Zamrażanie wysusza, pakowanie próżniowe też (nieważne wtedy, czy lodówka, czy kredens, nieważne czy pakowanie produktu suchego cvz wilgotnego - mowa o funkcjach zgrzewarki).
Po paru miesiącach ćwiczeń stwierdziłem, że wystarczy paczkę 1kg po napełnieniu hoppera (połową) dobrze zamknąć i owinąć gumką - nie ma potrzeby dawania do lodówki. Oczywiście, jeżeli drugą połowę będę następnie dosypywał. Jeżeli zostawiam na później (np. "po drodze" inna kawa), to pakuję szczelnie i zgrzewam, ale bez funkcji "próżniowej". Z grubsza jest tak samo, czasem zależy to od kawy.
Tak czy inaczej te ćwiczenia pokazały mi, że nie warto się spinać w tej kwestii.
Mam teraz w planie kupić puszkę IZZO 1kg i zobaczę, czy zwiększenie "pustej" przestrzeni po odsypaniu połowy do hoppera spowoduje jakieś zmiany.
IZZO ustawia termin przydatności na 3 lata, inaczej niż z reguły w paczkach miękkich (2 lata). Ciekawi mnie to.