Dzień dobry (bo ja tu po raz pierwszy),
mam problem z pozyskaniem odpowiednio rozdrobnionej kawy, będę więc wdzięczny za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Zasmakował mi bardzo kawa po turecku, z tygielka, jednak mimo długotrwałych prób i eksperymentów nie jestem w stanie osiągnąć aromatu i smaku podobnych do tych kaw, jakie miałem okazję próbować na Bliskim Wschodzie. Ponieważ w przypływie desperacji kilkukrotnie zmuszałem tambylców do pełnej prezentacji całego procesu parzenia, wydaje mi się, że jedyne, czego nie jestem w stanie obecnie osiągnąć, to kawa, a konkretnie poziom jej zmielenia. Tam pija się kawę zmieloną na absolutny pył, jakiego nie jestem w stanie uzyskać w Polsce. Próbowałem w sklepach z kawą, ale prośba o zmielenie na najmniejszych ustawieniach nie dawała efektu. Próbowałem osobiście mielić tradycyjnym młynkiem ręcznym lub elektrycznym młynkiem nożowym, ale było jeszcze gorzej.
Teraz pytanie: macie może jakieś pomysły, doświadczenia w tym temacie? Trochę boję się kupować nowy młynek, nie wiedząc co jestem w stanie z niego wycisnąć...