Nie czuję się zbyt obiektywny, ponieważ nie palę, ale:
1. Nic takiego nie powinno się stać. Na filmie nie widać, by kontakt z ogniem był bezpośredni.
2. Trzeba by to obudować, bo inaczej nie ma co myśleć o powtarzalności.
3. Do tak małej ilości kawy? W zupełności.
4. Termometr na pewno się przyda (na osi obrotu, wewnątrz tego ,,bębna"), ale trzeba by to obudować.
5. Po obudowaniu, żeby uzyskać powtarzalność nie będzie widać ziaren w środku, więc trzeba by wymyślić jak ocenić stan ziaren, jak je zobaczyć.