No i może @Tedi wytłumacz, jak rozumiesz "całkowity brak tolerancji na przemiał ciemnych mieszanek".
Opisywałem to w innym temacie. Dialog był prowadzony z Donkiszotem, Markiem i pewnie jeszcze parę osób uczestniczyło w nim.
Dotyczył temat mojego testu 3 dniowego odnośnie żaren 58 kontra 64 mm.
Tedi ja nie wątpię, że Tobie bardziej smakuje ta jak robisz. Możę nawet i nam by smakowało to bardziej niż tradycyjne espresso italiano. Sęk w tym że powołujesz sięcały czas na włoskie standardy a za razem wykazujesz że Twoja praktyka ma się nijak do tych standardów. Powołujesz się na Scotta Rao, ale nijak to się ma do szczegółów, o których on pisze.
Krystians, możesz mi wierzyć lub nie, kluczem do sukcesu jest stosowanie zmiennych w grubości przemiału i przypisania ich odpowiedniemu przepływowi wody która przypada na 1 drobinę kawy w sitku.
To nie są moje wymysły, to wie każdy producent ekspresów.
Przykładem jest średnica sitka i słupek kawy. Zakładając, że dostosujesz przemiał kawy pod opór wynikający z średnicy sitka 58 mm i zrobisz ekstrakcję w 25 s. i teraz tą samą kawę dostosujesz przemiałowo pod sitko 53 z La Spaziale wyjdzie z tego, że do sitka 53 mm użyłeś dużo grubszego przemiału by zmieścić się w czasie 25s.
Wiem, że panuje na tym forum opinia, zmiel drobniej kawa będzie słodsza. Nie chcę tego tematu poruszać, wystarczy tylko, żebysci się przez chwilę zastanowili o czym ja piszę.
Krystans wspomniałeś na początku o smaku kawy. Nie wiem czy to Metiu był za barem, szczupły, wysoki, czarny.
Zrobił mi doppio, kawa o nazwie "Oku..." . Zapytałem się o dozę, było 2:1 czyli 36/18 g.
Wypiłem espresso, mimo dozy aż 2 do 1 było dla mnie stosunkowo mało intensywne. Gdybym miał je porównać z Caffen INEA to by pasowało 4:1.