Zazwyczaj kawy dzielę bardzo prosto, smakuje, nie smakuje, fajne kwaski, fajna czekolada itp. Nie potrafię wychwytywać wszelkich smaczków, są one dla mnie zwyczajnie niedostępne.
Co innego w przypadku tytułowej mieszanki, tutaj zostałem przyjemnie zaskoczony już w momencie otwarcia paczki
Zapach bardzo przyjemny, słodkawy z wyraźnym aromatem czegoś w stylu marakuja czy też inne "tropiki". Byłem pewien, że a gotowym naparze już tego nie odnajdę, ale okazuje się, że i gotowe espresso pięknie pachnie. Marakuja cały czas obecna, a oprócz niej wspominane już wcześniej w tym temacie wiśnie. Jak dla mnie to jeszcze wyraźnie czuć miodową nutę.
Te aromaty przekładają się też na smaki w przypadku parzenie w temperaturze około 94 stopni. Jest słodko, jest intensywnie, konsystencja kawy ideał. Wyższe temperatury przynoszą oczywiście skręt w stronę smaków "czekoladowych", a zejście do 93 stopni i niżej mocno intensyfikuje kwaski. Wtedy też jest pysznie, ale smaków jest już mniej.
Jestem bardzo zadowolony z tej mieszanki, efekty są powtarzalne, zawsze smakuje