forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: idolw w 27 Czerwiec 2020, 12:29:12
-
Cześć,
W chwili obecnej mój proces polega na:
1. Zmielenie kawy do kubka Niche Zero
2. Przesypanie kawy do portafiltra
3. Trzęsienie, stukanie, machanie
4. Zdjęcie kubeczka z kolby
5. Rozłożenie mniej więcej równo w sitku
6. Ubicie
7. Zapięcie w grupie
Niestety często po punkcie 4 mam nierówno ułożoną kawę - np. dużo z jednej górkę a gdzie indziej dolinę. Próby wyrównania często skutkują kanałami.
Z tego co się zorientowałem, narzędzia które mogą pomóc i są dostępne to:
- OCD i klony
- spinacz do WDT + kołnierz
- Pro narzędzie do WDT + kołnierz
Najchętniej bym nic nie kupował, żeby minimalizować liczbę gadżetów, ale jeśli któreś ma poprawić jakość kawy, to zaryzykuję.
Co polecacie do uzyskania równo ułożonej kawy w sitku?
-
Jeśli chcesz mieć najlepszy wynik, gotowy poświęcić czas na przygotowanie espresso, nie boisz się uczyć, to - Pro narzędzie do WDT + kołnierz.
Działa to w ten sposób
https://youtu.be/Htie3p9iT00
-
Taki kołnierz do sitek 53 mm by się znalazł ?
-
Miałem podobne problemy, OCD z aliexpres rozwiązał problemy :)
-
Serio? Ten kawałek drucika nazywasz profesjonalnym narzędziem do wdt? Ręce mi opadły poniżej podłogi. Nie lubię takich określeń, ale to jest jawne dymanie ludzi.
-
Myślę, że jest to całkiem fajne zagadnienie matematyczne a nie dymanie ludzi. Problemem jest równomierne rozprowadzenie kawy w sitku. Moim zdaniem odpowiednia droga i prędkość tego drucika robią swoją dobrą robotę.
-
Serio? Ten kawałek drucika nazywasz profesjonalnym narzędziem do wdt? Ręce mi opadły poniżej podłogi. Nie lubię takich określeń, ale to jest jawne dymanie ludzi.
Nie czepiaj się słów, pomyliłem się. Profesjonaliści rozprowadzają kawę w koszu uderzeniami dłoni. A igła jest po prostu najlepszym narzędziem dla maniaka kawy.
@siewcu słuchamy uważnie Twojego punktu widzenia na to pytanie. :)
-
Kiedyś przeczytałem, że w WDT przede wszystkim jest ważne jak, a nie czym. Ja zaczynałem od spinacza, potem 3 spinacze na korku, teraz mam 3 szpilki na korku od Kazaka. Od pierwszego do ostatniego narzędzia jakość dystrybucji jest bardzo podobna. Zmienia się tylko ergonomia procesu.
Myślę, że pojęcie "profesjonalny" tu nie pasuje. Zawodowi bariści raczej nie używają sputnika. Jeśli już to OCD, albo po prostu porządnego młynka co sypie wzorowo kawę. Lub jak wspomniał Valerii - stukają lub robią inne voodoo :).
-
Nic prostszego niż sprawdzić tę metodę w praktyce...
-
@Antonio przypomniałeś mi: "Nie ma nic prostszego niż rzucenie palenia. Robiłem to setki razy."
W rzeczywistości każdy wybierze swój najlepszy sposób. Wyraziłem swoją opinię i pokazałem na filmie.
Taki kołnierz do sitek 53 mm by się znalazł ?
Tak.
-
Ale skoro to jest profesjonalne narzędzie to powinno dawać dużo lepsze efekty niż np. spinacz biurowy, który zamiesza kawę tak samo.
-
Dziękuję za odpowiedzi i film.
A czy takie OCD to nie maskuje problemów poprzez wyrównywanie tylko góry ciastka?
-
Ale skoro to jest profesjonalne narzędzie to powinno dawać dużo lepsze efekty niż np. spinacz biurowy, który zamiesza kawę tak samo.
W moich rękach daje dużo lepszy efekt.
Ale powtórzę: ktoś lubi arbuza, a ktoś chrząstką wieprzową.
A czy takie OCD to nie maskuje problemów poprzez wyrównywanie tylko góry ciastka?
maskuje
-
Ale skoro to jest profesjonalne narzędzie to powinno dawać dużo lepsze efekty niż np. spinacz biurowy, który zamiesza kawę tak samo.
No to jak już się trzymamy profesjonalizmu, to jeszcze skomentuję. Profesjonalne to nie tylko lepsze efekty w filiżance - to też ergonomia pracy, bo zawodowy barista ma do wydania ileśtam kaw na godzinę i nie ma czasu się duźdać z dystrybucją. Więc dla mnie istnieje zależność:
Wieksza ergonomia -> bardziej profesjonalne
Ale i tak uważam, że profesjonaliści mają do dyspozycji Mahlkoniga K30 czy temu podobne i dodatkowa dystrybucja nie jest potrzebna.
-
Myślę, że slowo "profesjonalne" należy usunąć z dyskusji. W sensie "profesjonalny" autor miał na myśli "dający najlepszy efekt", a nie "przynoszący zysk".
W sprawach ergonomii zgadzam się z @rubin
-
Niestety Niche wypluwa kawę strasznie zbryloną i trzeba się namieszać. Przerobiłem trochę tych gadżetów i najlepiej sprawdza się mieszanie LDT w kołnierzu + tamper który poziomuje. Tutaj pomógł mi Paweł @pj.w i to jest najlepsza opcja.
Największą powtarzalność uzyskałem w Niche jak:
Mieszałem kawę w kubeczku np pałeczką do sushi - później mieszałem taka miniaturową trzepaczką
Przesypywałem do sitka i dość precyzyjnie mieszałem igłami (korek od Kazak)
OCD
Tamp
Jak któryś element pominąłem lub się nie przyłożyłem, to niestety coś zawsze trysnęło na boki lub po prostu ciut jakieś kanałowanie się pojawiało.
Ceado podaje kawę do sitka dużo mniej zbryloną. Zamieszam LTD kilka razy, walne w blat żeby wyrównać i tamp. Zero kanałowania, sitko się poci równomiernie.
Niche spoko młyn ale akcesoriów trzeba mieć trochę żeby nie narobić bałaganu.
-
Zadziwiająco dobre wyniki daje mi użycie kribli grabli od Kazaka, nawet mimo faktu, że to nie ten rozmiar sitka. Zależnie od młynka, mam w sitku wiecej (C40) albo mniej (Mahlkonig) bryłek. Po jako takim wyrównaniu stukaniem dłonią w boki pf, nakładam na wierzch kribli i ostrożnie kręcę kilkukrotnie, uważając, żeby nie spadło z pf. Po zdjęciu nie ma bryłek i objętość kawy jest wyraźnie większa - widać, że kribli rozbija bryłki i spulchnia kawę w sitku.
-
Przy Niche używałem kilku różnych podejść. Zauważyłem że wiele zależy od samego sitka oraz kawy.
Przy podwójnym stockowym sitku profiteca dobrze mi się sprawdza:
- przesypanie kawy do portafiltra (kolba na kubek i odwrócenie)
- kilka razy ruch od sobie/do siebie
- stuknięcie kubka od góry i zdjęcie kubka z kolby
- wyrównanie (lekkie stuknięcie dłonią z prawej/lewej),
- leveler/OCD
- tamping.
Bez bałaganu
Przy podwójnym sitku IMS (z lekko stożkowym dnem) podobnie.
Przy sitku VST już muszę się bardziej przykładać. Tutaj full. Czyli przesypanie do pf'a, kołnierz, WDT 5-10sek, leveler/ocd i tamping. Jak kawa bardziej oleista to jeszcze robie krótkie WDT w kubeczku żeby ze ścianek przemiał się poodlepiał.
Chociaż nawet pomimo większego przykładania się przy VST, to nadal powtarzalność mam dużo niższą niż na sitku stockowym czy IMS. Zdarza się, że nawet nie widać kanałowania, ładnie leci, ale potem w smaku jest mix niedoparzenia/przeparzenia. Podejrzewam że to bardziej jakieś mikrokanałowanie.
Co do zbrylania, to nigdy nie zauważyłem tego w swoim egzemplarzu NZ.
Używam ziaren średnio palonych z polskich palarni.
-
Mieszałem kawę w kubeczku np pałeczką do sushi - później mieszałem taka miniaturową trzepaczką
Przesypywałem do sitka i dość precyzyjnie mieszałem igłami (korek od Kazak)
OCD
Tamp
Przy OE Pharos wypracowałem taki sam schemat i najlepiej mi się sprawdza. Przy OCD (u mnie dystrybutor Motta) widzę różnicę w zależności od stopnia "wykręcenia" stopy, stosuję również metodę trzy obroty w lewo i jeden w prawo. Zauważyłem również, że stosując dystrybutor mogę mielić grubiej.
-
dobre wyniki daje mi użycie kribli grabli od Kazaka, nawet mimo faktu, że to nie ten rozmiar sitka
Też tego używam, jest wg mnie wygodne, bo nie rozsypuje kawy, nie musze mieć kołnierza itp. Potem wyrównuje śmigiełkiem, tampuję i zapinam. Efekt wg mnie b. dobry.
-
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Obejrzałem sobie i wychodzi że te kribli grabli + ocd powinno być odpowiednim zestawem od strony ergonomii i komfortu. Zamówię niedługo i będę testował.
-
Kto chce zrobić narzędzie WDT, polecam igły
https://allegro.pl/oferta/czyscik-igla-do-dyszy-0-6mm-dluga-9146227023
oraz
https://allegro.pl/oferta/czyscik-igla-do-dyszy-0-8mm-dluga-9146226987?reco_id=d7bd7ff8-bf54-11ea-828a-246e9677f348&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951
Polecam przetestować obie opcje.
Uwaga! Pamiętaj, aby przymocować uchwyt do igły. W przeciwnym razie narzędzie nie będzie działać.
Nie zapomnij o trajektorii.
(https://imgurhd.ru/i/6pzs.jpg) (https://imgurhd.ru/6pzs)
-
Jaką grubość należy kupić do Silvii?
Mam na myśli dyszę do spieniania.
-
To są igły/czyścik do dysz w drukarkach 3d które można użyć do narzędzia typu LDT. Po co chcesz to do dyszy do spieniania?
-
Bo po mleku bez laktozy dziś czyściłem. Zauważyłem, że pomimo higieny zewnętrznej, zakleił się bardzo lekko sam otwór i zaburzyło spienianie mleka. Po prostu nie mogłem prawidłowo spienić.
Właśnie taką igłę chcę. Pewnie 3-4 od razu kupię i zrobię dystrybutor, ale nie wiem jaka średnica otworu w Sylvii.
-
To zwykła igła wystarczy i pamiętaj o puszczeniu pary po spienieniu by "wydmuchać" resztki mleka z dyszy.
-
Właśnie taką igłę chcę. Pewnie 3-4 od razu kupię i zrobię dystrybutor
Nawet jedna taka igła załatwia sprawę dystrybucji. Chwila mieszania w sitku i po robocie (przetestowane 😉 )
-
No niestety, użytkownik ekspresu i akcesoriów jeszcze nie dość wyszkolony.
Kawa Mujeres
18g - sitko stożkowe dla Profitec Pro 300 podwójne
Przerzucenie kawy z kubeczka do sitka
Kilka obrótów kribli-grabli
Kilka obrotów OCD
Lekki tamp
36g w 27 sekund
Kanały w środkowej części ciastka :-(
Mielę dość miałko - pozycja 16 na skalibrowanym Niche. Jak dałem o jeden poziom grubiej - kawa poleciała znacznie szybciej.
Co radzicie?
-
I właśnie coś takiego jak czyścik do dyszy w drukarce 3D to ten cały barista pen... Tyle że z uchwytem.
A jeśli chodzi o czyszczenie dyszy do spieniania mleka to są do tego specjalne środki. Całkiem skuteczne ;)
-
No niestety, użytkownik ekspresu i akcesoriów jeszcze nie dość wyszkolony.
Kawa Mujeres
18g - sitko stożkowe dla Profitec Pro 300 podwójne
Przerzucenie kawy z kubeczka do sitka
Kilka obrótów kribli-grabli
Kilka obrotów OCD
Lekki tamp
36g w 27 sekund
Kanały w środkowej części ciastka :-(
Mielę dość miałko - pozycja 16 na skalibrowanym Niche. Jak dałem o jeden poziom grubiej - kawa poleciała znacznie szybciej.
Co radzicie?
Ponieważ nie widzę tego, co Ty widzisz, doradzam na ślepo.
1. Trening, trening i jeszcze raz trening. Co dziesiąty shot będzie lepszy.
2. Nie używaj OCD.
3. Po Kribli-grabli robię delikatne pionowe stukanie. Tutaj trzeba być bardzo ostrożnym, aby kawa w proszku nie oddzieliła się od ścian sita.
4. Uwaga! Kribli nie lubi ponad miarę wypełnionego sita.
Tu masz filmik. Może będzie przydatny. Powtarzaj moje ruchy.
https://youtu.be/X0k7ZP2D9M8
-
Dzięki @Valerii
Zamieszczam filmik z wykorzystaniem jeszcze OCD. Popróbuję bez OCD, ale wątpię czy to coś zmieni, bo po grabieniu kawa jest już równomiernie rozprowadzona.
Otwory kanałów pojawiają się tylko w środku, nie przy ściankach.
https: //youtu. be/ VV9xFfl8lKU
-
Film Nie otwiera się.
-
Trzeba usunąć spacje i wtedy się otwiera:)
https://youtu.be/VV9xFfl8lKU
-
Dlaczego umieścić trzy spacje? Jeden nie wystarczy?
-
Dzięki @Valerii
Zamieszczam filmik z wykorzystaniem jeszcze OCD. Popróbuję bez OCD, ale wątpię czy to coś zmieni, bo po grabieniu kawa jest już równomiernie rozprowadzona.
Otwory kanałów pojawiają się tylko w środku, nie przy ściankach.
https: //youtu. be/ VV9xFfl8lKU
Na moje oko za mało kawy w sitku. To nawet nie kanały, ale bardzo luźne błoto w sitku zostaje. Jakie ciastko wypada? Miękkie / breja czy jednolite twarde i ładne? Obstawiam, że miękkie / breja.
Czy w Niche trzeba tak walić we wszystkie strony świata tym tandemem kubek-pf? Jak dla mnie ten proces daje wystarczającą dystrybucję i kiribli czy ocd są zbędne. Za dużo czarujesz z tą kawą - tak na moje oko.
I jeszcze jedno pytanie - co to jest "sitko stożkowe dedykowane do profitec"? Czy to nie jest czasem sitko o wypukłym dnie jak te nowsze wersje sitek IMS? Jeśli tak, to one są mało user friendly.
-
Nie zmieniałeś prysznica na IMS?
-
A próbowałeś z NPF? Wtedy byś wiedział czy to faktyczne kanały czy tylko spadające krople po zakończeniu ekstrakcji.
Probowales ciut grubiej zmielić. Ale bardzo ciut.
-
Na moje oko za mało kawy w sitku. To nawet nie kanały, ale bardzo luźne błoto w sitku zostaje. Jakie ciastko wypada? Miękkie / breja czy jednolite twarde i ładne? Obstawiam, że miękkie / breja.
Jeszcze za mało kawy? 18g? Przecież to już 9g na jedno espresso. To jakieś szaleństwo, żeby ładować więcej. Interesuje mnie raczej jak iść w kierunku 14-16 gramów.
No dobra, spróbuję dodać 0,5-1g
Czy w Niche trzeba tak walić we wszystkie strony świata tym tandemem kubek-pf? Jak dla mnie ten proces daje wystarczającą dystrybucję i kiribli czy ocd są zbędne. Za dużo czarujesz z tą kawą - tak na moje oko.
Ta kombinatoryka wynika z próby rozrzucenia kawy mniej więcej równo w sitku. Często po jednej stronie robi się wysoka na 2cm górka, którą trudno jest potem wyrównać bez rozsypania. Można zrobić kilka ruchów mniej (i chyba bez kamery robię ich mniej), ale czy ma to w ogóle znaczenie jak i tak potem całość grabię kribli-grabli, które kompletnie zmienia ułożenie całości kawy?
I jeszcze jedno pytanie - co to jest "sitko stożkowe dedykowane do profitec"? Czy to nie jest czasem sitko o wypukłym dnie jak te nowsze wersje sitek IMS? Jeśli tak, to one są mało user friendly.
To kwestia autokorekty urządzenia. Chodzi o stockowe sitko podwójne - to sprzedawane wraz z ekspresem.
Nie zmieniałeś prysznica na IMS?
Nie zmieniałem. Jest ten, który otrzymuje się z ekspresem.
A próbowałeś z NPF? Wtedy byś wiedział czy to faktyczne kanały czy tylko spadające krople po zakończeniu ekstrakcji.
Probowales ciut grubiej zmielić. Ale bardzo ciut.
jeszcze nie próbowałem z NPF. O kroplach po zakończeniu ekstrakcji nie pomyślałem. Pewnie skończy się NPFem w końcu.
muszę grubiej zmielić, żeby zmieścić się w czasie z dodatkową kawą zalecaną przez Rubin. Ale ogólnie zmiana o 1 na skali w Niche znacząco zmienia prędkość przepływu. Zmieniam więc o milimetry.
-
Na moje oko za mało kawy w sitku. To nawet nie kanały, ale bardzo luźne błoto w sitku zostaje. Jakie ciastko wypada? Miękkie / breja czy jednolite twarde i ładne? Obstawiam, że miękkie / breja.
Jeszcze za mało kawy? 18g? Przecież to już 9g na jedno espresso. To jakieś szaleństwo, żeby ładować więcej. Interesuje mnie raczej jak iść w kierunku 14-16 gramów.
No dobra, spróbuję dodać 0,5-1g
W tym szaleństwie jest metoda. Standardowe sitka powinny być zasypane odpowiednio wolumetrycznie, a nie wagowo. Błotko niekoniecznie jest problem. Jeśli w twoim przypadku zwiększenie dozy sprawdzi się, to wtedy poszukaj mniejszego sitka (np jakieś IMS czy dedykowane pod gramaturę VST) żeby mieć upragnione 14-16g.
-
Wydaje mi się, że mówienie o kanałach bez NPF jest bez sensu. Jeśli się mylę, niech poprawią doświadczeni koledzy.
-
Nic nie powiedziałeś o smaku kawy? Co jest nie tak?
Dalej zmiel trochę grubiej, możesz spokojnie skrócić czas ekstrakcji.
Teraz od uruchomienia pompy do zakończenia ekstrakcji masz ponad 30 sekund. Nie jest to błąd, ale dla Mujeres nic się nie stanie jak będzie krócej = zmielone grubiej.
Poświęć odrobinę więcej czasu na mieszanie kawy w kubeczku po przemiale.
Uprośc proces. Po przesypaniu do PF, zostaw tylko gribili.
A jeszcze lepiej użyj czegoś na kształt Barista Pen (może być nawet spinacz wyprostowany), i funnelu (może być od jogurtu) aby energicznie wymieszać kawę. Pomiń OCD.
I jeżeli chcesz na poważnie rozmawiać o kanałowaniu potrzebny Ci NPF.
-
Kiedyś byłem rozczarowany spinaczem do papieru. Zbyt gruby i niewygodny. Czuję się jak młotek bez uchwytu.
Ale "Попытка - не пытка". (PL) Próba - nie tortury. :)
-
Nic nie powiedziałeś o smaku kawy? Co jest nie tak?
No to jest właśnie cały problem :)
Kawa jest generalnie bardzo dobra. Przy każdej do tej pory próbowanej kawie umiem się wstrzelić w balans pomiędzy gorzkością a kwasowością tak, żeby było dobrze. Żona i goście również chwalą smak.
Jednak jak widzę te otwory po ekstrakcji, to nie daje mi spokoju, że „pewnie można lepiej”. Królik zawsze jest te kilka kroków z przodu :)
Dalej zmiel trochę grubiej, możesz spokojnie skrócić czas ekstrakcji.
Teraz od uruchomienia pompy do zakończenia ekstrakcji masz ponad 30 sekund. Nie jest to błąd, ale dla Mujeres nic się nie stanie jak będzie krócej = zmielone grubiej.
Poświęć odrobinę więcej czasu na mieszanie kawy w kubeczku po przemiale.
OK.
Uprośc proces. Po przesypaniu do PF, zostaw tylko gribili.
OK
A jeszcze lepiej użyj czegoś na kształt Barista Pen (może być nawet spinacz wyprostowany), i funnelu (może być od jogurtu) aby energicznie wymieszać kawę. Pomiń OCD.
Częściowo odmawiam.
Kribli grabli i/lub OCD to wszystko co mogę zrobić.
Kołnierz (jogurtowy czy stalowy) i mieszanie barista penem lub spinaczem to zbyt wiele zachodu. Gdzieś musi być granica. Popracuję nad dokładniejszym grabieniem.
I jeżeli chcesz na poważnie rozmawiać o kanałowaniu potrzebny Ci NPF.
Rozumiem. Dziękuję za wszystkie porady.
-
Kawa jest generalnie bardzo dobra.
Wygląda też dobrze w filiżance, ale być może grubszy przemiał, odrobinę mniejszy uzysk w tym konkretnym przypadku da lepszy smak. A może robisz już optymalnie. Obserwowanie wyglądu ciastka, nie do końca odpowie Ci jak przebieg ekstrakcja. Dlatego polecamy NPF. To tylko jedna z wielu zalet tego PG.
