forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Inne => Wątek zaczęty przez: ntrn w 28 Grudzień 2019, 03:17:35

Tytuł: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: ntrn w 28 Grudzień 2019, 03:17:35
Chciałbym się wziąć za latte art, ale niestety widzę w recenzjach różnych spieniaczy, że spieniają w stopniu niewystarczającym do latte art. Powiedźcie, czy Severin SM 9688 jest wystarczający?

Poza tym czytałem, że mleko można spienić również za pomocą french press, ale niestety nie wiem, czy do latte art by to wystarczyło... a ponieważ wymieniony powyżej Severin kosztuje aż trzy stówy, to ucieszyłbym się gdyby istniala równie dobra, a przy tym tańsza alternatywa...
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: pmichal w 28 Grudzień 2019, 12:25:34
Bez problemu zrobisz za pomocą French Press mleko do latte art :)
https://youtu.be/6DtoMc40anE?t=313
Jeden z ostatnich filmików jakie widziałem, ale jest tego dużo, dużo więcej.
Sam robiłem nie raz jak byłem gdzieś na wakacjach i bez problemu wychodziło.
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: ntrn w 07 Styczeń 2020, 01:21:01
Dzięki, Twoja odpowiedź stwierdzająca, że ręcznym spieniaczem można uzyskać ten sam efekt, co za pomocą tamtego automatycznego, jeszcze bardziej utwierdziła mnie w przekonaniu, że wnioski do jakich w międzyczasie doszedłem, są wnioskami słusznymi, czyli: że gdybym wydał te ponad trzy stówy na przedstawiony powyżej przeze mnie automatyczny spieniacz do mleka, to byłbym strasznym frajerem, bo za zaledwie dwie stówy więcej to można już mieć dobry ekspres ciśnieniowy. Wcześniej ekspresu ciśnieniowego w ogóle nawet w moich rozważniach nie uwzględniałem, bo myślałem, że są strasznie drogie (no bo na forum mówili o jakichś za ponad dwa tysiące złotych), a to się okazuje, że już za około pięć stów można mieć podstawowego Delongiego. Jednak ekspresu ciśnieniowego kupować nadal nie zamierzam, bo mam strasznie mało miejsca w mieszkaniu - przytoczyłem to tylko, aby pokazać, jak wielkim byłbym frajerem, wydając trzy stówy na spieniacz, podczas gdy za pięć stów ma się i spieniacz, i ciśnieniowe parzenie kawy (!) w jednym...
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: ntrn w 07 Styczeń 2020, 01:30:57
Czyli kupię sobie jakiś ubijak a'la french press. A jaki dokladnie, to jeszcze nie wiem. Wcześniej myślałem o jakimś plastikowym za kilkanaście złotych, ale jak patrzę na te filmiki, to jest troszkę ceregieli z przelewaniem z garnka do french pressa, więc kupię sobie coś w stylu ZILNER 8704.
 
Jedyne, co mi się w tym Zilnerze nie podoba, to to, że nie ma dzióbka... A to by oznaczało, że musiałbym dokupić jeszcze dzbanuszek, czyli kolejny element zajmujący miejsce w szafce, no i - przede wszystkim - dodatkowe ceregiele z przelewaniem: z ubijaka do dzbanuszka... Tak więc szukam jeszcze jakiegoś ubijaka tłokowego z dzióbkiem, który, tak jak ten Zilner, pasuje na kuchenkę indukcyjną...
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 08 Styczeń 2020, 10:02:46
Dobrze jest przelać mleko po spienieniu do dwóch dzbanków, tak przynajmniej Rojes robiła wyrównując teksturę ;-)
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: slusar_o2 w 08 Styczeń 2020, 10:19:12
Po prostu lepiej się polewa z dzbanka pełnego do połowy.
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: Janusz w 08 Styczeń 2020, 10:51:35
Nie o to tylko chodzi. Po pierwsze należy zamieszać mleko w dzbanku aby ujednorodnić i wymieszać mleko z pianą. Po drugie jeśli się wykonuje z jednego dzbanka dwie filiżanki cappuccino to lepiej jest to robić właśnie przelewając spienione i wymieszane mleko z większego dzbanka do mniejszego aby podzielić tę ilość mleka na dwie jednakowe porcje. Zrobić jedno cappu, następnie przelać resztę spienionego mleka do mniejszego dzbanka i zrobić drugie cappu. Wówczas jest możliwość wykonania dwóch jednakowych cappu, latte art. Unika się dzięki temu sytuacji gdy lejąc z jednego dzbanka do jednej filiżanki poleci więcej piany a do drugiej więcej mleka.
Tytuł: Odp: Piana spełniająca wymogi latte art - jaki spieniacz?
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 08 Styczeń 2020, 10:55:08
No właśnie, mnie nie chciało się tyle pisać ;-)