Pomóż mi, robię espresso

[pj.w]

Ubijać możesz tak samo.
Najlepiej zmienić jedną zmienną na raz.
Spokojnie przy takim uzysku możesz dojść do 30 sekund.

[pawel890]

Super dzięki za pomoc jutro spróbuję

Używam świeżo mielonej 100% arabiki brazylijskiej, zastanawia mnie jeszcze tylko kwestia tego, że ekstrakcja mojej kawy jest taka "wąska" delikatna, nie wypływa mocno spieniona tak jak wszystkim na filmikach,
taki efekt uzyskuje dopiero przy grubszym przemiale. Przejmować się tym?

[pj.w]

Dosyć enigmatyczny opis kawy
Nie przejmowałbym się grubością wiązki kawy, ale następnym razem dla porównania możesz zamówić sobie Hot Pair Espresso od MA lub Extra Select/ Mujeres od EC. Tam cremy nie zabraknie na pewno.

[pawel890]

Jeśli chodzi o odmiany kaw to takie cuda z lokalnej palarni: Brasil arabica 100% odmiany (mundo novo, red catuai, yellow catuai)
Świeżość kawy robi dla mnie największą robotę, natomiast w przypadku odmian nie mam wyrobionego zdania, trzeba notować, bo czasem sam zapach ziaren potrafi zmylić.

Zakupiłem niedawno NPFa i dalej się bawiłem, wizualnie z ekstrakcji chyba można być zadowolonym?
https ://streamable.com/x52u8
Czas, ciastko, na wejściu 16g, wyjściowo 41g

[k3lt]

Słaba jakość nagrania ale wygląda na mocno przeciągnięty, blonding. Pozatym okej. 

[pawel890]

Udało mi się wrzucić w większej jakości, pominąłem blonding - czy tutaj da się jeszcze nad czymś pracować?
https ://streamable.com/matgs

[rubin]

Ja bym zakończył ekstrakcję 5 sekund wcześniej. Jak jest blondyny to już za długo. Uzysk też trochę duży. Obstawiam że kawa jest gorzka. Ale to tobie ma smakować.

[k3lt]

Ten drugi shot wygląda już dużo lepiej, łądna ekstrakcja bez kanałów. 

[pmichal]

Chciałem poznać inne polskie palarnie niż znane forumowe i zamówiłem kilka kaw z Coffee lab. Przelew póki co bardzo dobry, ale z espresso mam duże problemy. Nicaragua, duże ziarna, mocno pylące, stosuje RDT, a i tak zostaje trochę w pojemniku, kawa palona trochę bardziej niż średnio.
Pierwsze szoty nie do wypicia, słone, gorzkie, wyczuwalny pył na ustach.
Zszedłem z dozą do 16g (sitko VST 18), kawa bardzo gęsta (nie wiem czy dobre określenie, wypełnia sitko mocno), temperaturę obniżyłem do 88 i uzysk do 30-32 gram w czasie 23 sekund i w końcu dostałem coś pijalnego, lecz dalej jest wyczuwalna goryczka.
Jakieś sugestie?

[pmichal]

edit: Trzymam się 16 gram, 88 stopni i około 30-32 gram uzysku i kawa jest pijalna, lecz nijak nie wiem w którą stronę iść, aby uzyskać słodycz z tej kawy.
Korzystam z NPF, używam mieszadełka, ekstrakcja poprawna, z preinfuzją około 35 sekund.

[untoldex]

A moze poprostu ta kawa tak smakuje?
Probowales moze stockowego sitka zamiast vst?

[kulka]

A w drugą stronę? 17-18g i do 50g uzysku w nominalnym czasie? Dlaczego tak niska temperatura?

[pmichal]

Na początku miałem 93 stopnie, 18 gram, 40 gram uzysku i słony, gorzki smak, nie była pijalna.
Napisałem do Coffee Lab i oni zapromowali dozę i uzysk, a temperature zmieniłem, aby uzyskać smak.
@untoldex - masz rację, być może po prostu ta kawa nie smakuje, mój pierwszy zakup z tej palarni, chciałem sobie sprawdzić

[Kekacz]

Temperatura 88*C to mało, zwłaszcza na taką dozę. Ona może się sprawdzać przy ciemnopalonych, zawierających robustę włoskich mieszankach barowych przy 14g w sitku. Generalnie wyższa doza wymaga wyższej temperatury.
Wbrew pozorom kawa niedoparzona też może być gorzka, tak paskudnie gorzka. Kofeina rozpuszcza się bardzo szybko, a jest wzorcem smaku gorzkiego. Do kompletu kilka podobne przykrych smakowo substancji, nie zrównoważonych przez słodycz, która uwalnia się przy wyższej temperaturze i lepszej ekstrakcji, i otrzymuje się kwaśno-gorzki eliksir smutku i rozczarowania.

[pmichal]

Ok, dzięki, zwiększę temperature i dozę w takim razie i zobaczę efekty