Autor Wątek: Mastro Antonio  (Przeczytany 1531359 razy)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3735 dnia: 29 Sierpień 2017, 19:26:25 »
Na jakiś czas wszystkie zapasy się wyczerpały, za kilka tygodni pewnie będzie kolejne wydanie "kawy do szklanki". To ostatnie zawierało dość dużo jasnych ziaren z archiwum Eli.

Nie wiem czy zauważyliście w sklepie: parę moich nowych propozycji? Jest Ariadna dziś palona oraz sprzed paru dni: Ariadna Plus, Terra Incognita, Three Stars. Ariadna Plus ma około 13% robusty, a oprócz 60% Brazylii Cerrado także Honduras Marcala i Kolumbię Huila Las Pasionarias. Terra Incognita ma 16% robusty ale o połowę mniej Brazylii i jeszcze Meksyk Chiapas oprócz Hondurasu i Kolumbii. Three Stars to po prostu trzy single: Honduras, Meksyk i Kolumbia mniej więcej w równych częściach. Wszystkie te blendy są raczej gorzkie, mocne, w zupełnie starym stylu ;). Oczywiście nie są spalone, nie ociekają olejem, jest to po prostu średnie palenie, ale z punktu widzenia pięknych i jasnych Synestezji -- ciemne i spod ciemnej gwiazdy. Spod ciemnej gwiazdy jest też trochę paczek czystej i świeżej robusty z Indii.

Z kolei w dziale Synestezji mamy małą zmianę. Brazylia Aparecida jest świetna jako espresso, Fatima zaś dobra w metodach przelewowych. Niestety jeszcze nie jutro, a pewnie pojutrze lub dzień później kolejne wejście mieszanki RED. Na razie polecamy Red Dark i Blend Urodzinowy.

Do metod przelewowych pyszna jest Kostaryka Finca Licho. Dzisiaj dość ciekawie "jaśniała" w cuppingu na stole obok kaw z Etiopii. W przecenie jest bardzo przyjemna Kolumbia Cauca Fernandez. W dobrych cenach także ostatki Gwatemali i Rwandy -- pewnie już wiecie, od znanych i cenionych producentów.

Ostatnie doniesienia zza Oceanu omawiające badania hiszpańskich uczonych każą nam wierzyć, że regularne spożywanie kawy obniża śmiertelność szczególnie w grupie "dinozaurów" powyżej 45 roku życia :wow2: :taniec: :pycha:. Mam nadzieję, że te dobre wieści, jakoby 4 filiżanki dziennie miały trafić do codziennej diety każdego zdrowego człowieka, potwierdzą także amerykańscy naukowcy ;). Zapraszamy więc na kawę.
« Ostatnia zmiana: 29 Sierpień 2017, 19:47:44 wysłana przez Antonio »

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3736 dnia: 30 Sierpień 2017, 14:41:48 »
Pasionarias. Fajne to jest. Twoje single, Elu, są świetne -- ale może byś też w mieszankach częściej paluszki zanurzała?

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3737 dnia: 31 Sierpień 2017, 07:23:44 »
To jest poprawka do poprzedniego, nie powinno się pisać po dwóch dobach w pracy.
Kawa nadal znakomita (w nocy po powrocie z fabryki ekspres grzałem żeby backflusha zrobić przed porannym espresso) tylko logo na torebce uległo magicznej przemianie. Wczoraj dałbym sobie pazur uciąć że były cienkie linie Synestezji, dziś jest stylizowana rozetka Andrzeja... Czary?
Tak czy inaczej bardzo mi smakuje - niby klasyczne orzechowe espresso z pazurem a jednak delikatne.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3738 dnia: 31 Sierpień 2017, 08:10:34 »
Pasionarias jest dziełem Andrzeja, Piotrze, jako roastera :-)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3739 dnia: 31 Sierpień 2017, 18:51:25 »
To właśnie jak się wyspałem stało się jasne. Ale i tak dobra. ;)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3740 dnia: 02 Wrzesień 2017, 12:09:30 »
Las Pasionarias to dość prosta i niedroga kawa z regionu Huila w Kolumbii. Ziarna z Kolumbii, te niedrogie i te drogie, wszystkie wydają się bardzo dobre i ciekawe. Zastanawiające, że mimo sporych poziomów kwaskowatości, okazują się świetne jako espresso, dość mocno wypalone. Tym razem tęże Kolumbię wypaliłem jeszcze mocniej i połączyłem z Meksykiem oraz Hondurasem. Ziarna ostatniego dają świetne body i piękny aromat, gdy Kolumbia i Meksyk są raczej stonowane, "czekoladowe". Właśnie po raz kolejny popijam espresso z tegoż blendu --> Three stars i jestem bardzo ukontentowany. Jest gęste, solidne, raczej gorzkie, mało kwaśne, zrównoważone, przyjemne, pięknie pachnące. Podobnie jest z Terra Incognita. Ma ten sam przyjemny aromatyczno-smakowy charakter, a że zawiera 16% robusty, jest cięższa i bardziej dosadna.

