Bezzera BZ09 - wątek

[Gunio]

Wiem, że jest już wątek o Unice i BZ07 ale z powodu tego , że UNICA ma PID i inna grupę, a BZ07 to HX, chciałbym rozpocząć ten wątek dla posiadaczy (i zainteresowanych)  BZ09.

Od jakiegoś czasu mam ten ekspres w domu i próbuje go okiełznać a mianowicie:
-ustawić ok 10 bar na OPV (chyba za mało przekręciłem ostatnio zawór) - na ile macie ustawione?
-ekspres ma regulowany termostat - u mnie ustawiony był na Max czyli 120 stopni, czy jest sens ruszania tego? Rozumiem ze termostat grupy jest ustawiony na sztywno na 95 stopni, jak wyglada u was temp surfing (lub jego brak ) przy zaparzaniu espresso? Zauważyłem ze jak w Unice jest tendencja do przegrzewania wody
-wymiana uszczelek - zrobione, uszczelki oryginalne stożkowe, niestety dość cieżko kolba chodzi i trzeba dość mocno dociskać do 90 stopni, wiem, ze ktoś miał cafelatstore 8mm i było chyba lepiej..
-sitka: w zestawie miałem NPF i sitko 14 g, dokupiłem IMS 14-20g  26 mm (ridgeless) ale jest niewiele większe jakie dozy używacie w siatkach? Prysznic siedzi dość nisko wiec cieżko chyba załadować Max pojemności sitka
-spienianie mleka - chyba najwieksza wada, dość dużo trzeba spuścić wody żeby w miarę kontrolować proces spieniania, GC z dysza Sylvii mimo mniejszego bojlera była bardziej przewidywalna (wolniejsze spienianie bo jedna dziurka w dyszy,ale bardziej stabilne i łatwiejsze spuszczanie resztek wody) a przy temp surfingu dawała radę spieniać mały dzbanek

[Piskoor]

Wydaje mi się że pomiędzy bz 13 a bz 09 różnice są niewielkie...
Ja tam w swoim nie majstruję bo kawa wychodzi dobra

Ale dziwne opisane problemy z tym mlekiem...  Ja to nawet wody nie spuszczam tylko od razu dysza w mleko...
i jogurt wychodzi mi 99 razy na 100.

Osobiście robię flush pomiędzy 5 a 5 sekund i strzał

[Gunio]

Wydawało mi się ze bz13 to HX?

[mathu]

-ustawić ok 10 bar na OPV (chyba za mało przekręciłem ostatnio zawór) - na ile macie ustawione?

Nie ruszałem więc mam na 12 bar. Nie widzę z tym problemu.

-ekspres ma regulowany termostat - u mnie ustawiony był na Max czyli 120 stopni, czy jest sens ruszania tego? Rozumiem ze termostat grupy jest ustawiony na sztywno na 95 stopni, jak wyglada u was temp surfing (lub jego brak ) przy zaparzaniu espresso? Zauważyłem ze jak w Unice jest tendencja do przegrzewania wody

Jak się wszystko rozgrzeje (min. pół godziny włączonego ekspresu plus przelanie co najmniej 250 ml wody przez wszystkie rurki) to praktycznie nie zwracam uwago na lampkę bojlera. Jeśli wcześniej, to staram się mielić kawę kiedy włączy się lampka.

-spienianie mleka - chyba najwieksza wada, dość dużo trzeba spuścić wody żeby w miarę kontrolować proces spieniania, GC z dysza Sylvii mimo mniejszego bojlera była bardziej przewidywalna (wolniejsze spienianie bo jedna dziurka w dyszy,ale bardziej stabilne i łatwiejsze spuszczanie resztek wody) a przy temp surfingu dawała radę spieniać mały dzbanek

Spienianie działa bardzo dobrze, zrób tak:

- podnieś zawór pary i zablokuj
- ustaw dyszę tak żeby woda leciała do kratki albo jakiegoś naczynia
- włącz przycisk temperatury spieniania
- najpierw zacznie pluć wodą, potem poleci mocniejszy strumień, potem poleci para z wodą, potem zacznie lecieć mocna para
- wtedy zakręć zawór pary i czekaj aż lampka zgaśnie
- lekko popuszczaj zawór kilka razy aż wyleci resztka skondensowanej wody
- powinieneś mieć wtedy suchą parę z zapasem na spienienie 250 ml mleka

- włóż dyszę dokładnie tak jak na tym filmie:
- dzięki dwóm dziurkom nie musisz się specjalnie starać uzyskać wir. Jedynym problemem jest nauczenie się prawidłowego napowietrzenia na samym początku )bo przy tej mocy dzieje się to bardzo szybko)

[Gunio]

Dzięki,
rozumiem że nie rozkręcałeś ekspresu bo masz go na gwarancji więc nie wiesz na ile ustawiony jest fabrycznie termostat?

Co do spieniania mleka to niestety ten sposób u mnie nie działa - jak już zgaśnie lampka grzania pary to wystarcza mi później tylko na kilka , może kilkanaście sekund i wyraźnie traci na mocy z czasem, więc muszę zaczynać spieniać przed gaśnięciem lampki, niestety wtedy dzieje się to trochę zbyt szybko i nie zawsze mam pewność że pozbyłem się resztek wody ..

[mathu]

Według mnie za mało wypuszczasz "wstępnej" pary, przez co masz potem mało pary ale o bardzo dużym ciśnieniu.

Może zrób po prostu tak, że poczekaj aż światełko zgaśnie, otwórz zawór i wypuść parę aż zapali się ponownie. I wtedy poczekaj do zgaśnięcia (czyli po prostu spieniaj dopiero na drugim cyklu). Powinieneś mieć optymalną parę na długie spienianie.

Termostatu nie ruszałem bo mam gwarancję, z tego co czytam w sieci, nie jest fabrycznie ustawiony zbyt wysoko.

Przyszło mi jeszcze do głowy, że jeśli masz podkręcony termostat, to pewnie wpływa to też na ciśnienie pary. Tym bardziej powinieneś dużo wypuścić przed spienianiem, żeby nei było efektu "wybuchu" (jeśli nic nie wypuszczę i poczekam na zgaśnięcie światełka, to para ma takie ciśnienie, że trudno jest mi otworzyć zaworek, a po otwarciu dosłownie strzela).

[Gunio]

Dzięki, termostat przykręciłem już wcześniej na 110. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

[mathu]

Uch, najadłem się dzisiaj strachu.

Przedwczoraj zrobiłem backflush chemią, a potem pierwsze odkamienianie (po ponad roku pracy, ale zawsze wlewam przefiltrowaną wodę, więc to nie problem). Wszystko zrobiłem porządnie, napełniłem bojler wodą z Puly Descalerem, zostawiłem na 20 minut, przelałem pół bojlera przez grupę i dyszę, znowu 20 minut, przelałem pół litra czystej wody i gotowe. Pompa nie pracowała naraz dłużej niż 15 sekund żeby jej nie uszkodzić. Zaskoczyło mnie to, że w sumie nie zobaczyłem w ogóle śladów kamienia w wodzie (czyli filtr Brita działa bardzo dobrze). Potem piłem kawę, to samo wczoraj (nie robiłem backflusha z lenistwa). Wszystko było OK.

Dzisiaj zrobiłem espresso i potem normalny backflush. I tu zaskoczenie, bo wskaźnik ciśnienia dochodzi do 12 bar, ale potem pompa milknie i opada do 10 i tam stoi Z OPV nie leci nic. Padła pompa czy co? Poszukałem po sieci i jest to dość powszechny problem (OPV się rozregulowuje po odkamienianiu). Zrobiłem na próbę jeszcze raz espresso i przez całą ekstrakcję pompa normalnie trzyma 12 bar, czyli to nie jest jej wina. Niestety regulacja OPV nie bardzo wchodzi w grę, bo ekspres mam jeszcze na gwarancji i nie chciałem zrywać plomb (ale po kontakcie ze sklepem pewnie i tak bym to zrobił, bo wysyłanie 20 kg ekspresu żeby ktoś w serwisie pokręcił OPV to szaleństwo).

Pomyślałem jednak, że może OPV da się oczyścić od środka? Zapiąłem Puly Caff w ślepym sitku i zrobiłem 5 razy backflusha. Ciągle nic, ale przy backflushu czystą wodą zobaczyłem, że wskazówka zaczyna lekko pulsować w kierunku 11 bar, tak jakby OPV zaczął lekko popuszczać wodę. Znowu wsypałem Puly Caff i znowu parę backflushy, po 5 razach wskazówka zaczęła dochodzić do 12 barów gdzie jeszcze lekko pulsowała. Po kolejnych 5 razach z czystą wodą wszystko znowu działa normalnie! OPV udało się przepchać bez otwierania ekspresu

[mathu]

Skręciłem OPV na około 9.5 - szczerze mówiąc nie widzę jakiejś różnicy w ekstrakcji. Teraz obniżyłem też trochę temperaturę i wydaje mi się, że jest lepiej, to znaczy mniej gorzkawo.

Wydaje mi się też że u mnie nie było kompletnie żadnej plomby - odkręciłem po prostu 4 śrubki na dole i zdjąłem obudowę w kształcie |_| - trochę bardziej trzeba się namocować przy zakładaniu z powrotem ze względu na spasowanie blachy na górnej ściance - ale można ją wycentrować odkręcając dwie kolejne śrubki. Zresztą ekspres jest bardzo dobrze rozplanowany w środku, nie ma żadnego problemu z dostępem do wszystkich elementów: