Ano dotarłem.
Ja? Po łapach?
Daj spokój, przecież jam potulny jak baranek. Nawet Twą porcelanową cerę chciałem (na jeszcze piękniejszą
) poprawić, ale poległem.
W wątku powitalnym, tworzy się podobno przyszłą atmosferę forum...
W tak kameralnym gronie, owszem -- toteż się zdobyłem na ten pierwszy raz.
Edit:
Co za prędkość odpowiedzi, zanim zdążyłem odpisać, to musiałem jeszcze odpisać, aby potem po raz trzeci dopisać, by znów edytować.