Hej,
mam pytanie do użytkowników młynka Hario skerton. Jak radzicie sobie z regulacją przemiału i jego powtarzalnością, tzn. powrotem do pożądanych ustawień? Kiedyś znalazłem taki artykuł:
http://fourbarrel.tumblr.com/post/283821195/easy-way-to-set-the-grind-on-a-hario-skerton, w którym napisano, żeby ustawić młynek w pozycji "0" czyli w pozycji styku dwóch żaren i następnie regulować przemiał pierścieniem licząc nacięcia/karby. Autor podaje, że ustawienie pod dripa to 3 pozycje w górę przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. W moim przypadku takie ustawienie daje przemiał tak gruby jakby co najmniej porozbijał ziarna kilka sekund moździerzem.
Później pomyślałem, że autorowi może chodzić o liczbę obrotów pierścienia regulującego ale również 3 obroty od pozycji "0" daje przemiał, który nie nadaje się do niczego.
Może mam dziwny egzemplarz ale w moim skertonie jest bardzo wąski "przedział" regulacji, który do czegokolwiek się nadaje, tzn. 1 obrót od poziomu zero to kawiarka, 1,25 AP, 1,5 obrotu drip. Wszystko powyżej 1,5 obrotu od poziomu "0" nadaje się do śmieci - za grubo, za wiele dużych kawałków ziaren. Z liczeniem obrotów poradziłem sobie namalowując na pierścieniu regulacji pionową linię.
Da się jakoś okiełznać ten młynek, czy po prostu mój egzemplarz jet taki wyjątkowy? ;D
@spinacz - poprawiłem link