutnie obiektywny. Naukowe źródło na jakie się powołujesz to artykuł współautorstwa...dyrektora firmy produkującej wyciskarki :smiech:
Ewidentnie wygląda to na badania na zamówienie, pod z góry założoną tezę.
Druga sprawa - napisałeś że wyciskarka daje 90% więcej - tymczasem nawet z Twoich badań wynika że na świeżym soku różnice są śladowe, rzędu kilka %.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 13 Styczeń 2018, 23:37:35
Nie wiem jak wiec ma się ona w porównaniu do twojej.Moja jest stara, ma przynajmniej 60 lat. Myślę, że taka nowa jest tak samo dobra, ma poza tym parę sit różnej gradacji. Jednak jest to maszynka na korbę, nie każdy chce kręcić, a kręcenia jest trochę. Jak masz wiadro malin, to idzie się zaj...kręcić.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 14 Styczeń 2018, 08:06:49
Widziałem taka za 76 zł ale jest na jej temat mało opinii niestety.
Dziwi Cię to? Kto pisze opinie? Czy hipster z ajfonem kupiłby żeliwną maszynkę bez blututa, w dodatku na korbkę? To skąd mają być opinie? Opinie użytkowników tego typu sprzętu prędzej znajdziesz na kółku różańcowym niż w necie.
Wiadomość wysłana przez: Evanduril w 14 Styczeń 2018, 10:39:04
bądźmy poważni.
podane przez Ciebie "faktyczne badania" dotyczą soku przetrzymywanego od 24h do 72h. Zamieszczono je na stronie producenta....wyciskarek. No to NA PEWNO są bardzo obiektywne, nie ma co :) Philips który produkuje oba typy urządzeń kłamie, niezależny serwis n/t żywności kłamie, ale producent wyciskarek...ooo ten to jest absolutnie obiektywny. Naukowe źródło na jakie się powołujesz to artykuł współautorstwa...dyrektora firmy produkującej wyciskarki :smiech:
Ewidentnie wygląda to na badania na zamówienie, pod z góry założoną tezę.
Napisałem, że wrzuciłem pierwsze badania jakie znalazłem. Tych badań jest więcej, zainteresowany może sobie sam odszukać informacje. Wystarczy chcieć.
Przykładowo Huffington Post: https://www.huffingtonpost.com/2013/02/08/juicer-types-cold-press_n_2618000.html
Cytuj (zaznaczone)
Druga sprawa - napisałeś że wyciskarka daje 90% więcej - tymczasem nawet z Twoich badań wynika że na świeżym soku różnice są śladowe, rzędu kilka %.
To przeczytaj jeszcze raz mojego posta z 22:25, gdzie przyznaję, że faktycznie mocno walnąłem się z procentami. Ale różnice nadal nie są rzędu kilka %. Nawet na stronach pokazywanych przez Ciebie, te różnice są znacznie większe, niż "kilka".
Dodatkowo, różnice między wyciskarkami a sokowirówkami nie ograniczają się wyłącznie do substancji odżywczych i stopnia ich rozkładu w czasie. Wyciskarka da więcej samego soku, da więcej np. błonnika, enzymów, zużyje mniej energii, z wyciskarki wyjdzie ci sok/olej z liści, orzechów, pestek i innych drobnych/cienkich elementów roślin, itp. I to są dane, które występują w prawie każdym porównaniu, RÓWNIEŻ na stronie olgasmile, którą przedstawiasz jako swoje źródło.
Nie chcesz? Nie kupuj wyciskarki. Ale nie wmawiaj ludziom, że sokowirówka jest tak samo dobra jak wyciskarka. Nie jest.
Wiadomość wysłana przez: grex w 14 Styczeń 2018, 14:05:07
Ja mam wyciskarkę, którą można kupić za parę zł. W nowych tego typu są różnej gradacji sita. To co z niej wyłazi, jest twarde i suche jak pieprz.
(https://img.shmbk.pl/rimgspr/27286795_crop_518_461_dla-domu-do-kuchni-i-jadalni-akcesoria-do-kuchni-wyciskarki-banquet-maszynka-do-wyciskania-soku-
z-owocow.jpg)
fajny sprzęt, współczesna wersja kosztuje 50zł i ma 3 sita. Metal to metal, trwałość nieporównywalnie większa niż nowoczesne plastikowe maszynki. I wydaje się bardzo łatwe do mycia.
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 14 Styczeń 2018, 14:27:51
Różni się zawartością enzymów.
A co do witaminy C to jest przeciwutleniacz więc jest dość odporny...
