Autor Wątek: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.  (Przeczytany 463918 razy)

Offline manfred Mężczyzna

  • Wiadomości: 4425
    • Po drugiej stronie szkła...
  • Ekspres: Nie ważne jakie sprzęta ważne jaka kawa.
  • Młynek: ręczny żarnowy
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #330 dnia: 08 Kwiecień 2015, 20:15:52 »
Ja tam sypie do sita równo z rantem a następnie wszystko przesypuje do młynka i nazad.

Offline tomazo1974

  • Wiadomości: 174
  • Ekspres: Rocket Giotto, Bialetti Venus
  • Młynek: Wega 5.8 Instant (alias Compak K3 Touch), Porlex Mini
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #331 dnia: 08 Kwiecień 2015, 20:17:38 »

Raczej nie jest bardzo mocno palony... Jest to kawa z naturalnej obróbki, ciemniejsza z natury albo z większej ilości cukrów... Aromat spalenizny pochodzi skądinąd ;).
No i wyszła moja kawowa ignorancja ;). Ta kawa ma dość specyficzny smak, czasami w kawiarce łapałem posmak goryczki - w powiązaniu z ciemnym kolorem wymyśliłem sobie, że to efekt ciemniejszego palenia :).

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #332 dnia: 08 Kwiecień 2015, 20:55:04 »
Palenia były nieco różne, jedne jaśniejsze, inne ciemniejsze ;). Ale różnica między nimi nie jest bardzo duża. W espresso staraliśmy się czasami stonować nadmiar kwaskowatości, ale nigdy jej nie wyeliminowaliśmy zbyt mocnym paleniem. Myślę, że każde z tych paleń Hondurasu powinno być ok jako moka.

Offline Kodak400tx Mężczyzna

  • Wiadomości: 27
  • Ekspres: kawiarka, Hario Woodneck, palarka Gene Cafe CBR 101
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #333 dnia: 16 Kwiecień 2015, 00:32:06 »
Pochwalę się! Po lekturze forum, zakupie młynka zamiast ekspresu  :P i użyciu kawiarki, która jest w domu już od kilku lat, po paru eksperymentach z mieleniem i temperaturą uzyskałem takie coś;)



Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #334 dnia: 16 Kwiecień 2015, 06:28:30 »
Znaczy nauczyłeś się jej używać. Gratulejszyn.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #335 dnia: 16 Kwiecień 2015, 10:16:35 »
 :brawa: :pycha:

smakowicie to wygląda :)

A najlepsze jest to, że dobra kawa + dobry młynek w połączeniu z tak prostym urządzeniem dają super rezultaty.
LMWDP #469

Offline tomazo1974

  • Wiadomości: 174
  • Ekspres: Rocket Giotto, Bialetti Venus
  • Młynek: Wega 5.8 Instant (alias Compak K3 Touch), Porlex Mini
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #336 dnia: 17 Kwiecień 2015, 13:23:43 »

Pochwalę się! Po lekturze forum, zakupie młynka zamiast ekspresu  :P i użyciu kawiarki, która jest w domu już od kilku lat, po paru eksperymentach z mieleniem i temperaturą uzyskałem takie coś;)



Gratulacje :). Indukcja czy klasyczna ceramiczna płyta?

Offline Kodak400tx Mężczyzna

  • Wiadomości: 27
  • Ekspres: kawiarka, Hario Woodneck, palarka Gene Cafe CBR 101
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #337 dnia: 17 Kwiecień 2015, 14:28:51 »
Indukcja...:) w notatkach mam zacząć od mocy 2 po 2 minutach ustawić 3, jak kawa wypływa zjechać do 2  :hihihi:

Offline rolcyng Mężczyzna

  • Wiadomości: 119
  • Ekspres: Hario V60, FP, Phin
  • Młynek: Zassenhaus Record
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #338 dnia: 17 Kwiecień 2015, 15:29:34 »
Dzisiaj zaliczyłem drugie podejście do kawiarki. Tym razem Rwanda wypalona ręką Eli, więc raczej jasno. Mielenie jak do małego dripa. Uzyskałem jakieś 180 ml naparu, który był całkiem dobry, ale za to niesamowicie kwaśny. Gdyby nie to, uznałbym, że próba była udana. Następnym razem spróbuję z ciemniejszą Gwatemalą i powinno być już całkiem dobrze 8)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #339 dnia: 17 Kwiecień 2015, 15:35:17 »
Rwanda była palona przeze mnie ;).

Offline rolcyng Mężczyzna

  • Wiadomości: 119
  • Ekspres: Hario V60, FP, Phin
  • Młynek: Zassenhaus Record
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #340 dnia: 17 Kwiecień 2015, 15:43:08 »
Poprzednie palenie też? Myślałem, że to Eli  :doh:

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #341 dnia: 17 Kwiecień 2015, 16:40:41 »
Poprzednie też. Gwoli zaspokojenia ciekawości, wyciągnąłem z szafy Aladino. Aladino jest cudowną kawiarką produkcji firmy ANCAP. Ostatnio pisałem o niej (i użyłem) parę lat temu na znanym nam forum CP. Jeszcze są tam moje fotki: (3 lata temu).



Zaparzyłem grubo zmieloną Kenię (wczorajszą, bardziej kwaskowatą niż Rwanda). Nie cackam się, tylko nalałem zimnej wody z butli (Żywiec). Postawiłem na elektrycznym piecyku. W chwili pojawienia się kawy w tunelu, parę razy uniosłem kawiarkę, by nieco wydłużyć czas zaparzania. Trwał on ok. 2 minuty. I tyle. Kawa niby jest kwaśna (bo kwaśna jest Kenia) ale jest to bardzo przyjemne wrażenie. Niczego nie zmieniłbym w tej kawie. Może śmiało konkurować z dripem. W porównaniu z dripem mamy tylko trochę pyłu na dnie filiżanki. Nigdy się na tej kawiarce nie zawiodłem, nigdy nic niedobrego z siebie nie wydała :). Inne kawiarki bywały różne, szczególnie stalowe mogą zaskoczyć przykrym aromatem.
« Ostatnia zmiana: 17 Kwiecień 2015, 16:49:17 wysłana przez Antonio »

Offline rolcyng Mężczyzna

  • Wiadomości: 119
  • Ekspres: Hario V60, FP, Phin
  • Młynek: Zassenhaus Record
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #342 dnia: 17 Kwiecień 2015, 17:00:37 »
No właśnie, przecież ta Rwanda jest mało kwaskowata, a napar wyszedł kwaśny bardzo. Lubię kwaskowate kawy, jeszcze nie piłem dripa, który byłby dla mnie zbyt kwaśny, ale to co wyszło z moki to była przesada.

Offline tomazo1974

  • Wiadomości: 174
  • Ekspres: Rocket Giotto, Bialetti Venus
  • Młynek: Wega 5.8 Instant (alias Compak K3 Touch), Porlex Mini
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #343 dnia: 20 Kwiecień 2015, 14:34:42 »
Dziwne. Rwandę robiłem sobie ostatnio w mojej kawiarce i kwasów tam jakoś nie wyłapałem. Było całkiem zacnie, słodko - czekoladowo.

Offline rolcyng Mężczyzna

  • Wiadomości: 119
  • Ekspres: Hario V60, FP, Phin
  • Młynek: Zassenhaus Record
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #344 dnia: 20 Kwiecień 2015, 17:50:25 »
Winny musi być mój sprzęt. Gwatemala smakuje niemalże tak samo jak Rwanda - sam kwas, mimo że kolejny raz dokładnie umyłem kawiarkę. Widocznie zbyt długo stała nieużywana i do tego niezbyt dokładnie umyta. Trzeba rozglądać się za nową.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi