Autor Wątek: White Label - Ethiopia - Gesha  (Przeczytany 16242 razy)

Offline MichalCz Mężczyzna

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 136
    • www.kawomaniak.pl
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #60 dnia: 07 Październik 2017, 12:20:52 »
Marku nim opisałem moje odczucia nt tej kawy oczywiście dokonałem pewnych porównań lecz w dalszym ciągu będę się upierał, że jeśli 1kg kosztuje ponad  5 stówek to ma być efekt wow a nie "no fajna" w dodatku osoba która nie ma pojęcia co pije i mówi "cinka herbatka" to chyba nie bardzo.
www.kawomaniak.pl Kawa i akcesoria

Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1034
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #61 dnia: 07 Październik 2017, 12:26:47 »
Porównujesz kawy z obróbki naturalnej do kawy z obróbki mytej. Czy to ma sens?

To nie test laboratoryjny, a jedynie prosta próba smaku wskazująca w czym tkwi największa zaleta ziaren jak ta gesha.

Wiadomo, że metoda obróbki wiele zmienia, ale nawet w takim porównaniu łatwo zobaczyć czym różni się mercedes od fiata i dlaczego kosztuje x razy więcej ;)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #62 dnia: 07 Październik 2017, 14:02:55 »
ma być efekt wow a nie "no fajna" w dodatku osoba która nie ma pojęcia co pije i mówi "cinka herbatka" to chyba nie bardzo
Idealnie to ująłeś, właśnie tak jest. Jeśli ktoś się spodziewa efektu wow po geshy, to się grubo zawiedzie, ta herbatka jest dostojna i niezapominalna. Balans, tekstura, słodycz i niezwykła gładkość na języku. Ciężko z intensywną różą konkurować błahej polnej łące, ale jednak w tej łące jest urok i czar, a róża wypada nachalnie, prostacko i w efekcie nudnie.


Offline mibb32 Mężczyzna

  • Wiadomości: 52
  • Ekspres: La Ma aeropress,syfon,kawiarka,frenchpress,drip, tygielek,chemex
  • Młynek: Ek43
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #63 dnia: 07 Październik 2017, 17:53:48 »
Należy również pamietać ,że  każdy różni się percepcję smakową uwarunkowaną budową anatomiczną(której nie zmieni) i analizą danych informacji prze korę mózgową.Stąd odczucia nigdy nie pokrywają się w pełni.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6226
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #64 dnia: 07 Październik 2017, 19:57:23 »
Taka najwyższej jakości Gesha dla mnie nie jest produktem do łatwej i szybkiej konsumpcji. Ja nazywam ją kawą medytacyjną. Dla mnie picie takiej kawy, to jak obcowanie z bardzo wyrafinowanym i skomplikowanym utworem. Trudno je docenić i skupić się nad wszystkimi aspektami w codziennym miejskim pędzie. Dlatego zgadzam się ze wszystkimi, którzy na co dzień nie chcieliby pić takiej kawy.

Offline emko

  • Wiadomości: 58
  • Ekspres: V60 01, 02; Aeropress; Bialetti Venus
  • Młynek: Aergrind
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #65 dnia: 07 Październik 2017, 20:02:34 »
Na pewno nie robi to efektu wow. Według mnie to taki idealny balans, coś co daje chwilę zwykłej przyjemności. Jeśli ktoś chce być powalony na deski to nie ten produkt. Geisha to taki człowiek którego każdy lubi bo jest siłą spokoju i bardzo pozytywnym i życzliwym zjawiskiem. Nie ma tu fajerwerków. Taka siła prostoty.

Offline Drinker

    • coffeedrinkers.pl
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 376
    • coffeedrinkers.pl
  • Ekspres: V60, Clever, Chemex, Aeropress, Brewista smart, moka, Gabi, Severin
  • Młynek: Severin 3873, c40
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #66 dnia: 07 Październik 2017, 20:48:01 »
Marku nim opisałem moje odczucia nt tej kawy oczywiście dokonałem pewnych porównań lecz w dalszym ciągu będę się upierał, że jeśli 1kg kosztuje ponad  5 stówek to ma być efekt wow a nie "no fajna" w dodatku osoba która nie ma pojęcia co pije i mówi "cinka herbatka" to chyba nie bardzo.
1kg nie kosztuje ponad 5 stówek, a tylko ponad 4 stówki ;)
Na mnie ta gesha robi efekt wow. Jaka kawa na Tobie ostatnio wywołała efekt wow?
Jeśli piszesz o 'cinkiej herbatce', to też zależy kto co lubi i czy chce próbować nowych smaków i poszerzać horyzonty. Kiedyś wziąłem do Mamy Rwandę od Auduna i akurat byli znajomi którzy piją tylko swoją najlepszą kawę z biedronki. Po spróbowaniu kawy od Auduna pierwsze co, to komentarz, że jakaś słaba ta kawa i blada, że lepsza ta nasza z biedronki.
Właściciel sklepu www.coffeedrinkers.pl

