Od jakiegoś czasu próbuję dobrze spienić mleko. Jako punkt odniesienia mam kawiarnię deskowych na Wilczej i ostatnio wizyta u @DrUsagi. W obu tych miejscach ubite mleko było konsystencji jogurtu w miarę jednorodne. U mnie, w ekspresie Rancilio Silvia mleko jest wyraźnie rzadsze, nie takie kremowe oraz, co najważniejsze - wyraźnie oddziela mi się warstwa piany na górze.
Moja żona, która pija głownie białe kawy, mówi, że ciągle jest nie tak jak gdzie indziej. I tu, powiem szczerze, moja ambicja mocno cierpi
Teraz nie wiem, czy coś robię źle, czy to raczej wina ekspresu i nic lepszego z niego nie wyciągnę (ciśnienie, dysza)?
Może mam trochę za duży dzbanek - 500ml. Ale wątpię ze to jedyna przyczyna. Mleko 3,2% zarówno świeże jak i UHT. Mleko spieniam zanurzając dyszę i robię wir w dzbanku a ż zacznie parzyć w rękę. Za każdym razem ten sam problem - słaba konsystencja, plus sporo piany na górze. Tę pianę to rozumiem, ze można zlać, ale ciągle konsystencja pozostawia dużo do życzenia. Jak dłużej spieniam to mleko robi się za gorące....
Już zacząłem szukać innego ekspresu, bo po 3ch latach używania RS widzę jego słabe strony. Ale może jeszcze mogę coś z poczciwej Silvii wyciągnąć, zanim kupię DB za parę kPLN
?