Cześć,
Twoje problemy ze zbyt kwaśną i gorzką kawą wynikają z tego ,że w ekspresach tego typu znajduje się wiele zupełnie niepotrzebnych programów zaparzania kawy , które to teoretycznie mają ułatwiać użytkownikowi życie a w rzeczywistości powodują takie efekty smakowe o których piszesz. Głównym problemem jest w nich przeparzanie kawy zbyt dużą ilością wody przepuszczaną przez ciastko kawowe.
Żeby zminimalizować te niekorzystne smaczki kawy zrób tak:
1. zaprogramuj sobie w miarę poprawne espresso tj. wody 25-30ml , temp maksymalna , intensywność 4 ziarenka. To będzię punkt wyjścia dla wszystkich kaw które będziesz sobie robić!!!
2. ustaw młynek na jak najdrobniejsze mielenie /u mnie to w zależności od kawy 2,3 stopień mielenia/
3. Wiem że to dziwnie zabrzmi ale nie korzystaj z tych programów automatycznych a każdą kawę rób na bazie
pojedynczego espresso /bo każdy z tych programów automatycznych finalnie i tak bedzie Ci przeparzać kawę zbyt dużą ilością wody przepuszczaną przez ciastko kawowe/
I teraz przykładowo jeżeli pijesz dużą czarną 250ml to po prostu zrób podwoje espresso i dolej gorącej wody z czajnika bądź z ekspresu.
Jeżeli robisz flata to tak samo pojedyncze/podwójne espresso + mleko w zależności od wielkości kawy.
Aha pamiętaj ,że program 2x espresso też jest do kitu bo nie jest to podwójna doza kawy z zaprogramowanego pojedynczego espresso - program ten nie robi dwukrotnie espresso tylko zwiększa ciut dozę kawy przy dużo większej ilości wody.
No i wiele też zależy od rodzaju kawy jaki sobie zmielisz;)
Eksperymentuj ze stopniem mielenia/intensywnością kawy - dozą
Po wszystkim napisz jak Ci poszły testy