Co do dozy, dla spokoju duch zrób test monety. Połóż monetę 2/5 groszową na ciastu, zapnij PF, odepnij i zobacz jak bardzo zagłębił się w kawę.
Jak nie chcesz bawić się tunel i mieszanie, możesz też na razie odstawić Kribli. Chodzi o to aby zmniejszyć ilość zmiennych. Kawa po przesypaniu do PF wygląda u Ciebie dobrze, może wystarczy na razie sam tamping. Potem jak dojdziesz do dobrych rezultatów możesz wprowadzać znowu Kribli i OCD.
-
Dziękuję za wszystkie sugestie @rubin @kulka i @pj.w
Moneta 5-groszowa zaczęła zostawiać ślad przy dozie na poziomie 21g :wow2:
Przy tej ilości kawy, korzystanie z jakichkolwiek narzędzi zdaje się nie mieć sensu:
- gribli - spulchnia tak, że po podniesieniu kawa się wysypuje z sitka
- ocd - na najniższym wybrzuszeniu jest zbyt grube i nie spełnia swojej roli
Niezłe podsumowanie tych 400pln inwestycji :picardpalm:
Oczywiście, taka ilość kawy powoduje zwielokrotnienie stresu z obawy przed rozsypaniem, bo jej po prostu ekstremalnie dużo.
Ciastko nie ma już otworów wlotowych jak wcześniej. Wypada tak samo łatwo jak przy 18g - w całości.
Naparu jest oczywiście o 15% więcej - smakowo nie wiem czy czuję różnicę.
Obserwacja ekstrakcji pozwala zobaczyć, że bywa nierówna - pojawiają się strumienie o różnym natężeniu.
Rozumiem, że teraz mam pozostaje NPF i trening?
-
Oj, ta moneta chyba miała być 20/50gr? Są jednak trochę grubsze. Test monety pokazuje Ci max poziom, możesz sypać mniej (i mieć błotko), to naprawdę nie oznacza nic złego. Natomiast, jak poprzednicy mówili, NPF ostatecznie zweryfikuje kwestię kanałów. OCD jeszcze może się przydać, a jak nie - można wystawić na forum na sprzedaż.
@Valerii, szacunek za dzielenie się wiedzą. Zakupiłem proponowane przez Ciebie igły, na razie testuje te 0,5mm - najpierw mieszanie trzema, później jedną, rewelacja. Oczywiście wymaga to pewnej wprawy i dokładności, ale warto. Spróbuję jeszcze te grubsze.
-
OCD jeszcze może się przydać, a jak nie - można wystawić na forum na sprzedaż.
Moje OCD (chińska kopia) bardzo się przydaje - trzymam je w pustym zbiorniku na wodę redukując wibracje ekspresu podczas ekstrakcji ;).
-
Moneta 5-groszowa zaczęła zostawiać ślad przy dozie na poziomie 21g
To może kup sobie mniejsze sitko? Na pewno dobrym uniwersalnym wyborem będzie VST 18. Są niestety dość drogie. Ale może jakiś mniejszy IMS ( https://www.manufakturakawy.com/sklep/ims-filtr-grupy-kalibrowany-b70-2tc-h24-e/ )?
I tak, test monety pokazuje maks kawy, mniej też może być, ale czym mniej, tym lepsza musi być dystrybucja, etc.
-
Dziękuje za kolejną porcję wiedzy. Fajnie, że można mniej niż do śladu monety.
Potrenuję na 20g - grabki wtedy będą przydatne.
Oczywiście kupię sitko mniejsze, chciałbym operować na poziomie 16g. Sprawdzę te VST.
Jeszcze raz dziękuje.
-
Oczywiście kupię sitko mniejsze, chciałbym operować na poziomie 16g. Sprawdzę te VST.
VST ma pojemności 15g i 18g. Zalecają tolerancję +-1 gram. Więc jeżeli chcesz mieć dozę na poziomie 16 gram, to lepsze będzie VST 15, i dozy w okolicach 15,5g. Ale jest to dość trudne sitko, raczej nie na początek.
-
WDT Porady od kolegi z Rosji.
Igła powinna mieć średnicę 0,6 mm, odciąć końcówkę i zaokrąglić. Trzymaj pionowo, aby końcówka stale dotykała dna. Prędkość ruchu igły jest taka aby kawa powoli się poruszała, ale widoczne bruzdy za igłą nie pozostały. Ruchy będą wystarczająco powolne, wolniejsze niż mieszanie cukru w szklance herbaty. Przy odpowiednim rytmie i trajektorii powierzchnia kawy nie tylko wyrównuje się, ale zwiększy objętość zakładki. Wynik w filiżance prawdopodobnie cię zaskoczy.
Trajektoria igły przez link https://drive.google.com/file/d/0B0ApTMq_kVg-aGJYQjVZOWVwM1k/view
-
https://all4gastro.pl/pl/p/Mieszadlo-do-napojow-kawowych-/74
Wystarczy zamieszać w sitku jakbyś mieszał kawę, dotykając dna, proste, tanie,szybkie, skuteczne. Kasuje wszystkie drogie,i fikuśne cuda do dystrybucji i nie trzeba wykonywać żadnych tajemniczych ruchów.
Kiedyś ktoś na home barista polecił.
tylko musi być mniejsze, około 10cm, to z linku tylko poglądowo.
-
@3DSK
1. używasz tego narzędzia?
2. masz NPF?
-
@3DSK - ja wiem, że Ty "masz pojęcie", bo miałeś kilka młynków i ekspresów itp. itd. ale akurat Valerii na narzędziach do WDT zna się chyba jak nikt inny. Więc dla własnego dobra - najpierw posłuchaj co on ma w tej kwestii do powiedzenia, a swoje home-baristyczne newsy zachowaj dla siebie - bo i tak nikomu nimi tutaj nie pomożesz.
-
@3DSK
1. używasz tego narzędzia?
2. masz NPF?
1.Tak, głównie do bardzo jasnopalonych kaw, albo jakichś „trudnych”. Kiedyś używałem systematycznie, obecnie używam rzadziej, ale mam młynek który ma bardzo dobra dystrybucję. Jasnopalonej kawie nie pomoże nawet najlepszy młynek, taka kawa jest przeważnie bardzo droga, wtedy używam tej rózgi, nie chce mi się marnować kawy, a użycie tej rózgi powoduje, że 10 na 10 shotów jest idealnych, no może 9 na 10 :) Generalnie nie jestem zwolennikiem wdt.
2. Mam, od bardzo dawna. Też mam momenty, że bardzo długo używam, później mam przerwę. Teraz np używam wylewek, ale ostatni rok jechałem na npf. Npf zawsze pryska, nawet jak jest idealna dystrybucja, coś tam przyśnie, nie w każdym shotcie, ale jak się pije dużo kawy to jednak ekspres się brudzi. Lubię npf za to, że czyścić trzeba tylko sitko, higieniczne rozwiązanie, no i jest lekki. Teraz zmieniam ekspres i mam zamiar znowu wrócić do npf. :)
Kasper, zbastuj.
-
Npf zawsze pryska, nawet jak jest idealna dystrybucja, coś tam przyśnie, nie w każdym shotcie,
No to zawsze czy nie w każdym shocie?
Muszę Cie zmartwic. Zrobiłem dziś 120 kaw na npf i żadna, absolutnie żadna, nie prysnęła. Coś musisz nad tym popracować
-
Zrobiłem dziś 120 kaw na npf i żadna, absolutnie żadna, nie prysnęła.
Brawo Ty.
-
A ja dzisiaj zrobiłem trzy i żadna niepryskała, pewnie dlatego, że były to dwa dripy i tygielek
Serio panowie nie kłućcie się, gdy nie ma o co :) a podyskutujmy o kierunkach nakreślonych przez Valeriego, bo o puck-prepie to wiele można mówić, ale zawsze zdążamy do tego, że warto coś zrobić
-
ale akurat Valerii na narzędziach do WDT zna się chyba jak nikt inny
Chyba co najwyżej na robieniu swoich.
-
ale akurat Valerii na narzędziach do WDT zna się chyba jak nikt inny
Chyba co najwyżej na robieniu swoich.
Bez przesady, widać że próbuje różnych rzeczy i udoskonala pomysły: "grabki", trzy igły, jedna igła, różne grubości igły - wg mnie jest osobą kompetentną żeby coś na temat narzędzi WDT powiedzieć.
Nie zgadzam się jedynie z tym, że dystrybutor jest niepotrzebny - bo u mnie daje pozytywny efekt - mimo używania WDT i palm tampera.
Co inni proponują z kwestii narzędzi do WDT? Patyk szaszłykowy vel wykałaczkę, rozgięty spinacz czy mini trzepaczkę do jajek? Barista Hustle miało projekt jeża do dystrybucji, który chyba umarł śmiercią naturalną. Widziałeś na rynku jakieś inne narzędzia do WDT mające sens?
Wszystkie te sprzęty się nie sprawdzają - dopiero urządzenie od Valerego zdało egzamin. Urządzenie za 5 zł - to jest "sprzedaż" swoich produktów? Nie ukrywam - jak Valerii pokazał barista pen za 200 zł to myślę sobie - no chyba kogoś tu pogrzało. Ale jednocześnie napisał na forum jakiej igły użyć żeby zrobić sobie swoje urządzenie (łącznie z podaniem linka do allegro). Bardzo zyskał tym w moich oczach. Chcesz mieć drewniany gadget wykonany ręcznie - musisz za niego trochę zapłacić, ale jeśli nie chcesz wydać kasy to nie ma problemu - kup to i to i będziesz miał to samo. Szacunek.
-
Temat z igłami, jeżami, spinaczami jest bardzo stary. Ja nie twierdzę, że igła nie działa, dawno temu próbowałem spinacza, a to rozwiązanie niewiele się różni od igły. Spinacz nie do końca się sprawdzał bo jest grubszy niż igła i bardziej przesuwał kawę niż ją mieszał, ale zasada działa taka sama, esy floresy w sitku. Ten mieszacz, rózga do kawy jest po prostu szybszy, wygodniejszy.
Kasper, tutaj sklep oferuje tą trzepaczką obok innych akcesoria barista, jako wdt tool.
https://www.bluestarcoffee.eu/mini-whisk-wtd-tool-12764-p.asp
Wystarczająco koszerna, czy jeszcze powinna być złota wersja żeby było bardziej pro? :)
-
Wystarczająco koszerna, czy jeszcze powinna być złota wersja żeby było bardziej pro?
Złote już są passé, teraz tylko kolor tęczowy się liczy.
-
WDT Porady od kolegi z Rosji.
Igła powinna mieć średnicę 0,6 mm, odciąć końcówkę i zaokrąglić. Trzymaj pionowo, aby końcówka stale dotykała dna. Prędkość ruchu igły jest taka aby kawa powoli się poruszała, ale widoczne bruzdy za igłą nie pozostały. Ruchy będą wystarczająco powolne, wolniejsze niż mieszanie cukru w szklance herbaty. Przy odpowiednim rytmie i trajektorii powierzchnia kawy nie tylko wyrównuje się, ale zwiększy objętość zakładki. Wynik w filiżance prawdopodobnie cię zaskoczy.
Trajektoria igły przez link https://drive.google.com/file/d/0B0ApTMq_kVg-aGJYQjVZOWVwM1k/view
Kiedyś czytałem, chyba na homebarista.com, że w WDT samo narzędzie jest mało istotne - byle nie za grube. Ważniejsza jest technika, czyli jak przytoczony przez Valeriego sposób pochodzący z Rosji. Patrząc na rysunek trzeba kręcić kółka o średnicy około połowy PFa po obrzeżu sitka. Ja znowu słyszałem, że trzeba kręcić ósemki, które obracają się wokół swojego "środka masy".
Ja juz wiem, że grubość drucika jest ważne- reszta to kwestia ergonomii, wydajności, bezpieczeństwa.
Przy okazji ktoś tu napisał, że NPF zwykle sika - to chyba ktoś nie odrobił lekcji. Po to używamy NPF, żeby się nauczyć przygotowania tak, żeby nie sikało. A potem NPF zostaje na stałe, bo ... jest fajny :).
-
Sami wirtuozi kolby widzę, nieomylni, stachanowcy npf-a :)
Jak już sypiemy anegdotami to kiedyś musiałem w Warszawie noc zarwać i kawa była potrzebna, a nie miałem jak sam zrobić. Obok była fajna kawiarnia, do późna otwarta. tylko kawa i słodkości, espresso i przelew. Koleś co kawę robił widać było, że ogarnięty, były dwa młynki, Mythos do „normalnej” kawy i Ek43 do jasnych. Robiłem sobie przerwy w pracy na kawę i trochę rozmawiałem z baristą, widział , że jakieś tam pojęcie o kawie mam. Po kilku normalnych espresso zamówiłem jasnopaloną, nie pamietam już jaką, droga była :) Zmielił, widziałem po wylewkach jak leci, tak odruchowo zerknąłem, spojrzał na mnie i wylał do zlewu :) Zdarza się. Fajny jest filmik z Gwilimem na YouTube jak kawę robi, gada z kimś, ten ktoś sięga po kawę, a Gwilim się uśmiecha i ją wylewa.
-
dopiero urządzenie od Valerego zdało egzamin. Urządzenie za 5 zł
o czym konkretnie mowa? możesz wrzucić jakiegoś linka albo odnośnik ? ;)
-
http://kazak.com.pl/en/product/coffee-distribution-tool/
Scott Rao poleca prawie to samo co Kazak wyprodukowane przez Decent (ale one jest zaangażowany w produkty tej firmy): https://decentespresso.com/rake
Ja po przetestowaniu wielu narzędzi, najsprawniej posługuję się tym: https://londiniumespresso.com/store/index.php?route=product/product&product_id=211.
Najdroższe to chyba Duomo 8 - https://wb.coffee/product/duomo-the-eight-distribution-tool/
Jest też Kazakowa wersja: http://kazak.com.pl/en/product/970/
Można też minimalistycznie: http://kazak.com.pl/en/product/barista-pen/
A najtaniej: https://allegro.pl/oferta/czyscik-igla-do-dyszy-0-6mm-dluga-9146227023
Generalnie, w większości przypadków mieszać warto. Dobrze przygotowane ciasto kawowe, powinno mieć równiejszy opór, mniej kanałów, co za tym idzie, wolniejszy przepływ. Więc można sobie porównywać różne metody i wybrać tą, która przy pozostałych parametrach stałych da nam najwolniejszy przepływ.
-
Ja sobie zrobiłem "very amateur barista pen" :) Jest zabawa, tanie i rzadziej są kanały jak bez mieszania, dzięki @Valerii za inspirację :)
-
Moim zdaniem zupełnie wystarczająca jest jedna szpilka (Valerii podrzucił link), koszt żaden (1,50zł jeśli dobrze pamiętam), a skuteczność naprawdę bardzo dobra. Chwila kręcenia w sitku i nie ma żadnych grudek.
-
Kto wie, jakij jest fizyczny sens dystrybucji? Do czego dążymy podczas dystrybucji?
-
Chwila kręcenia w sitku i nie ma żadnych grudek.
Moim zdaniem, gra toczy się tutaj nie o rozbijanie grudek lecz o równomierne (bądź odpowiednie) rozłożenie kawy na całej powierzchni sitka. Rozbicie grudek jest tylko wtórnym efektem głównego zamierzenia... ;)
-
Ja sobie zrobiłem "very amateur barista pen" :) Jest zabawa, tanie i rzadziej są kanały jak bez mieszania, dzięki @Valerii za inspirację :)
Widać że sugerowałeś się stabilizowanym drewnem jak Valerii ;) piękna kolorystyka :)
Moje narzędzie do poprawy dystrybucji wygląda tak
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200830/5ca4d92e062529fec4f0b60310d02519.jpg)
-
http://kazak.com.pl/en/product/coffee-distribution-tool/
Scott Rao poleca prawie to samo co Kazak wyprodukowane przez Decent (ale one jest zaangażowany w produkty tej firmy): https://decentespresso.com/rake
Ja po przetestowaniu wielu narzędzi, najsprawniej posługuję się tym: https://londiniumespresso.com/store/index.php?route=product/product&product_id=211.
Najdroższe to chyba Duomo 8 - https://wb.coffee/product/duomo-the-eight-distribution-tool/
Jest też Kazakowa wersja: http://kazak.com.pl/en/product/970/
Można też minimalistycznie: http://kazak.com.pl/en/product/barista-pen/
A najtaniej: https://allegro.pl/oferta/czyscik-igla-do-dyszy-0-6mm-dluga-9146227023
Generalnie, w większości przypadków mieszać warto. Dobrze przygotowane ciasto kawowe, powinno mieć równiejszy opór, mniej kanałów, co za tym idzie, wolniejszy przepływ. Więc można sobie porównywać różne metody i wybrać tą, która przy pozostałych parametrach stałych da nam najwolniejszy przepływ.
LDT jest świetne. Może nie używałem tylu mieszadeł co kolega wyżej ale to narzędzie jest kapitalne. Nic więcej nie trzeba. Nic mi nie tryska, pryska przy ekstrakcji. Od momentu posiadania tego gadżetu zmieniam kawę i grubość mielenia.
-
Chwila kręcenia w sitku i nie ma żadnych grudek.
Moim zdaniem, gra toczy się tutaj nie o rozbijanie grudek lecz o równomierne (bądź odpowiednie) rozłożenie kawy na całej powierzchni sitka. Rozbicie grudek jest tylko wtórnym efektem głównego zamierzenia... ;)
Racja 😊 Patrząc w tym kierunku ta jedna igła także załatwia temat. Na koniec delikatne stuknięcie w blat i mamy stosunkowo równą warstwę kawy w sitku.
-
Moim zdaniem, gra toczy się tutaj nie o rozbijanie grudek lecz o równomierne (bądź odpowiednie) rozłożenie kawy na całej powierzchni sitka.
Czyli o jak najlepsze przygotowanie kawy do tampingu. Do tego z jednej strony przydaje się rozbicie grudek, ale z drugiej - spulchnienie zmielonej kawy. Z tego powodu jakoś bardziej ufam Kribli Grabli Valeriiego, albo dowolnemu narzędziu typu igła/wykałaczka/sputnik, niż np. OCD. Zwłaszcza, jeśli młynek nie ma dobrej dystrybucji, albo mieli kawę do kubeczka, jak NZ.
-
Trajektoria igły przez link https://drive.google.com/file/d/0B0ApTMq_kVg-aGJYQjVZOWVwM1k/view
+1 za tą trajektorią. Łatwiej to kręcić niż ósemki, które "wirują". Przestawiam się na to :).
-
Jak ktoś ma drukarkę 3D to sobie może druknąć - na wymienne igły do akupunktury (czasami dla zmyłki sprzedawane jako czyściki do dysz drukarek).
https://www.thingiverse.com/thing:4666456
-
Moje narzędzie do poprawy dystrybucji wygląda tak
Jak rakieta :) nic dziwnego, że sputnikiem zwana :)
Te zagięcia na końcu, to aby nie rysować sitka, czy jeszcze jakąś funkcję spełniają?
-
Te zagięcia na końcu, to aby nie rysować sitka, czy jeszcze jakąś funkcję spełniają?
Tylko właśnie żeby nie rysować sitka.
-
Ja po przetestowaniu wielu narzędzi, najsprawniej posługuję się tym: https://londiniumespresso.com/store/index.php?route=product/product&product_id=211.
Paweł, jak tam z jakością tego urządzonka? Nie rozleciało się po używaniu przez kilka miesięcy? Jesteś dalej zadowolony?
-
@GostRado ostatnio znalazłem na Ali dużo taniej
https://a.aliexpress.com/_mNAkl8Z
Polecam też sputnik od Valeria ja używam i jestem mega zadowolony
-
Igły takie jak w sputniku są w mojej ocenie wygodniejsze, pozwalają na ten tzw kwiatek podczas dystrybucji, wcześniej używałem klona londinium i był mniej wygodny chociaż spełniał swoje zadanie w 100%.
-
@mlopus
@Psyche
Dzięki chłopaki za podpowiedzi, ale wczoraj i dziś siedziałem w necie i te ustrojstwo Londinium najbardziej mi się podoba. Jeszcze poczekam na info jakościowe od @pj.w , czy mu się przypadkiem nie rozleciał i zamawiam wraz z funnelem. Abstrahując - jak ja nie cierpię płacić za przesyłkę, szczególnie w takiej proporcji do wartości towaru, ale trudno! UWAGA! Wziąć coś komuś przy okazji z Londinium i nie zapłaci za przesyłkę 21 funtów?
Edit
Jak się kupuje dźwignię, to już przesyłka jest gratis. Wstawiłem R24 i z 20% vatem GBP 3,696.00, a że funt jest teraz relatywnie tani to wyjdzie ok.19200 złotych.
-
Akurat przed chwilą odebrałem paczuszkę od Valeria :taniec: Solidny sprzęt i bardzo praktyczny :poklon: Jeszcze nie testowałem
-
Cacko :ok: Piękna robota :brawa:
@Valerii , a gdyby udało Ci się dołożyć jeszcze dwa druty z zaokrąglonymi końcówkami, ten trzeci, co jest też. Te trzy druty chowają się do środka, do momentu zagiętych końcówek i tylko one wystają z rękojeści, zaś, gdy już się wysuną, to pod takim kątem, że zaokrąglone końcówki ustawią się w odległościach od siebie 25mm po trójkącie, to co byś powiedział, i co by na to powiedzieli bariści? Czy to by było tak zwane dzieło skończone?
-
Podepnę się pod temat - ostatnio zakupiłem sobie dystrybutor Lelitazeby ułatwić sobie życie i ku mojemu zdziwieniu zaczęły mi się pojawiać kanały w ciastku... Wcześniej wyrównywałem palcem, dociskalem tamperem (nawet tym na sztywno wbudowanym w ekspres) i kanałów praktycznie nigdy nie było, jedynie lekkie odciski od prysznica. Zmieniałem ustawienia wysokości w dystrybutorze, ale jak na razie niewiele to dało. Ktoś się spotkał z czymś takim? Co może być przyczyną?
-
@Squesher a kawa ta sama?
-
info jakościowe
Wykonanie świetne.
U mnie, koncepcja mieszadełka z pętelkami na końcu sprawdza się lepiej, niż to samo z samą igłą. Polecam.
Warto wiedzieć, że mieszadełko i funnel są gratis jak kupujesz razem z LR24.
Jak byś zamawiał, to poprosiłbym Cię o zakup: https://londiniumespresso.com/store/accessories?product_id=180.
-
@Squesher a kawa ta sama?
Gorsza, aczkolwiek na razie nie mam jeszcze takiej powtarzalności jakbym chciał, więc to nie jest do końca miarodajne.
-
Jak byś zamawiał, to poprosiłbym Cię o zakup: https://londiniumespresso.com/store/accessories?product_id=180.
Paweł, czy ten z mojego zdjęcia IMS różni się tylko brandem Londinium? Bo, jeśli tak, to mogę Ci go sprezentować, raz użyłem i się wala po szufladzie.
-
Gorsza, aczkolwiek na razie nie mam jeszcze takiej powtarzalności jakbym chciał, więc to nie jest do końca miarodajne.
Ale gorsza w smaku czy jakości? Jeśli jakaś stara kawa z marketu to kanałowanie jest bardzo prawdopodobne i nieprzewidywalne w występowaniu.
-
@Squesher wróć do poprzedniej metody skoro nie było kanałowania, a Koziołkowi, to chyba chodziło oto, czy w miedzy czasie zmieniałeś kawę. Różne kawy, mogą inaczej się "zachowywać" podczas ekstrakcji.
-
óżni się tylko brandem Londinium
Niestety różni się dodatkowymi dziurkami w środku (brak dead-spot).
W dźwigni to ma znaczenie.
-
Ok.
Zamawiam 🙂
Poszło:
IMS 35µM shower screen LON103 COMP GBP 12.50 (+ 20% VAT)
Distribution tool LON900 GBP 32.58 (+ 20% VAT)
Distribution funnel LON905 GBP 39.45 (+ 20% VAT)
Sub-Total GBP 84.53
Express shipping from UK GBP 21.13
VAT 20% GBP 21.13
Total GBP 126.79... w końcu BRUTTO
Wczorajsze sprostowanie odnośnie wysyłki z Londinium, jak widzicie powyżej do 21,13 funta należy doliczyć jeszcze VAT 20% :picardpalm:
-
Obecnie kawę zmieniam co chwilę, ale wszystkie są świeżo palone, dobrej jakości. Wszystkie też próbowałem zaparzać zarówno stara metoda jak i nowa. Jak nie dojdę o co chodzi z tym dystrybutorem to faktycznie wrócę do metody bez niego, ale trochę szkoda wydanej kasy na coś czego nie bede używał.
-
trochę szkoda wydanej kasy na coś czego nie bede używał.
Doświadczenie jest bezcenne. ;)
-
Obecnie kawę zmieniam co chwilę, ale wszystkie są świeżo palone, dobrej jakości. Wszystkie też próbowałem zaparzać zarówno stara metoda jak i nowa. Jak nie dojdę o co chodzi z tym dystrybutorem to faktycznie wrócę do metody bez niego, ale trochę szkoda wydanej kasy na coś czego nie bede używał.
Ten dystrybutor Lelit to śmigiełko? A’la OCD? Jeśli tak to on głaszcze kawę od góry tylko. Być może palcem lepiej usuwasz kieszonki powietrzne i grudki niżej w sitku położone. Spróbuj wyregulować dystrybutor tak, żeby głębiej penetrował ciastko.
-
Warto wiedzieć, że mieszadełko i funnel są gratis jak kupujesz razem z LR24.
Przy zakupie dopytywałem czy są w komplecie i Reiss twierdzi że żadna maszyna niezawiera mieszadełka i funnela.
-
@Valerii będę się tym pocieszał patrząc na zakurzony dystrybutor :D
@rubin tak, to takie smigiełko, w sumie Lelit chyba nie ma innego modelu. Coś w tym może być, chociaż przy pierwszych próbach miałem właśnie za wysoko ustawiony ten dystrybutor, tak bardzo, że tamperem już nie było praktycznie czego dociskać :p nie pamiętam tylko czy zrobiły się wtedy jakieś kanały, ale na pewno była nadekstrakcja, więc w takim przypadku musiałbym się pobawić z grubszym mieleniem.
-
@Squesher Niekoniecznie. Pół roku temu kupiłem takiego dystrybutora, aby spróbować, jak to działa. W moich rękach nie działało. Sprzedałem go na forum. Mam doświadczenie za małe pieniądze.
-
Ja kupiłem i nie używam. Są zwolennicy oryginalnego OCD (dużo dolarów). Osobiście uważam, że narzędzia szpilkowe (sputnik, Londinium czy zwykły spinacz) robią lepszą robotę.
-
Ja robię prototypy drukowane 3D więc trochę taniej idą eksperymenty. U mnie też żadne OCD-type nie chciały działać. Też dużo lepiej szpilkowce: jeżyk jak Kribli-Grabli albo mieszadełko jak sputnik.
A jutro będę próbował wibrator - z małym silniczkiem więc nie będzie dział tak efektownie jak jak VDT. Ale może coś zrobi.
-
To życzymy udanej zabawy z tym wibratorem ;)
(Nie mogłem się powstrzymać)
-
Warto wiedzieć, że mieszadełko i funnel są gratis jak kupujesz razem z LR24.
Zdaje się Reiss przestał dodawać akcesoria w połowie tego roku, chyba że znowu zmienił zdanie...
-
Hmm, to nie wiedziałem. Ale chyba masz rację, w opisie LR24 już nie ma.
-
To życzymy udanej zabawy z tym wibratorem ;)
(Nie mogłem się powstrzymać)
Czy może być coś bardziej podniecającego niż nagi portafiltr i oglądanie gładkiej ekstrakcji... Aż chciało by się polizać... I nie ma znaczenia czy dystrybucja była ręczna czy używając wibratora ;-)
Ale wracając do tematu - dziś rano widziałem najpiękniejsza ekstrakcję w życiu - zaczynająca się idealnie na całej powierzchni i z równiutkim wypływem przez cały czas (używam kawy która daje mało cremy więc warstwa kawy jest cienka). Żadnych punktów martwych czy z większym przepływem. Cudo, właśnie po użyciu wibratora. Ciekawe czy uda mi się powtórzyć.
-
@Henry Szkoda, że nie widzimy tego piękna... :'(
-
Znając życie, to jakbym się rozłożył z aparatem to nic by nie wyszło. Jak się człowiek za bardzo stara to nie wychodzi - potrzebna odrobina beztroski ;-)
-
Hmm... No w sumie działa, ale już tego idealnego strzału z soboty nie powtórzyłem. :(
https://youtu.be/RP3BajaQRuQ
Teraz testuję lekkie wyrównanie druciakiem i wtedy krótko na wibrator. Nie da się zastąpić WDT przez VDT.
(https://pbase.com/hfoto/image/171281653/medium.jpg)
https://youtu.be/tJrE5md-izA
-
Cudo, miód i malina ja się patrzy :pycha:
-
Testy kilku narzędzi do dystrybucji. Oczywiście ocd lipa, WDT wypada bardzo dobrze.
https://youtu.be/FMM4fp9inMA
-
Haha właśnie chcialem o tym napisać :) fajnie to zrobił, swoje nastrzelał i bardzo fajnie działały igły do pokręcenia na sitku, Valerii chyba należy do pionierów tego pomysłu, prosty i powtarzalny.
W sumie nic nowego, wyniki spodziewane chodź lepiej obstawiałem działa przesiewanej kawy, rozbija klumpy idealnie ale nie spodziewałem się, jak źle rozdystrybuowana jest ona po tym
-
Przy dobrej jakości przemiale z sensownego młynka narzędzia do dystrybucji są w zasadzie zbędne :) istotny będzie równy poziom tampingu i tyle. Przerobiłem wszystkie te cuda i na dzień dzisiejszy nie używam żadnego.
-
narzędzia do dystrybucji są w zasadzie zbędne istotny będzie równy poziom tampingu i tyle
Nie uzyskasz równego poziomu tampingu bez dystrybucji w sitku, bo młynek tworzy kopczyk z kawy i jak zaczniesz go tampingować, to w środku będziesz miał większą gęstość, która maleć będzie wraz z odległością w kierunku obwodu sitka.
Chyba, że będziesz kolbą kręcił kółka pod młynkiem z którego wypada kawa, ale to już jest manualna dystrybucja (poza tym nie będzie równo i powtarzalnie) ;) Podobnie jak stuku-puk w kolbę ręką, tutaj ręka robi za narzędzie dystrybucji :)
-
@rollo45
Z takim młynem jak Twój, to też bym cwaniakował :taktak:
-
No tak młynek trochę pomaga:), ale co do uwag powyżej :) to racja :)jakaś drobną dystrybucje wykonuje stukając sitkiem po zmieleniu plus mieląc do sitka rzeczywiście poruszam celem równomiernego rozłożenia przemiału , natomiast Tamper mam Bravo samopoziomujacy i w zasadzie to jeden ruch i po temacie ,kiedyś mieszałem dobre kilka minut sputnikiem itp ale zauważyłem ze w mojej konfiguracji sprzętowej to zupełnie niepotrzebne :).
-
Do Bianki też mełłeś na Kafateku?
-
Po prostu ma dźwignię gdzie raz, że ma preinfuzję, dwa raczej niskie ciśnienie podczas ekstrakcji, pewnie z 6bar i to też nie on/off tylko narastająco, dlatego nie ma problemów z dystrybucją.
-
Tak , ten sposób dystrybucji stosowałem tez w Biance i tez mielilem na kafateku ,mam w młynku żarna SSP HU
Trzeba tak czy inaczej trafić w punkt z przemiałem wiec nie jet tak kolorowo ,natomiast jak już się trafi to jest naprawdę zacnie jeśli chodzi o profil smakowy, dźwignia zdecydowanie poprawiła te wrażenia :):). Zgoda pełna co do preinfuzji stosowałem na Biance no i oczywiście stosuje na dźwigni , zasadniczo trudno mi sobie wyobrazić zrobienie perfekcyjnego espresso z jasnego lub omni palenia bez preinfuzji.
-
Zgoda pełna co do preinfuzji stosowałem na Biance no i oczywiście stosuje na dźwigni , zasadniczo trudno mi sobie wyobrazić zrobienie perfekcyjnego espresso z jasnego lub omni palenia bez preinfuzji.
Na pompie bez preinfuzji nie jest łatwo osiągnąć powtarzalne efekty bez WDT (dla mnie to wygoda - po prostu zamieszam i gotowe), gdzie na mojej Elektrze już nie trzeba się aż tak gimnastykować. Sądzę, że mniejszej średnicy sitka w naszych dźwigniach też pomagają. Mam na myśli te do podwójnej dozy.
-
Gdzieś czytałem ze sitko 49 to optymalny rozmiar do robienia espresso, robiłem ostatnio w 14 dozę 7g i wyszło rewelacyjnie czego na 58 w pojedynczym sitku nigdy nie uświadczyłem,mając dźwignie nie ma sensu robić espresso na pompie -przynajmniej ja tego sensu nie widzę :):)
-
mając dźwignie nie ma sensu robić espresso na pompie -przynajmniej ja tego sensu nie widzę
Dla mnie jest to rozwiązanie optymalne, ponieważ z rana muszę wypić potrójne espresso, aby dobrze zacząć dzień :D, a że mam komfort nieśpiesznego wygrzewania się e61, więc kawa wychodzi satysfakcjonująco. Na dźwigni musiałbym zrobić dwa shoty, a ten szybki drugi nie jest już idealny. Elektra zaś pracuje po południu: włączam, miele na K-plus zawsze inne ziarna niż z rana na Ceado i po kilkunastu minutach piję espresso. Wyłączam, dźwigna schładza i po jakimś czasie piję drugiego podwójnego shota.
-
Szybki drugi nie jest już idealny? Why? ;)
-
może specyfika Elektry ?, ja pije dwa podwójne espresso rano odstęp czasowy między pierwszym i drugim to jakieś 5 minut obydwa są na odpowiednim poziomie , nie używam już słowa idealny w odniesieniu do espresso :):)
-
Szybki drugi nie jest już idealny? Why? ;)
Robi się za gorąco, dlatego daje Elektrze się schłodzić. Po wypiciu espresso, odpinam kolbę, płuczę prysznic x2, dolewam zimnej wody do bojlera jak spieniałem mleko, zapinam chłodny npf i zaczynam od nowa parzyć. Wtedy jest oki.
-
Nie ma tu jakiegoś termoregulatora?
-
Nie ma tu jakiegoś termoregulatora?
Niektórzy zmieniają fabrykę, ale mnie to pasuje. Można by zrobić tak:
1 shot - ziarna ciemno palone
2 shot - ziarna średnio palone
3 shot - ziarna jasno palone
;-)
-
Elektra jest super :)
-
W ramach szkolenia języka polskiego.
https://youtu.be/dbFZ9VGcqCo
-
Ja krótko w temacie - od momentu jak kupiłem WDT to moje espresso w końcu jest naprawdę powtarzalne. Nie wyobrażam sobie już robienia kawy bez tego wihajstra.
-
wihajstra
😅👍
-
Czy szanowni widzieli już Weber Moonracker?
-
Tak. Kuszą ceną :D :D
-
Pomysł się liczy.
-
:poklon:
https://www.instagram.com/reel/C3sBtBthoaR/?igsh=MW9iNXlhano4MDd0YQ==