Rockweel 6S, tak jak poprzednicy piszą.
Od kilku lat używam i jestem mega zadowolony. Maszynka, która nie wyrządzi krzywdy. Jestem również wyczulony na zacięcia, bo wtedy komfort kończy się. Przerobiłem już EJ89, Feather AS-D2, Option Five, a ostatnio testuję Rockweela T. Ten Rockweel ma regulację jak futur, ale potrafi zaciąć tak jak pozostałe, które wymieniłem, łącznie z featherem, który uchodzi za najłagodniejszą maszynkę. Rockweelem 6S mogę sobie dowolnie drapać po twarzy i zawsze jest ok. Idealna maszynka. Model T do pięt nie dorasta i niebawem trafi na allegro jako rzadki okaz. Szukam równie idealnej maszynki bo potrzebuje drugiej. Niedługo sprowadzę 2 do testów, a jak nie udadzą się to kupię kolejną 6S.