Wiadomość wysłana przez: Antonio w 23 Styczeń 2019, 15:39:00
Krzywe palenia były bardzo ale to bardzo różnorodne, skrajne... Wciąż na piecach Giesen, wciąż z podwójnym oprogramowaniem: Giesen i Cropster, wciąż więc ciężko ;).
Wydaje się, że w Rosji krąg coffee roasters jest na wyższym niż u nas poziomie. Więcej ich, więcej dla siebie robią razem...
https://livestream.com/accounts/738645/events/8531880
Wiadomość wysłana przez: Elka w 23 Styczeń 2019, 17:21:15
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 23 Styczeń 2019, 17:34:59
Gratulacje. To pierwszy raz kiedy nasza rodzima palarnia startuje w zawodach? Był Audun, ale on chyba naszego paszportu nie posiada.
https://www.instagram.com/p/Bs-4qaeB_hf/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 23 Styczeń 2019, 22:59:14
Wiadomość wysłana przez: Elka w 23 Styczeń 2019, 23:05:16
Rafał, czyli warszawska Java Coffee.
Gratulacje. To pierwszy raz kiedy nasza rodzima palarnia startuje w zawodach? Był Audun, ale on chyba naszego paszportu nie posiada.
https://www.instagram.com/p/Bs-4qaeB_hf/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
Rafał to Rafał a nie Java :-). Palił dobrze, jeszcze zanim zaczął pracować w Javie :-).
Java stworzyła mu dobre warunki do rozwoju i myślę, że jest tam doceniony.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 24 Styczeń 2019, 10:12:58
Mało jest dziedzin na świecie gdzie po 4 latach jesteś ekspertem, jeszcze mniej gdzie 4 lata wystarczą aby być najlepszym na świecie.
Jak to rozumieć? Starzy wyjadacze, bawią się już tylko w mentorowanie? Czy aktualny stan wiedzy i sprzętu powoduje, że proces palenia jest na tyle prosty i powtarzalny, że próg dojścia do poziomu mistrzowskiego jest stosunkowo prosty i szybki?
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 10:19:08
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 10:20:48
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 24 Styczeń 2019, 12:38:27
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 12:50:08
Jest 17 bo zwyczajnie brakło jej wyobraźni czy pomysłu.Ale dałeś teraz komentarz... ;) Napiszesz, że sędziowie byli nieomylni, a autor tego konceptu jest świętym? Joannie nie brak wyobraźni ani odwagi w pracy z piecem. Widziałem komentarz Borodaia na temat tego konkursu. Wg niego impreza ta skręciła w stronę ciemnego palenia.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 24 Styczeń 2019, 12:54:31
Mnie ciekawi jedna rzecz, mistrz świata pali kawę od 4 lat.To są zawody techniczne. Jeśli ktoś ma odpowiednią inteligencję, możliwości, aby zdobyć doświadczenie i trochę szczęścia, to nie potrzebuje całego życia, aby wygrać zawody. Niewiele to jednak mówi o tym jak będzie smakować palona przez niego kawa.
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 13:44:39
Dla mnie szokujące były nowiny, że wśród dostarczonych do mieszanki singli znalazła się kawa z defektem. Była to naturalna Kolumbia.
Zdobywca 2-go miejsca zrobił pre-blend z tym "obowiązkowym składnikiem" a potem poświęcił cały dostępny czas na selekcję ziaren po paleniu, żeby pozbyć się domieszki wszelkich "naturali".
O co chodzi w tych zawodach? Finansuje je ogromna grupa producentów sprzętu i oprogramowania. Impreza toczy się przez 4 dni targów a zawodnicy muszą cały czas być na scenie i coś robić, żeby przyciągnąć uwagę i żeby "stoisko organizatorów" ktoś odwiedzał. Myślę, że to stoisko Rimini Fiera oddawane jest organizatorom gratis w zamian za 4-dniowy show..
W zawodach startował kiedyś mój znajomy Norweg: po zakończeniu konkurencji poskarżył się organizatorom, że nie miał nawet okazji zwiedzić Targów, bo był "urobiony po pachy" przez bite 4 dni :-(
Nawet ogłoszenie wyników ma miejsce w godzinie "teoretycznego masowego exodusu" z Targów..czyli około 16.00 w ostatni dzień.
Zwerbowanie takiej ilości (darmowych!) hostess z wielu krajów (a na dodatek hostess umiejących palić a także obsługiwać Sinaira czy Cropstera) byłoby znacznie bardziej kosztowne..z punktu widzenia "organizatorów" (Giesen, Cropster, Sinair, Agtron) a tutaj "interes się sam finansuje" (Rimini Fiera daje przestrzeń, zawodnicy płacą wpisowe, wolontariusze pracują "w zamian za naukę" czy za "odrobinę kawy z Mistzostw" do późniejszej analizy.
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 13:52:21
Jest 17 bo zwyczajnie brakło jej wyobraźni czy pomysłu.Ale dałeś teraz komentarz... ;) Napiszesz, że sędziowie byli nieomylni, a autor tego konceptu jest świętym? Joannie nie brak wyobraźni ani odwagi w pracy z piecem. Widziałem komentarz Borodaia na temat tego konkursu. Wg niego impreza ta skręciła w stronę ciemnego palenia.
Tam jest jeszcze jedna kwestia: to jest także w dużym stopniu "konkurs umiejętności użytkowania sprzętów organizatora"..podczas gdy dużo bardziej ekonomiczne odpowiedniki znajdują się na rynku i są w zupełności "wystarczające"..
Z punktu widzenia roastera uczestniczącego w zawodach wygląda to tak, że jego profile, sposób podejścia (ergo: często "dorobek życia") stają się w pełni jawne. Nie każdy może uważać tę sytuację za korzystną.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 24 Styczeń 2019, 15:07:15
Jest 17 bo zwyczajnie brakło jej wyobraźni czy pomysłu.Ale dałeś teraz komentarz... ;) Napiszesz, że sędziowie byli nieomylni, a autor tego konceptu jest świętym? Joannie nie brak wyobraźni ani odwagi w pracy z piecem. Widziałem komentarz Borodaia na temat tego konkursu. Wg niego impreza ta skręciła w stronę ciemnego palenia.
Nie.
Podtrzymuje co napisałem. W mistrzostwach brakło jej pomysłu i wyobraźni. Nie napisałem, ze brak jej wyobraźni w pracy z piecem. Kawy z drop Coffee zawsze dostawałem fantastyczne.
Przykro, ze wasza znajoma/przyjaciółka/krewna/ktokolwiek zajęła dość niskie miejsce w tym roku na zawodach, ale weźcie to na klatę, a nie obwiniajcie wszytsko dookoła.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 15:24:31
Widzisz, my tu niczego nie musimy brać na klatę tylko sobie obserwujemy z boku. Jeśli Ci to pasuje, to możesz wciąż wierzyć w to, co chcesz wierzyć.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 24 Styczeń 2019, 15:46:00
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 16:30:27
Gdyby wszyscy byli z tego zadowoleni i pełni aplauzu, również na tychże mistrzostwach pomiar temperatur byłby opóźniony o 2 minuty... A tym razem tak nie było.
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 16:40:58
Jest 17 bo zwyczajnie brakło jej wyobraźni czy pomysłu.Ale dałeś teraz komentarz... ;) Napiszesz, że sędziowie byli nieomylni, a autor tego konceptu jest świętym? Joannie nie brak wyobraźni ani odwagi w pracy z piecem. Widziałem komentarz Borodaia na temat tego konkursu. Wg niego impreza ta skręciła w stronę ciemnego palenia.
Nie.
Podtrzymuje co napisałem. W mistrzostwach brakło jej pomysłu i wyobraźni. Nie napisałem, ze brak jej wyobraźni w pracy z piecem. Kawy z drop Coffee zawsze dostawałem fantastyczne.
Przykro, ze wasza znajoma/przyjaciółka/krewna/ktokolwiek zajęła dość niskie miejsce w tym roku na zawodach, ale weźcie to na klatę, a nie obwiniajcie wszytsko dookoła.
Mamma mia..nawet nie znam Joanny Alm osobiście..
Wiadomość wysłana przez: pepo w 24 Styczeń 2019, 18:36:43
Proszę bardzo. Nie za bardzo rozumiem czemu się oburzasz, że mogę mieć odmienne zdanie na temat tych mistrzostw... Zresztą nie tylko ja. Wiesz, gdy odbyły się pierwsze mistrzostwa, to były one totalną grandą ze względu na sprzęt Giesena. Jak myślisz, czy krytyka z całego świata do nich spływająca, mogła zmienić podejście producenta do konstrukcji ich maszyn?
Gdyby wszyscy byli z tego zadowoleni i pełni aplauzu, również na tychże mistrzostwach pomiar temperatur byłby opóźniony o 2 minuty... A tym razem tak nie było.
Trochę się pobawię w adwokata ;) To nie Szczympek oburzył się waszym odmiennym zdaniem na temat mistrzostw, wręcz odwrotnie, to was oburzyło jego. Sęk w tym, że on nie napisał nigdzie że Joanna Alm nie potrafi wypalić kawy, tylko że zabrakło jej pomysłu czy wyobraźni. No i według mnie trzeba przyznać mu rację. Jeżeli formuła mistrzostw jest nieodpowiednia, to albo z nich zrezygnuj, albo wykorzystaj je w taki sposób jak ten japończyk, o którym wspominacie. Skoro w tym konkursie nie chodzi o to, żeby dobrze wypalić kawę, tylko żeby spełnić jakieś dziwne kryteria, użerając się do tego z marnym surowcem, to chyba jednak trzeba zrobić to w taki sposób, który zapewni jak najwyższy wynik, nawet jeżeli oznacza to wypalenie "gorszej" kawy.
Osobiście jestem początkujący, nie jarają mnie mistrzostwa wszelakie, ale jeżeli jest tak jak piszecie, to po co w ogóle startować? Może postarać się zorganizować coś w grupie podobnie myślących ludzi, ale w odpowiednich warunkach i na lepszych zasadach?
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 19:00:37
Po co startować? Ano po to, żeby zostać mistrzem. Wiesz jak ludzie postrzegają takiego mistrza? ;)
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 19:12:33
Jednym ze sponsorów jest dealer zielonego ziarna, operujący masowymi ilościami kawy dla przemysłu: ale chyba nie o "promocję" wątpliwej jakości kawy chodzi w Mistrzostwach.
Biorąc pod uwagę fakt, że testerzy z Azji mogą być hipernosmiczni w stosunku do "aromatów gnicia", nie dziwią niskie noty blendu w cuppingu ogólnie: 65 czy 70 punktów to nie jest kawa "speciality"..
Nie wiem też, czy organizatorzy byli świadomi "manewru" Japończyka..
Wiadomość wysłana przez: pepo w 24 Styczeń 2019, 19:16:56
Czy zasady punktowania są znane przed mistrzostwami? Bo jeżeli tak, to trzeba dążyć do tytułu mistrzowskiego ze świadomością, że to mistrzowskie palenie dobre jest tylko na mistrzostwach, że tak na prawdę ta kawa nie będzie wybitna, że nie dorówna nawet poziomowi który pokazuje się każdego dnia w pracy. To trochę jak z pisaniem rozprawki na maturze z polskiego, co z tego, że przelejesz na papier tekst godny noblisty, skoro ktoś kto potem to czyta, nie znajduje tam paru rzeczy z tabelki którą dostał od CKE i kończysz z wynikiem 40%?
Wiadomość wysłana przez: Krakus w 24 Styczeń 2019, 19:25:39
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 19:38:47
Może to być jednak niezrozumiałe dla "sponsorów", których główny wolumen sprzedaży to kawy nie-speciality.
Drop to duża firma, z którą wszyscy dostawcy się liczą. Joanna nabywa surowce, odbywając także wycieczki po plantacjach. Myślę, że dla Skandynawów zwyczajem jest "czysta gra" i "uczciwe reguły". Sama byłabym zaskoczona, gdybym taką kawę spotkała na prestiżowych zawodach.
Japończyk zaś wykazał się sprytem: można powiedzieć, że "przechytrzył" w jakiś sposób innych zawodników czy nawet organizatorów. Takie jest moje ogólne odczucie. Czyli: w grze, która okazała się nie być "fair", Japończyk "popłynął z prądem" a Joanna się "nie odnalazła", bo pochodzi z kraju gdzie liczy się uczciwość i transparentność a także "czysty sty gry". Jest mi smutno, bo podziwiam jej styl palenia i profesjonalizm. Widziałam kiedyś (w roku 2014) jej poczynania na Zawodach, potem próbowałam kawy i wciąż jestem pod dużym wrażeniem. Była w ścisłej czołówce od lat (zanim na Mistrzostwach nie pojawiła się kawa z defektami, bo zmienił się "sponsor ziarna").
Osobiście nie startuję w zawodach tego rodzaju: pracuję w ciszy i nie odnalazłabym się "w świetle reflektorów". Pracuję z Navigatorem, ale także posługuję się intuicją i zmysłami. Tym bardziej podziwiam tych, którzy są w stanie się odnaleźć w tej "dziwnej formule"..
Wiadomość wysłana przez: Henry w 24 Styczeń 2019, 20:25:53
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 20:45:58
Nie jestem niczyim trenerem w tych zawodach, ani zawodnikiem.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 24 Styczeń 2019, 20:51:53
Off-Topic:A tak offtopic, może zaprosisz Elu, Rafała na nasze forum? :)
Wiadomość wysłana przez: Henry w 24 Styczeń 2019, 20:52:27
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 20:54:33
A tak offtopic, może zaprosisz Elu, Rafała na nasze forum? :)
Jak będę miała okazję, to zaproszę :-)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 20:56:44
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 20:58:04
Nawiązuję do tego co Andrzej napisał: Vladimir wygrał bo Rosjanie palą lepiej, Joanna przegrała bo "założenia konkursu są niezbyt mądre".
Dimtri Borodaj i Joanna Alm palą GENIALNIE :-). Dmitri był moim Mistrzem, dzięki jednej znaczącej dla mnie rozmowie w Rimini a Joanny nie miałam przyjemności osobiście poznać. Rafał jest dobrym kolegą. Na tym kończą się nasze "związki z Mistrzostwami".
Rafał w najmniejszym stopniu nie czuje się "przegrany": przygotował się technicznie bardzo dobrze i cieszy się, że się znalazł "w pierwszej dziesiątce".
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 24 Styczeń 2019, 21:07:59
[ You are not allowed to view attachments ]
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 21:12:13
Rafał wygląda modelowo :-)
Wiadomość wysłana przez: krystians w 24 Styczeń 2019, 21:15:25
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 24 Styczeń 2019, 22:10:14
Wiadomość wysłana przez: Elka w 24 Styczeń 2019, 23:10:31
Joanna umie przegrywać z klasą.
Wiadomość wysłana przez: Elka w 29 Styczeń 2019, 19:53:39
Moje zaskoczenie nie ma granic: "singlem", na którym zawodnicy mieli wykazać swój kunszt jest myta, zdecydowanie mniej niż przeciętna Nicaragua "past crop:. Po zrobieniu paru paleń na samplerze nie mam już ochoty dalej próbować. Kawa nie nadaje się nawet na "wypełniacz" ciemno palonej mieszanki do espresso. Nie zaakceptowałabym takiej próbki.
Serdecznie współczuję kolegom, którzy startowali w tych zawodach i rzetelnie się do nich przygotowali.
Przyznaję, że w tej "potyczce" Joanna Alm nie miała szansy: Drop nie używa takich surowców (Java też nie..).
W Kolumbii naturalnej nie znalazłam defektów, ale kawa jest jakaś twarda i wyschnięta. Nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby Kolumbię naturalną zblendować z mytą Rwandą: dla mnie kwasy organiczne tych dwóch składników bardzo się źle łączą: miał rację Japończyk, oddzielając ziarna naturalne od mytych..
Mistrzostwa skręciły nie tyle w stronę "ciemnego palenia", ile wątpliwej jakości surowca. Szkoda..
Wiadomość wysłana przez: RafauCaffeine w 02 Marzec 2019, 08:40:22
Ja tu cały czas jestem ale niestety rzadko odwiedzam forum
Co do zawodów to wbrew pozorom wygrało well developed aniżeli ciemne palenie :)
Generalnie gdyby nie mały błąd z mojej strony to prawdopodobnie byłbym w okolicach podium ;)
Jakbyście mieli jakiekolwiek pytania dot. zawodów to chętnie udzielę odpowiedzi.
Zainstalowałem właśnie tapatalk także dostanę powiadomienia ;)
Wysłane z mojego moto g(7) przy użyciu Tapatalka