Offline MichalCz Mężczyzna

  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 136
    • www.kawomaniak.pl
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #67 dnia: 07 Październik 2017, 21:15:09 »
Drinker nie ma znaczenie 4 czy 5 stówek jakby nie patrzeć sporo. Jeśli robi na Tobie wrażenie - w porządku ja wyraziłem swoje zdanie, fajnie, że zorganizowałeś akcje z tą kawą ale nie wszyscy muszą wpadać w zachwyty tak samo nie każdy musi czuć truskawki maliny czy bergamotkę itp - wyrobienie smaku po prostu inne odczucia . Pytasz jaka kawa mnie ostatnio zachwyciła Etiopia Guji od Auduna powiem więcej - ślepy cupping 11 różnych kaw, 20 osób około 15 osób wskazało ją jako najlepszą coś w niej jest. Ja nie chce nikogo przekonywać do mojego zdania, opisałem swoje odczucia - tyle :)
www.kawomaniak.pl Kawa i akcesoria

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #68 dnia: 07 Październik 2017, 21:39:10 »
Na pewno nie robi to efektu wow. Według mnie to taki idealny balans, coś co daje chwilę zwykłej przyjemności. Jeśli ktoś chce być powalony na deski to nie ten produkt. Geisha to taki człowiek którego każdy lubi bo jest siłą spokoju i bardzo pozytywnym i życzliwym zjawiskiem. Nie ma tu fajerwerków. Taka siła prostoty.

Niestety, nie mogę się tu wypowiadać porównawczo, bo nie dokonałam zakupu tej Geshy. Trochę mnie zastanowiła punktacja SCAE: tylko 89 punktów. Wszystko zależy jednak od panelu oceniającego kawę i punktu odniesienia.  Kawy Cup of Excellence, które są naprawdę wybitne, mogą mieć zadziwiająco niską  punktację konkursową (np. 86 punktów)  wynikającą z oceny dużego i wymagającego panelu sędziów, podczas gdy "dostawca" przyzna im np. 90 punktów. Kawy z punktacją 85-89 określa się jako "very good", powyżej 90 punktów jako "extraordinary, outstanding". Najlepsze Geshe sięgają 94-96 punktów na tej skali i..rzeczywiście powalają na kolana. Tutaj jest ewidentny efekt "WOW"  :wow2:

Niestety,  TAKIEJ kawy nie kupi się za 4 czy 5 "stówek" za kilogram. Myślę, że jakiekolwiek dyskusje o cenie nie mają sensu, gdyż TAKIE kawy i tak znajdują nabywców..przeważnie gdzieś w Azji, niezależnie od tego, czy nam się to podoba czy nie. Nie wiem, czy TAKIE Geshe zostają w pełni docenione dla ze względu na swe walory sensoryczne, ale nabycie mikrolotu aukcyjnego za 250 USD/libra może być pojmowane jako kwestia prestiżu i symbolu statusu. Dlaczego o tym mówię? Mój Mistrz analizy sensorycznej, Luigi Odello, z wielkim sukcesem prowadził interesy w Japonii. Gdy tam przyjeżdżał, w jego kursach uczestniczyły (czasem wielokrotnie) setki testerów, wydając naprawdę duże pieniądze. Polska była dla Włochów raczej "słabym rynkiem", nawet legitymacje IIAC (Istituto Internazionale Assaggiatori del Caffe) za "jedyne" 150 Euro/rocznie były dla nas za drogie. W moim odczuciu Polska raczej nie jest rynkiem docelowym artykułów "luksusowych" a Geshe zdecydowanie należą do tej kategorii.

Powiem, co na pewno jest charakterystyczne dla Geshy: większość znanych mi mikrolotów miała taką "jaśminowo-pomarańczową" nutę, której nie da się zapomnieć i pomylić z niczym innym, która może odurzyć i od której się można "uzależnić". Im wyżej rosną drzewka, tym ziarna pachnieć będą intensywniej i tym więcej będzie aromatycznych niuansów. Drugą cechą Geshy jest bardzo swoista tekstura, jakiej kawa nabiera po ostygnięciu: stojący napar staje się coraz gęstszy i przypomina nieco siemię lniane. Czy obserwują Państwo coś takiego?

P.S. To jest chyba pierwszy zbiór Geshy w "Gesha Village". Drzewka mają chyba tylko około 5 lat. Myślę, że drzewka bardziej dojrzałe mogą dawać "pełniejszy profil sensoryczny", bardziej dla Geshy "typowy".  Poza tym plantatorzy segregują ziarna na wiele mikrolotów. Te "najlepsze" uzyskują najwyższe ceny na aukcjach i tam są kierowane.
« Ostatnia zmiana: 07 Październik 2017, 22:11:42 wysłana przez Elka »

Offline Drinker

    • coffeedrinkers.pl
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 376
    • coffeedrinkers.pl
  • Ekspres: V60, Clever, Chemex, Aeropress, Brewista smart, moka, Gabi, Severin
  • Młynek: Severin 3873, c40
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #69 dnia: 07 Październik 2017, 21:43:14 »
Przecież ja nie piszę w żadnym miejscu że wszystkim ma smakować, zdecydowanie jestem od tego daleki. Też wyraziłem tylko swoją opinię.
Która Guji od Auduna? Jest jeszcze dostępna? z chęcią bym spróbował :) ale to już możemy się przenieść na pw :)
Właściciel sklepu www.coffeedrinkers.pl

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #70 dnia: 07 Październik 2017, 22:22:41 »
Odchodząc trochę od tematu. @elka co to jest libra? Juz któryś raz to widzę u Ciebie a Google mało co podpowiada prócz tego, ze używano tego w starożytnym Rzymie i odpowiednikiem tego jest 0.329 kg, ale wątpię zeby używali tego na stronach angielskojęzycznych na których lb znaczy pound i odpowiada 0.453 kg. To spora różnica.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #71 dnia: 07 Październik 2017, 22:31:02 »
Generalnie, z tego co mi wiadomo, na plantacjach używa się tej jednostki masy, faktycznie odpowiadającej 0,453 kg.
Także aukcja The Best of Panama dotyczy tej jednostki masy. W przeliczeniu na kilogramy daje to naprawdę zawrotne ceny:


http://auction.bestofpanama.org/lots/auction/scap-auction
http://auction.bestofpanama.org/fileupload/file/Best-of-Panama-2016-Coffee-Auction-Results

Szczególnie ciekawy jest ten wynik:

http://auction.bestofpanama.org/lots/esmeralda-geisha-caas-verdes-natural-

Dla porównania: aukcja Gesha Village:

http://auction.geshavillage.com/lots/auction/gesha-village-coffee-auction-2017
« Ostatnia zmiana: 07 Październik 2017, 22:42:50 wysłana przez Elka »

Offline emko

  • Wiadomości: 58
  • Ekspres: V60 01, 02; Aeropress; Bialetti Venus
  • Młynek: Aergrind
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #72 dnia: 07 Październik 2017, 22:37:59 »


Na pewno nie robi to efektu wow. Według mnie to taki idealny balans, coś co daje chwilę zwykłej przyjemności. Jeśli ktoś chce być powalony na deski to nie ten produkt. Geisha to taki człowiek którego każdy lubi bo jest siłą spokoju i bardzo pozytywnym i życzliwym zjawiskiem. Nie ma tu fajerwerków. Taka siła prostoty.

Niestety, nie mogę się tu wypowiadać porównawczo, bo nie dokonałam zakupu tej Geshy. Trochę mnie zastanowiła punktacja SCAE: tylko 89 punktów. Wszystko zależy jednak od panelu oceniającego kawę i punktu odniesienia.  Kawy Cup of Excellence, które są naprawdę wybitne, mogą mieć zadziwiająco niską  punktację konkursową (np. 86 punktów)  wynikającą z oceny dużego i wymagającego panelu sędziów, podczas gdy "dostawca" przyzna im np. 90 punktów. Kawy z punktacją 85-89 określa się jako "very good", powyżej 90 punktów jako "extraordinary, outstanding". Najlepsze Geshe sięgają 94-96 punktów na tej skali i..rzeczywiście powalają na kolana. Tutaj jest ewidentny efekt "WOW"  :wow2:

Niestety,  TAKIEJ kawy nie kupi się za 4 czy 5 "stówek" za kilogram. Myślę, że jakiekolwiek dyskusje o cenie nie mają sensu, gdyż TAKIE kawy i tak znajdują nabywców..przeważnie gdzieś w Azji, niezależnie od tego, czy nam się to podoba czy nie. Nie wiem, czy TAKIE Geshe zostają w pełni docenione dla ze względu na swe walory sensoryczne, ale nabycie mikrolotu aukcyjnego za 250 USD/libra może być pojmowane jako kwestia prestiżu i symbolu statusu. Dlaczego o tym mówię? Mój Mistrz analizy sensorycznej, Luigi Odello, z wielkim sukcesem prowadził interesy w Japonii. Gdy tam przyjeżdżał, w jego kursach uczestniczyły (czasem wielokrotnie) setki testerów, wydając naprawdę duże pieniądze. Polska była dla Włochów raczej "słabym rynkiem", nawet legitymacje IIAC (Istituto Internazionale Assaggiatori del Caffe) za "jedyne" 150 Euro/rocznie były dla nas za drogie. W moim odczuciu Polska raczej nie jest rynkiem docelowym artykułów "luksusowych" a Geshe zdecydowanie należą do tej kategorii.

Powiem, co na pewno jest charakterystyczne dla Geshy: większość znanych mi mikrolotów miała taką "jaśminowo-pomarańczową" nutę, której nie da się zapomnieć i pomylić z niczym innym, która może odurzyć i od której się można "uzależnić". Im wyżej rosną drzewka, tym ziarna pachnieć będą intensywniej i tym więcej będzie aromatycznych niuansów. Drugą cechą Geshy jest bardzo swoista tekstura, jakiej kawa nabiera po ostygnięciu: stojący napar staje się coraz gęstszy i przypomina nieco siemię lniane. Czy obserwują Państwo coś takiego?

P.S. To jest chyba pierwszy zbiór Geshy w "Gesha Village". Drzewka mają chyba tylko około 5 lat. Myślę, że drzewka bardziej dojrzałe mogą dawać "pełniejszy profil sensoryczny", bardziej dla Geshy "typowy".  Poza tym plantatorzy segregują ziarna na wiele mikrolotów. Te "najlepsze" uzyskują najwyższe ceny na aukcjach i tam są kierowane.

@Elka
Ta geisha daje mi tyle przyjemności co Twoja Pacamara. Jest balans, jest spokój, taki cichy pomruk. Nic nie leci w głośne owoce i inne gorzkie smaczki. Nie wiem jak rozpatlrujecie ziarenka kawy za kilkaset PLN. To jest kwestia indywidualna. To są dobra klasy premium i dla każdego 100 PLN to inna wartość. Jedni są w stanie tyle płacić za tych kilka chwil. Dla innych gra nie będzie warta świeczki. Według mnie cena nie jest adekwatna do jakości tej geishy. I jeśli ktoś dysponuje mniejszym budżetem na przyjemności to powinien  próbować innych kaw w lepszych cenach.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #73 dnia: 07 Październik 2017, 23:07:50 »
@emko, powiem szczerze: jestem "roasterem" i ręka zawsze mnie "będzie swędzieć" do wypalenia Geshy. Pacamara jest bardzo fajną i bardzo zrównoważoną kawą. Teoretycznie w paleniu jest od Geshy trudniejsza: ma bardziej złożony charakter: łatwo ją "sparzyć" i łatwo "nie dorozwinąć".
Może dlatego tak bardzo ją lubię? :-).

Dla mnie nie liczy się tylko przyjemność testowania, wychylenia naparu i delektowani się Geshą czy też Pacamarą. Liczy się także przyjemność "wzięcia jej w ręce", dotknięcia ziaren i zanurzenia się w tej pięknej kawie, zmierzenia się z nią jako surowcem. Potem radość, że się udało.

Staram się jednak być ROZSĄDNA. Chętnie kupiłabym Cerro Azul z nowego zbioru i spróbowała znowu. To było naprawdę  świetne doświadczenie.
W porównaniu z innymi relacja cena/jakość jest dla tej Geshy świetna. Teraz jednak jestem bardziej "zakręcona" kwestią zaplanowanych przenosin na Dolny Śląsk. Bardzo bym chciała zrealizować to marzenie.

Może, kiedy się już przeniesiemy w góry, kupimy znowu set aukcyjnych próbek i zaprosimy wszystkich na trochę większy cupping?  :szampan:
Marzenia są przecież po to, żeby je spełniać  :kwiat:

Offline emko

  • Wiadomości: 58
  • Ekspres: V60 01, 02; Aeropress; Bialetti Venus
  • Młynek: Aergrind
Odp: White Label - Ethiopia - Gesha
« Odpowiedź #74 dnia: 07 Październik 2017, 23:27:18 »
@Elka
Nie wątpię że są ziarna wymagające wiedzy, kunsztu i doświadczenia. Nie jestem palaczem i nie zamierzam być. Mam podobna pasję ale w innej branży. Testuję, sprawdzam i chce dać najlepsze to co możliwe dla użytkowników końcowych. Inna branża, ten sam cel. To nie jest łatwe. Nie jest oczywiste. Nie jest zawsze doceniane. Musisz pokazać ludziom że wierzycie w te same wartości. Jeśli to ci się uda, będziesz miala możliwość rozwinięcia skrzydeł.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi