Czyli stabilność temperaturowa jest zachowana tylko i wyłącznie w przypadku odpowiedniego przepływu wody
Oczywiście że tak. Jak sama nazwa sugeruje jest to "espresso coffee machine"
Moc grzałki, długość i średnica wężownicy oraz nastawy elektroniki są skonfigurowane tak aby nagrzać wodę do prawidłowej temperatury w trakcie parzenia espresso. A więc mówimy tu o przepływie około 30 ml w czasie około 25 sekund przez metrową rurkę z nierdzewki. Będąc skrupulatnym znaczenie też ma stop aluminium (jego gęstość) jak i grubość ścianek wężownicy oraz odległość od grzałki. ASCASO w swoich testach wykazało że wahania nie przekraczają 1,5 stopnia C (oczywiście znajdą się głosy że wykres w photoshopie można zrobić) ale pracuję na tych maszynach jak i innych (także gastronomicznych) od wielu lat i nie widzę podstaw aby im nie wierzyć. Trzeba pamiętać, że proces grzania też nie jest jednostajny. Elektronika reguluje pracę grzałki w zależności od spadku temperatury.
Ale jeżeli zmierzymy temperaturę na pełnym przepływie tj, na wylewce gorącej wody w DUO gdzie woda płynie z pełną mocą na jaką pozwala wydajność pompy (30ml w 5s) to temperatura waha się w przedziale 72-74 stopni. Dodam że woda do tej dyszy trafia prosto z termobloku więc na jej temperaturę nie ma wpływu wygrzana mosiężna grupa i dodatkowo płynie prze kawałek teflonowej rurki (dł. około 10cm).
Reasumując wydaje mi się, że układ jest dość wydajny i precyzyjny.
Co do drugiej części mówiącej o programowaniu dozy.
Jest to programowanie wolumetryczne. Nie czasowe. Ale należy wziąć pod uwagę, że jest to ekspres z pompą wibracyjną i przepływomierzem nie ciśnieniowym (musi on być zainstalowany przed pompą) więc wpływ na prawidłowe odmierzanie dawki ma ciśnienie ekstrakcji. Ciśnienie to z kolei zależy od dwóch czynników: miałkości kawy oraz ustawienia zaworu OPV. Zawór OPV należy ustawić mniej więcej na 10,5 bara używając do tego ślepego sita aby wymusić maksymalne ciśnienie.
Przykładowo: mamy odmierzone 16g w sicie, zawór OPV ustawiony na 10,5. Miałkość kawy ustawiamy tak aby osiągnąć przepływ na poziomie 25s dla 30ml kawy.
Gdy miałkość jest prawidłowo ustawiona manometr powinien nam pokazać około 9 bar w trakcie ekstrakcji. Dzięki zaworowi OPV część napływającej wody do grupy jest oddawana z powrotem do układu co powoduje zmniejszenie ciśnienia zaparzania. A więc np. 30ml trafia do filiżanki a 25 z powrotem wraca na obwód wody.
Jeżeli zmienimy ustawienia OPV, nasypiemy za mało kawy lub jest po prostu zbyt grubo zmielona wtedy te proporcje się zmienią. Do filiżanki trafi np. 40ml a na układ wróci 15 ml.
Dzieje się tak dlatego, że przepływomierz liczy całą wodę jaka trafia na układ a OPV (ciśnienie) odpowiada za to jaka jej część ma trafić do filiżanki.
Reasumując, aby uzyskać zaprogramowaną dozę należy zachować wszystkie parametry na prawidłowym poziomie dla momentu w którym była programowana (przede wszystkim nastawy OPV oraz miałkość)
Mam nadzieję że pomogłem i wywód jest zrozumiały ponieważ znacznie bardziej lubię rozmawiać niż pisać takie epopeje