Wczoraj dział Synestezji przygotował sporo jasnych kaw. Przede wszystkim, przedostatnia, długo oczekiwana, kolejna partia Kolumbii Valle del Cauca Las Margaritas Pacamara z obróbki naturalnej. Dalej również z obróbki naturalnej, świetny Salwador Villa Galizia/El Divisadero i Honduras Marcala COMSA. Jest ostatnie już palenie Kenii Karatina. Gorąco też polecam niedocenianą Kostarykę Finca Licho oraz Gwatemalę Los Pinos, Rwandę Rulindo, Brazylie "Nossa Senhora... " :).

Progi darmowej wysyłki wciąż trzymamy na dość niskim poziomie -- warto skorzystać.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3741 dnia: 02 Wrzesień 2017, 17:17:17 »
Chciałabym dodać tylko, że Salvador Divisadero wypalony jest tym razem do espresso, dając gęsty, czekoladowy napar. Pacamara Las Margeritas, Etiopia Nefas Farm, Kostaryka Finca Licho, Gwatemala Los Pinos, Rwanda Bushoki czy też obie Kenie: Karatina AA i Rungeto pb są typowymi kawami dedykowanymi do przelewów.
« Ostatnia zmiana: 02 Wrzesień 2017, 17:30:52 wysłana przez Elka »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3742 dnia: 03 Wrzesień 2017, 09:23:34 »
Małe sprostowanie tego, co napisałem:
Z kolei w dziale Synestezji mamy małą zmianę. Brazylia Aparecida jest świetna jako espresso, Fatima zaś dobra w metodach przelewowych.

Dziś sprawdziłem dokładniej. Obie kawy mają podobny stopień palenia, podobny kolor, są równie jasne. Są jednak zupełnie różne. Jako espresso zarówno jedna i druga zachowują się jak wszystkie jasne kawy, palone przez Elę: crema jest dość jasna, zwłaszcza w porównaniu z moimi paleniami, goryczy wielkiej więc nie ma. Wyraźnie jednak wybija się Aparecida jako kawa bardziej jaskrawa i czysta (bright). Fatima wydaje się nieco cięższa, bardziej dosadna, może bardziej stosowna do mieszanek espresso. Kawa z filtra ukazuje tę różnicę jeszcze bardziej: Aparecida jest po prostu świetna, nie ma nic negatywnego.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3743 dnia: 03 Wrzesień 2017, 20:27:26 »
Ostatnia Kolumbia Cauca mikrolot z plantacji Jamesa Fernandeza (palenie 7/08) dziś się skończyła i dziś mamy kolejne palenie na sklepowych półkach. Ostatnie palenia tejże kawy są świetne -- właśnie popijam tę z 7/08. Wciąż w dobrej promocyjnej cenie  :kwiat:. Jako, że wrzucam/wyrzucam/mieszam/studzę palone przez Elę ziarna, mam okazję przyjrzeć się im bliżej. Ten mikrolot jest bardzo bogaty, bo dysproporcje rozmiarów ziaren są niesamowite. Może promil a może pół procent stanowią bardzo duże ziarna, pewnie odmiany Pacamara albo Maragogype. Niektóre ziarenka są przy nich 2-3 razy krótsze.

Oprócz Kolumbii Cauca, Ela dziś przygotowała także kolejne palenie Etiopii Ambela z naturalnej obróbki oraz dwa blendy. Do espresso, "Mieszankę urodzinową" albo jak to nazywają w naszym ulubionym kraju nad Tybrem -- Anniversario :). Do metod przelewowych, bardziej niż zwykle bogatą mieszankę "Juicy". Składa się ona ze wspomnianej Kolumbii James Fernandez oraz Kostaryki Licho, Kenii Kahuro, Kenii Karatina. Karatina w sklepie i Kahuro w tejże mieszance kończą u nas ubiegłoroczne dostawy kenijskich ziaren. Wkrótce powitamy świeże i nowe ziarna z Kenii.

Kolumbia Cauca Fernandez, Kolumbia Granja La Esperanza Las Margaritas, ostanie moje niedrogie Kolumbie (Risaralda Marcella, Huila ASOPCAFA) -- wszystkie chyba przemawiają za tym, by uznać Kolumbię za wyjątkowo wdzięczny kraj pochodzenia ziaren. Na pewno specyfiką kawowych upraw Kolumbii są górskie krajobrazy i lasy tropikalne, w związku z tym raczej niewielkie obszary plantacji i sporo organicznych albo biodynamicznych upraw. Przynajmniej na mój skromny "chłopski rozum".

Podobnie wysoką jakość jeśli nie jeszcze większą pod względem kultury uprawy kawy można spotkać w Kostaryce. Ostatnie nasze Kostaryki czyli mikroloty z plantacji Aguilera Brothers (Finca Licho i Finca Tono) reprezentują niebywałą jednorodność i czystość ziarna. Ziarenka tych mikrolotów są po prostu idealne, bez cienia defektów, piękne. Eli palenia tychże Kostaryk dotrzymują towarzystwa Etiopiom w naszych cuppingach. Różnice oczywiście widać i czuć, ale smakowitość zawsze pozostaje dużym plusem Kostaryk.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3744 dnia: 13 Wrzesień 2017, 17:18:15 »
Dziś na stole z udziałem pięknej pary kaw odmiany Geisha oraz pary dwojga Kenii wygrała... Pacamara Las Margaritas z Kolumbii (Kolumbia Las Margaritas Pacamara Natural). Jedna Geisha była z tegoż źródła co Pacamara czyli Granja La Esperanza w Kolumbii, druga Geisha pochodziła z plantacji Carmen w Panamie. Ciekawostką może być to, że Panamę Carmen kojarzymy z czasów "przedgejszowego" szaleństwa, ale także z ubiegłorocznych finałów konkursu Best of Panama.

Z prac Synestezji mamy dziś zupełnie nową wersję mieszanki RED. Składa się z ziaren tegorocznego już Hondurasu Marcala COMSA Natural oraz z ciekawej Brazylii z regionu Mantiqueira de Minas, z plantacji Sao Jose, odmiany Acaia. Ta odmiana jest rzadkością, jest mutacją odmiany Mundo Novo, krzyżówki odmian Typica i Bourbon. W innym wątku pisałem o ciekawych Keniach, jakie tego roku już kupiliśmy. Dziś rano próbowałem wczorajszych paleń Eli z samplerka -- z filtra V60 były po prostu pyszne i słodkie. Dziś z dużego pieca wyszły pierwsze partie tychże Kenii. Jutro napiszę o nich więcej, a po małych testach pojawią się w sklepie.

W moim zakątku też mamy świeże kawy i kolejne palenia. Na jeszcze bardziej czekoladowe [prawdopodobnie] wrażenia można będzie liczyć w kolejnej partii Ariadny i Chocolate Wave. Zapraszam :).
« Ostatnia zmiana: 13 Wrzesień 2017, 18:15:42 wysłana przez Antonio »

Offline mr_j

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Arrarex Caravel, Giotto, Chemex, Hario V60-02, Aeropress, Phin, Kawiarka
  • Młynek: Ascaso i-mini, K6 Compak, Hario Slim, C40, Kuma 83mm
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3745 dnia: 13 Wrzesień 2017, 19:12:05 »
Kawy i kawy ;) W poprzednim zamówieniu, odkryłem Ajala Rustical, takiej czekolady jeszcze nie jadłem.
Wspaniale rozpływa się na podniebieniu, balans, aksamit. Byłem miło zaskoczony.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3746 dnia: 13 Wrzesień 2017, 21:51:17 »
Czekolada to dla mnie wyzwanie na przyszłość ;). Rustica jest świetnym i tradycyjnym sposobem na dobrą, smakowitą czekoladę.

Mnie zaskoczyło to, że szybko zniknęły dość banalne "blendy" a zostały czekoladowe single-origin. Hmm... Nie wróży to dobrze mojej czekoladowej mięcie do 100% ;). W przyszłości zamierzam zaskoczyć was bardzo zaskakującymi tabliczkami jeszcze.

Offline manner

  • Wiadomości: 24
  • Ekspres: BZ07 DE PID
  • Młynek: F4 E Nano
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3747 dnia: 15 Wrzesień 2017, 11:05:50 »
dzięki Andrzeju za niespodziankę w paczce :) po kilku latach kawowej posuchy znowu Ariadna we młynie :)
trzeba faktycznie być czubkiem aby mieć czas na docenienie tego, co potrafi być ukryte w 25 ml naparu.  // (c) by trickykid at caffeprego

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3748 dnia: 15 Wrzesień 2017, 13:42:40 »

Mapa Kenia Embu

Z tego miejsca pochodzi jedna ze wspomnianych przeze mnie wcześniej kaw: Kenia Kiini. Jest to nasza pierwsza Kenia z Hrabstwa Embu w Prowincji Wschodniej, na południowych stokach Mount Kenya. Ma wybitnie przyjemne aromaty, wybitnie słodki smak. Mam nadzieję, że dziś już poukładam to w sklepie.

Zwykle mamy do czynienia z ziarnami z Nyeri albo Kirinyaga. O Embu pierwsze słyszę, ale zawsze człowiek się uczy. Embu na zachodzie sąsiaduje z Hrabstwem Kirinyaga, a Nyeri jest jeszcze dalej na zachód. Są w tej kawie aromaty bardzo przyjemne i różnorodne, nie li tylko czerwone owoce, jak to bywa z każdą Kenią, ale i jagody innych kolorów...
« Ostatnia zmiana: 15 Wrzesień 2017, 15:42:08 wysłana przez Antonio »

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Mastro Antonio
« Odpowiedź #3749 dnia: 15 Wrzesień 2017, 19:45:48 »
Właśnie pije Kenię pb z Embu od Bailies. Brzoskwinie, herbatka i mandarynki, bardzo przyjemna :) miła odmiana od czarnej porzeczki i Jagod z Kirinyaga :)
WITAM I POZDRAWIAM :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi