Gwoli podsumowania: A+ od miesięcy wypada podobnie i podobnie smakuje, mimo zmiennego składu. Espresso wychodzi z tej mieszanki dość łatwo, ma piękną, lśniącą powierzchnię, jest bardzo słodkie, zrównoważone. Nie ma zbyt dużo gorzkiego smaku.
Podobnie rzecz się ma z resztą mieszanek Mastro Antonio. Najbardziej złożoną w tej chwili jest Chocolate Wave. Bieżąca wersja ma w składzie również Honduras Miriam Elisabeth, co można wyraźnie poczuć; oprócz tego jest tu Kongo Kivu, Gwatemala Huehuetenango i inny Honduras z regionu Lempira. W sklepie mamy lub wkrótce będą świeże wydania Espresso #1 i Espresso #5 -- obie te mieszanki są dość fajne i słodkie.
Taniej można kupić kilka ostatnich paczek paleń E#1, E#5 i Stormy Weather sprzed paru tygodni:
-->> Promocje Mastro Antonio. Polecam teraz skorzystać, bo później takich rabatów na pewno nie wyciągnę z rękawa.
Bardzo dużo dzieje się w naszej Synestezji. Możecie śmiało kupić doskonałe single i mieszanki. Są świeże palenia znanych i bardzo lubianych już kaw oraz parę ciekawych nowości. Z tych znanych polecamy: Burundi Sehe, Honduras Miriam (dwie wersje), Kolumbie La Claudina (też dwie wersje), Kostarykę Las Lajas, Etiopię Deri Kocha, Brazylię Sitio Cachoeira, mieszankę Juicy itp.
Z nowości mamy dwa single, których jeszcze nie znacie dokładnie: Honduras Caballeros La Julia z obróbki mokrej oraz Salwador La Independencia z obróbki naturalnej. Obie kawy są fajne jako espresso ale na pewno sprawdzą się w przelewach. Rodzina Caballeros słynie dzięki poczynaniom Tima Wendelboe, a La Independencia jest częścią bardzo poważanego przedsięwzięcia Jose Antonio Salaverria.
Nowości po raz pierwszy teraz zapowiadane, to dwie bardzo przyjemne kawy.
-->> Nikaragua La Bendicion z obróbki naturalnej jest w swoim profilu bardzo czysta i przypomina mi pyszne Etiopie. Poza tym plantacja w ubiegłym roku rozbiła CoE, zdobywając dwa pierwsze miejsca. Druga kawa jest z obróbki Honey.
-->> Salwador Santa Rita pochodzi z plantacji wspomnianego nieco wyżej Jose Antonio Salaverria. Jest to boska kawa, bardzo fajna jako espresso, bardzo słodka.
Kolekcja kaw z obróbki naturalnej naszej Synestezji urosła do niespełna 10. Wszystkie możecie teraz kupić
. Wszystkie są bardzo dobre i przede wszystkim pochodzą od cenionych plantatorów.
-->> Synestezja: Kawy z obróbki naturalnej.
Kaw z obróbki Honey mamy dwoje, a kaw z obróbki mokrej w tej chwili jest 5:
-->> Synestezja: Kawy z obróbki mokrej.
Dziś rano zabrałem do auta Kolumbię Tolima; kupiłem niedawno szklany KeepCup, więc w drogę zabieram te dobroci. KeepCupy dają dodatkową wartość. można zachłysnąć się przez ich "otworek" -- lotnym aromatem danej kawy. Faza gazowa, lotna podana nie wprost do nozdrzy a do "jamy ustnej", do podniebienia daje mnóstwo wrażeń. Ta Kolumbia przypomina Kenie ale jest słodka. Kenie zaś są obłędnie owocowe, obie pyszne
. Rwandę znacie, a Honduras Caballeros La Julia omówiłem wcześniej.
Wkrótce pojawi się nowa supermieszanka Synestezji. Składa się z Etiopii Reko i Rwandy Mahembe. Ta afrykańska mieszanka ma w sobie moc uzdrawiania depresji
. Polecam.