Wiadomość wysłana przez: kulka w 14 Styczeń 2018, 23:59:23
(https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4103735/table/t2-pnf-19-108/?report=previmg)
Wiadomość wysłana przez: grex w 15 Styczeń 2018, 15:33:20
Tych badań jest więcej, zainteresowany może sobie sam odszukać informacje. Wystarczy chcieć. Przykładowo Huffington Post: https://www.huffingtonpost.com/2013/02/08/juicer-types-cold-press_n_2618000.htmlprzepraszam, ale ponownie to nie są badania naukowe, tylko krótka reklama przepisana z ulotki wyciskarki. Główny argument tam podniesiony (np. rzekome nagrzewanie soku które niszczy witaminy) został sprawdzony i obalony w testach które podałem. Sam też sprawdzałem to nagrzewanie - temp. składników przed i po zmieleniu jest taka sama a sok ma styczność z sitem zaledwie przez setną sekundy. To nieprawda, jakich wiele znajdziesz w reklamach.
Oczywiście że wyciskarki też mają zalety których nie posiadają inne urządzenia, ja wcale nie twierdzę nże nie mają, np. są wszechstronne. Niestety dzisiejsze reklamy już nie tylko sprytnie manipulują faktami, ale w wielu miejscach po prostu kłamią, 99,9% klientów i tak nie sprawdzi a niektórzy jeszcze będą powtarzać. Zapewnienia o namagnesowywaniu soku zwiększającym wartości odżywcze i wibracjach ślimaka uzuwających pestycydy znajdziesz np. w opisie popularnej wyciskarki GreenStar (który to opis kolorowe czasopisma też bezmyślnie przepisują).
Ale... nie kłóćmy się. Niech sobie każdy zostanie przy swoim, ok? Chcesz wierzyć, że kupiłeś sprzęt lepszy pod każdym względem od wszystkich innych - ok, wierz :)
A w naukowych żurnalach wyczytacie (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4103735/), że wynikowa ilość składników zależy od kombinacji owocu i metody obróbki.Ciekawa tabela, ale trzeba by ustalić jak to badano. Porównywanie - jak się to często spotyka - 100ml soku i 100ml smoothie z blendera wprowadza w błąd, bo do pierwszego zużyto 2x więcej surowca żeby uzyskać tą samą ilość płynu. Tak jakby powiedzieć że w 2 kg owoców jest więcej witamin niż w 1kg.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 15 Styczeń 2018, 15:52:22
Wiadomość wysłana przez: grex w 15 Styczeń 2018, 16:43:16
Najpierw dają do zrozumienia, że połowa owoców idzie na sok, druga na smoothy. Później piszą o 250ml wynikowego napoju. Jakby nie patrzeć, daje do myślenia w kontekście ilości składników, które tracimy robiąc sok :)i tak to jest z tymi testami :) Praktycznie każda metoda obróbki żywności zmniejsza tą ilość. Jeśli coś da się zjeść i jest smaczne na surowo to szkoda poddawać taki składnik obróbce, zawsze na tym coś tracimy. Najlepszą "zimną prasę" każdy z nas ma w ustach.
Wiadomość wysłana przez: patafil w 16 Kwiecień 2018, 11:27:08
Wiadomość wysłana przez: JanekdF w 16 Kwiecień 2018, 11:32:26
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 18 Kwiecień 2018, 07:57:51
Są drogie, ale według mnie warte swojej ceny.
Wiadomość wysłana przez: Dooh w 19 Kwiecień 2018, 10:12:46
Ja mam od 2 lat taką za 400 zł z dyskontu i pracuje bez problemu, ale ja to tak raz w tygodniu wyciskam sok.
Wiadomość wysłana przez: pawel890 w 10 Maj 2021, 22:11:52
Aktualnie posiadałem Kenwood je290 - niestety rozsypała się w środku, więc szukam lepszej alternatywy, jak ktoś ma coś do polecenia to chętnie wysłucham :)
Wiadomość wysłana przez: RafaCoralowa w 01 Czerwiec 2022, 14:01:15
Wiadomość wysłana przez: Anszy w 01 Czerwiec 2022, 19:19:45
Wiadomość wysłana przez: Fux w 03 Styczeń 2024, 13:27:14
Ktoś, cos może polecić?
Wiadomość wysłana przez: kulka w 03 Styczeń 2024, 13:36:50
Trochę tutaj cicho. Jakoś nas natknęło na wyciskarkę do soków z warzyw i owoców, nie sokowirówkę.Wolnoobrotowa. Ten wątek (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=14134.0) kolega czytał?
Wiadomość wysłana przez: mariuszdbki w 03 Styczeń 2024, 14:01:22
I nie żebym odradzał zakup - skądże znowu. Ja ze swojej byłem/jestem zadowolony. Tylko łapię się na tym, że czasem sobie przypomnę, że takie urządzenie mamy ale jednak nie używamy.
Edit: Jednak kupowałem czytając wpisy w tym wątku. Tamten o wolnoobrotowych to jakiś nowy ;)
Wiadomość wysłana przez: kulka w 03 Styczeń 2024, 14:26:18
Wiadomość wysłana przez: Fux w 03 Styczeń 2024, 15:24:39
NoTrochę tutaj cicho. Jakoś nas natknęło na wyciskarkę do soków z warzyw i owoców, nie sokowirówkę.Wolnoobrotowa. Ten wątek (https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=14134.0) kolega czytał?
Nie w tym wątku szukałem...
😉
Dzięki.