Autor Wątek: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.  (Przeczytany 463601 razy)

Offline lordlolek

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Kazak Rota 2
  • Młynek: Goat Arco
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1260 dnia: 04 Grudzień 2020, 15:45:58 »
Kawiarki to się zgadzam, nie ma ich tu tak dużo, ale timemore nie tylko tutaj jest traktowane gorzej. Jeśli ktoś szuka młynka za 300 zł to widziałem polecenia, ale kupowanie za 500-1000 trochę przegrywa z 1zpresso, kinu czy commendante

Offline Rumburak

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Bialetti 6tz
  • Młynek: jest
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1261 dnia: 04 Grudzień 2020, 15:49:06 »
@ICTC
Ja czasami rozcieńczam trochę mocniej czasami mniej, w zasadzie nie przepadałem za kawą. Nie piłem jej 3 lata :) Ale postanowiłem zmienić nawyki w rodzinie bo miałem dość obserwowania zwyczaju picia fusiary i zachwycania się kawami marketowymi :)

Dzisiaj zrobiłem eksperyment z Kimbo, której nie znoszę bo śmierdzi petami i jest pozbawiona jakiejkolwiek wyrazistości. Kimbo jest oznaczona jako medium, w praktyce jest strasznie mocno paloną kawą. Wzbudza we mnie niechęć w każdym obszarze.
Woda 95 stopni (zanim wleję do kawiarki to pewnie spadnie do 90-92 stopni), młynek na 14 kliku, lekkie potrząśnięcie lewo - prawo sitkiem dla wyrównania, następnie wyrównanie powierzchnią noża, filtr z aeropresu, zalany gorącą wodą w spodku (to też niweluje problem przesuwania się filtra), tym razem płomień na gazie bardzo mały ale jeszcze z możliwością zmniejszenia. Ekstrakcja przeszła równomiernie, bez prychania. Odmierzyłem wagowo 30g, weszło około 27g.

Wniosek mam taki, że kawy jasno palone, w tym wypadku Kenya czerwona (moja ulubiona), są bardziej wymagające dla kawiarki, inaczej wygląda transport wody przez nie, inaczej się przemiał rozpręża w sitku pod wpływem wody.

ja nie chcę się bawić w kosztowne rozwiązania bo do nałogowca mi daleko choć rozważałem kupno droższego młynka ale chińczyk nawalił i przesyłka nie dotarła, wiem jakie są walory lepszych młynków, ale są granice gdzie rozsądek mówi stop. W przesadne aptekarstwo też bawić się nie chcę, jakieś odsiewania inne ceregiele. Natomiast kawiarkę usiłuję rozgryźć na tyle na ile pozwala to urządzenie oraz jego ograniczenia i uzyskać maksymalnie dobry efekt :)

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1262 dnia: 04 Grudzień 2020, 15:57:18 »
Przy mocniej palonych kawach ja wlewam chłodniejszą wodę i gaz na 3/4 dopóki nie zacznie wypływać z wylewki. Kenia akurat jest trudna w kawiarce, bo ma bardzo mocną kwasowość.

Poza tym jeśli czujesz że coś śmierdzi petami, to nie bierz tego do ust. Powtarzalny przemiał to podstawa. Wystarczy młynek Nivona Cafe Grano za 300 zł.

Offline Rumburak

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Bialetti 6tz
  • Młynek: jest
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1263 dnia: 04 Grudzień 2020, 16:22:03 »
@krystians

Kimbo nie pijam, służy wyłącznie do eksperymentów i rozgryzania niuansów kawiarkowych :-) Dostałem 1kg Kimbo, raz się jej napiłem, dosłownie dwa siorbnięcia i nigdy więcej, po prostu syf. Nie wiem jak ludzie mogą to pić i skąd tak pochlebne opinie w sieci na temat Kimbo. Zapewne brak punktu odniesienia.

