Pomóż mi, robię espresso

[Maestro1984]

Zwróć uwagę jeszcze na wodę, może zbyt twarda? Bo nic o niej nie wspomniałeś a to 98% naparu.
A ciastko jakie wychodzi?

Woda kranówka przefiltrowana filtrem Brita - nie mierzyłem twardości ani innych parametrów.
Ciastko wygląda raczej ok choć z dziurkami z góry od wody z prysznica.

To w zasadzie pozamiatane z Ariadną.

Za chwilę zasypię zatem Reda i może to mi pomoże bo po prostu Ariadna nie chce dla mnie się zrobić "mniam"

Szczerze powiedziawszy, to chyba łatwiej to uzyskać w tanich niskociśnieniowych maszynach albo moce niż w dobrym ekspresie ciśnieniowym.

To hasło jest fajne, bo mam w sumie podobne wrażenie

To może być spore utrudnienie, bo Twoje wyobrażenie o smaku może być odmienne od tego co jesteś w stanie uzyskać.

Będę musiał zatem chyba poszukać kogoś w okolicy (na śląsku) kto umie zrobić dobre espresso bo może rzeczywiście oczekuję czegoś czego nie uzyskam...

[Koziołek]

Szukam raczej słodyczy cukru - żebym nie czuł potrzeby po posmakowaniu kawy jego dosypywania...

Polecam następujące doświadczenie. Kup dobrą kawę z polecanej na forum palarni. Pij kawę z cukrem ale co tydzień zmniejszaj dawkę cukru. Z czasem dojdziesz do wniosku co jest słodkim, co gorzkim, a co kwaśnym w kawie. Jeśli nie będzie Ci smakować... nie ma co na siłę się męczyć. Dobre espresso też można posłodzić i pić z mlekiem. To dalej będzie kawa, coś co nas wszystkich łączy.

[pj.w]

@Maestro1984
Po pierwsze, żadna kawa nie będzie smakowała tak jak posłodzona łyżeczką/dwoma cukru.
Jeżeli chcesz, aby było aż tak słodko, to posłódź. Co za problem?

Po drugie, korzystaj z metody 2 lub 3.
Zejdź trochę z dozą, tak do 16 gram. Uzysk utrzymuj w okolicach 32-40 gram.
Czas, 30-35 sekund. 

Po trzecie musisz dobrać kawę, która jest stosunkowo prosta w ekstrakcji i ma parametry zbliżone do tych o jakie Ci chodzi.
Spróbuj z tą kawą: https://www.coffeedesk.pl/product/929/Kofi-Brand-Sweet-Espresso-E-250G - bardzo wdzięczna dla pocztkujących i faktycznie opis "Sweet" ma tu swoje uzasadnienie.

Zobacz też klasyczną mieszankę z Włoch, tu też możesz dostać coś zbliżonego do swoich oczekiwań
https://www.konesso.pl/product-pol-463-Kawa-ziarnista-Passalacqua-Harem-1kg.html

[pietro]

Kiedyś w trakcie całkowitej abstynencji od cukru, we wszystkich postaciach, wystarczyło bym powąchał coś słodkiego, nie musiałem jeść, smakować by poczuć

[Antonio]

Ariadna to taki sam "sweet" czyli Brazylia, tylko z robustą (nieco więcej goryczki).

Kiedyś w trakcie całkowitej abstynencji od cukru, we wszystkich postaciach, wystarczyło bym powąchał coś słodkiego, nie musiałem jeść, smakować by poczuć

I to jest bardzo fajny stan wrażliwości na zapachy. Cukier nas tylko otępia.

[krystians]

@Maestro1984  Możesz też spróbować zrobić inaczej. Dać dozę trochę mniejszą np. 16 gram. Zmielić troszeczkę grubiej. Gdy na gołym sitku od spodu pojawi się kawa zatrzymać ekstrakcję na ok 7 sekund a potem włączyć ponownie uzyskując ok 40-45 g naparu.

[Maestro1984]

@Maestro1984
Po pierwsze, żadna kawa nie będzie smakowała tak jak posłodzona łyżeczką/dwoma cukru.
Jeżeli chcesz, aby było aż tak słodko, to posłódź. Co za problem?

Czyli najprościej mówiąc - szukać problemu w swoich oczekiwaniach a nie sposobie przygotowania kawy.
Kawy marketopochodnej nawet nie próbuję zaparzać w ekspresie bo wiem, że to już byłoby nadużycie czegokolwiek od nich oczekiwać dobrego... Stąd też mój wybór poszedł w Ariadnę (jako że ktoś gdzieś polecał jako tą prostą do nauki) no i teraz Reda jako poleconą mi przez Antonio do wypróbowania

Przy próbie pójścia w uzysk 1:3 to zaczęła pojawiać mi się spora gorycz w kawie, stąd zrezygnowałem z "wycieczek" w tamtą stronę. Preinfuzji nie próbowałem.

[pj.w]

Tak, ale są kawy, które mogą być bliższe Twoim oczekiwaniom.
Warto wypróbować.

[Maestro1984]

W takim razie zasypuję Reda, męczę ustawienia młynka i sprawdzam czy coś ugram czy jednak moje kubki smakowe mają jakiś problem z samym espresso i idę w stronę kaw z mlekiem na tę chwilę

[Koziołek]

Red Espresso jest świetne. Z ciekawości daj znać jak Twoja opinia i czy Ci podeszło smakiem.

[Maestro1984]

Red Espresso jest świetne. Z ciekawości daj znać jak Twoja opinia i czy Ci podeszło smakiem.

Miałem na myśli Reda z Synestezji Ale to już jutro bo na dziś kawy wystarczy

[Koziołek]

I o tej samej piszemy Mi bardzo smakuje.

[Maestro1984]

I o tej samej piszemy Mi bardzo smakuje.

A ok, bo wpisując w google "Red Espresso" wyskakuje coś na stronie w ww.caffetea.pl więc pomyślałem że o tej piszesz

[pietro]

Pod nazwą red espresso jest też sprzedawane ziółko rooibos do parzenia w ekspresie Czego to nie wymyślą.

[Antonio]

Podłączę się do tematu z nieco inną sprawą. Co jakiś czas ktoś mnie zapytuje o kawę: możliwie niegorzką i niekwaśną. Czasami jeszcze te wymagania idą w parze z określeniami: mocna, słodka itp. itd.

Potrzebuję psychologicznej terapii, ludzkiej porady: jak na podstawie dosłownie paru wyrażeń-ogólników można dokonać wyboru, udzielić rekomendacji, zaproponować jakąś kawę? Czuję się bezradny, załamany, zdołowany. Nie znam żadnej kawy, która byłaby niekwaśna i niegorzka a na domiar jeszcze mocna. Jedyna rzecz, która przychodzi mi do głowy to "woda". Woda jest (bywa) niegorzka i niekwaśna. Może mleko?

Miałem na myśli Reda z Synestezji

Ta kawa jest zupełnie inna niż Ariadna. Mamy więc szansę, że będzie OK . Jeśli nie, to jak każdy eksperyment, da asumpt do osiągnięcia celu.