Cały proces mam w miarę rozgryziony i efekty kawiarkowe naprawdę dobre. Ostatnio zmierzyłem się z osobą przekonaną, że kawa z jej ekspresu automatycznego nie ma sobie równych, jakież było zdziwienie po zdegustowaniu kawy z mojej kawiarki :)

Oczywiście to co trochę frustruje przy kawiarce to brak powtarzalności.
Co do młynka Timemore C2 nie jest taki zły. Trafił mi się egzemplarz z dobrą osiowością, przemiał jest w porządku, porównywałem z Kinu, który wyraźnie dawał lepszy przemiał ale nie chciałem szaleć z wydatkami. Kiedyś jak będę miał czas to zrobię sobie swój młynek na dobrych żarnach. Na razie ten wystarczy.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1264 dnia: 04 Grudzień 2020, 16:25:15 »
Jak masz Timemore to jest OK :) Nie doczytałem tego.  Jednak eksperymenty na syfiastej kawie to strata czasu. Nic sie z tego nie dowiesz, bo dobra kawa zachowuje się zupełnie inaczej.

Offline ICTC Mężczyzna

  • Wiadomości: 50
  • Ekspres: Kawiarka Bialetti Brikka
  • Młynek: Timemore Slim
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1265 dnia: 04 Grudzień 2020, 16:28:00 »

ja nie chcę się bawić w kosztowne rozwiązania bo do nałogowca mi daleko choć rozważałem kupno droższego młynka ale chińczyk nawalił i przesyłka nie dotarła, wiem jakie są walory lepszych młynków, ale są granice gdzie rozsądek mówi stop. W przesadne aptekarstwo też bawić się nie chcę, jakieś odsiewania inne ceregiele. Natomiast kawiarkę usiłuję rozgryźć na tyle na ile pozwala to urządzenie oraz jego ograniczenia i uzyskać maksymalnie dobry efekt :)

To tak jak ja. Z modelem Moka Express udało się, Brikki dopiero uczę się.

Kawiarka tak jak wspomniałeś ma swoje ograniczenia których nie przeskoczymy, nie ma sensu inwestować. Nie mniej jednak lubię ten rytuał zaparzania w niej kawy. Sam miałem kupić Twój młynek, ale Slim był w promocji i uznałem, że dopłacę 70zł do konstrukcji całej z metalu.

Kimbo to najtańsza, ogólnodostępna kawa która nie smakuje źle. IMO.


Offline Rumburak

  • Wiadomości: 12
  • Ekspres: Bialetti 6tz
  • Młynek: jest
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1266 dnia: 05 Grudzień 2020, 15:53:01 »
Dzisiaj zrobiłem NICARAGUA LA ESCONDIDA NATURAL, też bardzo ją lubię. W zasadzie po rozeznaniu wśród różnych kaw, polubiłem jasno palone. Dają mi więcej doznań smakowych.

Procedura:
Temperatura wody 90 stopni
namoczony filtr do aeropress
mielenie na 14 kliku (Timemore c2)
kuchenka gazowa, ogień mniejszy niż zazwyczaj, a zazwyczaj robiłem na małym palniku zawór otwarty tak gdzieś na 10%, tym razem zmniejszyłem od początku na około 5-6%, a po pojawieniu się kawy zmniejszyłem do minimum.

Ekstrakcja równomierna, uzysk jakieś 190-200ml z kawiarki Bialetti 6tz. Nie sprawdzałem miarką, więc strzelam na oko.

Offline ICTC Mężczyzna

  • Wiadomości: 50
  • Ekspres: Kawiarka Bialetti Brikka
  • Młynek: Timemore Slim
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1267 dnia: 05 Grudzień 2020, 18:35:43 »
Nigdy nie piłem jasno palonej kawy z kawiarki. Przy najbliższym zamówieniu nabędę na próbę.

Lubię dobrą robustę i szczerze ubolewam nad ich małą dostępnością w palarniach, nawet w mieszankach (powyżej 25% robusty).

Offline ICTC Mężczyzna

  • Wiadomości: 50
  • Ekspres: Kawiarka Bialetti Brikka
  • Młynek: Timemore Slim
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1268 dnia: 17 Grudzień 2020, 11:30:22 »
To tak jak ja. Z modelem Moka Express udało się, Brikki dopiero uczę się.
Poeksperymentowałem z ilością wody w zbiorniczku. I jeśli chodzi o Brikkę to najsmaczniejszy uzysk to 55-65g z 18,5g kawy czyli parametry lungo. Prawdziwe lungo to oczywiście nie jest, ze względu na znikome ciśnienie. Mocna, mała kawka z gęstą pianką.

Offline kawek

  • Wiadomości: 63
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1269 dnia: 06 Styczeń 2021, 13:35:42 »
@krystians

Kimbo nie pijam, służy wyłącznie do eksperymentów i rozgryzania niuansów kawiarkowych :-) Dostałem 1kg Kimbo, raz się jej napiłem, dosłownie dwa siorbnięcia i nigdy więcej, po prostu syf. Nie wiem jak ludzie mogą to pić i skąd tak pochlebne opinie w sieci na temat Kimbo.

A już myślałem że coś ze mną nie tak. Kupiłem dwa razy z różnych źródeł bo myślałem za pierwszym razem że podróba. Świeża data a pić się nie da. Reklama plus opakowanie robią swoje.

Offline madith Mężczyzna

  • Wiadomości: 4
  • Ekspres: Kawiarka elektryczna Kamille
  • Młynek: szukam
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1270 dnia: 13 Styczeń 2021, 02:20:52 »
Mam nadzieje, ze to odpowiednie miejsce, żeby podzielić się moimi rozterkami na temat kawiarki oraz kawy jaka z niej wychodzi.

Po pierwszy nie wiem czy to nie wstyd - ale nie znalazłem żadnych informacji na ten temat - przyznać się, że korzystam z kawiarki elektrycznej Kamille.
Dostałem taką na prezent wiec wyboru za dużego nie było :)

Bardzo ciężko jest mi ją rozgryźć ale już parę błędów wyłapałem czytając forum.
Mimo tego mam parę pytań.

Kawiarka ma pojemność 6tz natomiast często kawę robię tylko dla siebie.
Do tej pory piłem zwykłą "zalewajkę" z 2-3 łyżeczek kawy, czarną, bez mleka i cukru, w dużym kubku ~300+ ml.

1. Wydawało mi się, że jak przygotowuje kawę z kawiarki tylko dla siebie muszę wsypać tyle kawy ile wcześniej - a więc dodaje 2-3 łyżeczki. Wychodzi tego mniej więcej do połowy sitka.
Tak wiem, że to bez sensu.
Pytanie (może retoryczne) jeżeli robię kawę tylko dla siebie to również sitko trzeba prawie do pełna zasypać kawą?
A co jak robię z tego np 2 kawy lub 3 ?
Doczytałem, że można dolać wody do naparu ale nie jestem pewny jak to powinno wyglądać.

2. Ponieważ to kawiarka elektryczna mam tylko przycisk on/off.
Do tej pory przygotowywałem kawę wlewając wody pod zaworek, włączałem, czekałem pare minut aż przestanie wydawać dźwięki gotującej wody(?) i wyłączałem.
Efekt jest taki, że cała woda z bojlera przechodzi do górnego zbiorniczka, co daje dość zadowalającą ilość kawy natomiast jej kolor i "filtracja" pozostawia wiele do życzenia.

Tutaj warto dodać, że korzystam chwilowo z już zmielonej kawy (ale o tym niżej).

Macie jakieś doświadczenia z tego typu kawiarką? czy z tego da się zrobić dobrą kawę czy lepiej zamienić na kawiarkę na kuchenkę gazową?


Młynek - trafiłem na forum głównie dlatego, że szukam swojego pierwszego odpowiedniego młynka.
Czy możecie zasugerować jaki młynek do kwoty 200-250 zł mogę kupić, żeby moc przygotować kawę w kawiarce, czasem french press (jak przyjdzie więcej gości) a czasem zwykłą zalewajkę (głównie dla mamy, bo tak lubi)?

Kawa - domyślam się już, że kawa której używam jest zbyt drobno zmielona i dlatego kawa nie wygląda zbyt ciekawie. Testuje tez parę kaw, które dostałem jak Lavazza Oro - jak ogarnę młynek to zaopatrzę się w jakąś lepsza kawę polecaną na forum

wybaczcie tak obszerny post - jak się zabieram za szukanie to lubię mieć porządny sprzęt (w miarę potrzeb i możliwości).

Offline lordlolek

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Kazak Rota 2
  • Młynek: Goat Arco
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1271 dnia: 13 Styczeń 2021, 09:45:21 »
Hej Madith.
Nigdy nie używałem elektrycznej kawiarki, ale nie powinno mieć to znaczenia, od elektrycznej płyty różni się to chyba tylko tym że nie możesz sterować temperaturą co trochę utrudni Ci eksperymenty i szukanie swojego ulubionego przepisu (niektórzy lubią wstawić kawiarkę na pełny ogień, niektórzy na mały)

Nie czekaj aż kawiarka będzie bulgotać - jeśli już słyszysz bulgotanie a kawa zamiast się wylewać - prycha, to znaczy że już za długo się grzeje, ściągnij kawiarkę gdy kończy się "normalny" strumień. Po zrobieniu kawy w dolnym zbiorniku powinno zostać trochę wody, to zapobiega przegrzaniu urządzenia. Myślę że ilość zmielonej kawy która Ci się przedostaje do napoju też będzie wtedy mniejsza.

6 tz oznacza że kawy powinineś mieć koło 180 ml, 1 tz to jedno włoskie espresso.

Nie ma sensu robić kawy na pół sitka, nie zbuduje się ciśnienie. kawy zawsze syp prawie na równo z rantem. Jeśli chcesz czasem potrzebujesz mniej kawy - zakup reduktor (choć opinie są mieszane co do ich stosowania) albo drugą mniejszą kawiarkę albo zostawiaj sobie kawę na później (tylko lepiej podgrzewać dolewając gorącej wody, nie na ogniu)

Americano, czyli kawa którą rozcieńczasz wodą pewnie ma jakieś przepisowe proporcje, ale nie musisz się tym przejmować, musisz sam spróbować. Nalej sobie trochę kawy z kawiarki do kubka, potem trochę gorącej wody i spróbuj, jak za słaba to dolej kawy, jak za mocna to wody.

Powodzenia

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1272 dnia: 13 Styczeń 2021, 10:15:11 »

Macie jakieś doświadczenia z tego typu kawiarką? czy z tego da się zrobić dobrą kawę czy lepiej zamienić na kawiarkę na kuchenkę gazową?

Da się oczywiście, trzeba dobrać dozę i przemiał do oczekiwań.  Myślę, że potrzebne informacje znajdziesz w tym wątku. Nie czekaj aż kawiarka przestanie bulgotać, tylko wyłącz ją na początku ekstrakcji. Cała woda i tak zniknie z dolnego zbiornika, a kawa nie będzie niepotrzebnie przegrzana.
« Ostatnia zmiana: 13 Styczeń 2021, 10:22:00 wysłana przez WS »

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1273 dnia: 13 Styczeń 2021, 12:40:18 »
tak jak chłopaki mówią, czekanie na koniec bulgotania tylko psuje wszystko, złap sobie na łyżeczkę to co bulgocze i spróbuj, wodniste i niedobre, smaku kawy niewiele, jak trzeba to lepiej dolać czystej wody.

Co do ilości kawy w sitku, to niestety kawiarki nie są tu zbyt elastyczne, chcemy sprawić, żeby warstwa kawy stworzyła jednolite i zwarte ciastko, mokra napęcznieje i woda będzie musiała się przecisnąć przez nią. Czy to będzie na równo czy trochę pod brzegiem, to już trzeba sobie wypracować ale generalnie w okolicach pełnego sitka. Jeżeli będzie mało kawy, to przepływająca woda zrobi z tego bajorko, wielkie kanały i w efekcie kawa będzie i słabsza i gorzko-cierpka od przeparzenia. Rozwiązaniem są reduktory do sitek w postaci drugiego denka na nóżce czy osobnego płytszego sitka, niestety trzeba dopasować pod kawiarkę, bo one się mocno różnią pomiędzy modelami i szerokością rantu i np głębokością tego lejka na spodzie.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kawiarka albo moka - tylko jeden krok od espresso.
« Odpowiedź #1274 dnia: 13 Styczeń 2021, 13:24:28 »
Czy możecie zasugerować jaki młynek do kwoty 200-250 zł mogę kupić
W tej cenie to z:
- Elektrycznych Severin 3873 albo Tchibo jak jest w promocji.  Nic poniżej tych stalowych stożków nie ma sensu kupować.
- Ręcznych 1zpresso Q albo Timemore C2 ściągane z Ali. 

Żadnych z ceramicznymi żarnami albo tanimi płaskimi nie polecam.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi